Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12781
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez jeszua

  1. dziwne. wydaje mi się, ale głowy nie dam, że powinien wystarczyć np. rozszerzony przegląd na stacji kontroli (ew. okręgowej - nie wiem, jak u nich z zakresami badań/ uprawnień) i wpisanie brakujących danych do dowodu rejestracyjnego. skoro mogą uzupełniać pojemności, moce, nadawać nowe nr na ramy, to dlaczego nie mogliby wpisać nazwy marki w przypadku braku? jsz
  2. a jeszcze prościej poszukać na forum informacji o rejestracji weteranów. zwłaszcza, że urzędasy przeważnie nie mają pojęcia o przepisach wykraczających poza codzienne przystawianie pieczątki... jsz
  3. po pierwsze upomnij się o pita 11 od tamtego gościa, właściwie to powinieneś g dostać do dzisiaj (poniedziałku) pocztą jak już tam nie pracujesz. dopiero na tej podstawie rozliczysz się ze skarbówką jak skorzystasz z darmowego programu do rozliczeń rocznych jest tam opcja "innych dochodów" poza um. o pracę, wtedy tam wpisujesz wszystko z pita otrzymanego od gościa za zlecenie jsz
  4. zacznij od określenia, czego Ci brakuje w gpz-cie jsz
  5. możesz podać przyczynę twierdzenia, że ktoś ma prawo "wydoić" autora tematu za te 6 lat? kuzyn winien był zgłosić zakup w us i zapłacić podatek od czynności cywilno-prawnych, ale jeśli wartość na umowie nie przekroczyła 1kzeta (chyba się nie zmieniła od paru lat), to podatku nie ma. jeśli tak - on odpowiada za zaległość. obowiązku rejestracji nie ma natomiast co będzie potrzebne Tobie, znajdziesz na forum jak poszukasz na hasło "ciągłość umów". przy okazji nabierzesz nieco orientacji jakie tu mamy bogate archiwum i zakres poruszanych tematów :icon_mrgreen: jsz
  6. zaczynam być zdania, że każde kolejne tego typu pytanie powinno się z miejsca znaleźć w koszu: nie ma tygodnia, żeby kilku nie było zdziwionych "w zimie odpalałem i było ok, a teraz nierówno pracuje/ nierówno się nagrzewa/ nie chce zapalić/ i podobne" chłopie, masz kilkanaście identycznych wątków założonych przez podobnych Tobie "zadziwionych" na przestrzeni ostatnich 2-3 tygodni! weźże przeczytaj porady udzielone im, zastosuj, i nie wychylaj się nawet z problemami po zimowym przepalaniu na postoju! jsz
  7. namieszałeś ;) pcc3 to formularz podatku od czynności cywilno-prawnych, czyli w tym przypadku zakupu pojazdu. zwyczajowo wypełnia go kupiec (poza pewnymi sytuacjami, np. zakupu od firmy, z fakturą), ale AFAIR odpowiadają za niego solidarnie obie strony transakcji. moje nawiązanie do niego dotyczyło tylko przypadku opisanego przez Marcina, że kumpel tego podatku nie zapłacił; musiałby, gdyby motocykl rejestrował natomiast pytanie z pierwszego posta dotyczyło uwzględnienia przychodu ze sprzedaży w rocznym zeznaniu, czyli pit. sporządza się go zawsze, jeśli osiągnęło się dochód (nawet poniżej limitu podlegającego opodatkowaniu, wtedy po prostu podatek do zapłaty wynosi 0). ewentualna strata zdaje się dotyczy praktycznie tylko przedsiębiorców - pracując za pensję nie ma raczej możliwości, żeby koszty przerosły przychody. ewentualne sposoby uniknięcia przedstawiono powyżej bodajże 5 lat, chyba liczone od końca roku, w którym podatek powinien być zapłacony. ale głowy nie daję jsz
  8. a w kawach pękają ramy... Ray, urban legends zostawmy na boku :P wysokiego poziomu bezpieczeństwa czy to schuberthowi, czy np. kaskom bmw trudno chyba odmówić, a jakoś ten drugi producent też nie ma zastrzeżeń do blendy jsz
  9. widzę, że minąłeś się w szkole z umiejętnością czytania ze zrozumieniem, więc wyłożę łopatologicznie - może trafi: Twój kolega kupił drożej, niż sprzedał czyli na transakcji stracił, a ponieważ opodatkowany jest dochód (przychód minus koszt), to podatku do zapłaty nie miał. podany przykład ma się nijak do pytania, ponieważ autor dostał (koszt = 0) motocykl i go sprzedał (uzyskał przychód, który w tym przypadku równa się dochodowi). to tak w dużym uproszczeniu... BTW kolegę jeszcze skarbówka może podsumować za pcc3, jeśli "nie opłacił umowy" oznacza również brak zapłaty tego podatku. i nie ma on nic wspólnego z dochodowym jsz
  10. zanim znów coś chlapniesz to pomyśl chwilę... sprawdź jaki podatek był do ewentualnej zapłaty, co oznacza jego definicja. jak się uda, zrozumiesz przypadek kolegi, miejmy nadzieję. i nie będziesz nas więcej raczył podobnymi odkryciami... jsz
  11. AFAIK pękać, przy mocowaniach silnika, od przyziemiania po gumowaniu. ale proponuję jeszcze poczytać, kwestia się przewijała na forum jsz
  12. zgłoszenie nieprawidłowości: opis, doliczanie dodatkowych opłat formalnie: gdyby ktoś się pomylił/ nie zauważył tej ceny za "przesyłkę" i kupił, ma prawo żądać od faceta udokumentowania kosztów przesyłki w tej kwocie, np. poprzez wskazanie konkretnego cennika jsz
  13. dotyczy tylko zakupu poza lokalem, i dotyczy tylko przedsiębiorcy wobec klienta indywidualnego. napisałeś "tak jak to jest w zwykłych sklepach czy marketach" co nie jest prawdą, przepis jak sam sprawdziłeś nie jest "ue" tylko ustawą krajową; poza tym reszta się zgadza jsz
  14. dorzuciłem kilka punktów, jak będę miał chwilę to jeszcze dopiszę jsz
  15. proszę o podanie podstawy prawnej. dokładnie: dokumentu, paragrafu jsz
  16. zajrzyj do działu custom, masz tam od groma speców od rzeźby w metalu jsz
  17. acxiom.com ode mnie już dostali żądanie usunięcia danych z bazy, miałem to samo jsz
  18. a troszkę samodzielności? raz, dwa i już jest więcej informacji jsz
  19. w dziale reklamy był chyba przedstawiciel oferujący ww pakiet, więc możesz zapytać jak to jest jsz
  20. wg. ostatniego sprawdzania i dyskusji u nas na ten temat z kadrową 8h masz być do dyspozycji pracodawcy: czyli jeśli praca wymaga przygotowania (np. przebrania się, pobrania narzędzi czy rozłożenia czegoś na stanowisku) oraz czasu na zakończenie (złożenie stanowiska, zdanie go, czy prysznic po pracy fizycznej), to ten czas jest wliczany do czasu Twojej pracy. nie dotyczy to np. dojazdów organizowanych przez zakład, które zajmują czas, ale są jednak traktowane czasami inaczej z tym, że oczywiście nikt tego nie przestrzega: sklepy zamyka się o czasie, a wszyscy wiedzą, że potem trzeba zrobić raporty, pozamykać, zebrać wystawkę, itp - praktycznie to samo w każdym miejscu jsz
  21. jeszua

    Bieszczady wiosna

    a może takie miejsce byłoby milej widziane..? jsz
  22. jeszua

    Bieszczady wiosna

    a co tam ciekawego? po ośrodku można jeździć? jakieś ciekawe pozostałości wsi? jsz
  23. jeszua

    Bieszczady wiosna

    wariant pierwszy został zaproponowany w oparciu o pomysł zwiedzenia twierdzy przemyśl, z resztą na moje upierdliwe mamrotanie :icon_twisted: generalnie chodzi o to, żeby wykorzystać drogę dojazdową na zwiedzenie czegoś ciekawego. w wariancie drugim obstawałbym również przy pomyśle poturystyczenia po drodze: może muzeum ropy naftowej w gorlicach (w bóbrce byliśmy, wolałbym drugie), albo regionalne z wystawą bitwy gorlickiej (?), albo/ też muzeum beksińskiego w sanoku czy tamże skansen, których nie widziałem. albo jeszcze coś co pewnie Ty lepiej znasz ;) w drodze powrotnej w niedzielę chętnie widziałbym jakąś miłą restauracyjkę... jsz
  24. Panowie, to nie jest dział przy piwie ani humor, więc proszę nie śmiecić. facet zadał pytanie o dynamiczne i efektYwne ruszanie - proszę wstrzymać się z innymi komentarzami jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...