jjank

ale tłok-korba takie same? exc są duzo drozsze, myslę, ze sx by mi odpowiadał, choc jego przeznaczenie to nie enduro, bo mnóstwo ludzi smiga na crossówkach 250 w takim terenie jak ja i dają radę jesli juz na allegro jest exc za 5-6k to jest to starszy rocznik na tradycyjnym przednim zawiasie, trochę mizeria biorąc pod uwagę ze sporo starsze sx'y, kx'y czy cr ki itd mają USD

za to jaką przyjemną :P a czy ktos jest w stanie napisac czym oprócz widocznych elementów rózni się sx 200 od exc? http://allegro.pl/ktm-sx-200-nie-exc-125-2...1454956246.html coś wywróżycie z tego? cena bardzo zachecająca

Kurde, 9l/100 to moja XL czasami wciągnie, a na żwirowni pewnie więcej...U mnie chłopaki do 250 na niedzielny wypad leją pod korek+butelki z wahą, a rzadko przekraczamy 100km. Pewnie wszystko zalezy od stylu jazdy. Panowie, a czym róznią się np. roczniki sx250 z 98 a 2001?

A nie brakuje mocy? Lubie przelatywac na gumie przez kałuze, ale XL muszę mocno poprosic zeby na 3ce podniesc przód, w napewno 250 nie ma z tym problemu, a 200?

Hej, co lepsze do endurowania: exc 200 czy 250 sx i dlaczego? A moze honda cr 250? Czy 250sx z 2000r ma ten sam silnik co 98r? Czy warto dokładać jakies 2k zeby dostac 200exc z USD z przodu? Czy jest istotna róznica w spalaniu miedzy 200 a 250?

ja na wiosnę rok temu wsadziłem cały nowy napęd, zębatki sunstar, łancuch bez-oringowy RK i poleciał mi w rok, naciągac bez-oring trzeba dosłownie co kilka godzin jazdy, ale co się spodziewać za 100zł... smarowałem go jakmis sprajem teflonowym do łancuchów, ale to raczej nic nie daje, bo po pierwszej kaluzy łancuch się go pozbywa

LPG to paliwo jak kazde inne, opodatkowane i tankowane na stacjach. Oczywiście nie można przesadzać... http://www.cb-mania.pl/forum/lofiversion/i....php/t3548.html

Opał do jaquara? Miszcz świata :D Poza tym ten jaguar to ford mondeo, a ford wiadomo ile wort...

Niektórzy twierdzą, że jeśli diesel to mercedes a benzyna BMW. W Polsce będzie ciezko kupić diesla bez 500 000km na karku, ale można w miarę łatwo kupić dużą benzynę i założyć LPG dobrej firmy. Ja bym mierzył w: http://otomoto.pl/bmw-735-m-pakiet-C9587525.html Najładniejsza 7demka, następne gwałcą wszelkie normy estetyczne :D

Nie dziw się, że terenowy motocykl, blisko 20 letni ma pozmieniane lampy, wydechy, plastiki czy brak zegara. To nie są az tak ważne sprawy. U siebie wywaliłem ciezki org. bak, a w jego miejsce mam plastikowego acerbisa, wywaliłem też wszystko co niepotrzebne w terenie czyli akumulator, stopki pasażera, osłonę silnika(nie latam po skałach), wielki tylny błotnik z metalowym stelażem zastapił błotnik z kx. Może to i wiejski tuning, ważne, że waga motoru jest porównywalna z lc4 czy drz.Aha, lampę tez wywalę, bo jakbym jej nie mocował to zawsze zaczyna stukać, a są fajne polisporta na gumach, za małą kasę. Teraz to wygląda tak: http://img89.imageshack.us/i/zimahonda30.jpg/ A co do palenia, to nawet dobity silnik jak u mnie ma palić od kopa, a jesli tego nie robi to wina albo techniki albo braku regulacji. Jeśli przeszkadzają Ci plastiki itd. to przeciez juz widać na fotkach na allegro, a pracę silnika mozesz kazac sprzedawcy nagrac i pchnąc na YT, a jesli będzie kręcił to nie jedz oglądać. Duzo mozna wychwycic po samych fotkach np. tu: http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&...r&category=5557 Koles zapomniał dodac, ze do wymany jest uszczelka pod głowicą...kurde jedyna xr600 na allegro. Wszystko da się zajechać, ale bardzo rzadko widuje się już na polach i lasach drki czy lc4 z lat 80tych, zaś xlki, xrki albo xtki ciągle są w użyciu, a to tez o czyms swiadczy.

ale te wraki prawdopodobnie i tak przeżyją jeszcze konkurencyjne maszyny w stanie "igła od dziadka z Niemiec" ;)

Ja w XLce składałem bez smaru(dopiero po złożeniu zauważyłem, że cos w serwiswóce piszą o smarowaniu krzywek :/), ale przed odpaleniem zawsze kręcę na odprężniku, więc olej przed odpaleniem dociera. Zresztą ostatnio dla sprawdzenia pompy nie dokręcałem przewodu doprowadzajacego olej do głowicy i wiem, ze wystarczy dosłownie jedno zakręcenie kopką by prysnęło z przewodu. Następnym razem jednak będę składał tak jak napisali.

Ma chłopak fantazję. 3K to można dać za zarejestrowane całe moto, bez silnika, a on chyba szuka jelenia co tyle wyłozy za same gołe rury bez kół, baku itd. Niektórzy chyba chcieliby przy sprzedaży "na części" zarobić 3x tyle co całość warta.

Znajomy normalnie z całej pary kopał 500 2T bez żadnej "wyższej techniki" i gadało, warunek - tylko w butach motocyklowych. Możesz spróbować techniki uzywanej do palenia duzych 4T czyli naciskasz na kopajke do momentu wyczucia najwiekszego oporu, potem bardzo ostroznie przechodzisz przez ten najwiekszy opór(przez gmp tłoka), dosłownie jakis cm ruchu kopki. Następnie podnosisz kopkę do góry i kopiesz. Nie sugeruj się tym, ze na youtube odpalają je w trampkach, bo oni wiedzą ze moto odpali, problem moze byc gdy nie odpali i odbije kopka...Powodzenia, nie zabij sie :D

Może i dobra ta XR, nie wiem, no ale z mocą to sciema ewidenta, ci handlarze mają ludzi za idiotów...Co masz do DR_Z mojego kumpla? :D

koleś jest mistrzem, pisze, że moto ma 62KM, a wstawia wykres z ktorego wynika ze ma ich ok. 52 :D czyli podobnie bo i tak nie da się w praktyce jezdzic szybciej niz 100km/h na dluzszą metę, pozostaje kwestia utrzymania tych 100km/h, bo jeśli kolega chcę jezdzic z pasażerem i gratami to XT sobie poradzi, a dt może mieć cieżko

600tka 4T na asfalcie przyspiesza równo z 250 2T(kx-sx),a po 100-120km/h zaczyna odchodzic, sprawdzane wielokrotnie. Może v-max jest podobny, ale przyspiesznie napewno nie, dt 125 zostaje daleko z tyłu. @up Za lekko ponad 4k nie kupisz xt660. Za to dr650 kupisz. Jeżdzę 3 lata z gosciem na dr650 i przez ten czas moto go nie zawiodło, ale można różnie trafić, więc kieruj się stanem a nie marką. Dominator oferuje to samo, jedynie kultura pracy silnika jest milsza dla ucha jest też niższy, jeśli masz ponizej 175cm to raczej nie bierz DR.

mi padła sprężyna napinacza podczas gaszenia, zawory całe, ale w singlu jest 4x większa szansa na ocalenie głowicy niz w 4 cylindrówce...

Mam 2 jawki 50, jedną 'mustang', druga z z karoserią, jestem spokojny o przyszłość swoją i rodziny :D

Panowie, poskładałem moto i niestety bez efektu. Tzn. wreszcie mogę sprawdzić stan oleju, czyli wcześniej jakiś oring/zimmering albo pompa puszczały, ale niestety dymienie nie ustało.

Problem w tym, że do pd03 nie ma już zamienników jeśli chodzi o tłoki a i z orginałami moze byc ciężko, bo na motorista.pl są tylko do pd04, a poza tym jest to juz bardzo stary i zmęczony sprzęt, trzeba by naprawiac gwinty, zrobic zawory(albo szukać głowicy, bo ta juz pewnie niedlugo się podda), przebieg ponad 70 000 i 26lat zrobiły swoje. Potrzebuję inne moto, Xl trochę mnie już nudzi.

Nie mierzyłem, mój błąd, wtedy mnoto nie dymiło. Jeśli wymiana pompy nic nie da to trzeba będzie sprzedac moto, bo remontowac się go nie opłaca.

Ostatnio górę oglądałem jakies 1,5roku temu, tuleja bez progu, bez żadnych niepoządanych śladów. Wymieniłem uszczlniacze zaworowe, nie było luzów na prowadnicach, zawory ssące dosc mocno siedziały, ale nie znalazłem zakładu, który chciałby się podjąć naprawy. Ogólnie moto ma moc i dobrze odpala, więc pierscienie raczej trzymają, ale niestety nie oglądałem ich. Ponoć branie oleju przez piersienie najbardziej nasila się przy wysokich obrotach, a u mnie dymi raczej na niskich/srednich, co moze wskazwyac własnie na pompę, ktora przy niskich obrotach nie daje radye odessac oleju z miski.

Masz oczywiście rację. Obrotowa 'zębatka' (w manualu nazwana 'rotor') sekcji odsysającej jest ok 1.5x szersza niż sekcji tłoczącej. Tak to wygląda: http://img94.imageshack.us/i/rotord.jpg/ Nie zmienia to jednak faktu, że coś u mnie nie działa dobrze i dalej nie wiem co. Kupilem całą pompę z motocykla o duzo mniejszym przebiegu, zobaczę czy coś się zmieni, ale cudów się nie spodziewam, bo moja pompa trzyma wymiary serwisowe a jej elementy nie mają zadnych rys od opiłków itp. Zastanawia mnie jeszcze czemu jedne połączenia kanałów olejowych z pompą są uszczelnione, a inne nie, ale skoro tak jest wg. manuala to nie moze to byc przyczyną.

http://img152.imageshack.us/i/dsc00919f.jpg/ wyciąganie lc4 z błota, ponad godzina szarpaniny+komary i muchy w wąwozie ktory okazał się strumykiem :) dojazd ciągnikiem niemożliwy, okoliczna ludnosc nastwiona wrogo :D policja podobnie