jjank

no skoro nie bedziesz smigał po torze te motorki mają tylko kilka niewielkich róznic, ale jednak mają, chocby ten większy bak mam 200exc co prawda, ale w 125 exc pierwsze 4 biegi są identyczne i powiem ci ze w ciezkim terenie to moto idzie jak złe, do trudnych podjazdów uzywasz 2ki, która jest w sam raz, w sx masz długą jedynkę, która utrudnia zycie przy ruszaniu po miękkim, albo pod górę(w exc nie musisz strzelac z sprzegła, bo 1 jest bardzo krótka), nie wiem jak zawias, ale pewnie w sx jest twardsza sprężyna(przynajmniej w kx, tak jest z tego co miałem do czynienia, niech sie inni wypowiedzą), która jest policzona pod duze skoki na torze, zas w enduro wazne jest by tył był dosc miekki i nie podbijało go na kazdym kamieniu czy korzeniu

ludzie się zastanawiają a autor tematu nie raczył sprawdzic iskry :icon_mrgreen:

http://allegro.pl/kt...1534631477.html to wygląda OK, nawet ma papiery, jest krótko na allegro i pewnie długo nie pobędzie(wiem co mowię bo niedawno tez szukałem exc) jeśli gosc pokaze faktury na częsci z zeszlego roku, to spokojnie przelatasz bez wkładu ten sezon bez wiekszych inwestycji

a jakiej firmy jest to tłok?

EXC droższy w zakupie, fakt, najlepszym wyjsciem byłby dla ciebie exc bez kwitow, sx bezie męczący przy spokojnej jezdzie i dłuzszych trasach. Rzeczywiście w tym kacie z allegro z tyłu jest jakis inny zawias, tzn. sam amortyzator jest WP, ale zbiornik na gaz jest nieorginalny, nie widzę tam sruby regulacji :icon_question:. Przód wyglada na zwykły org. , moze ma jakies inne spęzyny.

Na taką jazdę szukaj exc, inne przełozenia skrzyni i kilka innych drobnych róznic czyni go przyjemniejszym w endurowaniu. Czy sobie poradzisz nikt ci nie powie, ale lepiej przez jakis czas czuc respekt przed maszyną, niż kupic jakies dt 125 co ani nie przyspiesza ani nie hamuje ani nie da sie konkretnie poskakać. W twoim wieku człowiek szybko sie uczy :)

Mozemy se pogdybac co woli kolega Nitomena, to jego pierwsze moto, pojezdzi sezon, jak mu sie spodoba to 2, a potem se kupi co będzie chciał. Ja np. juz nie mam czasu jedzic cały dzien jak kiedys i wolę raz na tydzien w niedzielę porządnie pojezdzic i zdobyc trochę umiejętnosci, niestety 600 do tego juz sie nie nadaje i bynajmniej nie chodzi tu o moc bo tej ma wiecej niz 250 2T wbrew pozorom, tylko o to ze nie idzie jej wykorzystac w terenie, a po prostej polnej drodze to zadna frajda na dłuzszą metę odkrecać. To 1 moto wiec po prostu gosc musi pojezdzic i albo mu to zagra albo nie, nie ma sensu sie upierac ze cos jest dobre a cos innego złe, mozemy oceniac konkretną sztukę, a ten kat wyglada na zadbanego. Co jest droższe w utrzymaniu to tez temat rzeka, ja mam same dobre doswiadczenia z 4T, ale kumpel co mu 2x wypadło gniazdo w dr600 juz niekoniczenie, wiec nie ma sensu w to wchodzic. Do odkręcania na prostej to własnie ciezkie mocne motóry słuzą, a taka 300setka na zakretach pozwala pokazac klasę.

a "to coś" to prawdopodobnie czujnik luzu

michoa, a czym sie oparzyłeś, ze tak piszesz? cross do lasu moze nie jest najlepszy, ale i tak jest lepszy niz stara 600 bez hamulców i zawieszenia 300 ponoc pali mniej niz 250 ten sx z ogłoszenia wyglada na zadbany sprzęt, Nitomen zadzon do serwisu popytajcie czy da sie kupic czesci typu tłok, korba, kosz, pompa wody i za tą kasę to moze byc fajny sprzęt przeciez to silnik prawie identyczny z exc - typowo lesnym pomykczem, wiec spalanie jak najbardziej do przezycia, a nawet jak spalanie jest 4x wieksze niz w 4t to lepiej zrobic 25km po których padnie sie na glebe ze zmeczenia z bananem na gebie niz 100km pyrkając jak emeryt :icon_mrgreen:

Ja nawet na kole za bardzo na jedynce nie pojade, bo przy tak małej predkosci problem z równowagą. Jedynie przydaje się do jakichs 'trialowych' ataków na lezące kłody i do ruszania w trudnym terenie. Ile ci to pali mniej więcej?Ja gdy sie dorwałem zaraz po kupnie to spaliłem zbiornik w 3-4h pałowania bez przerw dłuzszych, potem po prostu padłem.

\dekiel nigdy nie rozgrzeje sie w tym moto do takiej temperatury,odtłuść od zewnątrz zalep i moze wytrzyma

@up to ty w ogóle masz jakąś jedynkę? :icon_mrgreen: Vmax badałes? Ja mam 14/48, na koło tak uczciwie z samego gazu idzie na 2ce, na 3 i 4 muszę szarpnąć. W ogóle dziwna ta skrzynia jest, w ogóle nie czuc prędkosci, jedynka do niczego sie nie nadaje bo za krótka, na tej 6tce niby jak odkręcę to 600tki mi nie moga odejsc, ale silnik mało z ramy nie wyskoczy.Ostre podjazdy robię na 2 i 3 i wtedy to moto pokazuja na co je stac :bigrazz:

poxipol jest odporny na olej, jeśli to nie duza dziura to spróbuj

dobra sprawdzę sobie ten zawór, ale tylko czy się otwiera, bo regulował nic nie będę ciekawy jestem tylko czy da się odczuc te zmiany, np. czy dół się znacznie poprawi czy szkoda czasu, dobry bajer jakby nie patrzec

to jest max 99r, 00 ma USD jeśli koles sciemnia z rocznikiem to oznacza ze jest to bez kwitów, a za tą kasę chodziły z kwitami jak szukałem miesiąc temu

Dzieki za linka. Raczej wszystko jest ok, ale nie wiem jaką moc powinien miec ten motocykl, a koleszka który miał cos takiego nie ma się jak nim przejechac bo jest za granicą. Da się w znaczący sposób zmienic charakterystykę przez takie zabawy z zaworem?

mam midlanda micro 550ml, kurde kręce ile fabryka dała, zobaczę na 1:50 albo kupię castrola, bo na nim wiekszosc u nas lata i im jakby mniej chlapało, fakt ze parę ładnych sezonów na 2t mają klocki delta wezmę jak mowisz kolego ze dobre a co z tym zaworem robic? i swiecą?

Panowie, wlewam zupę 1:40, manual podaje 1:40-1:60, no i mam zachlapany tłumik olejem, tak jakby nie przepalał go za dobrze. Leję midlanda i akurat mi się bańka kończy- moze cos innego jednak kupic, czy moze przejsc na 1:50? Znajomi dwusówowi wyjadacze sugerują, ze za słabo kręcę maszynę i dlatego nie dopala :icon_razz: Na czym polega sprawdzenie zaworu wydechowego? Brać się za to? Kurde klocki przednie ze stanu "jeszcze polata" do stanu "zyletka" dotarły w ciągu 2 baków, fakt ze stoppie się uczyłem robić i błoto ostatnio jest niezłe, no ale bez przesady... to sie do czegos nada: http://allegro.pl/klocki-ktm-sx-exc-r-lc4-200-400-520-530-625-640-i1508388672.html Wożę sobie w kieszeni nową swiecę na wszelki wypadek-zmienic od razu? Uciekający olej przez gwint korka spustowego załatwiłem przeswitującym poxipolem, narazie daje radę.

Panowie mam mały problem. Pociło mi się cos za wajchą hamulca tylnego, przyjrzałem się-korek spustowy. Był niedokręcony, ale niestety nie da sie go dokręcic, bo gwint jest zerwany :lapad: W tym moto są 2 korki spustowe i ja przy wymianie oleju zlałem go tym po drugiej stronie i on jest ok. Co tu kurde wykombinowac z tym korkiem? Moze go czyms zalac, skoro nie jest potrzebny? Wie ktos ile jest rezerwy w zbiorniku?

xr z 92r powinna miec z tyłu tarczowy hebel i koło 18", zaś xl bęben i koło 17"...

xr z 92r ma z tyłu tarczę i koło 18", plastikowy bak i srebrny silnik - tak na 1 rzut oka

albo bo palić to trza umić :icon_mrgreen:

Powiemy, że nie mozna porównywać rzędówki z singlem. Ja sobie nie wymyślilem takich norm serwisowych, to sa dane z manuala XL, dominator ma zaworki max co 3tys, az zapytam kumpla co nim smigał . Czemu są takie różnice to ci nie powiem bo nie jestem inzynierem, ale prawdopodbnie chodzi o rodzaj materiału, mniejsze ruchy zaworów w rzedówce. Głoiwcy szukałbys bo brak regulacji zaworów skutkuje skasowaniem luzu i podparciem ich przez dzwigienki co z kolei prowadzi do wypalania gniazd. Naprawa głowic RFVC jest ponoc trudna i bardzo mało zakladów się jej podejmie (przerabialem to).

wg mnie tylko cr 500 zaspokoi twoje potrzeby, ewentualnie kx 500, ale ponoc słabiej idzie na koło na 5tce

Manual do XL600R pd03 nakazuje regulację co 1000km, dominator ma w zasadzie ten sam silnik, ale jako że jego przeznaczenie jest inne(bardziej lajtowy teren, asfalt) więc napisałem 2000km. Zawory ustawia się śrubkami, potrzebny tylko szczelinowmierz. To juz wymiana świecy w tym silniku jest trudniejsza... http://www.xl600.yoyo.pl/remont/regulacja/regulacja.htm tu jest łopatologicznie napisane co i jak, dominator ma inne luzy, chyba 0,1mm ale głowy nie daje, trzeba sprawdzic, powodzenia