Skocz do zawartości

jjank

Forumowicze
  • Postów

    2788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jjank

  1. panowie, czy rama z exc 520 00' czymś różni się od 525 03', poza kolorem rzecz jasna, ułożenie rurek nie ma znaczenia, ale chyba kąt główki, mocowanie wahacza czy amortyzatora są te same? ponoc od 05r jest jakas róznica, bo jest inna oska wahacza?
  2. Mogą, przeiceż chocby na tym filmiku proponująmandat nie pokazując nagrania
  3. a powiedz szczerze, ile juz obejrzałes sprzętów z allegro, iloma jezdziłes? wg mnie nie ma specjalnego problemu z zakupem tego modelu, masz pełen zakres cen, wersji, z kwiem bez kwita, ładne, brzydkie, tanie drogie...i nie wykluczaj tez 450 bo to praktycznie to samo, mi się trafił 525 to wziąłem, ale 450tą bym takze nie pogardził, no nad 400sta bym się dopiero zastanowił :biggrin:
  4. Te ich kamery są bardzo zaawansowane, kiedys nagrali mnie z ponad 800m, ja ledwo widzialem ze cos z przeciwka jedzie, a oni juz widzieli moje rejestracje a nawet szło by poznac kierowcę po twarzy, pozostaje tylko kwestia czy potrafiąobsługiwac ten sprzęt, bo patrząc na ten filmik to średnio im to wychodzi.
  5. czemu od razu cwaniak? bo znał swoje prawa i nie zawachał się upomniec o ich realizację? wyprzedzanie wyprzedzaniu nierówne, jeśli skrzyżowanie jest widoczne, drogi podporządkowane puste, wyprzedzany daje prawy kierunek i hamuje to nie ma niebezpieczeństwa, ja często wyprzedzam w takich miejscach i jeszcze nie miałem niebezepiecznej sytuacji, odpuszczam jedynie jak mam wyprzedzac tico czy inne babskie wozy bo kobita potrafi dac prawy kierunek i skręcic w lewo, ale to insza inszosc, sam dostałem niedawno mandat za cos podobnego, było juz za skrzyzowaniem ale linia przerywana się jeszcze nie zacząła, wleciałem sobie na paskowaną powierzchnię i wyprzedziłem tira, a policja dojezdzała z bocznej drogi i lipa, powiedziałem ze mogę przyjąc 100zł a jak nie to chcę do sądu, akurat zadziałało...
  6. z czego to wynika? no to samodzielną wymianę mam z głowy, sciągacz z jeszcze bym kupił, ale jak mam szukac zakuwarki za kilkaset zł to wolę tą kasę zapłacic w serwisie za robotę, kiedys w hondzie zakuwałem łańcuszek młotkami i nie było problemu, ale tutaj nie zaryzykuję, zawiozę chyba ten silnik do serwisu na wymianę tłoka i łańcuszka bo i tak muszę wyjąc silnik z ramy, przy okazji chłopaki obejrzą głowicę i korbę, zawsze to jakis komfort zwłaszcza gdy odjedzie się kawałek dalej od domu, tłok wezmę raczej z wossnera a lańcuszek jaki mi polecą, gorzej będzie jak okaże się, ze nicasil sięskończył i korba ma dosyc, ale skoro nic nie stukało ani nie dymił to raczej jest szansa ze jeszcze są OK
  7. sprawa w sądzie grodzkim, zeznania policji vs zeznania kierowcy, pewnie w 90% przypadków sąd orzeka winę kierowcy i nic dziwnego bo gdyby orzecznictwo wyglądało inaczej to sady byłyby spraliżowane przez tych co nie przyjęli mandatów, więc raczej nie warto na to isc, bo jeszcze przegranego obciązają koszty, chyba ze mamy czarno na białym udokumentowany błąd policjiantów np. prywatną kamerką
  8. dokładnie, moj kumpel kupił za 7 czy 8 K zdrową 640 z papierami, teraz panie jest moda albo na crossy albo co najmniej lekkie hard-enduro a lc4 to takie troche nie wiadomo co i ciezko sprzedac za godziwą kasę, w odróznieniu od exc, które znikają nawet jak stan i cena nie powalają a zresztą kopane 620 tez mozna śmiało brac, zostanie sporo kasy np na drugie koła do turystyki albo SM, jak się nie glebi za często to odpalania z kopa nie jest zadnym problemem, a mniejsza waga jest bezcenna w terenie
  9. xt jest dobre ale na Mongolię... na SV jedziłem, nie jest to jakis mocarz, ale charakter ma, na XT czy tam tt albo drz s raczej kolego byś usypiał ;) celuj raczej w lc4, jest to nie bez powodu chyba najczęsciej przerabiany sprzęt do amatorskiego SM, ja bym celował w modele z estartem (640 i niektóre starsze 625)
  10. większośc policjantów nie ma większego pojęcia o prawie, a juz zasada prawa rzymskiego "lex retro non agit" raczej jest dla nich nie do ogarnięcia umyslem ja zdawałem pravko na B w wieku 17stu lat, w tym samym roku (03 bodajże) wprowadzono genialną reformę pozwalającą zdawac tylko pełnoletnim a ja juz jezdziłem autem oczywiście legalnie mimo ze nawet starsi ode mnie o parę miechów koledzy nie mogli zdawac egzaminu tak trzeba rozmawiac: http://www.youtube.com/watch?v=314U4yyv6Ts miny "stróżów porządku" bezcenne
  11. kumpel mysli tez nad husem 470,ponoc jest to jakis szatan zrobiony pod SM, ale ma tez koła enduro (ciekawe czy jest szansa załozyc do mojego exc te laczki...bo kumpla nie bawi SM) chce go sprzedac znajomy Niemiec, póki co nie wiadomo czy to fc czy fe i ile ma biegów, koles woła 1,5k ojro, a biorąc pod uwagę ze ma trochę "grubych" akcesoryjnych bajerów wydaje sie to ciekawą opcją tak w ogóle to przyczyną poszukiwań jest niesamowita upierdliwosc RMa 250 w warunkach enduro, zawias prawie nie dziłający, brak dolu i skrzynia utrudniająca jazdę "techniczną", oraz zasięg 60km na baku, dobrze by więc było aby nowy nabytek był pozbawiony tych wad
  12. sprzęt na pierwszy rzut oka jest trochę "spod siekiery", ciekawie mnie gdzie oni tam upchnęli fitr powietrza, ale dzięki temu ze go ine ma od siedzeniem jest duzo miejsca zeby dobrze chwycic moto gdy gdzies utkwi a jakie są róznice fe 550-501? 501 jest starszy? jest tez na allegro fe400 nawet z kwitem za 6400zł, cena kusząca ale tam pewnie nie ma szału z mocą, a kolega od wielu lat upala mocne dwusóww, w tym cr 500, bezawaryjnosc nie jest głównym priorytetem, wiadomo ,ze to juz podmęczone 4T i fochy stroic będzie, nie będzie to jedyne moto i w razie jak cos padnie to nie bedzie płaczu, oby tylko nie było akcji ze pada jakis moduł i jest tylko w orginale za 2,5K bo to się mija z celem
  13. Sprzedający twierdził, ze łańcuszek wymieniał razem z napędem i oponami, co prawda na początku roku, ale a od tamtej pory wyjechał tylko kilka razy (patrząc po oponach i napędzie to się zgadza), a nie był to typ bajkopisarza, bo mowił ze nic nie wie o zadnych inncy remontach w tym silniku, choc mogłby bo nic nie wskazuje na to aby był w kiepskim stanie. Czy po zdjęciu pokrywy zaworów mozna obadac łańcuszek w KTMie? W xlce miałem swego czasu tak styrany łańcuszesz ze szło go oderwac od tryby na wałku.
  14. fakt, jest tam śrubka, tylko nie widziałem jej bo plyta zasłania, genialne rozwiazanie! raczej kupię ten sciągacz i oraz łańcuch DID zakuty i po sprawie
  15. mam wreszcie troche czasu zeby pogrzebac przy kacie, chcę sprawdzic zaworki, tylko tak se czytam manuala i wychodzi na to ze nie ma zadnego okienka dla złapania GMP, czyli trzeba je wydedukowac na podstawi zachowania samych zaworów? chłodnice trzeba zdjac czy wystarczy odsunąc? aby sprawdzic napinacz nierządu trzeba najpierw odkręcic srubkę trzymajacą sprężynę, potem 2 srubki trzymajace napinacz, tak na chłopski rozum? policzyc ile ząbkó wystaje z napinacz, a następnie zamontowac go dwiem srubkami, wcisnąc element z ząbkami jakims bolcem do lekkiego oporu+jeden ząbek (wg manuala) i załozyc spręzynę oraz jej srubkę, czy zdarza sięze napinacz jest zuzyty(np ząbki styrane) pytam bopierwszy raz to robię, a w hondach są te hebrajskie napinacze obrotowe czy sitka olejowe trzeba traktowac magnsem(nie mam go) czy wystarczy sprężarka? pierwsze kwiatki-srubkę trzymajacą sprężynkę z napinacza wykręciłem razem z gwintem, sam napinacz jest OK, zapadka działa jak trzeba, w miejscu z ukręconym gwintem jest sporo "mięsa", dam ten napinacz do tokarza to przegwintuje to na większą srubkę i będzie git po wykręceniu zapadka napinacza była na 12stym wgłębieniu, na 16scie, a więc zuzycie łancuszka to mozna powiedziec 75%, dziwne bo nie hałasował, dobrze ze rozebrałem, łańcuszek DID kosztuje 120zł, więc żal to zostawiac nawet jakby był w połowie zużycia, ktos sięorientuje na którym ząbku zacina się napinacz przy nowym łańcuszku? pozostaje jeszcze kwestia zuzycia ślizgów coś czuję, że dam tego trupa do serwisu, bo nie mam skąd wziąc sciagacza do magneta, a nie mam także zakuwarki zeby przewinąc rozkuty łańcuszek tu koles ma sciągacze, korcie mnie zeby samem wziac się do roboty, silnika nie trzeba wyjąc z ramy, przy okazji obadałbym walek http://allegro.pl/sc...2991388856.html do wiosny daleko...
  16. moj kumpel myśli nad kupnem husaberga do endurowania zeby mu pasował do zółtego ubranka po RM 250 :D np: http://allegro.pl/husaberg-fe-550-ktm-520-525-yamaha-poznan-i2987805803.html pytanie brzmi: jak ten hus ma się do exc 525? wygląda na to ze jest lzejszy (109kg-jak oni to osiągneli vs 114kg) i mocniejszy (gaznik 41mm a nie 39mm), zawias na oko to wp48mm? czy tam podobnie jak w KTMie enduro ma miec estart i 6 biegów a cross kopajke i 4 biegi? zawory stalowe na srubkach? czy są zamienniki tłoków, korb? ktos w ogóle tym jezdził, lub zna człowieka co dłuższy czas to uzytkował/remontował?
  17. kupic exc 2T duzo trudniej powiem ci na pocieszenie
  18. tego to ja Ci nie powiem, w najgorszym wypadku remont silnika wyniesie ~4000zł, ale może się okazac ze wystarczy wymienic tłok za 500zł i mozna jechac dalej, pytanie jak wygląda reszta, czy zawias był serwisowany, czy regulacje działają, czy amortyzator trzyma, napewno warto obejrzec, a gosc jest uczciwy bo przyznał ze silnik jest do remontu
  19. jasne, ze skończony tłok moze stukac i obniza moc kumpel szuka podobnego moto, dzwonił do tego goscia z łańcuta, przez telefon utargował 1,5K to są tak chodliwe sprzęty, ze w tej chwili na allegro poniżej 10K jest jedna 300 i jedna 250 exc, obie w niepewnym stanie
  20. zawory na płytkach, nic nadzwyczajnego, jest to bardziej upierdliwe niz srubki, ale do zrobienia w 2h wliczając w to wyjazd do serwisu po płytki, a zresztą w tak świeżych maszynach rzadko trzeba w ogóle regulowac wszystko da się zajezdzic, mi się udało zajechac xlkę, długo się bronila ale się udało, drki rozlatują się ludziom non stop, wystarczy wejsc na forum, nawet xtka idzie dobic, a taki RFS to przy nich papierowa konstrukcja moze jest przepasc między lc4 gs, ale sc przy wadze 122kg jest od 525 raptem 8kg cięższy, exc 200 03 waży ponoc 102kg więc az 12kg mniej niz 525, wiem lc4 jest bardzo toporny w ciasnych miejscach, ale waga mówi sama za siebie, jeśli jednak nie masz trudnego terenu to "przepasci" nie odczujesz, u mnie póki co lc4 nie ma racji bytu bo za często moto jest przewracane a kopac sięnie uśmiecha, jezdziło tego sporo a teraz został jeden i to z rozrusznikiem
  21. za tyle moim zdaniem nie ma juz sensu brac 525(zresztą nawet roczniki 06-07 rzadko tak wysoko się cenią) tylko szukac 530 albo husa fe570, nowszy model mniej straci na wartosci akurat "lekkosc" nie jest mocną stroną 525, powiedzmy sobie szczerze, jest mu blizej do lc4 sc niz do exc 2t, takie mam obserwacje po paru godzinach jazdy, co mnie nie ukrywam boli :/
  22. z tego co wiem różnica w mocy jest niezauważalna, a wadze i kosztach nie ma żadnej różnicy( 99% wspólnych częsci) przez rok 5x zmienisz zdanie ;)
  23. moj nie ma ciepłego ssania, ale gada po glebie na dotyk z rozrusznika warn jak chcesz wyrobic technikę to kup sobie dwusówa, nie wiem gdzie mieszkasz w swietokrzyskim, ale są tam miejsca mega hard, gdzie 2T jest wskazane, dwusówy są tanie w zakupie (nie licząc exc z kwitem) i w trudnym terenie pozwalają na więcej niz najnowsze 4T ;)
  24. za takie cos powinni łamac ręce sku*wysynom, pewnie od razu rozbiorą na częsci i wyrzucą ramę, wtedy nie ma jak udowodnic kradzieży, a części do katów schodzą jak swieze bułeczki :( napisz jak do tego doszło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...