Skocz do zawartości

Liver Sausage

Forumowicze
  • Postów

    234
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Liver Sausage

  1. Tu masz podobny temat, inny forumowicz zastanawia się nad SV na pierwsze moto: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=135561&hl= Nie ma za bardzo co porównywać jeśli chodzi o osiągi. Bandit to przy SV'ce taki potulny baranek ;).
  2. Primo, kup se słownik albo przepuszczaj to co piszesz przez Word'a. Secundo, a ja myślę, że na 97,65% ten pomysł wypali i liczba ludzi bez prawka zwiększy się tylko o 11,37% :banghead: Tertio, chrzanisz jak potłuczony :icon_eek: Nie podobają się przepisy? Nikt Ci nie każe jeździć, przymusu nie ma. Jak lubisz jednoślady to zostaje Ci rower. Nie rozumiem tego niezdrowego pędu do sportowych 600ccm/litrów, fakt, pewnie na taki łatwiej dupę wyrwać i kolegom zaimponować, bo taki GS czy ER5 to marne moto do jednego i drugiego. Quatro - na co ja się tyle produkuję? :rolleyes:
  3. Z tego co mi wiadomo, to GS 500 akurat mieści się w ograniczeniach kategorii A2 ;).
  4. Ta gąbka jest coś warta w ogóle? Przecież to ma może z 8mm grubości i jakieś takie nijakie jest, chyba wsadzili to do tej kieszeni żeby po prostu pusto nie było.
  5. Weź tylko pod uwagę, że jak Ci "starsi" zaczynali jeździć, to w naszym pięknym kraju nie było takiego łatwego dostępu do sprzętów o większej mocy. Teraz możesz kupić litra za tyle samo co jakiegoś GS'a czy Cebulę. Jak młodzi są głupi to niestety muszą za nich myśleć mądrzejsi (haha) i ustanawiają takie a nie inne przepisy. Czy się sprawdzi, ciężko powiedzieć, czas pokaże. Jeśli chociaż jedną osobę uchroni to od rozmazania się na asfalcie albo przydrożnym drzewie to wg mnie będzie to jak najbardziej trafna decyzja ;)
  6. Mam kieszeń w kurtce, ale małą, więc wypieprzyłem tę gąbkę co tam była i śmigam w żółwiu ;)
  7. Jak Cię złapią i się skończy w sądzie albo na konkretnym mandacie to dopiero będziesz piszczał, wrzucał posty pt. olaboga co ja biedny mam zrobić itd. ;)
  8. Liver Sausage

    Wyniki

    Ciesz się zdrowiem :lalag: :flesje:
  9. No i? Wątek jest chyba o polskich przepisach, prawda? Sam kiedyś dostałem 50 zeta (wstępnie było 100) mandatu za jazdę na motorowerze bez kasku, więc to pewna wiadomość.
  10. Motocyklista a babski szpagat robi? :icon_eek: A fe!
  11. Mam okazję dość często jeździć Navarą (służbowe auto ojca) i powiem tak: jeśli potrzebujesz samochodu, którym można raz na jakiś czas przewieźć coś sensownego, to nadaje się idealnie. Do lansu - średnio (tak w ogóle, to nie wiem skąd się wzięła moda na lansowanie samochodem farmerskim). Navarę mamy od nowości, czyli już 4 rok leci (około 120kkm nakulane). W tym czasie z rzeczy nie eksploatacyjnych wymieniana była chłodnica (dostała kamieniem spod ciężarówki) i jakiś krzyżak w tylnym napędzie (pewnie to samo co u Vectora), ale to z winy szybkiego ruszania. Poza tym - nic. Silnik 170KM + manualna skrzynia daje radę całkiem nieźle, da się jeździć w miarę dynamicznie. Spalanie - mi udało się zejść do 6,1 litra na 100 (trasa Trójmiasto-Poznań, tempomat + przepisowe prędkości), ale z tego co rozmawiałem z kolesiem co miał nowszą Navarę, to już takiego spalania nie da się uzyskać. Przy normalnej jeździe (miasto+trasa) wychodzi około 8 litrów (przez ostatnie kilka kkm nie resetowałem licznika i jest cały czas 7,7 litra na 100). Co do wożenia towaru na pace: paka jest kwadratowa (w double cab) i w sumie nie poraża wielkością, ale spokojnie wystarcza. Często wożę na niej rury, dwumetrowe opierają się na bandzie. Dłuższe rzeczy można sobie na dach wrzucić (relingi też dają radę). Z ciekawszych rzeczy wiezionych Navarą: motorower Łoś (straszny szajs), kajak dwuosobowy, tona płytek (ale nie polecam, tona to jednak za dużo). Jeśli chodzi o bezpieczeństwo - w którymś roczniku był problem z czujnikiem od poduszki, ale zapraszali wszystkie Navary do serwisu w celu sprawdzenia więc problem można uznać za niebyły (pomimo tego, że rocznika 2006 to nie dotyczyło, to i tak przy okazji w serwisie to sprawdzili). Co do bezpieczeństwa sprawdzonego na własnej skórze: wracając ze znajomymi z wycieczki, mieliśmy wątpliwą przyjemność wpaść w poślizg na niemieckiej autostradzie (atak zimy w grudniu zeszłego roku), Navara zaliczyła obie bandy, lekko się poobijała i pojechała dalej. Inny samochód wyglądałby po tym zdecydowanie gorzej. Gorzej że naprawa wyniosła około 30k pln (z AC, więc wszystko nowe). Jedyny problem jaki z nią mieliśmy, to niemożność zamontowania bezinwazyjnie anteny od CB - trzeba było zrobić dziurę w dachu. No i nie licz na jakieś rewelacje w ciężkim terenie - za długa jest i prześwitu też nie ma rewelacyjnego - można łatwo gdzieś zawisnąć. Ale na polskie drogi i bezdroża - idealna, nigdy się nie zakopała, jednak 4WD i blokada mostu są w stanie uratować tyłek w wielu sytuacjach. Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem w miarę możliwości ;). Ps. Swego czasu słyszałem o teście jaki przeprowadzili pomiędzy pick-up'ami - zabawili się w przeciąganie liny. Navara wygrała bez najmniejszego problemu (zarówno z Hiluxem jak i z L200)
  12. Oczywiście, że się dociera. Poczytaj sobie dokładnie ten temat: http://forum.motocyklistow.pl/JAK-DOCIERAC...TOR-t40287.html
  13. Bo tak jest, ale jak masz T, to możesz jeździć tylko ciągnikiem, a jak masz B to możesz jeździć osobówkami + ciągnik + wolnobieżne.
  14. Na B można jeździć nawet walcem, a chyba nie ma takiego, co ważyłby mniej niż 3,5 tony ;)
  15. Babranie się w przepracowanym oleju zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwory skóry. Więc rękawiczki jednak są pożądane.
  16. Też mam GS'a, to znaczy że nie jestem motocyklistą? Przykre... Boże, co za bzdury :rolleyes:
  17. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=114095 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=37224 Zajęło mi to minutę ;)
  18. Jakbyś zerknął na datę artykułu i go przeczytał to byś głupot nie pisał :icon_razz: Właśnie o to chodzi, że mandat wystawiany właścicielowi pojazdu jest niezgodny z polskim prawem i sądy w większości takie mandaty unieważniają. Wymyśliły sobie policmajstry sposób na zdarcie kolejnych złotówek, ale na szczęście ktoś się połapał, że robią to całkowicie "na lewo" i takie praktyki będą zabronione (oby!).
  19. Mamy w domu w sumie 5 pojazdów (3 samochody i 2 motocykle), wszystkie są zarejestrowane na mojego ojca. Powiesz mi może, że ma on nie wiem, zeszyt prowadzić kiedy kto jakim samochodem jeździł? Często się zdarza, że w przeciągu godziny danym pojazdem jeżdżą 3 różne osoby. Może mam obowiązek pamiętać co do minuty kiedy w samochodzie siedziałem? Głupie gadanie. Jak policja coś ode mnie chce, to niech mi to udowodni. Na szczęście jeszcze w tym kraju istnieje zasada domniemania niewinności i nie jestem z góry już osądzony. Pomysł żeby karać właściciela mandatem jeśli nie jest w stanie wskazać użytkownika samochodu jest kuriozalny, jeśli nie są w stanie ze 100% pewnością udowodnić winy to niech spadają na drzewo (albo w krzaki z fotoradarem - to im najlepiej wychodzi). Żeby nie było, mandat za prędkość dostałem w życiu raz, ale wkurza mnie takie nagminne naginanie i łamanie przepisów byle tylko od kierowców kasę wyciągnąć. Wzięli by się porządnie do roboty.
  20. Jak kierunek miała to mógł przewidzieć, że coś takiego wywinie. Poza tym na moje oko, to jeszcze mógł ją z lewej minąć, no ale ja jeżdżę tylko GS'em ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...