maarp

Edycja mojego XB12 idzie dalej choć brak mi czasu na własne motongi. Będzie jeszcze kilka zmian... Efekty na pewno pokarzę. Szkoda Danielu że sprzedałeś swoją zabawkę - za kilka lat miałby Twój mały z niego pociechę.

Na Allegr są obecnie 3 sztuki. Miałbym pewne typy i rady ale to na priv jeśli jesteś zainteresowany. Lub napisz do mnie maila. Dam Ci kilka rad. Kontakt znajdziesz pod adresem www tego poniżej na pomarańczowo. :-)

Witaj Buell Ulysses to już całkiem popularny motocykl na Polskich drogach. Poza tym to motocykl jak każdy więc przy zakupie zwraca się uwagę na te same sprawy. Wprawne oko wyłapie nieprawidłowości. Co do części to nie ma problemu z nowymi jak i z rynku wtórnego. Dostaniesz wszystko i do tego w rozsądnych pieniądzach. Niestety wysokie kursy walut ostatnio zniechęcają do zakupów za granicą. Co do alternatywy serwisu HD znajdziesz odpowiedź w "stopce" mojej wypowiedzi. Masz może jakieś konkretne pytania?

Nie o te wężyki chodzi. Te o których piszesz czyli te które wychodzą z głowic to odma silnika. Tobie potrzebny jest wężyk (cienki) wychodzący z kolektora dolotowego (portek) lub najprawdopodobniej z tyłu gaźnika. Wężyk ów łączy się z niewielkim elementem w kolorze czarnym (VOES) z którego wychodzi kabel z dwupinową wtyczką. Musisz odpiąć ten wężyk od tego niewielkiego elementu i wstawić trójniczek, jeden koniec idzie do VOES a drugi do membrany Hyperchargera. Trzeci oczywiście do gaźnika. Najłatwiej będzie jak zdejmiesz zbiornik. Daj znać czy ogarnąłeś temat.

Śmignijcie do Rumunii - naprawdę cywilizowany i piękny kraj (Transfogarska itp). Albo Transbaltica - czyli Litwa, Łotwa i Estonia (Wilno, Kowno, Ryga, Tallin z wypadem do Helsinek). Z resztą wszędzie jest pięknie!!! Tylko po prostu jechać przed siebie!

Na pewno ktoś wie :-) Wężyk od membrany Hyperchargera podłącza się najlepiej trójnikiem który trzeba wstawić w taki sam wężyk od systemu VOES (tego czegoś za gaźnikiem, między cylindrami). Kup trójnik jeśli nie ma w zestawie (OBI/Castorama lub jakiś sklep ogrodniczy) i po kłopocie. Do dzieła! :-D

Buell S1 Lightning zaczyna być bardzo kolekcjonerskim motocyklem który nie traci na wartości a wręcz ceny wciąż rosną. W Europie rzadko ten model kosztuje poniżej 20 tysięcy złotych. Wyprodukowany został w dwóch wersjach: S1 Lightning oraz S1W White Lightning (ten drugi jest jeszcze bardziej kolekcjonerski gdyż wyprodukowano go tylko w 2100 sztuk). Owe motocykle produkowane były w latach 1996-1998. S1 1997 który mam do zaproponowania jest w oryginalnym, fabrycznym stanie, bez udziwnień co jest bardzo istotne. Z bajerów ma Hypercharger i tłumik Supretrapp. Kolorystyka: rama szary metalik, reszta czarna. Fotek na "podorędziu" nie mam w tej chwili. Minimalna cena to 18 tysięcy zł. Niemal identyczny jak tu: http://www.bikez.com/pictures/buell/1998/494_0_1_2_s1%20lightning_Image%20credits%20-%20Danny%20Steur.jpg Przepraszam za powyższy post - wiem iż to nie dział "giełda".

Buell 1125 to już nie to samo co modele XB (XB12 i XB9). 1125 to już silnik Rotaxa o nico bardziej "skomplikowanej" konstrukcji niż HD. Jednak wg mnie nie ma problemu z serwisem i eksploatacją tych motocykli. Są to bardzo ciekawe i diabelskie motocykle. Tak czy inaczej kwintesencją było XB i starsze modele z ramami rurowymi. Szczerze polecam BUELLa.

Wawa przyjeżdża do mnie, jak i z resztą cała Polska :-) W tej chwili mam kolekcjonerskiego S1 z rocznika 1997 (wyprodukowano tylko 4600 sztuk w latach 1996-98) oraz byłbym skłonny sprzedać mojego 1125R z 2008 (5500 sztuk w latach 2008-09) którego możesz zobaczyć w tematach Buell (sprzedaję tylko dlatego gdyż szukam modelu 2010). POLECAM i zapraszam!

Z całego serca polecam Buell - każdy model - choć najbardziej popularny byłby XB12 w każdej konfiguracji. Motocykle proste, bezawaryjne i jak potrzebujesz to bardzo ekonomiczne!! Poza tym niebanalne, z pięknym basowym dźwiękiem serducha HD. Gorąco polecam! Na ewentualne dodatkowe pytania odpowiem z przyjemnością. :-)

Napisz do mnie maila :-) I hypercharger i pług to Twojego moto od ręki się znajdzie!! A kabelki do obrotomierza sam możesz sobie poprowadzić - napisałem przecież jakie kolory i gdzie są. Pozdr

Do oryginalnego obrotomierza dochodzą 3 przewody. Jeden to masa (czarny), drugi idzie do bezpiecznika oznaczonego "instruments" (pomarańczowy), trzeci bierze sygnał z cewki lub z modułu (różowy). Powodzenia!

1. Cylindry przy XB9 i XB12 są takie same jak i wiele innych rzeczy (m.in. inne są tłoki i wał etc.). Bigbore'y są a jakże! 2. Zwykła wgniotka często nie bywa przyczyną niewłaściwej geometrii przy tego typu ramie, zależy jak duża ta wgniota jest. Brzydko wygląda, zmniejsza pojemność baku i wartość motocykla.

Relacja z tegorocznych MotoMikołajek - Motórzyści Włocławek! Film i galeria zdjęciowa: http://q4.pl/?id=17&news=143831 oraz wiele innych: http://ddwloclawek.pl/pl/15_fotorelacje/379_inne/387_.html http://kontakt24.tvn.pl/artykul,motomikolaje-w-domu-dziecka-w-brzeziu,159713.html http://www.wloclawek.info.pl/nowosci,wiadomosci_wloclawek_i_region,1,1,ho_ho_ho_ale_sie_dzialo_,18073.html Się działo jak co roku!! :-)

Drogi adminie - proszę o nie rozsierdzanie mnie! Skoro umieszczam tu jakiś link to nie bez kozery. Dlaczego mój post jest usuwany, a powyższe "ogłoszenie" nie?? Tak więc my we Włocku "mikołajkujemy" w sobotę. Więcej info można zasięgnąć na "motowek.pl" Zapowiedź tegorocznej akcji i relacje z lat poprzednich: http://q4.pl/?id=17&news=143749

Motórzyści Włocławek zapraszają 10 grudnia o godzinie 11, spotkanie pod "Halą Mistrzów". Zbiórka ubrań, książek, słodyczy, chemii, przyborów szkolnych itp itd trwa u nas już długo, tak więc na pewno będą to owocne podarki. Tak czy inaczej każda pomoc mile widziana! Jak co roku jedziemy do WPOW Brzezie. Przybywajcie Motomikołaje - oczywiście na swych reniferach!! ;-)

Oczywiście że jest taka możliwość. Bez problemu. Prawe wloty powietrza w standardzie były dopiero w modelach 2010 w dwóch rodzajach, większej i mniejszej. Poza tym są jeszcze wloty "aftermarket'owe". Zamawiając takie wloty należy zwrócić uwagę jaki posiada się kolektor wydechowy zależny od modelu i rocznika. Dzięki wlotom motocykl nabiera jeszcze ciekawszego wyglądu. Jak by co posiadam takowe na stanie (oryginalne i aftermarket).

Masa, masa, masa... :-)

Są gotowe nakładki na ramę z włókna węglowego, ale czy to aby ładne?? O gustach się nie dyskutuje. Jeśli masz dosyć cierpliwości to oklej ramę sam. Wszystkie potrzebne materiały kupisz na znanym portalu na "a", filmy instruktażowe są na youtube i do dzieła. No mnie na taką cierpliwość jednak nie było by stać. Żmudna robota... Poza tym jeśli ktoś oklei Ci wahacz, a Ty kupisz nakładkę na ramę to na pewno po oczach walić będzie różnica w kolorze, splocie i lakierowaniu. Nie ma to jak dobrze pomalowana rama. Załączam jeden z najciekawszych Buelli (cały w carbonie) śmigających po naszych drogach, mam nadzieję że właściciel się nie obrazi ;-)

Widzę że chcesz przygotować sobie niezawodną maszynę. Masz rację - choć moim zdaniem te sprzęty i tak są mało awaryjne. Wszelkie działania przy silniku typu top end i siemeringi itd - spoko masz czas zimowy do wykorzystania więc zrób to. Ale jeśli chcesz zrobić na prawdę bezproblemową maszynę to daj swojemu elektrykowi wolne i wymień po prostu całą wiązkę na nową. Może i wydasz kilka stówek ale zaoszczędzisz na późniejszych kłopotach ze zwarciami, przegrzewaniem się elektryki. To samo tyczy się przeniesienia napędu. Najpierw zainwestuj w pulleye i pas napędowy z późniejszych modeli a nie chcesz wydać pieniądze na w sumie bezużyteczny gadżet typu napinacz pasa ze sprężynką. Ja wiem, fajnie wygląda ale w zwyczajnej, codziennej jeździe nie wiele pomaga. Generalnie ten napinacz działa tylko przy wychyleniach wahacza podczas ostrego hamowania lub wykonania stoppie. Ale to tylko moje zdanie :-) AHA skoro masz już moto rozebrane to czemu by nie odświeżyć ramy i wahacza?

Cześć. Witaj! Trochę dziwię się że szukasz "w ciemno". Przecież czasem wystarczy podłączyć moto pod kompa i wszystko wiadomo. A tak teraz robisz niemal remont całego motocykla. Czasem powód może być całkiem błahy np. chwilowy brak masy lub ogólnie złe zmasowienie motocykla. Co do elektryki - modyfikacje jakie chcesz wykonać mogą przysporzyć tylko więcej problemów jeśli nie wymienisz całej wiązki, a będziesz po prostu sztukował kable. Co do napinacza pasa "ze sprężynką" to w zasadzie fajnie wyglądający bajer, przydaje się jedynie lub w znaczącej mierze podczas wykonywania "stoppie". Reszta bajerów zależy od zasobności portfela i wyobraźni. Powodzenia!

Buell 1125R 2008 - kilka nieseryjnych dodatków i zmienionych elementów, mimo to nie jest zbyt krzykliwy (dopóki nie zacznie pracować serducho). Przez zimę przejdzie jeszcze kilka zmian m.in. złote przednie zawieszenie a'la Ohlins. Jak by co w ofercie mam widoczny pług i zadupek typu race solo. Ciekawe elementy: -wydech Drummer -kolektor i tłumik kryty w całości ceramiką -amor skrętu Bitubo -czerwony zacisk 8-tłoczkowy -race body -filtr K&N -zupgrade'owany zegar (pokazuje biegi i ładowanie) -tarcza tył wave -itp itd....

Jeśli czegoś potrzeba - polecam się, do usług :-)

Reklama dźwignią handlu. I uwierz mi. Przydała się nie raz. :-) Szkoda tylko że "modo" na tym forum taki srogi. Nie to co u nas ;-)

No widzę że i towarzystwo toruńskie podtrzymuje sezon (przynajmniej alkoholowy). To tak jak u nas w sąsiednim Włocku :-) Jazda bez trzymanki! Pozdrawiam