Skocz do zawartości

PRO-MOTOR

Forumowicze
  • Postów

    292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PRO-MOTOR

  1. Ja wziąłem oś z żuka, 4 tony obciążenia wytrzymała. Jeżeli chcesz oś z osobówki to odpuść sobie na wstępie Peugeot/Citroen.
  2. W ER-5 miałem 2 przewody paliwowe (przeważnie tak jest), jeden podłączony był wyżej o ok 5 cm od drugiego, przez co po wypaleniu benzyny na ON, w baku zostawało 4 litry i wtedy trzeba było przejść na RES, ciągnąc wszelkie brudy.
  3. PRO-MOTOR

    Hunghai

    Jaki login ciekawy z Allegro, prawie jak autoreklama :laugh:
  4. http://www.motorcyclistonline.com/comparisons/122_1201_ducati_monster_1100_evo_vs_triumph_speed_triple/photo_08.html Proszę, nawet piękne porównanie z R3.
  5. Więc szukasz samochodu i nie zwracasz uwagi na silnik?
  6. Na początku mówisz że 1.8 będzie za drogie w utrzymaniu a potem szukasz V6? To żeby się nie rozdrabniać proponuję: http://otomoto.pl/bmw-535-535i-gaz-klima-sedan-zarej-C22448486.html I z gazem!
  7. Miałem ten rozmiar w ER5 tyle, że miała 4 lata, ale przyczepności na niej brak, w deszczu tragedia zupełna, mocą nie grzeszył a tył chodził jak chciał. I za szybko się kończyła jak na taką przyczepność, 6kkm i pół opony zeszło.
  8. PRO-MOTOR

    Olej 4t

    Po ilości oleju domyślam się, że jeździsz skuterem. Jeżeli jest to skuter produkcji chińskiej o przebiegu powyżej 5.000 km to masz już odpowiedź.
  9. Abolutnie w przekładni odśrodkowej nie ma oleju. Olej jest tylko w przełożeniowych kołach zębatych. Olej spuszczasz śrubką od spodu, przy końcu karteru, a napełniasz od góry, niedaleko mocowania amortyzatora, prawdopodobnie taki plastikowy bagnet.
  10. To chyba ten service? http://issuu.com/bmmclen/docs/9919305 ale na szybko wartości luzów nie widziałem, może przejrzysz dokładniej.
  11. PRO-MOTOR

    Racechrono

    http://www.3androidapps.com/app/RaceChrono+1.30-4792.html Tu znalazłem parę informacji na ten temat.
  12. PRO-MOTOR

    Dostawczak

    Posiadam VW LT 35 z 99, być może będę go sprzedawał. Silnik jaki tam jest to 2.5 TDI 125 km, średniak. kupiony u helmutów. Przejechane kupiony przy przebiegu 140, obecnie ok 240, oprócz przerdzewiałego tłumika awarii brak. Jeżeli zainteresuje Cię to to zapraszam na PW
  13. CB500, GS500, ER5 to chyba najlepszy wybór, ewentualnie coś w rodzaju CBR 125R.
  14. Tydzień temu stałem przed takim samym wyborem, oglądałem kupę Civiców i albo buda nie nadawała się do niczego, albo silnik hurtowo brał olej. Poszukiwania zakończyłem na 306 '99 1.9TD, na korzyść spalanie, na minus-tylna belka w 90% w sprzedawanych samochodach nadaje się do regeneracji.
  15. Uprzedzam, że odcień i grubość naklejki jest inna niż oryginał.
  16. 9 litrów to podwójne spalanie, nawet dla chińskiego dwusuwa. Dobrze ustawiony nie powinien przekroczyć 4 litrów, szczególnie zablokowane.
  17. To chyba silnik Minarelli z serii AM.
  18. Do tej pory nie otrzymałem wezwania do sądu ani innego pisma, zatem sprawę zostawimy tak jak jest. Wiem, że jestem na wygranej pozycji ale myślę, że koszta w porównaniu do zainwestowanego czasu są nieopłacalne. Do wygrania byłoby ok 1000 zł, jednakże zabezpieczyłem się przed tym wcześniej i na szczęście nie jestem poszkodowany. Dzięki za odp ale póki nie dostanę wezwania, sprawę zamykam.
  19. Luźny pomysł, że może pękł łańcuszek od napędu rozrusznika..?
  20. Witam, 26 czerwca w miejscowości Wyszków miałem małą kolizję: podczas skrętu w prawo na podporządkowaną ulicę kierująca Mazdą która stała naprzeciwko na lewoskręcie starała się wjechać na tą samą ulicę. Wybrała najbardziej niefortunny moment i wjechała mi prosto pod koło. Ja będąc już w złożeniu nie miałem szansy wyhamować tak, aby w nią nie uderzyć więc postanowiłem ze ominę ją z lewej strony, co udało się dosłownie na centymetry i zaliczyłem paciaka. Pani przyznała się do winy tłumacząc się, że myślała że zdąży wjechać przede mną. Spisaliśmy oświadczenie, rozjechaliśmy się do domów. Sprawę zgłosiłem do HDI (w tym towarzystwie była ubezpieczona) następnego dnia i w sumie do dziś przeciągała się wypłata odszkodowania, wliczając w to wszelkie odwołania. Stanęło na tym, że HDI nie policzyło wszystkich uszkodzeń i do dotychczasowych zastosowało niemałą amortyzację. Wczoraj otrzymałem pismo, że po przeanalizowaniu sprawy uznają że przyczyniłem się do szkody, nie zachowując szczególnej ostrożności i poruszając się z prędkością uniemożliwiającą zapanowanie nad pojazdem i uważają że wypłacili za dużo, chcąc zwrotu odszkodowania. Wiem, że ominięcie z lewej strony było jedyną możliwością niepocałowania szyby Mazdy, zważywszy że w złożeniu hamowanie na mokrym jest mało efektywne. Dodam że absolutnie nie przekroczyłem prędkości, jechałem baardzo spokojnie, pomijając to podczas 90 stopniowego zakrętu nie da rady utrzymać kosmicznych prędkości. Podsumowując nie zgadzam się z opinią HDI i jakie kroki trzeba teraz przedsięwziąć? Jeżeli jedyną drogą będzie udanie się do sądu czy mam szansę przy okazji odwoływać się o uznanie wszystkich uszkodzeń i anulowanie amortyzacji częśći? Dodam, że oprócz uszkodzeń w motocyklu dochodzą uszkodzenia butów, spodni, kurtki i kasku. Zamieszczam także szkic sytuacyjny. Jeżeli ktoś posiada wiedzę do mojej sprawy, proszę o podzielenie się nią :)
  21. Ale w ER-5 jest kranik podciśnieniowy i (sprawny) jest otwarty wyłącznie podczas pracy silnika, więc zdejmując przewody ucieknie w sumie 3 krople paliwa. Ja najpierw zdejmuję przewód podciśnieniowy, potem paliowy, ściągam i podnoszę bak delikatnie, zdejmuję przewód do PRI i rozłączam kostkę od czujnika paliwa. Ucieka 3 krople benzyny i mam bak razem z kranikiem na wierzchu.
  22. Podepnę się pod temat. Miałem kolizję w wyniku której ucierpiało moto i strój. Obrażeń cielesnych w sumie nie miałem. Sprawca był ubezpieczony w HDI, szkodę zgłosiłem następnego dnia, rzeczoznawca przyjechał 2 dni później. Motocykl ma zdecydowanie uszkodzone przednie zawieszenie (nie wiem jak z ramą) ale rzeczoznawca oznajmił, że nie ma żadnych narzędzi do sprawdzania zawieszeń i nie wpisał tego do protokołu. Cała reszta, łącznie z ubraniami bez zarzutu. Kazał mi udać się do warsztatu gdzie zmierzą co jest uszkodzone. Jak mniemam oględziny i dojazd muszę sfinansować we własnym zakresie, ale czy uda mi się potem odzyskać wydaną kwotę? I czy muszę wozić do ASO (100 km) czy do jakiegokolwiek warsztatu zajmującego się naprawą motocykli? Pytanko jeszcze odnośnie ubrań: kask kupiłem jakiś czas temu za gotówkę i nie mogę znaleźć żadnego paragonu, w takim wypadku jak wygląda sprawa z odszkodowaniem? Z góry dzięki za odp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...