PRO-MOTOR

Trzeba było myśleć o tym za wczasu, teraz już za późno na poprawki.

No trochę nie podejdzie..

Ja u siebie używam Morgan Carbtune, popularny sprzęt, trochę chińskie wykonanie, ale na pracę nie mogę narzekać.

Mam ze swojego dizla, trzyma jeszcze ok, nie wiem tylko ile by wysyłka takiego cuda kosztowała, bo dość sporo waży. Jeżeli chcesz takie cudo, daj znać, to się zorientuję w temacie.

Polecam zadzwonić do firmy która handluje tłokami - niech pomierzą dokładnie upatrzony tłok, szerokość okien, przesunięcie, bo tu też mogą być różnice. Pisałeś że potrzebujesz 55 mm, cylinder na tym tłoku który Ci podałem byłby szlifowany na 55mm, 0,06 mm to luz w pasowaniu.

http://allegro.pl/wossner-tlok-honda-crm-nsr-125-54-94-mm-na-szlif-i3801705453.html

Popatrz może czy to nie od CR 125 z lat mniej więcej 85-87

PZU ma ciekawą ofertę na OC, nie wiem jak wygląda sprawa z AC.

Fakt, tu jest błąd, chodziło mi, że ciśnienie wzrośnie o pewną wartość, czyli w tym przypadku zmniejszy się podciśnienie. W takim razie, czemu w 4T nastąpił wybuch w skrzyni korbowej? Przecież nie ma tam, w porównaniu do 2T, mieszanki zapłonowej? Czy wybuch ten jest następstwem zbyt bogatej mieszanki, gdzie część niespalonej benzyny trafia do skrzyni korbowej i przy założeniu, że pierścienie nie uszczelniały wystarczająco, wybuch w komorze spalania przeniósł zapłon do skrzyni korbowej?

No jasne, do zassania mieszanki potrzebne jest podciśnienie, co do tego nie ma wątpliwości. Przy 7 barach silnik odpali, rozkręcałem silniki, które odpalały nawet przy 6 barach, więc dla mnie argument jest nietrafiony. Pomijając w ogóle to, że nie tego tyczy się dyskusja. Wybuch taki wg. mnie nie jest możliwy, z tego względu że w skrzyni korbowej mieszanka nie jest sprężona, a jest to jeden z czynników zapłonowych. Zresztą sądzę, że przy wybuchu mieszanki, gazy dostają się między górny pierścień a tłok, powodując lepsze przyleganie pierścienia do cylindra, poniekąd poprawiając uszczelnienie. By zwiększyć ten efekt, stosuje się takie oto nawierty w denku tłoka: http://www.carcraft.com/techarticles/piston_ring_technology/photo_11.html Panie Piotrze, nie ukrywam, że czekam na Pańskie stanowisko w tej kwestii.

Panie Piotrze, albo niewystarczająco jasno napisałem, albo Pan źle zrozumiał. Nie twierdzę, że podczas każdego suwu sprężania zwiększa się ciśnienie w skrzyni korbowej, a dzieje się tak jedynie przy założeniu że uszczelnienie tłok-cylinder jest wyeksploatowane. Daną niezmienną jest pojemność cylindra, więc trzeba znaleźć przyczynę, dla której przy "zdrowym" silniku możemy uznać ciśnienie sprężania na poziomie 12 barów, a przy "zużytym" np. 7. Różnica - tu 5 barów - gdzieś musi się odnaleźć. Więc sądzę, że podczas suwu sprężania przy zużytym układzie tłok-cylinder część mieszanki powraca nieszczelnością do komory sprężania, z tego względu zmniejsza się ilość mieszanki w cylindrze, co przekłada się na mniejszą wartość ciśnienia sprężania. Zakładając, że silnik jest układem zamkniętym, (nie uwzględniając tu nieszczelności zaworów wydechowych oraz ssących w silnikach 4-suwowych), ta część mieszanki, która nie jest w cylindrze (a powinna :P) znajduje się w skrzyni korbowej. Wartość ciśnienia w skrzyni korbowej nie wzrośnie oczywiście o tyle, o ile zmniejszyła się wartość ciśnienia w cylindrze ze względu na większą objętość tejże skrzyni. Myślę, że wartość ta będzie mieściła się w granicach błędu pomiarowego, co nie przeczy, że jednak o jakiś procent wzrosła (do wyliczenia potrzebna by była pojemność cylindra oraz pojemność skrzyni korbowej). Z tego właśnie względu, sądzę, że przy wyeksploatowanym silniku wartość ciśnienia w skrzyni korbowej będzie większa aniżeli w takim samym silniku z prawidłowym uszczelnieniem. Mam nadzieję, że napisałem to dość zrozumiale. EDIT Przy zużytym silniku podczas suwu sprężania w skrzyni korbowej nie będzie zwiększało się ciśnienie, a jedynie zmniejszało podciśnienie - taka konkluzja na koniec, ale to zależy od układu odniesienia.

Wg mnie, zwiększone ciśnienie w skrzyni korbowej występuje przy zużytym zestawie tłok-pierścienie-cylinder, gdyż wtedy podczas suwu sprężania część mieszanki "wraca" do komory, zwiększając ciśnienie. Nowy tłok w mojej ocenie nie zwiększy tego ciśnienia, wręcz go zmniejszy.

Zgadza się, a podczas przemieszczenia tłoka z DMP do GMP występuje podciśnienie. Tylko co do tego ma stary/nowy tłok?

A od kiedy nowy tłok zwiększa ciśnienie w skrzyni korbowej?

Klej do gwintów jest dostępny nie tylko w postaci płynnej, ale również np w postaci pasty jak Loctite 248.

Instalowałem kiedyś ten szit, przed założeniem trzeba poprawiać kanały, nowy cylinder jest owalny, tego nie dało się ustawić żeby pracowało poprawnie.

W Polsce nie możliwe kupić, brak podaży. Vulcan 750.

Teorię już poznałem, chodziło mi bardziej o opinię kogoś doświadczonego w temacie, zresztą co zrobić jeżeli sprzedający będzie upierał się że wysłał sprawny silnik i to ja go uszkodziłem? Czy PayPal wypnie się czy będzie jakieś racjonalne wyjście z sytuacji?

Czy kupował ktoś z was używane części w Stanach? Muszę kupić silnik do moto, w Polsce już 3 silnik kupiony jest z zatartą panewą. Czy działa jakaś gwarancją Ebay jeżeli przysłaliby uszkodzony silnik? I czy działa to podobnie jak POK na Allegro, czy trzeba udawać się do sądu (jak sądzić kogoś w Stanach :blink: )? Pomóżcie Panowie, bo nie ma opcji u nas kupić dobrej używanej części, często zdarza mi się kupować na Allegro i połowę każdego miesiąca muszę przeznaczyć na zeznania na Policji.

Człowieku po co piszesz silnik do roboty, już lepiej napisz że motor się zepsuł, bo to co znaczy że silnik do roboty?

Moduł usmażył się przez zwarcie w intstalacji, awarii uległ jedynie "układ" obrotomierza.

Spoko, bez nerwów, sytuacja opanowana, pacjentem był Hornet PC41, autotestem sterują zegary, usmażony jest moduł. pozdr

No przecież japoniec za 3000 powinien wyglądać jak z salonu

Kolego wueska, ale jak sprawdzić? Mam podobny problem i nie mam pojęcia, który to przewód może być. Ale obrotomierz jest sprawny, bo podczas przekręcenia kluczyka test robi poprawnie, tylko brak mu jest sygnału.

Pewnie go tjuningowałeś. To popularny objaw po zwiększaniu mocy wśród tej klasy pojazdów. Za szybko otwierasz przepustnicę, w związku z czym następuje mocne zasysanie mieszanki, zbyt duże jej ciśnienie w kolektorze dolotowym powoduje niezamykanie się zaworu ssącego. Jeżeli nie chcesz tracić mocy, musisz zastosować turbinę Kowalskiego na kolektorze wydechowym, przed tłumikiem żeby wspomóc przepływ gazów w cylindrze. Ewentualnie musisz obrócił czop na wale korbowym o 180 stopni, ale to wiąże się z rozbiórką silnika. Jest jeszcze jedna, bardzo ryzykowna - przez to mało praktykowana metoda, której osobiście nie polecam, a mianowicie oddać pojazd do mechanika. Ale na pewno on nic nie zrobi, naciągnie na koszta, powie że wymienił części, co będzie kłamstwem i będzie jeździł tym pojazdem w celach prywatnych. Wybór pozostawiam Tobie. Pozdro Techno