Skocz do zawartości

filipr

Forumowicze
  • Postów

    3223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez filipr

  1. Ale raczej nie będą to połówki Speed-daya, bo wstępny kalendarz SD przewiduje inne terminy: 9 – 10 kwiecień 22 – 24 kwiecień 18 – 19 maj 28 – 29 maj 8 – 9 czerwiec 18 – 19 czerwiec 13 – 14 lipiec 20 – 21 lipiec 3 – 4 sierpień 31 sierpień – 1 wrzesień 14 – 15 wrzesień 24 – 25 wrzesień 8 – 9 październik 19 – 20 październik Pozdr. F.
  2. A tak to w porządku. Autor wątku chyba jednak odpuścił i załatwia sprawę na dwa wyjazdy ;) Pozdr. F.
  3. Dobra, wyobrażam to sobie chociaż z trudem :) Skoro jednak piszesz, że tak jest to zakładam że tak jest. Tylko czy w takim przypadku dealer może sam zarejestrować pojazd? W sensie nie będąc właścicielem. Pozdr. F.
  4. Wiciu - czy Ty znasz podejście nowego Prezydenta do jednośladów? Ale tych jednośladów z silnikiem zaznaczam. Pozdr. F.
  5. A dlaczego musi być to tylko,fazer albo fujara? Znów rzucę przykład ST1050 - fajny, uniwersalny i mający trochę cech jednego i drugiego. Albo może CBR XX? Pozdr. F.
  6. A to zależy do czego sprzęt ma głównie służyć. Pozdr. F.
  7. Własnością banku może być tylko chyba wtedy gdy brany jest w leasing albo w kredyt, ale wtedy rejestruje go bank. Odnośnie tego co napisał Ryhu - tak też się da. Jeśli pojazd jest nowy, faktura zapłacona, to,dealer wysyła papiery kurierem i można zarejestrować i jechać z tablicami po odbiór fury nawet na drugi końiec Polski. Uwaga - dniu rejestracji trzeba wykupić ubezpieczenie OC. Tyle, że autor tematu nie chce ryzykować takiego rozwiązania, bo będzie musiał jechać dwa razy - raz na wycenę własnej fury a drugi raz po odbiór nowej... Pozdr. F.
  8. Niby mogą zarejestrować na siebie i sprzedać, ale nie na pewno. Pytanie kto jest właścicielem pojazdu - czy salon czy importer. Jeśli importer, to salon musiałby furę najpierw kupić, potem zarejestrować i dopiero Tobie sprzedać. Jest też jakiś przepis podatkowy mówiący o tym, że przy sprzedaży samochodu jeśli posiada się go krócej niż pół roku jest podatek dochodowy czy coś. Raczej musisz się liczyć z dwoma wyjazdami niestety. Pozdr. F.
  9. Najprościej znaleźć serwisówkę i w niej poszukać takiej informacji. Pozdr. F.
  10. Przelatałem na oponie naprawionej glutem ok 2500km. To znaczy takim mniej więcej zestawem. http://www.moto-akcesoria.pl/tpm/akcesoria/10032076_910_FR_06.JPG&w=800&h=705 Zatem kołkuj u oponiarza i śmiało możesz latać dalej. Pozdr.f.
  11. Tylko pamiętaj żeby szukać po odpowiednim do Twojego GSa rozmiarze. Pozdr. F.
  12. Cześć. Grzecznościowo w imieniu kolegi podrzucam. Nowiutki, jeszcze stoi w salonie nieodebrany. Zaopatrzony w pełny układ Akrapovic (nie sam tłumik) http://allegro.pl/suzuki-gsxr-1000-nowka-full-akrapovic-i5053841406.html#thumb/2 Pozdr. F.
  13. filipr

    BMW K1300 R

    Piękna Gratulacje ;) pozdr. F.
  14. Vlaad - serio piszesz, że OC nie obejmuje zachowań/działań pasażera? Czyli co? Po takim manewrze zostajesz z ręką w nocniku bez kasy? Nieźle... Pozdr. F.
  15. Awaryjność a zwłaszcza jej zwiększenie wynika przede wszystkim chyba z dwóch czynników. Jeden to wszechobecna elektronika a drugi to projektowanie sprzętów przez księgowych (chociaż tu akurat chyba aż tak źle jak w puszkach nie jest). Japońcy stoją właściwie w miejscu, bo poza nową R1 i skrzynią DCT w hondach, w ciągu ostatnich 5 lat raczej nic ciekawego się nie pojawiło zarówno w sensie motocykla, jak i nowinek technicznych. Europa za to kipi nowościami i to nie tylko BMW - kontrole trakcji, elektronicznie sterowane zawieszenia, żyroskopy i inne pierdoły. No robi się tch gadżetów tyle, że psuć się to musi. A stety niestety ja np. jestem gadżeciarzem i lubię takie nowinki ;) Pozdr. F.
  16. Vlaad a co się stało? No niestety ST1050 nie jest zbyt popularny. Ja mam na sprzedaż komplet owiewek do Yamaha R6 i nikt nie chce kupić ;) Pozdr. F.
  17. Coś czuję,że na rynku pojawi się nowa usługa, czyli jakiś anty tuning czy coś takiego. Zacznie się świadczenie usług w postaci wywalania awaryjnej elektroniki i zastępowania jej trwałą mechaniką ;) Tak serio, to zapewne "ride by wire" będzie coraz tańsze i powszechniej stosowane względem tradycyjnych rozwiązań. Kilka lat temu technologia zastosowana tylko dla pojazdów flagowych marek premium, dziś okazuje się tańsza. Pozdr. F.
  18. Chyba fabrycznie Shadow 125 jest dwuosobowy. Jeśli więc nawet ma kanapę jednoosobową albo wpis o jednej osobie w dowodzie, to można założyć standardową kanapę i udać się do diagnosty celem zmiany wpisu. Chyba - tak mi się zdaje. Pozdr. F.
  19. Trochę to bez sensu, ale widocznie tak jest, skoro tak piszecie. Pozdr. F.
  20. No dobra a czy OC "działa" bez ważnego przeglądu? Pozdr. F.
  21. Jest jeden, ale gdzie? Pewnie gdzieś pod siedzeniem. Łatwiej Ci będzie szukać jak już kupisz przerywacz dedykowany do Triumpha. Wtedy zdejmiesz siodło i poszukasz podobnego elementu ;) Pozdr. F.
  22. Hola hola. Czy do tego żeby wykupić OC nie trzeba mieć ważnego badania technicznego przypadkiem? To tylko pytanie, bo sam nie jestem pewien. Pozdr. F.
  23. Może mieć wezwanie do US i potem do zapłaty PCC + jakieś odsetki. Dużo tych odsetek nie będzie jeśli niedawno to moto kupił. Pozdr. F.
  24. No chyba, że wartość jest poniżej 1000PLN. Wtedy chyba nie płaci się PCC? Jednak wątpliwe żeby jakiś endurak był wart mniej niż 1000. Pozdr. F.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...