MaG_1975

Szkoda, że nie napisałeś na priv, ale może po 4 miesiącach nadal się zastanawiasz... Warto założyć, zapominasz o temacie antifogów klejonych, pryskanych czy innych. Polaryzacja (nie wiem czy taką szybkę właśnie możesz założyć do "zwykłego " zwykłego Bossa...?) sprawdza się przy jeździe w słońcu - na razie nie potrzebowałem jeszcze zakładać pod niego okularów słonecznych, oczywiście samego światła mocno nie przyciemnia, ale nie ma tych wrednych odbić od asfaltu, szyb samochodowych itp jak w zwykłej szybce w moim agv były. Po 3000 km w Uvex Boss DS 525 Polavision jestem z niego mega zadowolony, na razie nie znalazłem minusów.:)

RaY - to chyba oczywiste że kaski za tysiąc złotych są lepsze, cichsze, bezpieczniejsze i wygodniejsze od takich po 200 i nikt tego nie neguje. Sytuacja jest tu jednak taka, że chłopak pewnie wydał całą kasę (a niech tam z 1500 zeta) na używany skuter i na dobry kask w tym sezonie nie uzbiera a jeździć się chce. Ja 2 sezony przelatałem w AGV GP1 który nowy kosztował wtedy coś pod 300 PLN, teraz też widzę nie więcej: agv na alledrogo i spełniał swoje funkcje dobrze, choć oczywiście bez "ostatecznego testu". Normy spełnia, atesty ma, na pewno jest lepszy od marketowego chińczyka za 50 zeta. Teraz jeżdżę w zupełnie innej półce i oczywiście jest różnica kolosalna pod każdym względem, ale nie będę chłopaka przekonywał, żeby kupił kask droższy od skutera bo skończy się na tym, że będzie jeździł w czapce... :) Uprzedzając pytanie - swojego AGV nie sprzedaję - używam nadal jako drugi kask dla większych pasażerów od mojego plecaczka.

Kanapa w TDM-ie jest wygodna, nie zrażaj się jej wąskością. Zaletą dla Ciebie powinnna być wysokość TDM-a - przy Twoich 2m będzie w sam raz, a waga nie poraża. Pewnie w tej cenie co szukasz to raczej skup się na TDM850 (900 -ki możesz nie dostać), ale to bardzo chwalone przez jego użytkowników moto. Tylko niestety rzadkie na rynku wtórnym bo jest trochę "niszowe" w stajni Yamahy i stosunkowo mało się tego sprzedaje. Vstrom 650 też byłby dobrym wyborem - silnik V-ka, megaelastyczna jak na tą pojemność, rama i zawiecha jest w nim prawie identyczna jak w większym Vstrom1000, więc rozmiar motocykla by Ci pasował (siedzenie i kierę można do Twoich 2m łatwo podnieść), ale... za 10 tys nie kupisz nic jeżdżącego na wprost - szkoda godzin spędzonych na przeglądaniu ogłoszeń i jeżdżenie na oglądanie sprzęta. Jeżeli zdecydujesz się wydać 14-15 tyd to znajdziesz znośną sztukę. Aaa no i obydwa powyższe to ani nakedy ani choppery, ale to już wiesz chyba... ;)

Nie jestem ekspertem, zachowanie po każdym wypadku drogowym (motocyklowym też) powinno przebiegać wg. schematu: 1) zabezpieczyć własną osobę - w naszym przypadku w miarę możliwości sp..dalać z jezdni na chodnik, pobocze, pas zieleni...; 2) zabezpieczyć miejsce wypadku, żeby nie stwarzać zagrożenia na drodze - trójkąt jeżeli akurat mamy, lub kufer z kamizelką kilka metrów przed pojazdem, motocykl ściągnąć na pobocze, chodnik, pas zieleni, oczywiście zgasić (jeśliby sam nie zgasł..) silnik; 3) udzielić pomocy innym uczestnikom wypadku jeżeli tacy są - w razie potrzeby wezwać pogotowie; 4) wezwać Policję jeżeli konieczne jest ustalenie sprawcy itp. W przypadku motocykla pkt. 1 ma decydujące znaczenie o naszych szansach na przeżycie...

Mam tam 10 minut z domu, wstyd byłoby się nie pojawić. Do zobaczenia pod DD!

http://pionki24.pl/aktualnosci/1023/wypade...a-nie-zyje.html

W pierwszym wyścigu niewiele brakowało i Haslam by utrzymał pierwsze miejsce. Na razie nie widać takiej przewagi Max'a nad pozostałymi jak Spiesa i Hagi przed rokiem. Co się dzieje z Hagą? W ogóle mu ten dukat nie jedzie w tym roku...

Spoko, Hondzia nikomu nic nie zrobi. Na PS-ie nas nie ma... :):):)

Z tą wyższą szybą Ci nie podpowiem, sam mam MRA z deflektorem, ale ona nie jest wyższa od oryginalnej (i chyba jest węższa). Widziałem Cię na sztormiakowym forum, tak ktoś ma tą wysoką Givi szybę, "szukaj" i priv i będziesz wiedział. A z jazdami próbnymi nie ma się co zastanawiać - bez nich nie będziesz wiedział czy chcesz dl-a czy nie, na opiniach innych, w tym moich :), nie ma co w 100% polegać...:) Horb nie narzekaj - TDM fajny sprzęt, a silniki podobno niezniszczalne. Sonik w tym roku do swojego quada na Dakar wsadzał taki od tdm-ki:)

Na dojazdy do pracy i jakieś wypady turystyczne solo V-strom 650 też się nada. Ale na 2-osobowe wycieczki biorąc pod uwagę Twoje 120kg to lepiej weź tysiąca jak radzi kiler...:)

Nie robiłem przesiadki, ale jeździłem XL600 i nawet miałem już go kupować ale wpadł mi w ręce dl650. Żeby nie zanudzać to konkretnie: 1) ochrona przed wiatrem: do 175 cm wzrostu wystarczy fabryczna szyba, powyżej warto zakupić deflektor (lub akcesoryjną wyższą szybę) - z tymi gadżetami jest dobrze, lepiej niż na XL600 2) dl650 zdecydowanie jest stabilniejszy przy "większych" prędkościach - komfortowe prędkości przelotowe to takie do licznikowego 140-150 km/h, ale i przy licznikowym 190 km/h tragedii w stabilności nie ma (wskazania GPS-owe będą niższe, przekłamania rzędu 10-15%) 3) mocy jest więcej i to czuć, nie jest to tylko różnica na papierze 4) z tymi heblami fabrycznymi to szału nie ma - stalowy oplot pomaga, ale na tle np. bmw czy hondy szału nie ma. ABS działa OK, ale też nie jest to "state of art technology":) 5) awaryjność - nie stwierdzona, poza normalnymi eksploatacyjnymi rzeczami trudno mi o czymś napisać. Nie ma jakichś znanych "usterek" czy "chorób". 6) poręczność - na pewno gorsza niż XL600, ale bez problemu poradzisz sobie na krawężniku (pamiętając oczywiście o niższym zawieszeniu i 19" z przodu) czy w lekkim "terenie". Szutry i leśne dukty znosi dobrze. Tak jak Hun napisał - musisz się przejechać i samemu ocenić, mi to moto pasuje jak żadne inne...:) Powodzenia w poszukiwaniach - znalezienie używki w dobrym stanie nie jest proste bo popyt duży!

Może macie namiar na sprawdzoną miejscówkę w okolicach Alghery na Sardynii (północno-zachodni część), w której można by przechować bezpiecznie motocykl przez 10 dni - jadę tam pożeglować trochę. PS Oczywiście nie szukam bezpłatnego miejsca na moto - wiadomo, że za przechowanie się płaci...

Do tej pozycji to akurat lepiej R1 kupić - będzie bliżej oryginału:)

Jeżeli ktoś się waha to polecam kurs organizowany przez Tomka - wziąłem w nim udział w miniony weekend i uważam, że to były jedne z najlepiej wydanych dwóch stów w moim życiu. Praktyczne ćwiczenia, profesjonalni ratownicy jako trenerzy, dobra zabawa (sic!). Przy okazji - pozdrawiam innych uczestników kursu...:)

Rozumiem, że już zanabyłeś Sztorma, gratki! Jeżeli to był wybór między maszyną 2002 ale od jej normalnego użytkownika, a będącą niewiadomą maszyną 2005 od handlarza to chyba dobrze wybrałeś...:) Po wiedzę i plotki :) dotyczące stricte tego modelu zapraszam na Forum Vstrom :)

A wracając do tematu - jaki jest poziom "zaawansowanie" tego kursu BEZPIECZNY - całkiem dla początkujących, zaraz po "kursie" na kat.A, czy jeżdżący 2-3 sezony też dużo się nauczy? Oczywiście wiem, że ZAWSZE warto się doszkalać, ale koszt kursu nie jest mały, więc chciałbym poznać ocenę kogoś kto już kurs odbył... Jak już wydać parę złotych to lepiej mieć pewność, że warto.

W dl1000 do 2004 roku były jakieś wady "fabryczne"kosza sprzęgła, który potrafił hałasować na potęgę. Od K4 te usterki usunięto, więc pewnie lepiej wziąć ten 2005 i najwyżej dozbroić go samemu. Rozrząd jest na łańcuszku.

Ten płaski stoczek to na przełęcz Salmopolskiej, zaraz obok tylko po drugiej stronie szosy jest knajpa ze świetnym żarciem, sporo potraw z dziczyzny. Asfalt trochę już poprawili przy wjeździe na przełęcz od strony Szczyrku?

Wczoraj na Wisłostradzie mnie mijał czarny jeździec na Transalpie... Szacun.

Rozumiem, że jeździsz ostrożniej, zwalniasz przed zakrętami itp, bo masz cięższy motocykl, ale jeżeli zaskoczy Cię jakaś sytuacja drogowa (nie przewidzisz np. wybiegającego z lasu łosia, a nawet jadąc superostrożnie 60 km/h możesz być z nim na kursie kolizyjnym) to co innego zrobisz dla uniknięcia kolizji na tym ciężkim motocyklu jak nie przeciwskręt? Na lekkim motocyklu może uda Ci się zmienić tor jazdy motocykla poprzez balans ciałem, na ciężkim pozostaje przeciwskręt, tak uważam...

Chyba nie zrozumiałem... To teraz na ZZR nie stosujesz przeciwskrętu? Czy co nam chciałeś przekazać...?

Jasne. :( To potwierdza moją opinię o tym programie. FAKT w wersji TV czyli pseudo-dziennikarstwo. Dzięki za info.

Ktoś był na nagraniu? Może wiecie kiedy będzie emisja tego materiału i w której stacji (sprawa dla reportera to chyba TVP1?)?

Nie zgodzę się z Tobą. Korki nie tworzą się na drodze o nieograniczonym przepływie tylko na ulicy na której ruch co ileś tam metrów zatrzymują światła. Powiedzmy, że światło zielone zapala się regularnie na 2 minuty co 3 minuty. Jeżeli kolumna aut będzie jechała 75 km/h to w ciągu tych 2 minut przez skrzyżowanie przejedzie 50% aut niż przy kolumnie poruszającej się 50 km/h. Obniżanie dozwolonej prędkości zmniejsza (przy teoretycznym założeniu, że kierowcy się do nich stosują...) przepustowość arterii, a tym samym zwiększa korki.

Jeżeli mówimy o znacznym wieku opon (10 lat to dinozaury) to na ich niekorzyść działa raczej twardość mieszanki (z wiekiem guma opon twardnieje - nawet jeżeli są przechowywane nie tylko w "bardzo dobrych" ale nawet "wyśmienitych" warunkach) a nie wielkość bieżnika. Twarda guma = słabe trzymanie w zakręcie również na suchym asfalcie, a nie tylko na mokrym jakbyś miał przy oponach młodych i miękkich ale z zajechanym już bieżnikiem... Z ciekawości - jakie "turystyki" założyłeś do XX...?