Skocz do zawartości

MaG_1975

Forumowicze
  • Postów

    364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MaG_1975

  1. 1750 km rocznie przejeżdżał ten Niemiec...? Wychodzi, że średnio w sezonie spędzał na moto, jakieś 20 godzin. Niewiarygodne...:)
  2. Ściągnąłem, obejrzałem, rewelacyjny wyścig - no1 w tym sezonie, nawet przed deszczowych Silverstone...;)
  3. Temperatury odczytane z termometru na jachcie. Po wjeździe do Polski mieliśmy na samochodowym 31C i było duuużo chłodniej niż na wyjeździe z Chorwacji. 37-40C nad Jadrem w lipcy to żaden wybryk, żegluję tam regularnie od lat i to raczej norma w tym terminie.
  4. Jasne. ASO Suzuki Jaskłowski Warszawa, informacji udzielił mi telefonicznie jakiś "kierownik serwisu" którego poprosił do telefonu serwisant, z którym rozmawiałem na początku. Niestety nie przedstawił się na początku rozmowy, a ja nie dopytywałem, bo po co mi to... To mój pierwszy kontakt z tym ASO, motocykl serwisuję w małym prywatnym warsztatcie, a jednorazowo mi "odbiło", że hamulce, ważny układ, to może tym razem w ASO, przy okazji ktoś inny zweryfikuje stan motocykla itd. Już mi przeszło i wracam do omijania ASO szerokim łukiem, wszystkich, nie tego jakoś szczególnie. BTW Maniek10 odpisał mi, że ze stalowym oplotem zrobił ponad 10 tys km zanim sprzedał motocykl, w tym były również jazdy po torze i nigdy żadnych "dziwnych" zachowań układu nie zauważył. W piątek jadę zmienić swoje, napiszę o odczuciach po odbiorze motocykla.
  5. Odgrzeję kotleta, może przez ostatni rok ktoś jeszcze przećwiczył zmianę przewodów na stalowy oplot w motocyklu z ABS, w którym fabrycznie były gumowe? W ASO twierdzą twardo, że ABS nie będzie działał poprawnie, że kompensacja rozszerzalności przewodów, że inne wartości ciśnienia itd. - wszystko co opisane w postach powyżej, jednak jakoś mnie to nie przekonuje... Układ ABS Boscha tradycyjny, żaden dual. Będę wdzięczny za opinię kogoś kto takiej operacji dokonał (niekoniecznie w Vstromie, ale w motku z ABS, który pierwotnie miał gumowe przewody). Wysłałem PW do Maniek10 jak wrażenia po roku od zmiany ale nie odpowiada...
  6. Wczoraj wróciłem z rejsu (żagle) Chorwacja-Czarnogóra, może Ci się przyda garść aktualności: Aktualnie temperatury 35-42C, skwar, mało wiatru (w sensie nie ma Cię co chłodzić). Generalnie jest susza i mają problem z pożarami. Jeśli jesteś ortodoksem i musisz zawsze mieć ochronę to skombinuj jakieś buzery czy zbroje, w kurtkach dostaniecie udaru cieplnego w pierwszym przydrożnym miasteczku. Lokalesi śmigają na wszystkim w jednym stroju - t-shirt i spodenki, do tego kask, przeważnie typu jet. IMO optymalny zestaw na takie temperatury, z naturą nie wygrasz. Czarnogóra wciąż sporo tańsza niż Chorwacja, woda w Boce Kotorskiej sporo brudniejsza niż na otwartym wybrzeżu (więc jak plażowanie to raczej Budva / Bar niż Kotor), najładniejsze miasto (nabrzeżne - byłem jachtem:) to Kotor, piękna starówka i mury obronne z 1350 schodkami pod górę, widok z góry wynagradza litry potu. Ja tam wracam na motku już we wrześniu, wtedy poeksploruję przede wszystkim góry w MNE, wybrzeże już znam. Udanego wyjazdu!
  7. Auto stojące za zakrętem to nie jest niefart. Zasad mówiąca, że jedź z taką prędkością, żebyś był w stanie wyhamować na takim odcinku drogi jaki przed sobą widzisz obowiązuje również na zakręcie.
  8. toOczeQ... jeżeli wierzysz w "przyciąganie wodne" i tego typu gusła to może daj sobie spokój z motocyklem, bo tutaj liczy się przede wszystkim obiektywna i niestety bezlitosna fizyka. Ja rozumiem, że racjonalizacja decyzji kolegi pomaga Ci się uporać z traumą, ale prawda jest taka, jak już wcześniej wiele osób napisało - kolega nie zginął z powodu niefarta, cieków wodnych czy spisku żydomasonów. Zginął z powodu braku umiejętności i braku rozsądku, przy okazji wykazując się monstrualnym brakiem odpowiedzialności za drugiego człowieka. Idź pojeździj trochę swoim motkiem, im wcześniej po wypadku tym lepiej.
  9. Ma ktoś już Sachsenring z BBC...? Wrzućcie linkę:)
  10. mick - no offense :) doceniam Wasze relacje, a raczej doceniałem bo chwilowo nie mam kablówki i dlatego sięgnąłem po BBC... Życzę Wam z całego serca, żebyście nadawali relacje z toru - dla mnie wywiady z "weteranami" MotoGP są nie mniejszą atrakcję niż sam wyścig. Przepraszam, że mi się BBC podoba...:):):)
  11. thx, udało się. Swoją drogą rewelacja te relacje w BBC Sport, mógłby się Sportklub wzorować...
  12. Ma ktoś może lepsze linki do torrentów z Assen - MotoGP prognozuje mi 3 tygodnie ściągania... :(
  13. Niestety MManiak, autor tego posta - Krzysztof Rokicki znany u nas jako Kris2007 nie przeczyta Twoich podziękowań, niedawno od nas odszedł - oby na równe niebiańskie asfalty jak piszą wierzący. Nie, nie zginał w wypadku, przegrał z rakiem...:( Tu było info: Odszedł Krzysztof Rokicki
  14. Urzekła mnie Twoja historia... Jest cokolwiek na tej stronie - jakiś opis chociaż JEDNEJ trasy? Ja nie znalazłem...
  15. Zdaję się, że jeszcze nikt nie wkleił. Klasyka gatunku: http://www.youtube.com/watch?v=JUAfXnmjyz0
  16. Dorzucę trzy grosze do tematu zatrzymywania się z wbitą jedynką... Dzisiaj na wylocie na Łomianki na światłach, wbita jedynka i szybki strzał ze sprzęgła uratował moją dupę i kręgosłup. Spaślak w VW Touareg zatrzymał się zderzakiem w miejscu gdzie chwilę wcześniej była...hmmm moja dźwignia zmiany biegów na dole a zbiornik paliwa na górze. Może zdążyłbym wbić jedynkę z luzu, może nie... Zatrzymałem się dosłownie na 3-4 sekundy i miałem już wrzucać na luz gdy zobaczyłem w lusterku, że jakoś nie widzę szans na zatrzymanie się tego suva za mną... Dobrze, że było miejsce między autami przede mną. Polecam nie zrzucać na luz dopóki co najmniej jedno auto za Wami nie stanie na dobre (a może nawet poczekać na 2 i 3 w rzędzie żeby mieć w razie czego jakiś "zderzak" z tyłu...). Co do chłodzenia tarcz - metal jest dobrym przewodnikiem cieplnym i tarcza pomimo naszych zaciśniętych locków będzie schładzać się PRAWIE równomiernie.
  17. Spokojnie dasz radę dojechać tym skuterkiem. Jakość chińskich 50ccm sprzedawanych obecnie nie jest gorsza, a zaryzykowałbym, że jest lepsza od tych 50ccm bździdeł na których większość z nas co w dacie urodzenia ma mniej niż 1980 zaczynała przygodę z jednośladami - te wszystkie Jawki 50ccm, Komary, Ogary, Kadety, Pony... Więcej dłubania niż jazdy. Nie pamiętam, żeby mi się udało zrobić 300 km ciągiem na Ogarze, ale kilka tras po 150-200 km na dzień udało się wtedy wystrugać, z tym, że usterki po drodze były obowiązkowe... Jak skuter masz nowy to weź komplet kluczy i podokręcaj sam wszystkie śruby, często luźne wychodzą z fabryki. Poza tym zabierz jakiegoś multitoola, taśmę tytanową i trytytki ze sobą coby w drodze coś pokleić jakby co... Powodzenia, satysfakcja z wyjazdu jak się uda - BEZCENNA!
  18. 1m bezpiecznej odległości jak dotąd odnosił się do wyprzedzania jednośladu PRZEZ SAMOCHÓD. W przypadku wyprzedzania samochodu PRZEZ JEDNOŚLAD była mowa o zachowaniu "bezpiecznej" odległości, bez wskazania konkretnie czy bezpieczna jest 100, 150 czy 40 cm... Coś się w tym przepisie zmieniło?
  19. enZo, jeżeli aprilka wrażliwa na nierówności to na transfogarskiej też Ci się po grzbiecie dostanie. Połowa jest wyremontowana i z fajnym równym asfaltem, ale druga to taki typowy rumuński asfalt - trochę dziur, sporo frezowań, żwirek z dziur rozsypujący się na asfalcie. No ale widoki nieziemskie (jak nie trafisz mgły...), a dupę sobie wymasujesz w ciepłym morzu...:) Fajny trip zaplanowałeś:)
  20. vpower :flesje: wyczerpałeś temat... motofanka Moim zdaniem byłoby po prostu bardziej elegancko gdyby na stronie głównej forum pojawił się banner Expedition Club reklamujący "wyprawę" czy wycieczkę w Alpy - terminy takie i taki, cena taka i taka. Wtedy forum coś by z tej komercyjnej działalności miało. Moim zdaniem prowadzenie działalności gospodarczej, zarobkowej to żaden wstyd, jeżeli do tego łączycie pasję motocyklową z pracą zarobkową to jeszcze lepiej - gratuluję i zazdroszczę, że Wam się udaje. Uważam jednak, że Twój post nie był zaproszeniem wo wspólnej wycieczki tylko reklamą ww. działalności. Oczywiście w regulaminie tego forum nie ma nic o zakazie publikowania informacji handlowych więc z punktu widzenia admina wszystko jest OK, ale niesmak pozostanie. EOT :crossy:
  21. Może to tylko kwestia semantyki ale mi też nazwa "wyprawa" nijak nie pasuje do oferty Expedition Club. I nie chodzi mi o odległość miejsca docelowego, bo zgadzam się z Luca, że to nie cel i kierunek definiuje wyprawę - zaręczam Wam, że przy odpowiednim sprzęcie i budżecie trasa Warszawa-Białowieża może być poważną wyprawą, obarczoną dużym ryzykiem nie powodzenia. Dla mnie "wyprawa" tym się różni od "wycieczki", że do wyprawy sam przygotowuję siebie, sprzęt, ekwipunek, opracowuję trasę, a na wyprawie liczę na siebie i współuczestników wyprawy. Na wycieczkę się zapisuję i jadę. Powyższą definicję stosuję do wszelkiego typu wyjazdów i różnych środków. Uczestniczyłem w różnych wyprawach i róznych wycieczkach i wiem już, że "wyprawa" daje przede wszystkim dużo więcej satysfakcji i pozostawia więcej doświadczenia i pewności siebie. Rozumiem jednak, że dla kogoś formuła w 100% zorganizowanej wycieczki na moto może odpowiadać. Może nawet po takiej pierwszej wycieczce zaczną myśleć o własnej wyprawie...?
  22. Nie będę linczować. :) Sprawdź, ewentualnie wyreguluj zawieszenie, pomimo tego, że moto w "bardzo dobrym stanie". Coś jest nie tak, Vstrom naprawdę dobrze tłumi nierówności - i małe i duże, nie gorzej od Transalpa 700. Vstrom jak każde moto ma swoje wady, ale akurat nie taką jak piszesz... Moto jest z 2005 - może czas zmienić olej w lagach, żeby zaczęły pracować normalnie? Jak masz ustawione napięcie wstępne sprężyn - z przodu z tyłu. Jak chcesz więcej się dowiedzieć o tym moto zajrzyj na http://www.vstromclub.fora.pl/...
  23. W każdym normalnym salonie jest możliwość jazdy próbnej, tylko nie w każdym mają pełne portfolio maszyn testowych. Musisz podzwonić po salonach i się dowiedzieć gdzie mają akurat to Dorsoduro, co Cię zainteresowało. Z moich doświadczeń jazd testowych: - jazda ok.1-2h - musisz mieć prawko A, kask, rękawice, kurtka; - zależnie od salonu - albo wpłacasz kaucję na poczet tzw. udziału własnego w szkodzie ok.1000-2000 PLN, albo na taką kwotę robią Ci preautoryzację na karcie kredytowej; - bierzesz moto zatankowane pod korek i takie samo oddajesz. Dla mnie fajna sprawa, żeby popróbować różnych marek i typów motocykli, niekoniecznie zmieniając od razu własną maszynę. Ta Dorsoduro na fotkach i opisie wygląda dobrze - takie większe super moto:)
  24. DL1000 spełnia Twoje wymagania. Pozycja wyprostowana 98 KM z 1000cm3 V-ki, momemtu obrotowego więcej niż potrzebujesz. Ochrona przed wiatrem - po zmianie owiewki na akcesoryjną z deflektorem bardzo dobra. Jeszcze lepsza ochrona przed wiatrem to Honda Varadero czyli XL1000, też V-ka, trochę mniej sztywna rama ale za to lepsze hamulce, pozycja podobnie odprężona jak w dużym Vstromie. Jest jeszcze klasa duuużych turystyków typu Paneuropean (fajne V4), K1200GT czy kawa GTR1400 ale to już inna bajka i pieniądze...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...