-
Postów
202 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez yahoo
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
KLOSZ tylnej lampy GPZ 500
yahoo odpowiedział(a) na Budzik-WGR temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Sprawdziłem - mają na miejscu. O cenę nie pytałem, jakby co to namiary na nich masz na www.rapid-motocykle.pl -- pzdr yahoo & 636RT '02 -
KLOSZ tylnej lampy GPZ 500
yahoo odpowiedział(a) na Budzik-WGR temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
nowy w salonie kosztuje kilkadziesiąt zł (nie pamiętam, jakieś 40-50) - w Rapidzie w Poznaniu prawie na pewno mają na miejscu. W 2000 roku zamawiałem do swojej GPZ, ale tak długo go ściągali (ponad pół roku!) , ze w końcu kupiłem (za tyle samo) używany klosz, a tego nie odebrałem, za ich wiedzą, i zgodą, i od tego czasu lezy. -- pzdr yahoo & 636 '02 -
Po pierwsze: Na aukcji koleś pisze, że niby sprzedaje uszczelniacze NTK (co to kurna jest?), a pokazuje zdjęcia uszczelniaczy Ariete. Pisze przy tym, że są one (te NTK) stosowane jako OEM przez producentów, co jest nieprawdą - każdy znany mi japoński producent kładzie w serii jedynie słuszne uszczelniacze firmy NOK. To jak to w końcu? Co on sprzedaje? NTK? Ariete? Po drugie: W życiu nie kupujcie tanich uszczelniaczy do motocykla sportowego, bądź sport-turystycznego, jak ZZR, VFR, ZX, GSXR itd. To pozorna oszczędność - stawiam piwo, jeżeli nie padną po max 5-6 tys km, a jak padną - to przecie od nowa trza wywalać kabonę na robociznę, olej, i nowe uszczelniacze. Nowe uszczelniacze NOK do większości np Kaw - w salonie kosztują za parę około 70 pln, żaden majątek - a jest to wydatek który się opłaca, co na własnej skórze kilkakrotnie przećwiczyłem, podobnie jak kilku naszych (HRG) klientów. Lepiej wydać na uszczelniacze 3x więcej, i poczekać na nie 3 tygodnie w salonie - niż wydać na uszczelniacze 3x mniej, ale za to wymieniać je 5 razy częściej. Moje uszczelniacze w 636 mają już 34 tys od nowości, i ani grama oleju nie puściły. W poprzedniej kawie - oryginały puściły przy ~20, wskutek bardzo, baaardzo intensywnej nauki jazdy na gumie ;> Wsadziłem to co było dostępne od ręki (koledzy odradzali!) - czyli Ariete, puściło po niespełna 1000 km. Wprawdzie producent uznał reklamację, dostałem nowy komplet uszczelniaczy, gadżety, czapeczkę, olej na zmianę - ale to po trzech miesiącach, a tymczasem już od dawna latałem na NOK-ach, i jeździłem na nich bezproblemowo aż do 52kkm, kiedy to kozę mi ukradli. No generalnie - z mojego i klientów doświadczenia wynika, że naprawdę lepiej zainwestować w Uszczelniacze przez duże U, niż pozornie zaoszczędzić kilka złotych. No. -- pzdr yahoo & 636 '02
-
Hej. Od jak dawna jeździsz motocyklami w ogóle, i tym konkretnym? Zauważyłem, że nowicjusze (bez urazy) bardzo często mają kosmiczne zużycia mimo, ze wszystko jest ok, bo brakuje im płynności jazdy, i spokoju nadgarstka - przez co ich jazda jest szarpana, zero płynności, no i często gęsto jest pałowane ;-) Często nie dotyczy to nawet zupełnie świeżych motocyklistów, czyli osób które dopiero rozpoczynają przygodę z motocyklem w ogóle - ale także tych, które wcześniej jeździły, nawet dużo jeździły, a przesiadają się z czegoś innego. I tak np każdy z moich motocykli palił mi na początku po 7-8 litrów, a z czasem zużycie spadało, i teraz np 636 pali mi w mieście, mimo dość ostrej jazdy - około 6.3 litra/100 km, w trasie schodzę do 5, a nawet poniżej, zależnie gdzie i jak szybko i z jakim bagażem :) Od strony technicznej - przede wszystkim filtr powietrza i serwis gaźników, ale pełen, z kontrolą iglic, poziomów paliwa, a nie tylko mycie z wierzchu i synchronizacja jak to często ma miejsce. Czy motocykl był jakoś dłubany? W sensie np K&N, pusty wydech, inne dysze, albo niedajboże DynoJety?;-) Ponadto w dalszej kolejności obejrzałbym hamulce, czy nie blokuje któryś, łańcuch - czy nie stawia oporów, czy łożyska kół są w porządku - słowem wszystko, co może mieć wpływ. Pełen serwis gaźników (czyszczenie, kontrola, regulacja, synchronizacja, masturbacja) u nas w HRG kosztuje 150 zł za silnik R4. Zawory w 16-zaworowej R4, z regulacją płytkową - to 220 zł. -- pzdr yahoo & 636RT '02
-
I znowu problem ze sprzęgłem i biegami
yahoo odpowiedział(a) na Strażak temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Heh. No w sumie masz rację - zdarza mi się rozpuścić paluchy, i wyrazić się nieco ostrzej niż zwykle, przyznaję. Urażonych przepraszam. Ale ile można wałkować to samo? Nie denerwuje Cię, jak ciągle i ciągle ktoś uparcie wciska Ci własne poglądy, nie mając na to żadnego sensownego argumentu ani poparcia? Ja nie mówię już nawet o tym pojedynczym przypadku - akurat padło na SirAdam'a, ale o całej masie poglądów rodem z epoki kamienia łupanego, które bez przerwy się tu przewijają. Jak walka z wiatrakami. Co do braku szacunku: za takowy, bez dyskusji, uważam zarówno bluzganie, i generalnie stosowanie wyzwisk jako techniki wypowiedzi (pozwolę sobie zauważyć, że w mojej ocenie w tym wątku wyraziłem się wyjątkowo delikatnie;), ale również wciskanie komuś własnych, nierzadko idiotyczych, odrealnionych i niczym nie uzasadnionych przekonań na zasadzie "ja tak mówię, to tak jest". Dlatego zaproponowałem SirAdamowi, żeby oświecił nas tutaj, i miarodajnie, w sposób weryfikowalny uzasadnił przedstawioną przez siebie opinię o wyższości Motula, czy raczej - o niższości Castrola nad resztą oleju. Nie mam nic - ani do Castrola, ani do Motula, do Shella, Agipa, Arala, SlovNaftu, Lotosa, czy czegokolwiek innego co może Wam przyjść do głowy wlać do silnika, o ile jest to łatwo dostępne, i trzyma parametry deklarowane przez producenta oleju, i wymagane przez producenta motocykla. Defaultowo lejemy w warsztacie Motula, dlatego, że jest tańszy niż Castrol (mowa o semi, w przypadku syntetyka jest odwrotnie), a akurat oleje tych dwóch producentów najłatwiej kupić. Co do argumentu, że skoro Motula leje Honda, to musi być najlepszy - SirAdam niech sobie wierzy w co chce, idealizm to piękna rzecz - ale niech nie przekonuje nikogo na siłę, do swojego zdania, zwłaszcza, że (jak dotąd) nie potrafił go w żaden sensowny sposób wyjaśnić, i podeprzeć, a w ocenie każdego, kto choć trochę siedzi "w temacie", i orientuje się w realiach - jest to zdanie, mówiąc delikatnie - "z kosmosu". Howgh. -- pzdr yahoo & 636RT '02 -
I znowu problem ze sprzęgłem i biegami
yahoo odpowiedział(a) na Strażak temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Sorry za sformułowanie, ale nie ciśnie Cię czasem pod czaszką? Potrafisz podać jakiś inny _rzeczowy_ i weryfikowalny argument na poparcie swojej tezy o niższości Castrola w stosunku do pozostałych marek oleju, czy tylko tak sobie fantazjujesz? A ja np. jeżdżę na Castrolu fullsyntetyk i nie mam najmniejszych problemów. Nie miałem ich też na Shellu, Motulu, ani niczym innym, semi, czy fullsyntetyku. Bo widzisz, to jest kwestia dbałości o to, żeby olej był zmieniany tak często jak powinien, jego stan był taki, jak powinien, i regulacja i stan pozostałych podzespołów motocykla - były takie, jak powinny. Idealisto.. wierzysz że którykolwiek producent leje określoną markę oleju "bo jest dobra" ? Heh, najwyższy czas oprzytomnieć z zaślepienia. Zawsze myślałem, że fanatyzm Hondziarzy to kolejna urban-legend, a tu proszę. Że tak podsumuję: ręce opadają. Ciemnogród i zabobon. -- pzdr yahoo & 636RT '02 -
Jak już pisałem - zabobon i ciemnogród. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...ndpost&p=521541 No ręce opadają. -- pzdr yahoo & 636 '02
-
Nadal nie kminię. Co za różnica czy schodzi czy nie? Masz napełnić układ płynem, wlewając przez specjalnie do tego celu przeznaczony korek (w EN jest o ile pamiętam pod bakiem), do poziomu "radiator filler neck", czyli po naszemu - "pod korek":buttrock:. Zbiorniczek zalewacie tyle, żeby poziom był między kreskami i już. Żeby ściągnęło z niego płyn musiałby zaistnieć w silniku jakiś niezły kataklizm - jak już, to płyn idzie zwykle w drugą stronę, do zbiorniczka. Jeżeli pompa tłoczy, silnik się nie przegrzewa, termostat otwiera kiedy powinien, i włącza i wyłącza się wiatrak - to fakt, że płyn "nie schodzi" ze zbiorniczka nie stanowi najmniejszego powodu do niepokoju. W żadnym z moich dotychczasowych motocykli ten płyn przy normalnej eksploatacji nie schodził. W samochodzie co innego, ale tam jest zupełnie inaczej to skonstruowane. -- pzdr yahoo & 636RT '02
-
Hej. Czy ja dobrze rozumiem, że wlewacie, a raczej usiłujecie wlewać płyn przez zbiorniczek wyrównawczy? ;) -- pzdr yahoo & 636RT '02
-
Jezuuu, skąd się biorą ludzie pozbawieni elementarnej umiejętności szukania w Sieci potrzebnych danych ... 1989 to powinien być model PC23 - nr podwozia 2000013 do 3100450 Gabel pro Holm: 360 CM3 15W FOS 15 Nie ma za co. Na przyszłość polecam www.louis.de i zakładkę "MotoBase". -- pzdr yahoo & 636RT '02
-
Wymień. Jeżeli "plukałeś" silnik innym olejem - to masz dużą szansę, zależnie od tego co w silniku wcześniej było - że filtr będzie już mocno zabrudzony. Niby można w ten sposób oszczędzić jakieś 30 zł, ale istnieje ryzyko, że niedomagania układu smarowania, spowodowane przez zapchany filtr doprowadzę Cię do wielokrotnie wyższych wydatków na remont silnika. To oczywiście bardzo mało prawdopodobne, ale w skrajnych przypadkach - możliwe. 30 zł to nie majątek. Moim zdaniem, generalnie, mimo, że liczni producenci każą wymieniać filtr co drugą zmianę oleju - nie ma się co czaić, i dobrym zwyczajem jest wymieniać filtr razem z olejem. Nie jest to wielki koszt, a jednak człowiek jakiś taki spokojniejszy :) W każdym razie ja tak uważam, ale ja jestem asekurant, i wolę dmuchać na zimne. -- pzdr yahoo & 636 '02
-
Hej. Martwić się, i to jak cholera. Moim zdaniem, jeżeli jej nie znajdziesz - to zostaje Ci rozbiórka silnika - to tańsze, niż gdybyś miał wymieniać wszystko, co taka nakrętka może uszkodzić podczas pracy. Lepiej żebyś znalazł. Najlepiej kup sobie (np w Norauto) magnesik na teleskopowym wysięgniku, i gmyraj tym wszędzie, gdzie się ona mogła podziać. Kiedyś raz zrobiłem błąd, polegający na niedokładnym wyczyszczeniu wnętrzności silnika (własnego, od wsk); pewnego razu wyskoczyło mi zabezpieczenie sworznia, porypało tłok i cylinder, i musiałem wymieniać wuchtę części. Silnik rozebrałem, wyczyściłem wszystko, ale zapomniałem sprawdzić, czy jakieś kawałki zmielonego zabezpieczenia nie przykleiły się do przeciwciężarów wału od ich wewnętrznej strony. Po pierwszym kopnięciu po poskładaniu na nowych częściach - (bez rozruchu, tylko kopnięcie) - silnik nadawał się do ponownego remontu ;/ -- pzdr yahoo & 636 '02
-
Ja u siebie najpierw wymoczyłem chłodnicę przez dwa dni w wodzie, żeby zmiękczyć trochę zaschnięte błoto, potem najpierw płukałem z węża (broń boże myjką wysokociśnieniową!) pod lekkim ciśnieniem (od strony kolektorów w stronę przodu motocykla) a do tego, co nie puściło od samej wody - usiadłem z kompresorem, dmuchając od strony głowicy w stronę przedniego koła, wcześniej upewniwszy się, że ciśnienie powietrza nie powoduje wyginania blaszek chłodnicy. Jakoś to poszło :) -- pzdr yahoo & 636 '02
-
[Poznań] zloty i imprezy
yahoo odpowiedział(a) na cytryna ( bandit 400 ) temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
-
Tak, oczywiście, możesz. A jeżeli Cię stać, to wręcz powinieneś :) -- pzdr yahoo & 636 '02
-
drgająca kierownica od 170 w góre w YZF 750 R , 4HN
yahoo odpowiedział(a) na Dziki_YZF temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Daj je wyprostować max 200 pln. U was w mieście raczej ze znalezieniem warsztatu nie będzie problemu. Nieno, wiem, że są warsztaty które robią. Moje jest tak przekoszone, że zaśpiewali prawie 300 pln, a za niewiele więcej mogę kupić całą prostą felgę, więc naprawa się po prostu nie opłaca, zwłaszcza, że jak pisałem - zupełnie mi to nie przeszkadza :) Nieno, w końcu to kiedyś zrobię, chociaż z funduszami w tym roku będzie słabo - zbieram na obrączki ;-)) -- pzdr yahoo & 636 '02 -
drgająca kierownica od 170 w góre w YZF 750 R , 4HN
yahoo odpowiedział(a) na Dziki_YZF temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
..no dokładnie Tomek , na wyważarce dynamicznej da się wyważyć nawet lekko krywe koło i zniwelować efekt bicia... na statycznej nie jest to możliwe raczej ... Dobrze, że dodałeś "raczej". Moje przednie koło, krzywe jak świński ogon (taka pozostałość po poprzednim właścicielu ;/) po założeniu na wyważarkę, montażownicę, czy generalnie, po zakręceniu - bije na wszystkie strony jak głupie, no jest po prostu szrot. Wiem, że powinienem to wymienić, ale zawsze się okazuje, że kasa jest potrzebniejsza na coś innego, i już trzeci sezon będę tak latać. Ale do rzeczy: od lat jeżdżę do tego samego oponiarza (tego samego co Fat), i po wyważeniu statycznym (niewielką ilością ciężarków, mam bodaj 30g) - nie czuję żadnego bicia w całym zakresie prędkości, (a moja kawa napędza się licznikowo do 280:D) żadnego telepania, żadnego shimmy, żadnych sensacji przy hamowaniu, chyba, że wyząbkuje mi guma. Dynamiczna wyważarka jest dobra dla kogoś, kto lubi patrzeć na cuda-cudeńka, w praktyce komuś, kto potrafi się nią posługiwać - do osiągnięcia świetnych rezultatów w zupełności wystarczy statyczna. Trza tylko, jak ze wszystkim - umieć. -- pzdr yahoo & 636 '02 -
wymiana oleju - samemu
yahoo odpowiedział(a) na cytryna ( bandit 400 ) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Wlewamy do Hondy;))) -- pzdr yah -
jakim kluczem wykręca się świece w kawie gpz 600
yahoo odpowiedział(a) na Aniol temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Bezdyskusyjnie 18 mm. Świece NGK DR8ES. Przynajmniej w roczniku 1987, który mam na warsztacie, a jego silnik na stole. -- pzdr yahoo & 636 '02 -
-
wymiana oleju - samemu
yahoo odpowiedział(a) na cytryna ( bandit 400 ) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
-
wymiana oleju - samemu
yahoo odpowiedział(a) na cytryna ( bandit 400 ) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Sorry, ale powielacie i szerzycie mity. Jeżeli uszczelnienia zaczynają lecieć "od wymiany oleju" - to znaczy że i tak były do wymiany. I tyle. Jeżeli znika kompresja "od wymiany oleju", to znaczy, że silnik i tak był do remontu. A to, że pokłady nagaru uszczelniały komorę spalania - to żaden argument. Mogę się zgodzić - że zmiana oleju na lepszy - może uwypuklić istniejące już w silniku patologie, ale ona ich do cholery nie powoduje. Swoją drogą - kto do Imprezy leje mineralny olej? Barbarzyństwo;/ Przykład - XJ9, 95. Zawsze jeżdżona na semi, przy przebiegu 50kkm zalana syntetykiem. W tej chwili ma bodaj 80, nie pali oleju, nie stuka, nie cieknie. Eskimosa FJ, moja GPZ500, kilka VFRekm i inne, naprawdę, mógłbym wymieniać długo, ba, nawet moje auto, na które już się powołałem. Przez 190kkm jeździło na byle czym, najczęściej - podłym mineralu, gęstym i czarnym jak smoła. Przy 190 zalałem syntetykiem. Wg Waszych teorii powinien mi się silnik rozpuścić, a co najmniej zbroczyć, a tymczasem chodzi ciszej, łatwiej odpala i lepiej chodzi na zimno, oleju nie pali, i nic nie cieknie, a po 3 kkm olej na bagnecie nadal był czysty, żółty. Zresztą, co ja się będę wykłócać. Najpodlejszy syntetyk zawsze będzie lepszy niż najlepszy nawet semi. Howgh. -- pzdr yahoo & 636 '02 -
wymiana oleju - samemu
yahoo odpowiedział(a) na cytryna ( bandit 400 ) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
-
(...) Sam pomiar kompresji byl zas wykonywany w HRG chyba ze 3 czy 4 razy' date=' przy uzyciu dwoch roznych manometrow, bo jakos nikt w te wyniki uwierzyc nie mogl...[/quote'] Potwierdzam, specjalnie na potrzeby tego sprzęta kupiliśmy drugi manometr, bo to było nie do wiary. Na 15 z 16 zaworów nie stwierdzono żadnego luzu zaworowego, wskazówka manometru na trzech cylindrach w ogóle się nie poruszała, a na jednym tylko lekko drgała. Mimo tego FZRka jak już zapaliła (zwykle na sznurku), to gadała i jeździła dobrze. Nie potrafię sobie tego wytlumaczyć do dziś, ale było jak mówię, i jest na to sporo świadków :) Po naprawie głowicy w Marex-Motorze (frezowanie i szlifowanie gniazd i grzybków zaworowych, wymiana uszczelniaczy, planowanie powierzchni, ogólne mycie i czyszczenie (samej robocizny dla M-M było bodaj 600 zł) - paliła na dotyk i miała kompresję jak fabryka kazali. Pierścieni nie ruszaliśmy. Po kilku (bodaj 3) tysiącach od remontu kompresja jeszcze wzrosła, chociaż zawory ssące miały tendencję do kasowania luzów, podobno w tym modelu typową. No tak było, Rysiu. :) -- pzdr yahoo & 636 '02
-
Motocyklowy WOŚP w Poznaniu - fotki
yahoo odpowiedział(a) na Fat temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Tej, a widać na Torze, żeby się coś działo, w kontekście obiecanego remontu nawierzchni? -- pzdr yahoo & 636 '02
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8