Skocz do zawartości

_speedy_

Forumowicze
  • Postów

    543
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez _speedy_

  1. Nie powiedziałem ze konkretnie rama w motocyklu , wymieniłem 3 środki transportu i kilka możliwych zastosowań . Wiadomo ze rama powypadkowa z pęknięciem , ale mam po ojcu (stoi u rodziny w stodole) jawę 50 skuter z lat 70' z lekko pordzewiałą rama i tam wstawienie łaty wg mnie jest jak najbardziej ok , miałem honde cb450s która posiadała wahacz w postaci profilu o przekroju prostokąta i przy końcu (tam gdzie regulacja naciągu łańcucha) z jednej strony było ok , a z 2 była wspawana blaszką ponieważ oryginalna chyba pękła
  2. A czemu gmoli nie spawa się ? A jak ktoś nie chce wydawać kasy tylko wspawać takie wydłużone literki D . W rowerze po zjeździe z dosyć stromej góry pękła rama na spawie , znajomy ojca zespawał MIG'omatem na to szpachla , i jeżdżę nim już 8 lat po tym zdarzeniu . Działki nie mam wiec głownie do napraw pojazdów
  3. ja razem z zakupem motocykla też zamierzam kupić kilka narzędzi - kluczy dynamometryczny -jakaś grzechotkę bo nasadki mam bo starym zastawie narzędzi. -szlifierkę stołową , -jakaś lampkę z możliwością podwieszenia . Jakieś tam płaskie klucze , młotki , śrubokręt w domu są wiec tego mi nie trzeba - ogolnie ojciec kiedyś kupił na targu za chyba 100 zł komplet :klucze płaskie , nasadki do grzechotki , grzechotką , próbnik z końcówka taka jak szpilka , młotek , szczelinomierz , raczka i końcówki wkrętarki , oraz końcówki nasadki . Z 15 lat sie to już trzyma a no name myślałem o czymś takim http://allegro.pl/migomat-sherman-mig-130f-polautomat-spawarka-i1594062023.html Nigdy nie spawałem wiec technika FCAW chyba bedzie najłatwiejsza , a w zakupie tańsza od MIG/MAG . Czy taka tania spawarka sie nadaje do bardzo bardzo rzadkich i okazjonalnych napraw przy motocyklu , rowerze samochodzie typu blacharką , jakas pękniete gmole , rama etc ?
  4. Autor napisał ze decyduje się na A1 nie z powodu iż ciągnie go do motocykli i nie chce czekać tylko bo nie zamierza jeździć niczym większym niż 125 a wiec nie wiadomo czy do owych 18 urodzin nie zostało mu np kilka miesięcy wiec będzie mógł niebawem rozpocząć kurs na kat A . Przez 10 miesięcy miałem motocykl sierpień-czerwiec i wiesz co na paliwo wydałem możne ze 450 zł , w miedzy czasie tylko olej+ filtr i 1 żarówka H4. A nsr odblokowana to nie kat A1 wiec równie dobrze może dalej zdobywać doświadczenie tuningowanym motorowerem ( nie wiadomo czy nie jeździ nim teraz bo nic nie pisał) A 10 dodatkowych godzin + kolejny stres , przecież te 500 stów to całkiem dobra kurtka tekstylna na motocykl , to 1/5 wartości mojego 1 motocykla. A jeśli chce małej mocy i małego spalania to zawsze może kupić jakiegoś gn250, bo ze 125 to polecam viaderko
  5. To był skrót myślowy bo chyba jest 1 kurs , ale później by otrzymać A mając A1 i tak trzeba odbyć ileś tam godzin kursy etc wiec jak można robić na raz to po co robić 2 razy
  6. Ja bym polecał zrobić A a nie A1 ponieważ - jest to ekonomicznie uzasadnione bo masz 1 kurs a nie 2 kursy - mniejszy stres bo zdajesz tylko 1 - W większości miast i tak jeździsz i na A i na A1 tym samym motocyklem Kat A1 uprawnia do kierowania motocyklem do 125cc i coś koło 15 koni mocy , nsr z tego co właśnie patrze ma miedzy 18 a dwadzieścia kilka wiec to i tak będzie bezprawne wiec czy nie lepiej zrobić A i legalnie spokojnie kupić nawet jakaś 250'ke czy cb/gs 500 albo ntv650 ?
  7. ja mam w aucie tungsram sportlight i jestem zadowolony , wbrew pozorom swiatlo nie jest niebieskie lecz białe , bańka jest zabarwiona tylko estetycznie i nie blokuje światła (prawie) a jest inny kształt żarnika i inny skład gazów co daje mocniejsze bielsze światło
  8. Jest GS500 ale zawory na płytkach a nie śrubkach i trochę koników mniej a zależy ci na nich , chłodzony cieczą a GS powietrzem . Er5 - podobna konstrukcja co CB ale podobno delikatniejsza i więcej problemów z nią jest , podkreślam "podobno" bo nie wiem . XJ tyle ze więcej zaworów i gaźników do regulacji Bo 600 to już na ogół większa moc bo silnik w hornecie czy fazerze to lekko modyfikowane jednostki z cbr / r6
  9. Czytając z twoich danych z masz sprzęt z 14.5 km wiec cb500 dysponujące 58 koniami jest dobrym wyborem wg mnie . Ja po przesiadce z kursowej 125 pod tytułem viaderko na cb450s co pałało mocą niecałych 30 koni czułem różnice wiec patrząc na cb500 poczujesz ją tym bardziej . Wiesz możesz wybrać R6 ale wg mnie nie jest do dobry wybór
  10. Patrz jakie 2 fajne kominy ma cb450s http://p1.bikepics.com/pics/2008%5C08%5C02%5Cbikepics-1373218-800.jpg a jaki ogolny wygląd http://p1.bikepics.com/pics/2008%5C08%5C02%5Cbikepics-1373228-800.jpg
  11. Nie dla wszystkich w motocyklach chodzi o osiągi . Jak ktoś chce jeździć tylko rekreacyjnie na niedzielne powolne przejażdżki czy czasem po mieście śmignąć wieczorkiem , to 2 wydechy mu ani w przeciskaniu się miejskim korkiem nie przeszkadzają , ani te drobne różnice w mocy nie odegrają roli bo i tak nie wykorzystuje potencjału silnika w pełni . Tak samo centralny element resorujący zamiast 2 amorkow po bokach ... Co ma i 2 amorki i piękną stylistykę i 2 wydechy , oraz jest w klasie pojemnościowo średniej ? CB450s tylko ze niestety już sie takich pięknych motocykli nie robi .
  12. Jeden z najpiękniejszych motocykli wszech czasów , tak jak pisałem w sąsiednim temacie
  13. miałem 13 lat ,sprzęt będący reliktem z młodości mojego ojca - jawa 50 skuter jak u martin-ez'a , kręciłem 8 wokoło jakiś tam wiaderek , później odkręciłem manetkę kawałek prostej , chciałem skręcić ale trawa okazała się mokra skutek : - cios w godność bo rodzina patrzyła - lekkie oparzenie łydki o tłumik ( takie zaczerwienienie )
  14. Też właśnie o tym pomyślałem , może to z plastikami coś jest nie tak i są przesunięte za bardzo w przód - bo jakie jest prawdopodobieństwo idealnie symetrycznego zgięcia ramy by moto jechało prosto ?
  15. Z tego co w sieci wyszperałem to wersja zdławiona czyli 27 konna 0-100km/h robi w niecałe 12 sekund A coś odemnie Miałem przez sezon CB450s z 1986 roku (sprzedałem by kupić samochód ) - paliła z 5.5-6 l/100km - masa - w jeździe wszystko spoko ale by na zgaszonym przesunąć tylne koło w bok ( do schowania w garażu ) to czuć te prawie 185 kg ale każdy sprzęt klasy 500 ma podobna wagę - brak ogranicznika obrotów wiec nie pokołujemy by uzyskać ten fajny przerywany dźwiek + elastyczny silnik ma 6 biegu można wszystko w ruchu + Przepiękny motocykl ( link w sygnaturze)już teraz takich nie ma , CB500 jest ładne ale nie aż tak , GS o wiele gorszy. Ogólnie estetyka motocykli tamtych lat to coś porażającego np taka suzi RF + przyjemny dźwięk silnika Z rozrusznikiem nie było problemów , jednanie drobne z gaźnikiem ale nie naprawiałem tego sprzedałem go za coś koło 3.5 tys Teraz planuje kupić moto , i gdyby nie to ze skończyli go produkować w 1990 roku to bez wątpienia wybrałbym go w wersji 45 konnej no ale niestety ale chciałbym coś nowszego i by minimalnie mniej paliło. Wiec CB/GS koło rocznika 97 pewnie koło 5 tys uda mi się upolować Pierwsze i wspaniałe moto
  16. Mi osobiście jazda samochodem przychodziła trudniej niż motocyklem( gorsza ocena gabarytów pojazdu , wyczucie gazu noga etc) , komuś innemu pewnie odwrotnie . Kiedyś ojciec dostał od rodziców jawę 50 , razem z braćmi jeździliśmy nią w młodości , później ja miałem Simsona i jego tez pożyczałem bratu( ja jeżdziłem na kartę a on na dowód ) , później ja zrobiłem kat A , miałem hondę cb450s , i czasem na obiektach " zamkniętych " on nią tez jeździł... Przechodząc do meritum , wg mnie powinno być tak ze wystarczy np kat B , i powinna ona umożliwiać jazdę motocyklami , nie wiem jak się jeździ super sportem czy ciężkim cruiserem , ale większość ludzi która w młodości jeździła motorowerem wcale nie ma mniejszych umiejętności niż osoba która ukończyła kurs na A , bo przepisy się zna , a przypomnieć sobie technikę jazdy i porobić kilka 8 to można we własnym zakresie a nie płacić za to
  17. A za 1 B za 5 I wcale nie uważam że źle jeżdżę samochodem , ja po prostu strasznie sie denerwowałem na egzaminie ( w jeździe poza egzaminem tego nie miałem i nie mam ) , a częściowo to też pech i jakieś "dziwne" zbiegi okoliczności typu "elka" mająca pierwszeństwo przedemna a mimo to stojąca a przy mojej probie ruszania nagle ruszająca , a po jakiś 15 min stojąca znów w tym samym miejscu
  18. zdecydowałem sie na roleff , tylko ze rozmiar M gdzie wiekszosc ubran noszę L lub nawet XL , ale podobno to ma tak leżeć ciasno , sama kurtka mnie nie uciska tylko protektory lekko uwieraja ale też tylko w niektorych pozycjach . Czy tak ma być czy kupiłem nie ten rozmiar ?
  19. Chociaż patrząc ze chcesz jeździć tylko 1 sezon ( ciekawi mnie czemu ale jak nie chcesz odp to nie odp ) to kupujac nowe mniej znanej firmy będziesz miał wg mnie większa utratę wartości niż przy markowych . W innym temacie nikt mi nie odp , wiec moze tu Ktora z tych 2 kurtek wydaje sie wam lepsza do lightowej jazdy głownie latem i jesienią http://www.moto-rider.pl/index.php?p1103,k...irit-0507-szara czy http://www.moto-rider.pl/index.php?p1112,k...f-lisboa-czarna
  20. Witam , Czy mógłby rozwiać moj dylemat bo boje się ze rozmiary poznikają ze sklepu a to są ceny promocyjne
  21. Cześć co do wszycia łat wzmacniajacych to kurtki maja jeszcze tę przewagę iż posiadają protektory . Wiec np kask mds edge - http://allegro.pl/agv-mds-new-edge-sprawdz...1446187993.html sam taki mam i wg mnie jest fajny , można kolo 250 spokojnie go trafić np taka kurtka http://www.kurtkimotocyklowe.pl/index.php?...duct&prod_id=47 tkanina 600D , komplet protektorów , wypinany ocieplacz 280 zl spodnie http://www.kurtkimotocyklowe.pl/index.php?...uct&prod_id=137 250zł to razem daje 780 zl
  22. odwiedziłem sklep motocyklowy i przymierzyłem kilka kurtek , i teraz 2 modele chodzą mi po głowie.. http://www.moto-rider.pl/index.php?p1112,kurtka-meska-roleff-lisboa-czarna http://www.moto-rider.pl/index.php?p1103,kurtka-meska-cycle-spirit-0507-szara roleff jest tańszy , jest z mniej wytrzymałego nylonu bo 500 a cycle 600 i 1680D, ale ma protektor na kręgosłupie a do cycle trzeba by dokupić. Ogólnie to bardzo podobne kurtki. A i jeszcze jedno , strone roleff znalazłem i zdaje sie być ok producentem a o cycle spirit nic nie mogę znaleśc - co to za firma ? Którą byście doradzali ?
  23. Ja prawo robiłem w 2008 Ośrodek "OSK Wiesław Osior" w mojej miejscowości Lubartów. Kurs prowadzi wlaściciel , człowiek wesoły i pełen rożnych anegdot które ciągle opowiada Egzaminy zdawało sie już na wiaderku ale w ośrodku były dostępne też mały i duzy gienek ( pozostałosci po tym jak one były egzaminacyjne) - na lublin tylko wiaderkiem a po placu głownie wiaderko i troche gienkiem Kurs robiłem razem z "B" wiec wspólna teoria + 1 spotkanie. Na placu najpierw zapytał mnie czy jeździłem , mówię ze tak wiec kazal wziąć co będzie wolne -akurat stal mały gienek nie używany , zrobiłem kółko po placu , górkę , slalom , zatrzymałem sie , powiedział ze dobrze jeżdźe , w tym momencie zwolniło sie wiaderko wiec kazał mi je wziąc i na 8 . Podstaw jazdy żadnych nie wykładano , kursanci jeździli a on spacerował i oglądał. Pierwsze 2 jazdy plac , poźniej po naszym mieście rundka a poźniej juz tak jak sie umówiło , można było powiedzieć ze chce sie plac to sie ustalało taki termin jazdy by on byl na placu z innymi kursantami , chiało sie lublin to dostawało sie termin gdzie np w 4-6 osób ( 1 na moto , reszta do renault traffic wraz z nim) i na lublin (25 km) tak każdy po 1 kołku po raz góra 2 razy i do domu . Oprócz tych jazd zdażyło sie ze miał coś do załatwienia w lublinie wiec on wział dużego gieńka , ja na wiaderko i lota do lublina , 3 godziny jazdy trasą , po całym mieście , i wróciliśmy takimi troche bocznymi drogami w ramach wycieczki , kilka razy byliśmy też na innych wylotach by coś załatwić. -Wiec trasa egzaminacyjna - sporo wizyt -Dostęp do motocykla egzaminacyjnego - dobry ( często jeździłem gieniem bo chiałem dla odmiany a nie bo musiałem ) - kilka wycieczek w roznych kierunkach gdzie mogłem sobie pojeździć. Wiec bez wiedzy czysto motocyklowej ale miło Egzamin - OK pomijajac to ze egzaminator bluzgał na mnie typu "co tak ku... wolno , no wyprzedź już ten cholerny traktor" "co mnie kur... obchodzi ze tu jest ograniczenie do 30... chce widzieć 50 "
×
×
  • Dodaj nową pozycję...