Skocz do zawartości

_speedy_

Forumowicze
  • Postów

    543
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez _speedy_

  1. a ja jeżdżę diesel'em czerwona Corolla 2.0 wolnossącą z 94r. To nie jest samochód marzeń ale na razie go użytkuję...
  2. tylko ze mi klekot nie przeszkadza - jest ok Chodzi o to by oprócz klekotu przy zwiększeniu obrotów pojawiło się lekkie buczenie .
  3. Witam, Jestem posiadaczem 3-drzwiowej Toyoty Corolla'i z 94 roku 2.0D Samochód ten nie jest jakimś zawalidrogą , a w mieście dzięki dobrze ze stopniowanej skrzyni biegów oraz zaletom silnika daje sobie bardzo dobrze rade. Linia tego samochodu w moim odczuciu jest dosyć szlachetna. Dlatego zastanawiam się by w przyszłości założyć sportowy tłumik ... Nie oczekuje by w pełnym zakresie zamiatał basem , zależy mi bardziej by jego dźwięk lekko zaokrąglić i by na niskich obrotach np przy ruszaniu był taki delikatny basowy pomruk. By wydobyć ukrytą szlachetność. Wiem ze rzędowy diesel nie będzie nigdy emitował dźwięków wysokopojemnościowej V czy silnika typu boxer ale myślę ze coś wydobyć można ( wnioskuje to miedzy innymi na przykładach dżwieków wydawanych przez seatów w wersach cupra TDI - poszukajcie sobie na YT) Czy moje oczekiwania spełnią już najtańsze tłumiki typu http://www.allegro.pl/item740431838_tlumik...em_fi_90mm.html A jak nie to od jakiej ceny można by znaleśc coś spełniającego moje oczekiwania ?? Zależy mi tylko na tych drobnych zmianach akustycznych a nie na mocy
  4. A co ma sprzedawca do tego ?? Przecież przy sprzedaży musi mi wydać dowód , kart(jeśli jest) i kwit oc ... A dalej to przecież drogówka nie widzi nic poza tym ze jak mnie zatrzymają to kwit przecież jest ... Wczoraj sprzedałem motocykl i mam pytanie tez odnośnie tego ... Czy muszę zgłaszać w ubezpieczalni ten fakt ?? Czy w urzędzie komunikacji muszę zgłosić obowiązkowo czy w momencie kiedy ta osoba pojdzie przerejestrować to już jest wszystko załatwione ???
  5. jak kupiłem Simsona to kwota była poniżę 1 k zl i nic nie musiałem zgłaszać... Sprzedałem go i kupujący też nie musiał z tego co wiem... Poza tym 2% z 200 zł to 4 zł wiec to głupota by była jakaś jakby było trzeba zgłaszać i opłacać... Aster pan policjant po sprawdza papiery i zapyta czyj pojazd a ja powiem ze sąsiada wójka i co ma zrobić ? dowód mam ? mam , OC mam - mam , prawko mam ? - mam i już... Chodzi tylko o to by np jak kupuje malucha z OC do lipca móc nim jeździć do października
  6. po 1 korzystałem z wyszukiwarki ale nie znalazłem do końca satysfakcjonującej odpowiedzi. Moje pytanie brzmi Czy można ubezpieczyć pojazd który nie jest zarejestrowany na mnie ?? Czy można opłacić np ratę za miesiąc i sprzedać ?? Ponieważ chwiałbym sobie kupić malucha by polatać po lasach lecz dojeżdżać do nich na legalu wiec z OC ważnym . Przerejestrowanie to koszt ok 200 zł wiec patrząc na wartość pojazdu dużo dosyć , a z tego co czytałem na forum jest co prawda obowiązek rejestracji w 30 dni ale prawo nie przewiduje kary za niedopełnienie go.. A tak miałbym oc ważne , dokumenty na jakiegoś Zdzisława Kowalskiego czy coś i w razie kontroli pożyczyłem od kelegi dziadka czy coś w tę mańkę a koszt uzupełnienia oc lub przedłużenia go o miesiąc jest niższy ... A następnie sprzedaż albo kasacja ...
  7. http://www.allegro.pl/item641335432_honda_...0s_zadbana.html
  8. A co sadzicie o Ibizie II 1.9TDI ?? Podobno pali od 4.4 na trasie do 6.5 w korkach czyli średnio tak z 5 ... Tylko ze ten sam silnik w golfie podobno od 5.5-8 nawet ściąga a czasem i koło 9 ... W polo(a wiec prawie tej samej wielkosci co ibiza) tez więcej niż w testach Ibizy spala ... Wiec jak to jest ?? Bo jak 5 ON to wychodzi tak samo jak lpg (bo tam do gazu trzeba na początek doliczyć benzyny trochę) w trasie ciut drozej , srednio podobnie a czasem nawet taniej
  9. tylko ze nie za bardzo nawet jak miały porównać bo dokumentacja jest w szpitalu ... nie byłem hospitalizowany lecz leczony w poradni wiec by wysłać do ubezpieczyciela dokumentacje jedynie kopiowałem moja kartę choroby... poza tym chyba mam nie 800 zł za 1% bo przecież 4tys jest za uszczerbek i straty moralne , cierpienie , ból etc Wiec co powinienem zrobić ? Pość do ubezpieczalni i tam są druki odwoławcze czy muszę napisać sam i wysłać poczta... Czy napisanie iż nie zgadzam się z wysokością odszkodowania ponieważ z a 1% mam poniżej 800 zł i ze domagam sie przynajmniej 4 tys za ból i cierpienie z powodów świat w gipsie , długiego leczenia i np po 1,5 tys za każdy procent czyli łącznie 11,5 tys wystarczy
  10. ODP mi ktoś w sprawie tej kwoty bezspornej ?? i czy po moim odwołaniu odrazu mam komicje wyznaczana czy np na podstawie ponownej analizy dokumentów mogą mi troche dodać ?? Nie chce iśc z tym do sadu i walczyć z użyciem prawnika etc Pogodziłem sie juz z tym ze nie dostane 15 tys czy cos w tym rodzaju ale chociaż 6 czy 8 było by miło bo 4 to trochę mało jak za dość długie leczenie etc
  11. po 1 pytałem lekarza(na komisji) czy mogę dostać kopie jego orzeczenia powiedział ze nie ma takiej możliwości ze wszystko co on sobie pisze to tajemnica służbowa i nie mozna uzyskać takich informacji chyba ze przez prawnika i bezpośrednio do ubezpieczalni trzeba występować... Na liście z ubezpieczalni pisze tylko ile dostałem i ze za 5% uszczerbku łącznie z zadośćuczynieniem za ból i cierpienie . W kartotece medycznej(nie mam przy sobie bo wszytskie kopie poszły do ubezpieczalni) były tylko wpisy typu zmiana gipsu na bezwatwy , zalecenie noszenia łuski, zalecenie rehabilitacji etc a nie ma nic o stopniu uszczerbku są tylko jakieś tam kody typu 24pkt etc Co do odwołania to orzecznik wytłumaczył mi ze mam tylko napisac ze niezgadzam sie z jego opinia i wtedy będzie komicja z 2 lekarzami a nie 1(i obaj pisze oddzielne niezależne opinie) . a następnie komicja z 3 lekarzy a poźniej to juz tylko dochodzenie sądowe Bo słyszałem ze na początku dają kwotę bezsporna a dopiero po odwołaniu daja tyle ile ich stać za dany uszczerbek - prawda to ? I ze w takim przypadku płaca o około 50 % więcej wiec z 4 na 6 by mi podnieśli , lecz nie wiem czy odwoływać się bo jak maja mi uszczuplić to mi się nie opłaca ... A jednak wołałbym te 6 zamiast 4 bo to i tak mniej niż chciałem dostać jak się naczytałem o wysokościach odszkodowań z OC proszę doradźcie coś
  12. Leczenie zakończyłem po 12 tygodniach(początek marca) , w tym 2 tygodnie rehabilitacji(dokładnie 10 dni ) W czasie leczenie doznałem lekkiego przemieszczenie grzbietowego ale lekarz nie określił w dokumentacji wielkości lecz na komisji po obserwacji zdjecia wpisano mi zgrubienie kości i ograniczenie ruchomości ogólnej nadgarstka . Przyznano mi 5 % I łącznie z bólem i cierpieniem 4 tys (nie rozgraniczono ile z uszczerbek ) Mam teraz 30 dni na odwołanie. Czy warto ?? Czy jest szansa bym dostał mniej przez to ze sie odwołam ??
  13. Jakie wszystko ?? chce kupić 1 rzecz tylko A kasę napisałem tak koło 250 zł poza tym czy nie mozna nałożyć zbroi na ubranie ?? przecież skoro protektory wystaja poza obrys ciała to przed zdarciem skóry tez powinny chronić
  14. tylko przy znikomych przebiegach , jeździe typowo niedzielnej i to na krótkie dystanse bo paliwo drogie i przy nie wiadomo jak długiej eksploatacji motocykla inwestowanie ogromu kasy jest bez sensu jak dla mnie... Ktoś zapytał o ochronie przed zimnem... ja szukam w kontekście ochrony mechanicznej a nie komfortu... Jeżdżę teraz jak jest pogoda średnia w kurtce zimowej , a jak ciepło to w kurtce jesiennej a jak upał to bluza i taka ochrona przed zimnem wystarcza mi ... Szukam czegoś co ochroni mój kręgosłup i inne cześć ciała .. Piszecie rozleci - wole zeby on sie rozleciał niż zeby jakiś mój organ to zrobił ... Poza tym jeźdę z prędkościami o wiele niższymi niż zwykło by się sądzić o motocykliście Wiec co bedzie lepsze ?? wybór polega na tym czy buzer i ubiór cywilny czy kurtka w w takim budżecie - który stanowi np polowe rocznego wydatku na paliwo lub nawet więcej bo trudno mi to określić bo jeżdżę nie regularnie
  15. świeżak w znaczeniu poczatkujacy jako słowo pochodne od świeży (sorry za wcześniejszy błąd) 250 a nie 100 ale to na marginesie :P Duzo do tematu nie wnosicie bo ani ja nie mam dużej kasy bo taka jak w linkach to i tak dla mnie nie mało ... A pytanie dotyczyć co lepiej w takiej cenie kupić kurtkę czy zbroję i jak wygląda jej eksploatacja etc
  16. A mogę zapytać dlaczego ?? Bo ok przyjmuje twoja rade i dziękuje za nia ale Ciekawi mnie jeden fakt - w jaki sposób skórzana kurtka chroni przed złamaniami czy uszkodzeniem kręgosłupa... ok ma wysoka odporność na ścieralność ale czy kordura czy inne materiały tekstylne nie zapewniają również takiej ochrony ??
  17. Wiatm Jak sadzicie czy lepiej kupić coś takiego http://www.moto.allegro.pl/item574732137_m...m_l_i_inne.html http://www.moto.allegro.pl/item582168035_o..._zolw_duzy.html http://www.moto.allegro.pl/item580259288_z...h_48h_r_xl.html czy http://www.moto.allegro.pl/item574961454_k...kominiarka.html http://www.moto.allegro.pl/item571205729_o..._rozmiar_l.html http://www.moto.allegro.pl/item576143989_k...protektory.html Co do żółwi czy bardzo one ograniczają ruchy ?? a co do kurtek czy takie piankowe protektory zeczywiście niosą zabezpieczenie ?? Ponieważ chwiałbym zabezpieczyć się a budżet ograniczony
  18. a ja słyszałem z w czasie holowania mozna pojazd holowany oznaczyć trójkątem lub właśnie żółtym światłem
  19. tmi - akurat nie masz racji ... Wymogi są stawiane nie tylko producentom aut ... Żarówka może miec homologacje i przetwornica tez ale kiedy je połączysz razem i włożysz w swój klosz przystosowany do halogenów to twój reflektor nie ma homologacji już i moga ci zatrzymać dowód rejestracyjny . Prawo o ruchu drogowym (Dz.U.z 2005 r. nr 108 poz 908 , z poźn. zm.) w pojeździe zabrania sie stosowania przemiotów wyposażenia i cześci nie nie odpowiadajacych warunkom określonym w przepisach szczegółowych . (czyli czyli muszi mieć tego typu reflektory i zarówki- komplet , w jakim uzyskał homologacje ) Mozesz zamontować zestaw całościowy producenta homologowany jako całośc ale wymogiem jest spryskiwacz i układ samopoziomowania bo takie wymogi również są w prawie . Poza tym z tego co czytałem zestawy samodzielnie montowane na ogół nie spełniają norm emisji światła
  20. ale Ty podajesz ile Energi potrzebuje pojazd do tego by sie poruszac... a alternator chcąc nie chcąc i tak sie kreci... Ok jest zasilany przez silkik - jest ale jest zasilany ciagle... i jakoś trudno mi uwierzyć w to ze stawia diametralnie inny opór silnikowi wzgledem tego ile pradu jaki wytwoarzy jest wykorzystywane
  21. nie do końca ufam takim obliczeniom :P
  22. 0,2 to duzy wzrost ... Jak to niby zmierzyłeś ??
  23. ok... spróbuje namówić brata w jego samochodzie spróbować... Bo z tego co czytałem i w necie i na amerykańskich stronach i na polskich róznych forach to dział ... Ktoś podawął kalkulacje ze swiatła mijania ardziej obciazaja niz generator a przeciez swiatła na spalanie wpływaja tak jak nic... a na innym wartośc opalowa wodoru była podawana jako bardzo wysoka
  24. nie wiem skad ty brałeś te dane ale z tego co sie czyta po forach HHO i forach LPG i z tego co ludzie testują to spada im spalanie o 30 % w zwyż
  25. Ja wiem tyle ile wyczytałem w sieci ... nie wiem jak liczyłes czy z 1 prawa Faradaya czy z czego ale nawet... po 2 90 g wodoru to 2013 dm3 równocześnie z tym wytwarza ci sie 1006.5 dm3 tlenu co dale łącznie 3019.5 dm gotowego paliwa ... czyli 241.5 dm3 na godzinę ... to ma nie zastępować paliwo lecz wspierać jego spalanie lub służyć jako dodatkowe źródło Energi w postaci dopalacza... Masz racje silnik zasila alternator paskiem... Tylko ze pobiera od niego na światłe , ładowanie , obsługe wtrysków , zapłon etc mniej energi niż alternator wytwarza... i dlatego to co normalnie nie zostanie użyte można wykorzystać do zasilana pojazdu ... niskie nateżenie a 1,5 l na minute to 90 litórw na godzine... Nie wiem ile dokładnie zuzywa sie tego ale im wiecej produkujesz tym mniej palisz paliwa czy LPG bo przy lpg nie musisz nic robic z sygnałem z sondy lambda bo wszystkim sie instalacja zajmuje (mówie o np 2 generacji)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...