
_speedy_
Forumowicze-
Postów
543 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez _speedy_
-
Kask dobry a tani. Da się tak?
_speedy_ odpowiedział(a) na homman temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
ja kupowalem przez neta , zmierzyłem głowę tak bez ścisku zbędnego etc , wytypowałem rozmiar który "nie powinien" być za ciasny , paczka doszła , a ja zadzwoniłem , pogadałem i odesłałem by wymienili jednak na jeszcze większy ... wiec następnym razem albo przymierze w realu albo liczac jego cene przezornie nastawie sie na 2 wysyłki -
Kurtka tekstylna do 350-400 zł - którą wybrać?
_speedy_ odpowiedział(a) na Qóba temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
w skórze sie jakoś nie widzę , tekstylna kurtka w stonowanych kolorach chyba bardziej pasuje to spokojnej jazdy po mało ruchliwych drogach -
Kurtka tekstylna do 350-400 zł - którą wybrać?
_speedy_ odpowiedział(a) na Qóba temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
I wolf stosuje poliester 600 D , brak info o membranach , o ocieplaczach ... A już odbiegając od tego która lepsze , czy nie będą one za gorące na lato w połączeniu z niskimi prędkościami ? -
Kurtka tekstylna do 350-400 zł - którą wybrać?
_speedy_ odpowiedział(a) na Qóba temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
to mnie trochę zdziwiłeś bo myślałem ze ten wolf to najgorszy allegrowy chłam .. A może znajdzie sie na forum jakiś posiadacz bo o retbike pisza ludzie sie ostatnimi laty kurtki tekstylne im nieźle wychodzą a o tym wolfie ni hu hu opini nie ma -
Kask dobry a tani. Da się tak?
_speedy_ odpowiedział(a) na homman temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Ja zakupiłem ponad 2 lata temu kask MDS EDGE , nie wiem jak jego walory zabezpieczajace bo żadnej gleby na szczęście nie miałem , ale organoleptycznie wydaje sie ze jest porządnie zbudowany . Wtedy kosztowały trochę wiecej teraz już za jakieś 2 stówki można dostać . Jest to marka należąca do AGV , cześć elementow jest chyba zamienna bo posiada logo AGV na sobie . Może nad czymś takim pomysl -
Kurtka tekstylna do 350-400 zł - którą wybrać?
_speedy_ odpowiedział(a) na Qóba temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
To czemu 100 zł taniej ? -
Kurtka tekstylna do 350-400 zł - którą wybrać?
_speedy_ odpowiedział(a) na Qóba temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Witam , Przeglądając strone retbike wpadła mi w oko kurtka model retdiscover http://www.retbike.pl/katalog/kurtki_tekstylne/retdiscover 2 grubości cordury , protektory , estetyczna . Przy tym cena katalogowo 409 zł , gdzie inne modele robione z poliestru występują w wyższych cenach Czy ktoś z was posiada taką ? Czy po wypieciu ocieplacza i podszewki nadaje się na lato ? Na allegro widziałem tez wiele kurtek firmy wolf np http://allegro.pl/wielka-wyprzedaz-niebieska-kurtka-wolf-xl-w55-i1422823470.html . cena o ok 100 zl niższa ... Zamierzam jeździć z niskimi prędkościami , głownie po mieście ( ale nie w korkach ) ewentualnie jakieś boczne drogi , od później wiosny do jesieni , z częstotliwością od raz na kilka dni do raz na 2 tyg . Czy warto dopłacać 100 zl , i czy tamta nie będzie za gorąca na lato . Moto Cb500 lub GS500 ( zakup na wiosnę wiec jeszcze nie wiem co ) -
A mnie się podoba , chodź widziałem tylko na fotkach. Wg mnie to taki sportowy liftback - ładny i użyteczny styl nadwodzia
-
maluch zły na poczatek bo nie mozesz polegać na nim , jak coś takiego to juz jakieś uno AX czy coś A co do modeli volvo to te 3 cyfrowe najlepiej niektore na V ujdą , C30 ładjne jesz a napewno nic na X
-
VW ma jeszcze FSI , alfa bodajże JTS a lexus ma system pośrednio-bezpośredni (2 wtryskiwacze ) nazwany d4 czy cos takiego
-
Niby dlaczego do afryki skupuja corolle nie młodsze niz rok 00 , bo model E12(od 2000) jest już o wiele bardziej awaryjny niz poprzednie. I bodajże on albo E13 juz nie maja zawieszenia niezależnego z tyłu(poprzednie ) tylko bęlkę skretną - bo tańsza masowa produkcja Bo taka jest prawda że kiedyś samochody miały być na lata , sam jetem posiadaczej corolli z wolnossacym dieselem z 94 roku. I wszystko działa , pali nawet przy - 20 i działa jak w szwajcarskim zegarku a pali wszystko łącznie z bioestrem
-
a kto to wie ? Mój 2 brat kupił go w 04 czy coś koło tego od jakiegoś kolesia co go z niemiec sprowadził a wiadomo jakie cyrki są , nie pamietam jaki przebieg jest oficjalny ale mało wiarygodny jakiś jak na auto 16 letnie
-
tyle ze przeguby były robione
-
Sprzęgło było wymieniane kompletne
-
podałem tyle co wiedziałem bo samochód nie mój , samochód miedzy grudniem 2008 a marcem 2009 stał na parkingu , moj brat ma go od marca , wczesniej nie narzekał na luzy ale dopytam czy dopiero teraz zauwazył czy od teaz dopiero są . EDIT Dopytałem i dowiedziałem sie ze z tymi luzami to chodzi o to ze przy zmianie biegów szarpie strasznie , przed zmiana sprzegła szarpało ale inaczej , poźniej zmienil sprzegło i łapało bardzo wysoko wiec ja nie moglem sie przyzwyczaić ale on jeździł , a w październiku raz jechalem i nie potrafiłem zmienic biegu tak by nie szarpneło chodź sam jeżdźe samochodem innym i wszystko jest ok , jemu mniej szarpie(przyzwyczajenie) ale też podbno troche
-
Witam, Mój brat ma nissana sunny z 1994 r , 1,4 b+g , w marcu wymienione sprzęgło , i połoś . Narzeka na jakieś "luzy" w przeniesieniu napędu , ze wrzuca bieg , zaczyna puszczać sprzegło , sprzegło łapie ale samochód przyspiesza tak jakby nie odrazu tylko ułamki sekund poźniej , tak jakby w chwili puszczenia sprzęgła juz szedł napęd ale był jakiś taki luz w przeniesieniu. Nie miałem okazji tego sprawdzić ale z opowieści to wydaje mi sie ze to takie coś jak gdy jedziemy szybko rowerem to gdy powili obracamy pedałami nic sie nie dzieje bo koło kreci sie szybciej wiec wciaz jeteśmy na tym luzie takim , lecz gdy spróbujemy gwałtownie zakrecić to wykonujemy kilkastopni ruchu na luźno a dopiero potem czuc ten stuk rozpoczynajacy przedniesienie napędu -i to chyba takie coś ma tyle ze bez odgłosu stuku. Ma ktoś pomysł co to moze być ??
-
a ja sie zastanawiam czy nie spróbować czegoś takiego ... A co do wprowadzeń seryjnych to juz było wiele róznych wynalazków które działały a nagle ich konstruktorzy sie wycofywali z pomysłu... Wiesz jaka jest kasa na ropie ?? to wyjaśnia pewne kwestie
-
LEPI a jak widzisz rozwiązanie technologiczne wtryskiwania wody w czasie suwu pracy bo ja wodze to jako drogi i skomplikowany proces. A w zamyśle rozpoczęcia tego tematu miałem tanie , chałupnicze ograniczenie spalania :)
-
Ja mam corolle 2.0D z 94 roku.Wolnossąca 72 konna jednostka Na bioestrze chodzi bardzo dobrze wiec na innych wynalazkach pewnie też
-
zastanawiałem sie nad tym ale nie mogłem sie przekonać... a wiec wyzsza moc przy nizszych obrotach = zmniejszenie obrotów w czasie jazdy= miejsze spalanie ?? A tak technicznie to czym moze grozić (awarje) dodanie pary do powietrza przez doprowadzenie do dolotu
-
liczę się z twoja opinia. potwierdzasz ze para może mieć sens lecz na czym polega ów oszczednośc skoro paliwa trafia tyle samo
-
mi bardziej chodzi o teoretyczna ocenę skuteczności działań typu dodatek mgły/wody/pary wodnej http://www.slowo.com.pl/?dod=11&id=6721 jest też o tym trochę filmów na youtube. Na rożnych forach też prowadzone jest wiele burzliwych dyskusji. Bo nawet jeśli pominiemy owe rozbicie wody na tlen i wodór(chodz przy wysokim ciśnieniu i temperaturze jest to możliwe-aczkolwiek nie znam dokładych parametrów wiec to zjawisko pomińmy) to para mieszana z powietrzem w kolektorze i następnie wprowadzana do cylindra zamienia się w mgłe (kontakt z metalowymi częściami , zimniejsze powietrze ) która odbierając cześć temperatury wynikającej ze spalenia ON gwałtownie zwiększa objętość zwiekszajac tym samym ciśnienie - ot taki silnik spalinowo-parowy. Energia do wstępnego podgrzania wody jest pobierana od kolektora wydechowego a wiec magazynuje energie w normalnych warunkach tracona . Jest wiec moc w postaci siły pary ale gdzie oszczędność ?? W skali świata na ten temat jest podobno kilkadziesiąt patentów - czy wszystkie są tylko efektem wybujałej wyobraźni czy jednak coś w tym jest ? Inną też kwestia jest reaktor elektrolityczny prowadzących do rozkładu wody na tlen i wodór (HHO, browning gas) . Cześć osób donosi ze po zmianie przez emulatory sygnału z sondy lambda (zmniejszenie dawki paliwa) zyskuje sie oszczędności rzedu 30-50% lub przy innych ustawieniach dodatkowy zastrzyk energi. Argumentem na obalenie oszczedności jest to iż silnik z alternatorem obciążanym przez taka instalacje (natężenie prądu płynącego do elektrod zależy od stężenia roztworu/użytej soli ale dla sprawnych instalacji wynosi średnio 5-20 A) spala więcej- lecz zwolennicy kontrargumentują w postaci zwiększenia wydajności (bazwo dla silnika iskrowego wynosi ona oko 30%) przez wspólne spalanie . Można przecież również stosować dodatkowy akumulator dla reaktora - co przy aktualnych cenach prądu może być uzane za ekonomicznie uzasadnione . Czy coś w tym jest ?
-
thx za odpowiedź-jestem w pełni usatysfakcjonowany bo właśnie nie wiedziałem jak to jest. Sadziłem ze działa to tak jak w silnikach benzynowych tylko pod wiekszym ciśnieniem czyli mniejwiecej tak http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...Wtryskiwacz.gif W takim razie mam zagwostkę na jakiej zasadzie uzyskuje się zmniejszenie spalania przy hho czy instalacji dr gulaka bo przyrost mocy rozumiem ale zmniejszenia spalania bez ograniczenia dawki paliwa :icon_eek:
-
Brzmi to jakby regulacja odbywała się na poziomie pompy.Jestem likiem i wydawało mi się ze pompa moze regulować jedynie ciśnienie jakie wytwarza i to by sie zgadzało z powyższym postem. Jednak co steruje otwarciem wtryskiwaczy ??W jaki sposób są one otwierane bo w innych konstrukcjach sygnał elektryczny z ECU powoduje otwarcie a tu ?? A wiec czy możliwe jest chwilowe zubożenie mieszanki ??
-
Witam, Szukałem juz odpowiedzi w rożnych źródłach ale nigdzie nie mogę znaleźć. Chodzi mi o to ze posiadam samochód z silnikiem diesel, samochód ten nie posiada komputera , jest wolnossący - tak ogolnie to mam corolle 2.0D(2C) Jak w takim silniku następuje regulacja wielkości wtrysku ?? Bo w silnikach benzynowych to komputer analizuje sonde lambda - wiec oszukujac go mozna zubożyć mieszankę. W nowszych dieslach następuje regulacja przez przepływomierz i nie wiem co jeszcze ale o tym są artykuły w internecie. W obu powyższych tez możliwy jest brak wtrysku przy hamowaniu silnikiem a w moim nie ale to jedyna informacja jaka posiadam w tym temacie. Wiec jeśli mogłby ktoś napisać mi jak wyglada regulacja wielkości wtrysku w silnikach takich jak mój byłbym wdzieczny. Chce to wiedzieć bo ciekawi mnie jak teoretycznie wyglądało by to pod kątem steam/water injection czy HHO