michoa

No własnie też tak myśle tylko że z mojego wywiadu wynika że łatwiej kupić całego cz niż sam silnik :icon_mrgreen: ale gdybym znalazł tanio rame i silnik i wyszło by mnie to taniej niż cały cz to czemu nie...... ja jeździłem już na jednym cross customie ......rama dt 80 amory od mtx 125 silnik wsk 125 ....nie było to złe radośc z zabawy psuł silnik póki były opony enduro to jeszcze ale na kostce kompletnie nie dawał rady ....do tego te 3 biegi kiepsko zestopniowane brakowało czegoś między 1 a 2 do podjazdów.... znaczy mam rozumieć że lepiej zrobić takiego customa niż kupić całego cz ze względu na kiepskie hamulce i amortyzatory tak ?? kosztowo z tego co sie orientuje rama od dt 80 full komplet z bakiem kołami kosztuje około 700 zł do tego nie wiem ile stoi silnik od cz ....... pozatym rama od dt 80 z zawieszeniem nie będzie słabsza od cz 125 naprzykład ??bo hamulce to będa raczej lepsze :bigrazz:

kwestia jak jeździsz .........ja jeźdze jak panienka na skuterze bo sprzęt mi na więcej nie pozwala i nie mam stroju za 1000 zł bo w moich warunkach niepotrzebne.... jeżdze cały sezon bo nie mam prawa jazdy i samochodu (nawet w -10 i śnieg z tym że wtedy oczywiście nie robie 100km w jednej trasie zimą mam na sobie: buty trapery spodnie z ocieplaczem +ew getry kurtka gruba zimowa kominiarka z czapki za 2.5 zł kask z najtańszych rękaswiczki narciarskie za 9 zł i styka.....do spokojnej jazdy wszystko ok są tylko 2 wady......spodnie wytrzymują lekki śnieg nawet przez krótki okres czasu snieżyce natomiast w razie napastliwego deszczu z zimnym wiatrem pod prąd przemakają w 2-3 min i potem tak nasiąkają wodą że schną godziny a w nogi zimne a 2 to w tym badziewnym kasku strasznie paruje szybka przy zamkniętym i trzeba jeździć z otawrtą i bolą oczy od wiatru deszczu sniegu i zimna.....więc jakbym miał kase to tylko kask bym zmienił i spodnie........ no ale ty chyba nie jesteś takim kaskaderem żeby w śnieżyce w środku grudnia jeździć po gołoledzi po 15 km :icon_mrgreen:?? więc problem zimowy odpada........ latem adidasy bo trampki sie rozwalają o starter w ekspresowym tempie no i zwykłe spodnie kurtka bluza .......rękawiczek latem nie zakładam a wiosną na noc zwykłe wełniane albo skórzane 90% upadków jest z szaleństw więc jeśli jeździsz przysłowiowo ,,po bułki do sklepu'' to nie trzeba od razu stroju... wiem że tą wypowiedzią moge sie komuś narazić ale moim zdaniem przerostem formy nad treścią jest kupowanie stroju za kilka tysięcy kiedy sie spokojnie jeździ........ chyba że uwielbiasz stunt skoki i szaleć na motocyklu i masz sprzęt który troche gniadych ma to moja wypowiedź odpada.......

także nie bierz idealnie czystego silnika bo podstawowa zasada mówi jeśli cieknie olej =umyj silnik przed sprzedaża........ nie wiem jak silniki crossów ale zwykłe niewyżlowane 2t na wolnych obrotach jeśli słyszysz dzwonienie z cylindra (takie brzędaknie ) to oznaka -albo wytartego cylindra -albo zużytych pierścieni -albo zużytego tłoka najczęsciej jest to mix ....... no to jest święta prawda zgadzam się

dobrze wiedzieć :) nie no pod kątem zawodów nawet nie patrzymy ja raczej widze to w .........(nie wiem jeszcze dokładnie czym sie rózni enduro od motocrossu ale sie dowiem :D) ale chodzi o coś w rodzaju jazdu przeprawowego np trasa przez las i do pokonania bagna rzeki strome podjazdy piachy itp i to jest największa zaleta tego sprzętu jedyny supercross dający sie utrzymać przez zwykłych ludzi jeźdzących amatorsko dla których jazda nie jest całym życiem (niektórych po prostu nie stać co z tego że zarobie na ogórkach w holandi na cr250 jak pojeźdze do końca tłoka i nie bede miał potem za co wyremontować ??) konkret a jak grzebanie ma sie do polskich sprzętów w stylu WSK ogary komary itp ?? wiadomo że często sie wymienia tłok ale jak jest z tzw nieplanowanymi wymianami (czyli po prostu awarie)?? jeśli ten silnik jest technologicznie poziomu wsk czy ogara to ja jestem w stanie wszystko zrobić ;) znaczy po mojemu to że rama odstaje od wspólczesnuych konstrukcji ksztyałtem tak ?? i środek cięzkości jest innaczej ?? znaczy chodzi o to że jest tak mocne że nadaje sie np do freestyle' u albo bardzo wysokich skoków których amator nie wykona ?? no właśnie to jak tym sie rusza ????????? ludzie tak narzekają na brak dołu no więc co ruszając z miejsca odkręcam gaz do oporu i chirurgicznie sprzęgło żeby nie stanął do pionu ?? przecież to palenie tarcz ........... czy po prostu ma tragiczny start z miejsca z wolnych obrotów dopiero jak sie rozpędzi to ma wścieklizne ??

moge znać konkrety ?? trzeba wielokrotnie kopać pali tylko na pych czy jak ?? ja wyczytałem na tym forum że wał około 200 zł tłok ok 150 zł do ogara 200 (silnik 223 ) nowy wał w agmocie 130 chyba...... o tym nie wiedziałem dobrze wiedzieć zanim sie człowiek rozpędzi :)

zapewne styki przekaźników mówiąc żargonem zgniły czyli zaśniedziały jak przekaźnik rozbieralny rozebrać wyczyścić styki papierem ściernym

a światła masz właczane osobno czy poprzez ,,dalsze'' przekręcenie kluczyka ?? 1 to zapłon 1 zawór 1 światła 1 to dochodzące zasilanie..... możesz samemu to rozkminić tylko potrzebna kartka papieru troche znajomości elektryki i multimetr cyfrowy masz te rzeczy :)??

sprawdzić łatwo jeden przewód do masy drugi do plusa aku i czy ruszy.....

strzały w tłumik to ksiązkowy i życiowy objaw źle ustawionego zapłonu ale skoro ma moduł to hmmmm....... chyba tylko kompresja jak pisze kolega wyżej..... skąd wiesz że kompresja jest ?? żeby to stwierdzić trzeba aparatury raczej na czucie sie tego nie stwierdzi......

na forum jest temat bodajrze docieranie skutera gdzie jest napisane dlaczego miksol jest najlepszym olejem do docierania starych silników zalewając syntetyk lub pólsyntetyk nigdy go prawidłowo nie dotrzesz bo.............te oleje za dobrze smarują i uniemożliwiają odpwiednie wytarcie powierzchni pierścieni i cylindra......... według instrukcji stosunek 1:25 na dotarciu 500km według instrukcji dotarcie chyba nikt nie wie lepiej jak ten silnik obsługiwać od inżynierów którzy go stworzyli nie ??;)

o co chodzi z wypowiedziami w stylu cz cross nie nadaje sie na tor cz cross ma inną ch-ke silnika od japońców itd ?? przejrzałem kilka tematów i z tego co wiem to za jedyną wadę wytyka sie bardzo nieprzyjazną charakterystyke oddawania mocy (jak chcesz ruszyć na niskich obrotach to wręcz zgaśnie ma kopa jak zakatowany ogar a powyżej pewnej ilości obrotów ma taką wścieklizne że nie idzie go opanować ) z tego co wiem cr 250 tak samo oddaje moc więc w czym róznica ?? ja źle wiem czy jak ?? dlaczego ludzie piszą że cz nie nadaje sie na tor ?? bo trzeba mu mocno odkręcić ?? przecież tak samo zachowuje sie yz 125 i każda 125 w 2t więc czemu cz sie nie nadaje a np yz sie nadaje ?? kwestia zawieszenia ?? czemu cz nie nadaje sie do lasu ?? do lasu nawet dt 80 sie nadaje to czemu cz nie ?? co jest takiego w tym motocyklu że jest tak mało popularny ?? jest tani silnik jest skomplikowany jak w ogarze częsci tanie jak barszcz (wał jest 30 zł droższy niż do ogara 200 ;):D) mocy ma mnóstwo tyle że pali jak czołg i jest stosunkowo awaryjny ......... PS szukałem przeczytałem kilka tematów i jedyne co konkretne znalazłem to że cięzko nim ruszyć na wolnych obrotach róznice między 125 250 i 380 a takto wszędzie zbywanie to nie jest motocykl dla ciebie, trudny do opanowania, przestarzały, itp....... sytuacja wygląda tak że kumpel sie napalił i razem chcemy wiedzieć dlaczego sie nim zabije (ja patrząc na moc już boje sie na to wsiadać :wink:) wiem jestem upierdliwy ale lubie konkrety bo znam typów co gdybają że dla mnie ważacego prawie 90kg 20 letniego chłopa dt 80 lc2 będzie za mocna więc chce konkrety żeby mieć podstawe samemu twierdzić że cz 125/250/380 nie jest dla kumpla ..... kierownica sie cięzko skręca siedzenie niewygodne czy co ?? chodzi tylko i wyłacznie o moc i sposób oddawania mocy ??

taki odpowietrznik jest w każdym motorze tylko że w enduro specyficznie wygląda ... w komarach ogarach itp jest po prostu dziura w wlerwie paliwa tego nie wolno zatykać bo moto po prostu nie pojedzie (dlatego że jeśli nie ma pompki paliwa tylko grawitacyjny spływ do gaźnika to w baku zrobi sie podciśnienie i benzyna nie leci=moto słabnie ma za ubogą mieszanke..... Zaś jeśli ma pompke paliwa to ta pompka ulegnie zniszczeniu przez zatkany odpowietrznik ) PS nie znam wszystkich enduro/cross na świecie więc nie wiem które mają pompke które nie dlatego pisze tak ogólnie

romet ogar 200 60km/h seryjny odblokowany jawa 223 :crossy: co za prędkośc uwierzcie mi że na żadnym moto tak sie nie czuje 60 jak na ogarze :biggrin:

tego co najważniejsze nie sprawdzisz :buttrock: mianowicie silnik tysiące są przypadków że np moto nie ma wolnych obrotów i sprzedawca wciska kit że gaźnik do regulacji on nie reguluje i sie nie zna..........wtedy trzeba wziąsć kogoś obcykanego niech pokombinuje jak mu sie nieuda wyreguloweać tzn że kompresja ...... podobna sprawa jest z osprzętem silnika chłodzeniem simmeringami...... jeżeli był robiony remony to nie wiesz czy robił go druciarz i są prowizorki w stylu napinanie łańcucha kawałkiem gumy czy profesjonalista i tym pojeździsz ......... no a z zewnątrz.......postaraj sie wcześniej dokładnie wiedzieć jak wygląda rama w takim moto bo czasem sie zdarzają ,,profeszynalne'' spawy elektrodówka i taki spaw z reguły trzyma póki jeździsz po autostradzie..... jest gdzieś cały temat o kupnie motocykla poszukaj

sugerowałem sie tym http://www.enduro-cross.pl/spodnie.php5?id=66 więc to co piszą to ściema ?? dlatego sie uparłem na enduro bo one podobno w pewnym sensie chronią przed upadkami i same do pewnego stopnia są odporne (nie mówie o lądowaniu na żwirze przy 80km/h :biggrin:) na ścieranie podczas upadku......ja na początku wsiadałem na cr 85 w najtańszych dresach no to nie miały żadnych zalet darły sie przy byle wywrotce szybko namakały wolno schły jedyna zaleta że zakrywały moje nogi przed ludźmi :crossy: no ja własnie za bardzo nie chce nic typu folia bo ulewa=nie zawsze zimno i np mój kolega ma spodnie z takiego dziwnego ciemnozielonego materiału zbliżonego do foli (to są chyba po jakimś kombinezonie przeciwchemicznym czy coś)i one są nieoddychające z ścigaczami to po jeździe w ulewie nogi są tak masakrycznie spocone że co z tego że woda nie przesiąka jak mokną od potu :biggrin: :cool: :biggrin: możźna np link z allegro bo u mnie rowerowy jest tak ubogi że mają same częsci chyba tylko :biggrin: rozważe przemyśle generalnie ta opcja jest najbliższa moim upodobaniom ciekawe tylko czy przy pierwszym upadku od razu sie podrą :biggrin: hehe no ja wychodziłem z założenia że jeśli ktoś lubi przejeżdzać rzeki szaleć po bagnach jeździć korytami strumieni to to co wtedy przechodzą te spodnie to pikuś przy zwykłym deszczu nie wiem nigdy nie miałem nawet w rękach prawdziwego stroju więc zadaje głupie pytania :biggrin:

witam No własnie mam taki problem że jeźdze motorem cały rok (niestety jestem zmuszony)no i mój problem polega nad ochroną mojego ciała przed wodą ......na korpus zimowa kurtka rękawice narciarskie trapery i nawet w oberwanie chmury wszędzie dojade problem leży w nogach....... pomyślałem sobie że w sumie sporo jeźdze enduro więc zamiast kombinować może kupie od razu spodnie na enduro prędzej czy póxniej będe miał swoje enduro(na początek ze względów finasowych dt 80 albo mtx 80 cóż :icon_rolleyes:) napewno natomiast w międzyczasie nie będe musiał ściągać ważacych 10 kg więcej od wody dresów po dotarciu do celu.... powiedzcie mi bo słyszałem że z wodoodpornościa butów jest róznie w większości przypadków w tych tańszych ich wodoodpornośc na wode polega na tym że po ochlapaniu kałuża owszem mamy sucho ale wystarczy wpaśc w bajorko po kostki i nogi toną.........jak jest z spodniami ?? w ogóle do 200 zł kupi sie coś sensownego ?? no ostatecznie kilka weekendów nie wypije i 250 :bigrazz: nie wiem nigdy nie miałem takich spodni ale czy jak przejade 4 czy 5 km w oberwaniu chmury będe miał mokre nogi ?? jestem początkujący mierze zadanie na siły i raczej często sie nie wywalam więc szybko ich nie zedre bardziej taplam sie w błocie więc dochodzi 2 kwestia łatwo to sie pierze ?? szybko schną ?? z góry dzięki za linki dane z autopsji itd itp PS szukałem tematu o spodniach znalazłem jeden nierozwinięty zbytnio........nie chce kupować jakie mi sie podobają bo na wygląd to można dziewczyne do łóżka wybrać kupie za 200 zł przy pierwszym upadku mi sie rozwala albo wyjade w mżawke i po 10m przykleją sie na wode do nóg........

z tym że moge sie mylić ale wydaje mi sie że nie jest technicznie możliwe zliczanie impulsów metodą pomiaru natęzenia pola magnetycznego.........bynajmniej dokładnie....... nie wiem jak to jest rozwiązane w innych licznikach ale wydaje mi sie że dokładnie mierzyć można tylko wpinając sie na przerywacz zapłonu....... zapewne dlatego tak przekłamuje....... moge sie mylić ale jestem prawie pewny że to tak działa......

kto ci takich głupot nagadał ?? od kiedy zmieniając kąt wyprzedzenia zapłonu zmieniamy maksymalne obroty ?? kręcać podstawa zapłonu zmieniasz kąt zapłonu czyli moment w którym jest iskra na świecy jak przestawisz w któraś z skrajnych stron to albo w ogóle nie zapali albo po odpaleniu będa strzały w tłumik czy w gaźnik i zero mocy...

taki licznik działa na bardzo prostej zasadzie w momencie kiedy na świece idzie wysokie napięcie wokól przewodu Wn jest pole magnetyczne w chwili w której silnik odpala i licznik wyczuje 1 impuls załacza stoper i ten stoper pracuje do momentu w którym przestanie być pole wokól przewodu (zgasimy silnik) wtedy wynik jest zapamiętywany i potem kolejne są dodawane ..... w związku z tym przyczyny niedokładności jest bardzo wiele 1.za dobre przewody zapłonowe ekranujące pole magnetyczne (wtedy na wolnych obrotach licznik może głupieć właczać sie/wyłaczać) 2.zbyt słabo owinięty przewód 3.fatalna jakoś wykonania licznika 4.słaba bateria w liczniku 5.ine inne dostosowanie do układu zapłonowego odpada czy to 2 suw czy 4 suw zawsze lecą impulsy na cewke (chyba oczywiste) i taki licznik jeśli jest uniwersalny musi mieć taki czas zwłoki żeby w 4 suwie na wolnych obrotach nie głupieć .......... ten licz\nik nie interesują obroty silnika jego moc liczba garów jego interesuje tylko czy przewód zapłonowy sieje polem magnetycznym i tyle :icon_mrgreen:

własnie działa cuda :) w 2t nie ma zaworów i jedynym ograniczem spalin po odsłonieciu okna wydechowego jest tłumik.......brak tłumika =szybko padające pierścienie w 2t róznica mocy na róznych tłumikach jest ogromna.........w 4t jest mniej odczuwalna chyba że koledze chodziło o dźwięk to fakt zawsze bedzie dyn dyn dyn dyn :notworthy:

:) wicek_15 dobrze prawi piwo mu to że moto im wyższy bieg tym gorzej kręci to po prostu oznaka braku mocy (słaba kompresja, zatkany wydech, rozregulowany gaźnik etc) moduł to tylko głupia elektronika blokuje na obroty nie wie który jest bieg jeśli ktoś ma sytuacje ża na 1 10tys a na 2 już 8 tys TO NAPEWNO NIE MODUŁ

:wink: Tomy M. w ogarze też sie zdarza z reguły wykręcona z gorącego silnika świeca widać że ma przebicie na zimnym jest ok (wiem że nie wolno wykręcać świecy na gorąco świadomie psuje ;)) kopci szarobiało-czarno czy niebiesko z reguły (nie zawsze) niebiesko-za dużo oleju 2t (np mixolu) bądz za bogata mieszanka czarno-simmering od strony oleju dupne paliwo za dużo nagaru w tłumiku/głowicy szarobiało-ten przypadek czasem zdarza sie kiedy spala hipol (simmering od strony oleju) z reguły to jest efekt wlewania sie płynu od chłodnicy do cylindra motocyklowi chyba to nie grozi.......

mi sie wydaje że z dwojga złego lepiej za słabo niż za mocno.........jak nie masz dynamometryka to trzeba z ogromnym wyczuciem widze że sie troche znasz więc wiesz jak sie dokręca głowice ?? śrube na krzyż 1 obrót jenej potem tej z naprzeciwka potem następnej i potem znowu 2 obroty etc....... zobacz jeśli pamiętasz z jakim oporem przedtem szło to założ klucz i zobacz czxy sie lekko polużniło czy nie.....jak poluźniło to troche dokręć

dopzwonik napewno smarowany jest tym olejem więc wyjścia są 2 albo go całkiem wywalić albo jak jest to niech spełnią swoją funkcje jak go zostawisz i zostawisz pusty zbiornik oleju to 1.zatrze sie 2.będzie ci pompował powietrze do cylinbdra bo w zbiorniczku oleju jakiś odpowietrznik musi być(innaczej by sie próznia robiła :buttrock: ) moim zdaniem szkoda kombinacji żeby np pompował olej w kólko już lepiej go wywalić zawsze to odciązy silnik i da te 0.0001KM ;)

jak pójdzie simmering od strony oleju to silnik pije olej ze skrzyni który z reguły jest teoretycznie niepalny efekt jest że spala go z wielkim trudem strasznie zasyfiając świece tłumik i głowice........ nie wiem jak jest zrobiony silnik w hondzie ale w 3/4 są 2 simmeringi jeden jest od strony zaplonu drugi od strony oleju skrzyniowego.....