Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. ale całe życie będzie żebrał i żadnych perspektyw ........... ks naprawdę bez urazy ale kompletnie nieprzydatny dla pracodawcy kierunek -rozumiem że uczy się tego co lubi i pochwalam ,po resocjalizacji to rozumiem jest praca z trudną młodzieżą , w zakładach poprawczych itp tak ??ale dla pracodawcy jest raczej zerem, no bo ani w tym kierunku języka ani matmy , nawet do biura bez stażu będzie miała ciężko(chyba że ma jakiś język biegły, komputer czy tam office ew jakiś kurs księgowości )...... .już więcej by chyba była warta jakby miała wózki widłowe :D naprawdę bez urazy ja nikomu żle nie życzę ale jak jej się uda znaleźć coś innego niż produkcja na 3 zmiany albo merchandizing czy jak to się szpanersko wabi to będzie spory fart..... chyba że przedstawiciel handlowy -jak prawko B ma i dobry bajer ciśnie to nie trzeba wykształcenia jak się wstrzelisz w branże to też zarobisz......
  2. wueska akurat jest lekka koło 100 chyba waży , nawet mniej niż dt 125 :D dużo też robi rozłożenie tej masy-fe 570 waży według danych technicznych bodajrze 114 kg suchy, czyli 6kg mniej od xr , przejedź się jednym i drugim , odczucie jest jakby fe ważył 100kg a xr 150 :D berga kładziesz w zakręcie to jakby ktoś grawitację wyłączył albo byś rowerem jechał , bajka a xr ciąży do gleby niestety :D i jest 6kg różnicy i ja wiejski kaskader w gumowcach bez techniki jazdy czuje....... yzf 426 waży chyba koło 110 czyli 10kg i też różnica w prowadzeniu xr 600 vs yzf jest kosmiczna :D ale np między TTR 600 a xr 600 jakoś mega nie odczuwałem różnicy , przy podnoszeniu z gleby czuć bardzo te 10kg więcej , fakt że ttr jest wyższa chyba , ale w prowadzeniu niezbyt..... ja tam uważam że w moim terenie (piachy, żwirownie , lasy ale bez jakiś wąwozów ) powyżej 140kg na sucho to męczące , można też zaszaleć ale po co się męczyć skoro w tej samej kasie można lżejsze kupić :D o bezawaryjności to nie ma co gadać -hondy się nie psują :D yamahy zresztą też :D straszne macie widze ciśnienie na moto dobrane do umiejętności :D ma kasę to po co ma się męczyć na pierdziku niech bierze 520.... ja to w sumie jakbym miał mieć moto które w 100% wykorzystuje to xr 250/dt 125 :D ale mam to gdzieś kto gdzie jak na czym mnie objedzie , nie płaczę jak małolat na exc 125 na torze mx robi mi 3 raz dubla-latam tym czym mi wygodnie i tyle :D
  3. do pierwszego remontu może i jest albo nawet bez remontu nie jest.... nie wiem czy jest tańsze moto w eksploatacji od dualowego 125 2T -chyba tylko 50 2t :D 147 kg na sucho to faktycznie lekki jak piórko :D już wolałbym xt 600 3TB bo chociaż piec bardzo trwały niż tą dr.....
  4. ja wolę AC :D kumpel miał kiedyś mtxa 125 chłodzonego powietrzem -wymarzone moto do serwisu , super dostępy, maksymalnie proste, ceny części bardzo niskie, ja to samo miałem w mtxie 80..... jeśli ktoś ma kasę to nie robi mu różnicy czy moto jest drogie czy tanie w serwisie , czy proste czy trudne, chociaż w warunkach ekstremalnych łatwiej ożywić 20 letnie kowadło niż nową konstrukcję też tak uważam jeśli z starej kopanej 600 to tak -na niekorzyść 650l...
  5. normalny obieg oleju w wiatrołapie 4T -chłodnicy oleju to ona nie ma więc ten olej średnio ją chłodzi , no wiadomo siłą rzeczy ciepło odbiera ale w korku czy na pustyni to można ją zagotować bez problemu :D moja xr co ciekawe wolniej się grzeje jak np jeżdżę na średnich/wysokich obrotach na 2 po piaskownicy niż jak np bardzo wolno i delikatnie jeżdżę po mieście często stając na światłach :D w piaskownicy olej się koło 100 stopni ustabilizuje (fakt że nie ładuje w palnik do końca non stop i w sumie jeźdźę wolniej szybciej ale coś tam jadę ) , chwile dasz odsapnąć i spada a w mieście jak jeździsz na niskich obrotach co chwila stoisz to raz mi pod 110 podeszło myślałem że na czerwonym wyrwię żeby ją wystudzić zanim remont pójdzie się seksić :D sucha miska Rychu nie jest po to żeby jeździć bez oleju -jest z grubsza po to żebyś mógł na gumie latać na woli :D
  6. lajtowe latanie samemu i test szajsunga galaxy xcover jako kamerka na moto (uchwyt do telefonu na kierownicę z allegro jak ktoś chce zalinkuje ) nie jest gopro no ale coś tam widać :D
  7. to by nam się od bogactwa w dupie poprzewracało -:D no nie do końca....... raz że zawias 650r a 600 to niebo a ziemia 650r jechałem krótko ale przodu 600 z przodem 650r nie ma co porównywać nawet, tył w 600 jest akceptowalny , i chyba za słabo jeżdżę żeby ocenić czy 650r ma lepszy........ta co jechałem to koleś regulacji zawiasu podobnie jak ja w drz nie ogarniał kompletnie czym kręcić i jak kręcić , mówi zrobił nastawy fabryczne z serwisówki i tyle......w 600 przód jest za miękki i tyle..... no a wojny lc4 vs honda to już nie rozgrzebujemy :D ja osobiście wolałbym egzemplarz zablokowany.......zablokowana ma chyba 12KM i kręci maksymalnie do 8 tys obr, blokady są proste do zdjęcia a jeśli są to -prawdopodobnie moto faktycznie jeżdżony przez emeryta do kościoła (zablokowana ma osiągi jak 125 4t ) -zablokowana jest bardzie idotoodporna-nie idzie jej ostro pałować na zimnym, jest praktycznie nie do przegrzania, --każdy podzespół się wolniej zużywa mniejsza więc szansa że będzie zajechany .....
  8. to przemyślę-ośka jest 3mm za szeroka (xr ma 17mm) także narazie nie będe truł dupy poszukam czegoś możliwie najbardziej kompatybilnego , jak nic sensownego nie znajdę to odezwię się na PW i będe rzeźbił dzięki za info
  9. kwestia mocy statora nie mam teraz czasu szukać schematu instalacji , ale być może się da...... brak akumulatora nie skreśla kierunkowskazów czy klaksonu, kwestia mocy statora, moja xr 600 nie ma aku a fabrycznie miała migacze i klakson i nawet jak ją kupiłem to czasem działało :D problem z dołożeniem migaczy jest np w amerykańskiej xr 650r gdzie stator ma tyle mocy że wystarcza tylko na światła i nic więcej(teoretycznie praktycznie to takie dynamo można sporo przeciążać, a migacze pobierają prąd przez krótki okres czasu i niewiele, więc być może w praktyce jakby to napiecie wyprostować i odfiltrować to by działało ), jak jest w drz 400Y nie wiem spróbuje zgłębić temat......
  10. zmierz jaką ma szerokość w piaście , jaka średnica ośki, ile zębów ma zębatka i w jakim stanie(rozumiem że zębatka była po lewej stronie ?? ) mile widziane jakieś foto, no i propozycja cenowa -18 to w sumie chętnie łyknąłbym bez opony i dętki bo takowe mam, kwestia jeszcze jaka różnica w cenie z i bez.....
  11. Y była najpierw przed E , potem zrobili E ale generalnie masz racje chociaż zapewne w związku z brakiem akumulatora inna jest instalacja elektryczna http://www.thumpertalk.com/topic/301630-drz400-kick-and-electric-parts-compatability/ tu jest temat wynika że np stator jest inny,.... no i należy pamiętać że Y posiada wszystkie wady fabryczne drz-odkręcające się statory , urywające się blaszki w gaźniku, problemy z napinaczami, jeżeli poprzedni właściciel ich nie wyeliminował to zapewnie wystąpią.... fakt że jeżeli trafisz na dbaną sztukę z poprawionymi wadami, to będziesz zadowolony w sumie to chyba lepiej mieć te 7kg mniej niż elektryczny rozrusznik,a bez godzinnego skakania na starterze ileż frajdy się traci :D będzie xr650r chyba :D z ktma to w sumie lc4 620, 625 albo 400/520 są względnie w moim typie ale to też są mało współczesne :D , no i czasem po głowie chodzi mi wr450f od yamahy (ale jakaś młoda z e-startem ) ale narazie to względnie ogarnąłem xr 600 i trochę chcę nacieszyć się jazdą , a nie znowu sprzedać moto po generalce za 2 najniższe wypłaty :D chyba się trochę wypalam w tej zajawce bo kiedyś to nie skończyłem remontu jednego moto a już zbierałem w skarpetę na następne :D
  12. no ale ja jestem chwilowo bogaty i wolę pokombinować i zrobić całe koło niż szarpać się z wymianami bo teraz spadł śnieg a teraz nie ma :D wymiana całego koła to chwilka, dętki już nie a że mam kasę to wolę takie rozwiązanie :D nie wiem ile takie koło może kosztować ale 200 mogę wydać nawet za takie bez dętki i opony (na 18 coś znajdę ) w tych pieniądzach może się znajdzie zobaczymy..... http://allegro.pl/honda-xr-600-r-felga-kolo-opona-hamulec-tyl-i3646647441.html 17 ale też na bębnie , tylko że troche drogo , opona śmieć łożyska pewnie też, i 300 ?? nic nie pali mi się do końca listopada ma śniegu nie być , poczekam aż nie zejdzie i zaproponuje 200 :D 17 w tyle było chyba do 88 roku i się zastanawiam czy wahacz się nie zmienił....
  13. opona najlepiej 100-110 z tańszych to szukaj dualowych mitasów , e-09 est dobra na czarne i wolno się drze , ma homologację tylko nie wiem czy kupisz taką wąska...... nie -coś masz źle....
  14. mnie się wydaje że ściema...... pozatym xr nie ma jako takiego odcięcia zapłonu ,,odcina'' ją gaźnik wydech zawory itp jakby je napakować tuningowych gratów to pewno będzie kręcić wyżej niż seria.... lepiej dać jej dobry gaźnik i wydech a moduł zostawić ....
  15. szersza znaczy w wahacz się nie zmieści ?? chciałem sobie zrobić zakolcowane tylnie koło z myślą o zimie i szukam koła na tył do xr od innego moto bo znaleźć od xr 600 z bębnem z tyłu graniczy z cudem :D jedna na allegro stoi ale ma tarczę tył, a hamować przodem na śniegu lipa :D przekładanie opon mnie przeraża wolę całe koło przerzucić :D od dt 80 czy mtxów 80 ma mniejszą ośkę i byłoby sporo zabawy z dopasowaniem (fakt w wahacz wejdzie ) pozatym już z 4 osoby mi mówiły że szprychy mogą średnio zniesć piec xr(a podobno taka słaba jest :D ) więc zaczynam chyba w to wierzyć ?? a xr250/xl250/350 ?? jakaś inna honda ??nie musi być 100% kompatybilne byleby ośka pasowała, miało bęben i w wahacz weszło....
  16. ja korzystam z wbudowanego w windows movie makera , jest bardzo prosty minus że często się zawiesza i ma jakieś dziwne fochy (u mnie np wrzucenie podkładu w formacie mp3 go zawiesza :D muszę konwertować na wav i dopiero wrzucać i niewiele formatów video obsługuje, większość trzeba konwertować do nieskompresowanego avi, czy wmv bo innaczej lipa.....)
  17. no i akumulatora nie ma...
  18. witam czy koło tył od xl600 pasuję do xr 600 średnicą ośki i mocowaniami ?? wiem że xl600 ma 17'' u mnie jest 18 pozatym też bęben..... moja ma średnicę ośki 17mm niestety nie mogę znaleźć jaką ma xl.........do któregoś roku xr600 miała podobno 17 tył to było takie same jak w xl ??
  19. jak nie zdąże wyjąc w odpowiednim momencie wtedy napewno :D a takto raczej nie, warta jest może z 4 tys co ja za to kupie dt 125 ?? to wolę xr 600 , mocniejsza, lepszy zawias, dt jest tylko z 15 kg lżejsza ale mnie akurat waga xr jakoś bardzo nie przeszkadza-owszem zawsze jak się wywali płaczę że mogłaby być lżejsza ale to pewno i nad exc 125 bym płakał po nastej glebie...... zawias przód mnie drażni , bardzo chętnie dobija , zmieniłem olej, musze spróbować trochę dopompować , za miękki jest , fakt że ja też nie umiem balansować ciałem, ostatnio sam z siebie się śmiałem że znowu zjeźdzając z górek , dociążam łapami przód i wtedy w piachu po kolana zaczyna się wężykowanie, jak to samo zrobię przed podjazdem przed którym jest uskok to przód nurkuje a ja robie salto rodem z power rangers i głową w podjazd :D więc może przyczyna jest w braku techniki a nie w zawiasie no ale na coś trzeba zwalić własną nieudolność :D mocy po 6 latach jazdy mi styka , może nie rwie na koło z 5, ale w sumie w terenie w którym latam w zasadzie mi nie brakuje-na może na totalnie płaskim jest lekki niedosyt, niby jak odwiniesz na 5 biegu na piachu to zostaje szrama jak na twarzy od tipsów kiedy całowałeś inną, na 4 też w powerslide ją wrzucisz(kwestia jeszcze na ile sypkie podłoże, jaka opona itp) ale to nie jest śmierć , krew i rozwieranie war sromowych jak w zdrowym sxc 625 , xr 650r czy bergu fe570 albo sx 520 gdzie nie do końca wiesz co zrobi i wszyscy bija ci brawo a ty się trzęsiesz i brązowe wycieka z nogawki.....i tak w cięższym terenie to raczej ona decyduje gdzie jedziemy i nie ze względu na wagę :D nie narzekam-w tej kasie jedyną sensowną konkurencją jest lc4 ewentualnie jakieś hardcorowe wersje duali typu klx250R /300R, dr350N, jakiś kdx 250 lub tt....... miałem okazje zamienić bez żadnych dopłat tego mojego trupka za tt600s , tt była w lepszym stanie technicznym , ale tak mnie wkurza mułowatość pieca xt , że zostałem przy kopciuchu z gównianym zawiasem :D niby tt600s też ciągne z dołu też wszędzie wjedzie , nie dusi się po odkręceniu manety od zera do maksa ale jakoś nie ma tego czegoś.....stare xt jeszcze fajnie jechały nie wiem w czym róznica , ale np xt 600 88 a xt 600 96 to zupełnie inne odejście , japońska tt600 z lat 80 i wczesnych 90 też jest ,,mocniejsza'' od włoskiej belgrady ale takie moto ciężko dostać jak już to straszne gruzy , wymagające serca i inwestycji przerastających wartość żeby to jeździło -ja uważam że warto ale to kwestia podejścia.... no i się rozpisałem tylko nie wiem o czym..... no do tematu -ja swoją xt600 sprzedałem za 3200, nowy akumulator, nowe klocki , coś tam jeszcze , piec coś oleju brał ale minimalnie, była bardzo brzydka wizualnie , tu brak plastiku , tam drut, tu opaska, nie miała lusterka , zegary nieoryginalne (od tenerki bez obrotomierza) ...... ale ogólnie paliła od strzała i w sumie póki było względnie twardo (trawa, szlaka ) to na skróconym przełożeniu nie było na nią silnych, lipa była tylko ze skokami nawet niskimi :D no i dla początkującego jeźdzca plus że przez to że niska i mułowata i ciężka to prędzej się na stromym podjeździe zakopała po wahacz niż rwała na koło , w xr już tak fioletowo nie jest :D
  20. yamaha xt 600E , xt 600 3tb jak zwał tak zwał w każdym razie najgorsza możliwa wersja tego motocykla-najcięższa , najsłabsza, najgorszy zawias, i pozycja jak na czoperze ....... docenili to użytkownicy i jest to w zasadzie najtańsza zdrowa 600 jaką możesz kupić-myśle że za 3500 coś trafisz gdzie na wejściu nie będziesz pruł silnika.... stare kopane 600 w okolicy 3 tys zł mają w większości silnik na skraju śmierci technicznej, bez przynajmniej 1kpln strach latać, a xt 600 3tb kupisz zdrową za tą kasę -silnikowo oczywiście.....
  21. ja to bym chyba celował w 600 4T i najlepiej jakieś stare kopane.... modelowo to xr 600 tt600 xt600 xl600 (ale stara singiel nie trampek) w xt też bym szukał starszej z kopajsem....... xr 600 dla mnie jest spoko , strasznie toporny sprzęt ale daje ogromne możliwości i fajnie się tym jeździ..... dt 125 jest lepszym wyborem niż 600 4T jeśli ktoś stawia na trudny teren i technikę, jest lżejsza, zwrotniejsza przy twoich zastosowaniach chyba wolałbym jamnika 3tb(w mojej opini najgorsza dualowa 600 ) od dt 125-więcej mocy na szutrach , fajniejsza charakterystyka silnika a w sumie zawias i waga nie powinna ci jakoś strasznie przeszkadzać -zresztą dt 125 zawias też ma bardzo słaby...... fakt że 3tb będzie najtańsza ja swoją za 3300 sprzedałem i nie była jakimś ekstremalnym wrakiem , fakt tu brakowało plastiku tam coś ryśnięte , ale silnik był ok , papiery oczywiście ok , nowy akumulator , nowe opony....
  22. od nauki podstaw-nie spotkałem jeszcze silnika co ma moc zimny i na pełnych obrotach, a kręcenie go na siłę na wysokie obroty to proszenie się o koszta..... tak ciężko chwilkę zaczekać ?? to jest wiatrołap z dosyć przyżyłowaną powierzchnią chłodząca(xt 600 ma np o niebo ,,bujniej'' użebrowany cylinder z większą powierzchnią odprowadzania ciepła niż xr) , olej osiąga te 60 stopni w naprawdę chwilkę..... ja to zauważyłem że ten motocykl chyba jak junak-musi się pocić , jak się leje olej to znaczy że jest i to powód do radości :D natomiast skoro zawór ci stuka to w czym problem zobaczyć czemu ?? najpierw z góry luz zobaczyć.....
  23. mnie na c-02 czy tam c-04 (nie pamiętam teraz co kupiłem) tylko że 130 a nie 120 xr w błocie w miarę jedzie z tym że jest praktycznie nowa (może z 600km przejechane ) w suchym kopnym piachu jest w miarę ok....
  24. u mnie pokazuje odrazu po zgaszeniu.... tam bak jest plastikowy nie rdzewieje , więc teoretycznie nie ma prawa nic się zapchać chyba że paliwo lejesz z brudnych zapiaszczonych karnistrów czy coś ja swoją mam 2 lata nigdy tego nie czyściłem nie mam żadnego filtra i jest ok..... każda tak ma nic szczególnego :D przy kupnie tak drogiego moto najlepiej po prostu jechać i obejrzeć -wiem strata kasy jeśli jest padaka ale da ci najlepszą opinię jaak nie masz pneumata czy tam elektrycznego udarowego, to dobry patent jest mając silnik w ramie wbić bieg, zblokować tylnie koło hamulcem (kwestia też na ile mocny bo z bębnami bywa różnie :D ) i niech ci ktoś ą przytrzyma dociśniętą do ziemi a ty klucz nasadowy długa rura wodociągowa i szarpiesz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...