Skocz do zawartości

marrio

Forumowicze
  • Postów

    706
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez marrio

  1. marrio

    44 lata mineły

    No Panowie nie trujcie tylko piszcie o trójce. :icon_mrgreen: No i liczy się moc a nie pojemność. :crossy:
  2. marrio

    44 lata mineły

    Gratulacje, ja swoje 44 miałem 12 grudnia i powiem Ci to piękny wiek. "A imię jego czterdzieści i cztery" :clap:
  3. Wyłącznie taśma dwustronna, ale profesjonalna do klejenia znaków i liter na samochodach. Coś takiego można kupić w NORAUTO. Polecam też taśmę z Castoramy odporną na warunki atmosferyczne. Ja mam na taką przyklejoną tablicę rejestracyjną i już dwa sezony trzyma jak diabeł sołtysa. :cool:
  4. Chamstwo i drobnomieszczaństwo wyszło z jakiegoś frajera/rki. Jednocześnie to dowód empiryczny na to, że fotki są bardzo atrakcyjne. To ciemna strona netu. Tyson mam nadzieję, że znajdziesz winnego/ą i dasz mu/jej solidny "Wycisk"
  5. Każdą , która wejdzie tak żeby o nic nie obcierała. Tylko musisz pamiętać o jednym jak założysz szerszy laczek zmieni się charaktetystyka i motocykl będzie się prowadził zupełnie inaczej na koleinach i innych podłużnych badziewiach na drodze. Będzie miał tendencję do pływania tym większe im szersza będzie opona.
  6. Jest taki zbiór, nosi tytuł "Motocyklista Doskonały" autor David L. Hough. Gorąco polecam ze względu na zawartość merytoryczną i formę dzięki, której przyjemnie się czyta tą pozycję.
  7. Nie dziwaczny tylko jedyny w swoim rodzaju i oryginalny. A jak za****la wiedzą tylko ci ,którzy mieli szczęście dosiadać "Madzi"
  8. W ubiegłym roku byłem na koncercie w Lipsku. Polecam wszystkim, takiego czadu nie słyszałem nigdy wcześniej a mam już parę lat i byłem na paru koncertach. Chłopaki w świetnej formie a Angus wymiata jak zawsze :buttrock:
  9. Wszystko pięknie tylko ta stylistyka do mnie nie przemawia. I po co robić 172 konny motocykl z odcięciem- to kastracja :eek:
  10. Jestem za działaniem , jednocześnie uważam, że trzeba tam być i nie dać sobie narzucić perspektywy Pani Redaktor. Motocyklisci powinni wystapić w tym programie jako grupa mówiąćą silnym jednym głosem przeciw pogoni za tanią sensacją, za rzetelnym i uczciwym wyjaśnieniem sprawy. To również działanie. A własny film na ten temat super-jestem gotów wspomóc inicjatywę finansowo.
  11. Własny materiał to świetny pomysł, jednak trudny w realizacji. Inny sposób to jasno i rzeczowo informować, że nie przyjmujemy zasad gry "przeciwnika" i przedstawić przyczyny naszego stanowiska.
  12. Niestety w wyniku takich działań mediów powstają "mapy bez terytoriów". Po ludzku-obraz świata, który nie ma odpowiednika w rzeczywistości. Dlatego emeryci, którzy czytają Fakt i Super Exspres w każdym młodym człowieku w kapturze widzą mordercę, złodzieja i gwałciciela w jednym. Hunter ma rację trzeba się takiemu przedstawianiu świata sprzeciwiać inaczej za 30 lat wszyscy będziemy mieli " gówno w mózgu". Szczególnie w publicznej czyli naszej telewizji.
  13. Klasyczny motocykl o bardzo ładnej lini. Fajnie ,że także młodzi ludzie kochają klasyczne motocykle. Jest zatem nadzieja, że nie wszystkie skończą w muzeum. Brawo :clap: tylko gdzie fotki właścicielki ? Żeby potwierdzić, że piękna linia dotyczy nie tylko motocykla :cool:
  14. Reasumując lepiej być żywym "preclem" niż martwym "kozakiem" Howgh ja wsjo skazał. :clap:
  15. Nie ma bo "Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz ło". Ale oczywiście gleba parkingowa, czy wywrotka na placu manewrowym nie jest równa konkretnej w***ce na drodze. I tego drugiego nie życzę nikomu. A te pierwsze pozwalają nabrać respektu i poznać jak prawa fizyki działają w praktyce.
  16. Noturno ty chyba masz jakieś masochistyczne inklinacje :clap: . Moto każdy z nas ma między innymi po to żeby od czasu do czasu poza***ć. A kto nie chce lub nie lubi to logicznie rzecz biorąc powinien kupić sobie elektryczną hulajnogę-bo po co przepłacać :crossy:
  17. A ja oficjalnie zarabiam "dużo" wg polskich realiów. Ale nie mam kasy żeby ją w****ać w błoto. Czyli oddawać Państwu do utylizacji i takie p****nie mnie wkurza. :banghead:
  18. Jak dobre przedstawienie to warto. :cool:
  19. A kiedy jest najbliższy? Mam blisko to się przejdę.
  20. Ja lubię- od kiedy kupiłem żonie A klasę w automacie, włożyłem parę tysiaków w usunięcie usterek a ostatnio w opony zimowe mam luz. I latałem sobie cały sezon na motongu a ona nie suszyła mi głowy, że trzeba gdzieś jechać czy coś. :cool:
  21. Takie zachowania zdarzają się we wszystkich krajach z kręgu tzw. kutury zachodniej o ile pamiętam zjawisko to nazywa się syndromem "niemych świadków" lub "bezczynnych obserwatorów" i zostało opisane po raz pierwszy w USA. Jeśli świadek dramatycznego zdarzenia ma świadomość ,że widzą je także inni tym mniej chętnie reaguje. Skłonność do reakcji jest odwrotnie proporcjonalna do ilości obserwatorów. Osobniczy koszt zaangażowania jest wyższy niż dyskomfort wynikający z nie udzielenia pomocy. Delikwent tłumaczy sobie(racjonalizuje), że wśród tej masy obserwatorów znajdzie się cała rzesza ludzi, którzy nie tylko udzielą pomocy ale zrobią to o niebo lepiej niż on więc on powstrzymując się od działania tak naprawdę wyświadcza poszkodowanemu przysługę. Smutne ale prawdziwe. Jeśli jest sam musi wziąć ciężar nieudzielenia pomocy w całości na siebie i częściej decyduje się na działanie -jeśli ma tzw. sumienie. Nie liczmy więc, że ktoś zrobi to za nas POMAGAJMY aby i nam inni pomogli w potrzebie. Na to oczywiście nakładają sie inne przyczyny i zjawiska np. brak poczucia wspólnoty itp. ,itd.
  22. Ja niestety zawsze, wszędzie i wszystkim czym jeżdżę przekraczam dozwolone prędkości. Wyjątki są dwa przyczyny techniczne: nasilenie ruchu także poprzecznego(w tym pieszych) oraz radary. I nie uważam się za szaleńca ani pirata. Dokładam wszelkich starań aby nie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych. A w temacie powiem tylko, że szkoda każdego życia i takie "trucie" może także być pożyteczne a kogo nudzi lub oburza niech nie czyta.
  23. marrio

    pierwszy motor

    Wtaj, życzę ci dużo fun'u :crossy:
  24. Tak myślą ale tylko chwilę, później okazuje się, że teoria i praktyka to inne światy. I nie wystarczy być błyskotliwym trzeba być jeszcze skutecznym. I okazuje się, że "Wujek Samo Zło" nie p***ł głupot tylko dobrze radził i trzeba go słuchać jak świnia grzmotu żeby mieć wyniki i przetrwać dłużej niż jeden sezon i się nie z***ć. Dobra koniec spamu Dzięki za przypomnienie idę sobie nalać szklaneczkę żołądkowej :notworthy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...