bart3q

Sam sobie zaprzeczasz. Siła nacisku wraz z siłą tarcia są ściśle ze sobą powiązane, wzrost jednej zawsze powoduje wzrost drugiej. Zupełnie też nie rozumiem w jaki sposób większa ilość tłoczków zmniejsza prędkość oddawania temperatury do płynu, może mi ktoś wyjaśnić? Nawet jeśli przyjąć że więcej tłoczków= mniejsze nagrzewanie się powierzchni pojedynczego tłoczka(co mi się nie za bardzo widzi), to i tak większa ich ilość transportuje więcej ciepła, w ostateczności na to samo wyjdzie... Proszę bardzo :)

Przy okazji skoro tak go zalało sprawdź czy benzyna się do oleju nie dostała, bo jeszcze sobie silnik zatrzesz niechcący.

Bardzo mi przykro ale muszę się nie zgodzić z przedmówcą. To prawda, większa powierzchnia nie zwiększa siły tarcia, jeśli siła z jaką dociskamy jest stała. W przypadku wielu tłoczków w zacisku na każdy tłoczek działa siła pochodząca od ciśnienia płynu hamulcowego i powierzchni na którą to ciśnienie działa. Każdy tłoczek generuje wtedy osobną siłę, więc i sumaryczna siła docisku a co za tym idzie siła tarcia jest większa. Gdybyś nie zwiększając ilości tłoczków zwiększył tylko powierzchnie przylegania wtedy faktycznie nic by to nie dało. Ewentualnie może dojść jeszcze efekt taki sam jak w przypadku opon, gdzie szersza opona niby nie zwiększa siły tarcia, ale przyczepność zwiększa. Jak to możliwe? Ano po prostu kiedy siła tarcia jest zbyt duża, naprężenia powstające w gumie są zbyt duże i przekraczają jej wytrzymałość, w skutek czego tracimy przyczepność. Jeśli zwiększymy powierzchnię przylegania (szersza opona) wtedy naprężenia (siła podzielona przez powierzchnię) są mniejsze i nie powodują ścinania gumy, tzn. opona jest w stanie przenieść większą siłę tarcia bez poślizgu. A w jednakowych warunkach sama zmiana szerokości opony nie powoduje zmiany siły tarcia, więc jest to prawda co Ci mówiła pani na fizyce. W klockach być może też podobne zjawiska zachodzą, jednak tak jak pisałem wyżej: większa ilość tłoczków= większa powierzchnia na którą działa ciśnienie płynu hamulcowego= większa siła docisku= większa siła tarcia. Pozdrawiam

Myślałeś o xj 600 3km, nie rozumiem dlaczego CI go odradzili, być może z niewiedzy o tym modelu lub sugerowali się jego wiekiem. Te xj 600 stre były mocniejsze od diversionów, dużo przyjemniej się na nich jeździ no i są troszkę większe. Ogólnie są lepsze od wersji diversion. Do tego to dość trwałe maszyny, poczytaj sobie o nich. Jeśli trafisz na sztukę w dobrym stanie to brałbym ją bez wachania. Wiadomo, trzeba uważać na stan w jakim się kupuje, ale rocznik niech Cię nie odstrasza. Pozdrawiam

A ten film widziałeś? http://www.filmweb.pl/Motor

Z tego co wiem Toolman miał takiego gpxa i nawet chciał go sprzedać;) Zagadaj do niego: http://forum.motocyklistow.pl/Toolman-m29468.html

Myślę że cała sprawa się rozbija o to że zwykle jak policjant coś przeskrobie to i tak całą spraw albo się tuszuje albo straszy poszkodowanego że będzie jego wina i on obie odpuszcza (w końcu każdy sąd bardziej uwierzy policjantowi niż zwykłemu człowiekowi, tym bardziej jak policjanta poprze kolega z pracy). A tu policjant przeskrobał i poniósł karę, niecodzienna rzecz więc i ludzie nie reagują jak na zwykłego dostawczaka. Za takie uszkodzenia 6.2 tys zł na naprawę? :icon_eek:

Gratulacje! Pamiętam swoją radość ze zdania wreszcie prawka, niezapomniane przeżycie:)

Coś takiego może być? http://www.allegro.pl/item1051193269_koszu..._4mm_dl_1m.html

Dzięki za odpowiedź!

Więc dlaczego np. został założony ten temat? Jakieś pomysły?

A jeśli sprzedałem pojazd z ważnym ubezpieczeniem i nie zawiadomiłem o sprzedaży a kupujący nie powiadomił o kupnie? Co zrobić? OC już dawno się skończyło, a ja jedyne co mam to umowę kupna- sprzedaży...

MOCu czyli lepiej żeby forum było puste i umarło niż żeby ktoś na nim spamował?

Jakoś na tym forum na które się przenieśli coś się dzieje, więc ludzie mają jeszcze problemy lub zapytania odnośnie swoich maszyn, w przyrodzie nic nie ginie... Teraz sam sobie odpowiedz na pytanie dlaczego się przenieśli...

Dzięki za odpowiedź!

Dlaczego? Też mam małą wgniotkę na baku i właśnie w ten sposób chciałem sprawę rozwiązać, tym bardziej że bak i tak do malowania idzie...

I tylko 500zł dostał... Masakra

Witam! Niedawno zanabyłem podobny motorek, suzuki gs 500m katana z 1983r. Za dużo się nim jeszcze nie najeździłem, ale jakby co kilkoma informacjami mogę się wymienić:)

Przód wsadzony bez łożysk. Tak, mam zarejestrowaną

Dużo oglądam pomysłów na różne suzy żeby coś podpatrzeć... Ten kaczor właśnie ni cholerę mi się nie podoba... Z pomysłu na cafe racera zrezygnowałem po dokładnym przemyśleniu jak to miałoby wyglądać... Po prostu zrobię go tak żeby mi się podobał.Coś takiego wg mnie jest zabójcze: http://hphotos-snc3.fbcdn.net/hs065.snc3/1...3_5526617_n.jpg ale jednoosobowe (montowanie drugiego takiego siedzenia raczej nie wyszłoby motocyklowi na dobre... ale kiedyś taką jednoosobówkę zrobię:) ), a czasem miejsce dla pasażera może się przydać, więc bardziej się skłonię w coś w stylu tego: http://a433.ac-images.myspacecdn.com/image...e50f165db10.jpg tylko z innym zadupkiem. Złożyłbym po prostu te 2 siedzenia które mam jakoś do kupy sensownie i zakończył zadupkiem z katany który był wcześniej. Na razie staram się jak najszybciej doprowadzić sprzęta do stanu jeżdżącego żeby cieszyć się jazdą, później będę się bawił w konkretne dopieszczanie takich rzeczy...

Właśnie wszyscy przekonują mnie do okrągłej lampy, mi na razie ta kanciata nie przeszkadza:) A kasa na razie na ważniejsze rzeczy idzie niż lampa;) Dzisiaj miałem spory problem z łożyskami główki ramy, bo okazało się że ze starej ramy nie pasują do nowej, w związku z czym przód ze starej ramy, główka z nowej, mierzenie i do sklepu. W markowym sklepie z łożyskami dowiedziałem się ze nie ma szans na łożyska o takich rozmiarach (jednoczesna prawidłowa średnica zewnętrzna i wewnętrzna). Na szczęście za namową kolegi poszedłem do sklepu z częściami do wsk itp. i tam metodą prób i błędów z ich asortymentu jakimś cudem udało się trafić akurat takie łożyska jak potrzebuję:) Jeszcze myślę nad siedzeniem i zadupkiem jak to zrobić żeby było ładnie, chyba z dwóch siedzeń złożę jedno i zadupek dam z katany. Co do tej limitowanej wersji suzuki to gdzie mogę znaleźć jakieś info o niej?

A ja bym zostawił :wink:

Dokładnie Qurim masz rację, ta rama była składana chyba z 3 innych, do tego po zdjęciu plastików i ogólnym wybebeszeniu okazała się krzywa jak cholera. Co do kosztów przekładki to wczoraj przełożyliśmy z kolegą dużo rzeczy, jako że ramę nową mam od troszkę innego modelu gs to kilka rzeczy nie pasowało, ale nic strasznego. Koszty nie wyglądają na razie na takie duże, muszę kupić łożyska główki ramy i kilka pierdół. Dodatkowo wygląd moto się dość zmienił, jako że do ramy dostałem gratis bak i siedzenie. Owiewkę z przodu wydupczyłem, mam lekki problem co zrobić z zadupkiem bo nie pasuje. Moto zyskało bardzo klasyczny wygląd, a że i tak już jest składak to opcja przerabiania na kompletny oryginał nie ma sensu... Chcę go teraz zrobić żeby był jak najładniejszy, może na cafe racera się porwę... Zobaczymy:) Fotka dość kiepska mi wyszła, ale to dopiero z średniego etapu prac nad nim;) http://img189.imageshack.us/img189/4994/dsc00494t.jpg Jak dla mnie dużo lepszy od poprzedniego: http://img132.imageshack.us/img132/6329/katanae.jpg

Gratulacje!

Witam! A do gs 550 m (katana) 83r. nic nie masz? Szukam wszędzie i nigdzie nie ma, wszędzie jeśli gs 550 to l, es, e, a nigdzie wersji m, a jednak trochę się różni...:(