crossmen7

Nie rozumię,dlaczego DRZ ma tak trwały silnik skoro charakterystyka silnika nie wiele się różni od wyczyna np:EXC.Faktycznie,gdyby zblokowąć 525 wrócić do oryginalnych ustawień to czy zwiększe żywotność silnika? O ile motogodzin,kilometrów przejadę więcej?

Dokładnie.Od jesieni zeszłego roku zrobiłem prawie 4 tyś. km i to non stop teren.Biorąc krótkie przebiegi międzyserwisowe to musiałbym często zaglądać do silnika.Sprzęt jest świetny 1 liga,ale planuje też dalsze wycieczki i myślę że będe kręcił sporo kilometrów,stąd zmiana. SXC z 2004 waży 129 kg następne roczniki już tyły.Myślę że poradzę sobie w ciężkim terenie skoro wcześniej miałem KLX i jest sporo cięższy od SXC. Moja EXC waży 118 kg to o 11 kg lżejsza od SXC.To nie wiele jak na znaczną różnicę w sprzętach.

Witam.Mało jest na forum o sxc 625,chciałbym dowiedzieć się jak spisuje się w terenie(też ciężkim), zawieszenie w porównaniu z exc 525(taki teraz posiadam).Wiem że rocznik 2004 waży 129kg to może wystarczyć żeby poszaleć. Jakie słabe punkty silnika,na co szczególnie zwracać uwagę itp. Chcę się przesiąść na cość trwalszego ale nie stracić możliwości wjazdu w ciężki tren.

Witam.Może temat już był za co z góry przepraszam.Potrzebuje informacji,wszelkich danych o istniejących trasach off-roadowych w polsce.Tylko legalne.Jestem w trakcie rozmów z nadleśnictwem i strażą o wytyczenie trasy umożliwiającą jazdę w ciężkim terenie.Muszę powiedzić że to była incjatywa nadleśnictwa,sami złożyli propozycje.Narazie wszystko idzie na dobrej drodze.Zobaczymy. Więc mile widziane stony,linki itp.Dzięki.

Producenci tak szybko nie zrezygnują,będą ciągle zmniejszali emisje spalin a wszystko za sprawą technologi XXI wieku.Tydzień temu oglądałem nowy model Ktm exc 300 na 2009 z wmontowanym rozrusznikiem.Super sprawa.Gdybym miał gotówkę na nówkę,głęboko zastanawiałbym się co kupić 4t czy 2t.

http://sokol.poznan.pl/jp2/ Znajdziecie prawie wszystko czego wam trzeba. Dobór sprzętu jest ważny.Jeśli wybieracie się na ciężki teren to jazda na przełomie 4-6 dni jak najbardziej na wyczynowym sprzęcie EXC,WR.Miałem KLX i zrezygnowałem z trudnego terenu.Byłem zawalidrogą dla innych,jezdziliśmy po szutrach czasami ścieżynki.W taki sposób szybko uciekały kilometry. Dzisiaj 3 dniowy wyjazd rzędu 350-400 kilom. w trudnym terenie to w zupełności starczy.Mam dość i choć nie mieszkam w górach mogę stwierdzić że w każdym zakątku polski znajdzie się ciekawy teren. Nie musi to być DR-Z,XR,ile przez sezon zrobicie takich wypadów?,spokojnie można wyskoczyć na wyczynowym sprzęcie.Mam EXC i nie zaglądam często do moto,a zaliczyłem 5 takich wypadów w zeszłym roku.

To nie Afryka, Jelenie tylko jeśli wejdziesz na rykowisko,locha z młodymi jeśli będzi czuła zagrożenie,. Nie wiem jaki region to można spotkać wilka.Ludki głęboko do lasu nie wchodzą tym bardziej przed zmrokiem,mogą pomyśleć że to psychopatyczni motocykliści skoro śpią z motorami w lesie. Najlepiej zaszyć się zdala od dróg i wiosek.

Koleś pokazywał mi zdjęcia na komórce jak gość przydzwonił quadem,hondą foreman w dość spore drzewo.Nie wyrobił zakrętu jadąc 70 km/h.Tylko lekko zgięta rama i jakiś plastik.Pozbierali się,pare minut i byli w trasie. Drzewo na zdjęciu wyglądało jakby przyjeło sporych gabarytów samochód.

Ważny silnik,czy aby napewno był remont? I nie wiadomo jaka cena ostateczna. To też ciekawa oferta http://moto.allegro.pl/item499979148_ktm_e...an.html#gallery

A kto mi powie co powinienem zrobić w 525 mając 175 mtg.Czy jest konieczność zaglądania dosilnika.

Musiałbym mieć budowe Arnolda S..,żeby tym jeżdzić.Rowerek który waży z 50 kg? Masakra.java script:emoticon(':eek:', 'smid_8') :eek:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/68634ca53f6630ac.html Dla zainteresowanych. Moja Huśka po spaleniu.Materiały przegrzane,szmelc.

Basen odpada bo dosyć daleko,jazda rowerem?.Właśnie szuka rowera rehabilitacyjnego.Dobry przed telewizorem. Ale pojawił się jeden problem.Bóle w dolnych partiach kręgosłupa,prawdopodobnie od skakania na hopach. Co zrobić?,kumpla też to spotkało.Może jestem już za stary.java script:emoticon(':biggrin:', 'smid_2')

To już wolałbym to http://moto.allegro.pl/item483784114_honda...00.html#gallery Pewnie z ceny pójdzie jeszcze zjechać.

Jak tylko będe coś miał dam znać, no ja planuję trochę trochę ostrej jazdy,ale na miejscu.Coś w stylu Enduromani. Na kołach przez Karpaty to nie na mojej EXC.

A może gościu to zawodowiec, tylko wszystkich w balona robi i jest z tego niezły ubaw jest.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd4faa48bd8f68b4.html To ja z moją niunią http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb579acad550278b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72904b33eb053715.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/102abb80f4c8d77b.html Kilka zdjęć z ostatniej wyprawy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1813e78f01d3b053.html A to moja stara RM którą utopiłem http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25a2689a99d4206c.html

Zgadza się,klamka z zbiorniczkiem używana 400-500 zl,ale za luksus i wygodę się płaci.

Zgrana paczka i świetne filmiki. Poważnie myślę o takiej wyprawie,mam nadzieje że któregoś dnia spełni się moje marzenie.

Debi...zm!,to jedni z tch co bardzo kochają motocyklistów,albo zwyczajni jumole.Okradłby sam siebie jak niemialby kogo.

Może i dobre moto ale musisz zobaczyć za dostępnościa części.Wszystkie części do tego modelu to loteria na rynku.Podobnie ma się do 650,miałem więc wiem co piszę,a trochę maja wspólnego. Prędzej już TE 410

Masz racje i pewnie tak zrobię.W końcu mam tylko 100km do poznania. Ale mam jeszcze czas żeby obadac wszystkie grunty.

Prawda jest taka,że ma się przyjaciół w tej branzy którzy wspierają i napędzają kiedy masz doła. Co niedziele za...łem na tor popatrzec jak chłopaki śmigaja i każdego dnia bylem bliższy kupna moto. To jest tak głęboko zakorzenione że nie ma szans się z tego wyleczyc

WR nie będzie ważyła mniej od exc. Exc 118 kg,sx 107-108 to różnica w rozruszniku,aku.WR wazy podobnie. No xr 600 r waży około 128 kg a ma silnik jak od lokomotywy.

Jeżdziłem tylko w sudetach,orientacje mam bardzo dobrą nie bez powodu jestem w ekipie nawigatorem. A co do terenu nie jest tak żle,mamy bardzo wymagające miejsca przypominające trochę bieszczady.Nie jeden mógłby zrobić wielki oczy na ich widok. Na własnym torze robimy przeszkody typu,kłody ,ścieżki z kamieni,itd.Myśle że jest jeszcze sporo czasu,damy rade.