Madrider

ja tez nie wiem , sczegolnie ze w serwisowce nie ma nic na ten temat ( tz zadnych odlegloscci) a po czesku to ja nie bardzo wiec poza liczbami to cienko. zycie mowi ze blaszka sterujace zaworkiem iglicowym powinna byc zawsze delikatnie zagieta ku gorze ( do kulki zaworka), i jezeli twoj filtr to nie totalny syf to go zaloz, lepiej taki niz zaden, ja mam od jawy ts350 bo szczerze mowiac to orginalnego na oczy nie widzialem. ps. sruba skladu mieszanki wykrecona srednio 1,5-2 obr , i tak zaloze sie ze nie bedzie roznicy ;) i jescze pytanie, moge sie myslic ale pisales chyba ze nie masz dzwigni do przelewania gaznika?? jezeli to prawda to nie odpali ci!!

tak wlasnie musisz zrobic , ale ja juz obstawiam cos z paliwem bo jak ja ze swoja biegam( nie mam kopniaka) i cos jej nie pasuje to po 50 metrach swieca jest zalana. jak odpali po zalaniu poid garnek i zaraz zgasnie to juz wiesz ze nie zasysa paliwa->podstawowy serwis gaznika ze szczegolnym zwroceniem uwagi na poziom paliwa.

kolega dobrzre napisal, jak ma prad i zalejesz pod garnek to jezeli ma jakies sprezanie to nie ma h... , musi zapalic. A odpalasz na pych czy kopiesz ? a jak bedziesz dlugo kopal i wykrecisz swiece to zalana czy sucha ??

uszczelka pod glowice jest aluminiowa, kupisz u tego czlowieka: [email protected]

nie heretykujcie ;) , kute jest lepsze, posczas operaci kucia nie przecina sie wlokien w stopie, tak jak przy obrobce skrawaniem. zauwazcie ze wszyskie profesjonalne czesci silnikowe sa wykonane w technologi kucia ( tloki, korbowody) w ktm-ie nawet kola byly kute. co do wodzikow to wiem tyle ze sa drozsze i tansze.

moto naprawde ladne , ale silnik z 6V :? . jak sie juz wlozylo tyle pracy w moto to jest to dla mnie conajmniej niezrozumiale.

tylko sie nie denerwuj ;) - sprzedaj jawke bo jest to najwieksze przeklenstwo czeskiego przemyslu motocyklowego i kup cokolwiek innego ( mowie to jako byly posiadacz oraz z rozmow z innymi wlascicielami jawek)

To ja pogdybam sobie:), bez ingerowania w naprawy bo to juz bylo - slabiutki akumulator ?? - czy jak odpalasz na ssaniu to przypadkiem nie dodajesz gazu? bo jak ja kiedys na ssaniu oteiralem przepustnice to tez nie chciala odpalac.

nie boj sie , czerwony wytrzyma, poza tym pod cylindrem nie ma az tak wysokiej temperatury bo niby czemu mialaby byc??, wydaje mi sie ze wyzsza jest przy laczeniu kolanka z cylindrem , a u mnie swojego czasu jezdzilo w ten sposob uszczelnione czerwonym i nie narzekalem. a widzialem patent uszczelnienia glowicy silikonem!! to jest dopiero hardcore 8)

no jezeli kosztuje 20zl to pewnie tylko gumki zawiera, niestety tak mozna zregenerowac tylko dosc zdrowy amorek, a w zasadzie amorki w cz maja po 15 lat i jest to niezly zlom, na 2 znane mi egzemplarze zawias z tylu to zlom i nie da sie dobrze zregenerowac: bo co ci dadza nowe gumki jak masz luz pomiedzy tlokiem i cylindrem? a ja regenerowalem tak ze dotoczylem tloczek o nieco wiekszym rozmiarze tak zeby zmniejszyc luc i dalem wszedzie nowe gumki i pomimo ze amorek nie cieknie to praca nie jest zbyt dobra(za male tlumienie) i nie dalo sie zrobic lepszego chyba zebym smalcu zamaist oleju tam nakladl :D , i stad napisalem ze regeneracja jest trudna.

mozesz napisac co wchodzi w sklad zestawu do regeneracji ??, bo ja swje amorki rozbieralem i regenerowalem sam, ale tak sobie to wyszlo, nie ciekna ale nie jestem do konca zadowolony z tlumienia.

zobacz ta orginalna , tylko uwazaj na ta regulacje , cz jest dosc nieczula na ustawianie zaplonu (sprawdzalem) i w zakresie 1.6mm-3,5mm przed gmp to roznica jest niewielka, jezeli wszystko ma na miejscu tak jak trzeba ( gaznik, filtr powietrza i zaplon) to musi chodzic, przejedz sie , zobacz jak chodzi, moze byc slabo na niskich i srednich ale jak sie wkreci to musi jechac. jak juz wspomnialem uwazaj na "regulacje" bo to czesto odnacza- do remontu, a to ze nie jedzie to sie ktos tlumaczy ze niewyregolowana, ja rozbieram silnik , skladam robie tylko zaplon i ma jechac, bez zbednych "regulacji", a pozniej robi sie niewielkie korekty,ale to nie jest roznica typu - niebo i ziemia. ps. jak ma orginalne zawieszenie z tylu to zobacz czy dziala , bo regeneracja tego ustrojstwa przyprawia o siwe wlosy, a dostac taki amorek w dobrym stanie jest tez bardzo trudne, a z h*j... zawieszeniem to tez nie jazda

tak jak ja to rozumiem to : nie chodzi o material na zewnatrz tylko to co w srodku, do moto niby nie nadaja sie przewody z rdzeniem weglowym, musza byc z miedzianym a to ze silikon na zewnatrz to dobrze ( silikonowe sa drozsze), ps. ja jawa jezdzilem na weglowych i nie bylo roznicy , do japoni wstawilbym miedziane.

cos ci tam wyslalem, do silnika powinno wystarczyc

ja arala kupuje w hurtowni olejow ale sprzedaja tez w detalu po szt.

no a dlaczego chcesz zmienic arala skoro bylo ok ? z tego co sie orinetuje to jest on najtanszy ( ja place 15zl /l)

najelpszym sposobem sprzedawania sprzeta w polsce jest gadka : "nic nie wiedzialem nic nie slyszalem tylko jezdzilem" - w odpowiedzi na jakies pytanie kupujacego , bo jak sie samemu zacznie wymieniac ze sie wymienilo to i tamto to juz gosc sie zrazi bo jak robione to znaczy ze sie psuje a przeciez nikt nie chce starego trupa co sie psuje tylko starego zajebistego sprzeta przy ktorym nic nie trzeba robic. zawsze dawalem rzetelny opis sprzedawanego moto ale TO SIE NIE OPLACA. Kiedys jak powiedzialem ze moja jawa ma 85tys km przebiegu (stan super) to kupujacego zatkalo i oczywiscie juz nie zadzwonil. Wiec ja juz nie dziwie sie ludziom ktorzy sciemniaja bo mowiac prawde to sie zazwyczaj zle na tym wychodzi.

cz 519 jest bardzo malo, nawet w czechach i na pewno nie kosztuje 2tys zl, poza tym po glupie klocki hamulcowe bedziesz smigal do czech? bo u nas to na pewno nikt czegos takiego nie ma.

nie rozszczelni bo to bedzie olej do mieszanki i jescze o takiej opcji nie slyszalem

zbyhu nie wnikaj az tak mocno, bo z autopsji wiem ze osiwiec mozna, nie zdradzila cie zona, nie "wpadles", do wiezienia tez sie chyba nie wybierasz wiec usiwadom sobie ze moto to w sumie tylko $, silnik zloz do kupy, a rama to bym sie nie przejmowal strasznie- wczesniej jak jezdziles i nie wiedziales co jest to jakos ci ta krzywa rama nie przeszkadzala. Bo taka sytuacja to ma chyba 3 wyjscia, oprocz tego powyzej: 1. sprzedac moto i jezdzic rowerem 2. wymieniac glowne zespoly- czyli praktycznie kupic 2 taki sam motocykl,na co wiadomo ze nie ma kasy. 3. powiesic sie :)

hurtownie mam w bialymstoku, tam gdzie mieszkam, raz bylem i pytalem o R2 to cos narzekali ale cene mi strzelili na poziomie 32zl , cena namierzona w sklepach : 37-45zl, srednio ok 40zl, nie wiem jescze jak z kupnem r2 w hurtowni na sztuki( na to narzekali, ze 1l to malo,zeby wziac z 5),ale mysle ze dali by sie ugadac bo czesto tam biore arala do hondy i bralem juz nawet po 1szt.

moze i jestem na polemike za krotki, ale : czy walu nie mozna poddac azotowaniu ?

sluchaj ja ci dam przyklad z zycia: koles lal do cz caly czas pelen syntetyk ( wowczas byl to castrol tts na rycynie) i smigal tak bez przygod. raz mu zabraklo kasy i zdecydowal sie na castrola tt i zanim wykorzystal ta butelke co kupil to waleczki w lozysku igielkowym na dole w korbowodzie przybraly fioletowa barwe i ksztalt nieco bardziej kanciasty :D , byc moze byl to zbieg okolicznosci ,ale efekt byl taki ze wal do roboty. zreszta kazdy czlowiek nieco obeznany w temacie cz twierdzil tak samo : NA OLEJ DO CZ NIE ZALUJ !!! lepiej odpusc se jedna jazde i kup dobry olej w pelni syntetyczny. Ja leje castrola R2 , i w hurtowni moge kupic go za 32zl wiec jak dobrze poszukasz to za 35 na pewno znajdziesz. a odnoscnie tych miksoli i innych samochodowych to spokojnie mozna lac i na pewno pojedzie - tylko ciekawe jak dlugo :D

to ja zapytam : gdzie mozna sie zorientowac o dostepnosc i ceny czesci oryginalnych do hond ??

Ciśnienie w ogumieniu przód solo/pasażer 2,00 tył 2,0/2,5 z pasażerem tak jest u mnie i w vt600 jest to samo