Madrider

Otoz mysle ze zbliza sie czas wymiany lancuchow rozrzadu , bo silnik na wolnych chodzi w miare cicho ale w jezdzie podczas hamowania silnikiem slychac jakis grzechot, postudiowalem troche serwisowke ale pomimo to mam kilka pytan: 1. czy w V2 lancuchy rorzadu wymienia sie parami ? 2. Jak sie sprawdza czy lancuch jest juz wyciagniety na max? serwisowka mowi cos takiego http://k.domaindlx.com/madrider/rozrzad.jpg 3. W serwisowce jest napisane : "Both cam chains are the Hy-Vo type and the engine must be removed and disassembled to remove the chains" Co oznacza ten typ lancuchow ? i czy naprawde trzeba wszystko rozbebeszyc zeby wymienic lancuchy? wiem ze ksiazka mowi tak ale moze ktos z praktyki wie wiecej. 4. Czy w praktyce wystarcza wymiana samych lancuchow, czy napinacze nie zuzywaja sie tak szybko?W silniku jest bodajze automatyczny napinacz.

witam , zamierzam wymienic lancuch rozrzadu w hondzie vt500e, juz slychac ,stanu wyciagniecia jeszcze nie sprawdzalem. I teraz pytanie , czy w V2 przy 2 lancuchach rozrzadu wymienia je sie parami ? czy mozna tylko jeden , ten ktory byl zbyt wyciagniety?(zakladajac ze ten drugi miesci sie w przedziale dopuszczalnym do eksploatacji) I jeszcze , czy jezeli jest automatyczny napinacz to cos sie z tym robi? czy on sie zuzywa podobnie jak lancuch, czy zazwyczaj wystarcza wymiana lancucha?

Dzieki za propozycje , narazie bede walczyl z ta , m.in. z braku funduszy na jakiekolwiek inwestycje

Prawdopodobnie dam komus na polautomat, bo ja mam tylko elektryczna a taki ze mnie spawacz ze tych cieniutkich rurek to sie nie odwaze.

Te 3 male pekinecia i niedospawane to podejrzewam ze byly juz dawno i spokojnie z nimi jezdzilem , natomiast to duze , no coz juz raz bylo tam przez kogos spawane i puscilo znow, zreszta wyobrazam sobie ile taka crossowa maszyna musiala sie nacierpiec przez te ponad 15 lat

otoz sprawa dotyczy ramy do cz cross, w rachube raczej nie wchodzi jej wymiana wiec zapytam : w jaki sposob lepije spawac taka rame, czy gazowo czy moze polautomatem elektrycznie w oslonie gazu. http://k.domaindlx.com/madrider/rama1.JPG http://k.domaindlx.com/madrider/rama2.JPG http://k.domaindlx.com/madrider/rama3.JPG http://k.domaindlx.com/madrider/rama4.JPG

a ja jakos nie moge sie dostac , tz wchodze na ftp ale juz do katalogu 00cz01 nie mam dostepu , o co chodzi ?

Niezabardzo w ruchu , bo nie bylo komu robic ale wrzucam z entuzjazmem bo udalo sie zrobic bezawaryjna jazde, a i przyjemnosc byla niekiepska , cz jeszcze zyja :P http://www.bikepics.com/pictures/439420/ http://www.bikepics.com/pictures/439427/ http://www.bikepics.com/pictures/439431/

oprocz planowania glowic , polerki i korekcji kanalow to wydaje mi sie ze niewiele zrobisz, a o opracowaniach tuningu silnika ts350 nigdy nie slyszalem, przynajmniej o publikowanych oficjalnie. zajrzyj sobie na ta stronke : http://www.kompletanew.tkmoto.cz/ koles zajmuje sie tuningiem silnikow i sprzedaje chyba kity caly ( nieznam czeskiego), wszystko poparte wykresami z hamowni, tak samemu to jescze moznaby pomyslec nad podkowa do skrzyni korbowej ale to tez nie wychodzi tanim kosztem , bo tuning nigdy nie byl i nie bedzie tani.

Znowu temat rzeka , tak jak " kazdy kierujacy przecinakiem to samobojca". Praktycznie nigdy nie zsiadam z roweru przejezdzajac przez przejscia , tylko NIGDY nie wymuszam pierszenstwa , przejezdzam jak widze ze nikomu sie nie wpycham, jak widze ze jest duzy ruch to staram sie przejechac razem z pieszymi , ktorzy odwaznej wbijaja sie na pasy. I NIE UWAZAM ZE ROBIE ZLE, jakbym na kazdym przejsciu musial zsiadac z roweru to bym przestal jezdzic i zaczal chodzic z rowerem. Wszystko dla ludzi , tylko z rozsadkiem.

Prosze o wypowiedzi ludzi ktorzy sa w temacie a nie jakies gdybania , bo remontu silnika chyba w CZ nikt nie robi co 15 h przy amatorskim lataniu , o czesci jest dosc latwo ( 516,513, 514)a nawet i do starszych. Jak dobrze zlozysz sprzeta to tez az taki awaryjny nie bedzie, ale wiek robi swoje i musisz miec na uwadze ze 20-letni kros juz swoje przezyl. Prawda jest natomiast to ze do 380 to ciezko wyrobic z paliwem :)

wedlug porducenta B9HS

wiecie co , odczepcie sie juz od tego czy ktos umie jezdzic czy nie , a moze kwas ma naturalny zajebisty talent do jazdy i by sobie chlopak radzil , ja jezdzac jawa 350 mialem okazje przejechavc sie rm250 i chyba nie uwierzycie , ale ani sie nie zabilem , ani nie wyjebalem ani nie zesralem w gacie, i wcale tez nie uwazam ze crossem nie da sie spokojnie jezdzic , bo taka 250 miala juz calkiem fajny dol i nie trzeba bylo palowac wcale. Pije do tego ze dajcie mi 500 2T taka z hamulcami i nie podwieszajaca sie przepustnica a bym sobie jezdzil i wcale nie wybieral sie na tamten swiat . A wykorzystanie mozliwosci motocykla to juz inna bajka. Lepszym argumentem jest juz to ze ta 500 to pewnie ostra padlina , skarbonka bez dna itd.

Lepiej dozbieraj na TS , mowie to jako byly posiadacz, a mielame tez okazje do porownan bo koles ma cz 350 po generalnym remoncie. Jawa TS to : - nieco nowsza konstrukcja silnika( aluminiowe cylindry, lepsze lozyskowanie walu korbowego, instalacja 12V) -gorsze sprzeglo - sam wymienilem na te od cz - podobne osiagi ( chociaz moze troche wiekszy V-max)

Nie kupuj , bo pomjajac fakt ze na 500 sie nie wsiada ot tak od razu to jest to okropnie stary zlom i zaloze sie ze nawet bys nie zakosztowal jazdy.

Sprawdz sobie za pomoca tego programu , jakie bedziesz mial prekosci motocykla na poszczegolnych biegach przy okreslonych przelozeniach , Moje doscwiadczenia z tym programem sa dosc pozytywne , musisz tylko znac dane techniczne twojego moto. http://www.schmidt-sven.de/texte/geardata.htm

Nie wiem w sumie o co te spory i jechanie na siebie . Przeciez nie kazdy jest mistrzem kierownicy , ma wrodzony talent i odwage.Jak poogladam dobre filmy motocrosowe to wydaje mi sie ze to jest takie proste i przychodzi z latwoscia , wsiadam na moto i widze ze to jakos nie tak, jezdze i wk... sie ze taki bolek ze mnie. Lubie ogladac filmy jak jezdze bo to daje sporo do myslenia , zauwaza sie rzeczy ktorych nie widac jak siedzisz za fajera, i daje to podstawe do jakiegos tam rozwoju. Przeciez nikt nie napisal tekstu:"patrze jak ja zajefajnie krece koleczka". Ja osobiscie lubie ogladac filmy nakrecone przez przecietnych ludzi bo to daje jakies realne wyobrazenie o nielatwej technice jazdy w terenie, i zawsze z wielka checia sciagam i ogladam kolejne wasze produkcje, nawet te "slabe" i licze ze mimo ciaglego narzekania nikt nie zaprzestanie produkcji i umieszczania swoich filmow.

Jak zwykle narzekacie , panowie "poprawni politycznie", koles pewnie nie ma kasy za duzo wzial sobie wsk i szaleje , a co . Zeby reali tego kraju nie bylyby takie jakie sa to pewnie ten koles za 2 dni robocze kupil sobie jakies stare dowalone enduro japonskie i robil to samo , a wtedy byscie podziwiali jak to on fajnie skacze itd etc.

nom , najlepiej jest miec jednego dobrego packa , ale tylko jednego , w sumie nie wazne jakiego ja polecam k-lite. Film byl nawet ok ale moglbys pokazac troche wiecej wr-ka, bo tam bylo tylko na gume a mi sie np podobaja zakrety jak dobrze grzebie albo hopy. Stawianie na gume jawy 350 bylo niezle 8)

513: http://www.kompletanew.tkmoto.cz/zajim_tun...ani%20vykon.jpg

Jezeli chodzi o jak najmniejszy rozmiar to najlepiej skompresowac na .wmv, Zrobi ci to kazdy program do obrobki wideo, i pewnie jescze wiele innych dostepnych na sieci.

Jak dla mnie to za duzo kolek :), fajnie wyglada bo rzuca piachem ale co za duzo to niezdrowo , mi sie podobaly ujecia z hopy, mogliscie tam wiecej pojezdzic. Po sobie wiem ze ciezko nakrecic dobry material filmowy , bo to co fajnie wyglada na zywo to moze zamulascie wygladac na filmie. dlatego uwazam ze zakrety i hopy powinienes zmontowac bez spowolnienia, wiesz fajny bajer w programie ale jak widac jakas predkosc to dla mnie zdecydowanie lepiej to wyglada. I montuj tak zeby muza byla tylko dopelnieniem a nie glownym tematem bo dzwiek silnika i tak jest najlepszy :P

wpadnij sobie na moja stronke , w dziale moje motocykle / cz125 masz wykres z hamowni - i wszystko jasne.

wedlug instrukcji odpowiednio : -95 -107,5 -112

no dzis posmigalem i na zakonczenie jazdy taka oto przygoda : dojezdzam juz na podworko redukuje bieg i nie trafilem na jedynke tylko na luz , pare razy pokrecilem manetka i obroty weszly na max , odpuscilem i bez reakcji , silnik wyje a ja nie wiem co robic . zakrecilem paliwo i czekam. koles podbiegl z kijem i sciagnal fajke, i niezle bylo zdziwienie jak moto bez fajki kreci sie na maxie , az skonczylo sie paliwo w gazniku. Skad wzial sie ten samozaplon? mam swiece NGK B9HS, czyli zimna , goraco dzis w sumie tez az tak nie bylo. Co wy na to ?