adam87

jakos jeżdże od kwietnia i odciski nadal są. bąble rzeczywiscie pojawiają sie tylko po długiej przerwie ale po jakims czasie zmieniają sie w twarde odciski, a odciski już zostają i nie zmieniają sie w nic, chyba ze przestane jezdzic.

powiedz za ile a nie który rocznik :buttrock:

też mam gaerne 2 lata :buttrock: no widzisz, ja po kazdej jeździe mam bąble na kciukach i odciski na wewnętrznej stronie dłoni, nie wiem co by było jakbym jezdzil bez rekawiczek. poza tym w rękawiczkach masz znacznie lepszą przyczepność ręki, no i przy glebie nie bedziesz musiał przeszczepiać skóry, bo chyba właśnie dłonie są najbardziej narażone na obtarcia podczas gleby.

no taniej, ale nie porównuj ceny nowego crossa z ceną ścigacza z wyższej półki cenowej. po paru sezonach wymiany czesci w crosie/enduro przekraczają wartość nowego, a w scigaczu musialbys na prawde mocno sie rozwalic zeby koszty naprawy przekroczyły jego wartość.

komplet dobrych opon 800zł, klocki przód i tył 200zł, napęd 500zł, olej 60zł na 30 litrów benzyny, simmeringi przedniego zawieszenia 400zł, tłok 450zł co 30 godzin, do tego łożyska w kołach, wachaczu itp, płyny plus to co rozwalisz podczas jazdy :buttrock: te rzeczy które tutaj wypisałem wymienia sie 1-2 razy w sezonie.

wy to macie dobrze, ja motor kupilem w kwietniu, do tej pory 3 razy zmienialem klocki z tyłu, raz komplet opon, raz zębatki i łańcuch, i raz sprężyne w tylnym amortyzatorze... a wcale tak często nie jeżdże.

exc250 raczej sobie odpuść chyba że 2T, bo 4T ma 33KM i wydaje mi sie ze to najmniej udany motor ktm'a.

siedząc na baku masz małe mozliwosci balansowania ciałem, lepiej jest stanąć na podnóżkach, wtedy balansujesz prawie calym cialem (poza nogami). jesli snieg jest głęboki, nie musisz podpierac sie nogą, bo snieg trzyma cie prosto, jakbys jechał po szynie. chociaz nie wiem jak jest w przypadku szosowych opon, ale jak jezdzisz w terenie to radze ci je zmienic :buttrock:

no to zostan przy klx'ie! ja nie wiem po co zmieniac motor skoro ten jest dobry

no to, to na pewno nie pojedzie w terenie lepiej niz klx czy dr-z, nie lepiej kupic ostrą 250 tak jak wlasnie yz250f?

dlaczego zmieniasz pojemnosc? ta moc juz ci nie wystarcza?

no co ty, dlaczego chcesz akurat TW 200? nie wolisz czegos w teren?

no ok, ale przyznasz ze lepiej rozkuc i skrocic łańcuch niz kupwac nowy, krótszy

to w czym sie zakuwa?

no dokładnie, kazdy kto sie przejedzie na dobrym crosie sie zaraża i od tej pory jezdzi w terenie. ci co mówią ze ulica jest lepsza niz teren, po prostu nigdy nie jezdzili w terenie, i nie wiedza jak to smakuje :buttrock:

no to jak w koncu? jak powiedzialem ze jest niezly to go jednak widzialem :buttrock: z reszta wcale nie powiedzialem ze jest beznadziejny. i rzeczywiscie cofam to co powiedzialem - Mario nie przyjeżdżaj na tor bo chwilowo jest pod wodą :D niedlugo przyjadą strazacy i odpompują wode ale poki co jeździć sie nie da. jeszcze poza tym torem o ktorym pisze, jest jeszcze jeden kawalek dalej też obok wału jednak tamten juz nie jest utrzymywany ale polatać można. no i do tego świetne tereny nad wisłą którymi można dojechać do samego nowego dworu. no i jeszcze puszcza kampinoska, ale pamietaj ze za kazdym razem jak tam wjeżdżasz, ryzykujesz spotkaniem z leśniczym (oczywiście jak cie zatrzma). poza tym jeszcze jest poligon niedaleko czosnowa, bylem tam jednak drugi raz bym juz nie trafił.

ja w ten sposób skracałem łańcuch po zmianie zębatki (i nie mam córki :buttrock: ) i jeśli sie dobrze zakuje taki łańcuch to nie ma możliwości zerwania i na pewnie zakucie jest bardziej pewne niż zapinka.

jest mocny ale ma za miekkie zawieszenia, wiec bez twardszych sprezyn nie nadaje sie do wyczynowego enduro. nie wiem o nim wiele bo nie jezdzilem

o rany a czy ja powiedzialem zeby wywalic pozostałe ogniwa? przeciez mozesz je z powrotem zakuć...

no i jeszcze husqvarna SMR 450. a co do vor to u nas w klubie jezdzi koles na VOR 530 i wedlug mnie wcale nie jest taki piekny i kopniak ma tak skonstruowany ze zeby go wyciągnąć trzeba zdrowo sie nameczyc bo zawadza o rame. pewnie ma wiecej takich niedociągnięć ale sie nie przygądałem.

heh a nie łatwiej rozkuć go i wywalić 4 ogniwa? zalerzy jeszcze od twardości opon, ale najlepiej ograniczyć ostre przyspieszenia i hamowania bo opona szybko sie zuzyje i czeka cie kolejny wydatek.

Mario daj sobie spokoj z torem przy wale koło siekierkowskiego, najlepszy tor w okolicach warszawy jest w łomiankach przy wale, jak chcesz polatac to mozemy sie ustawic i wyskoczyc gdziś w teren. a jak masz czas to podjedz dzisiaj na tor bo na pewno bede dzisiaj jezdzil jakos po poludniu :)

i najlepiej wlewaj olej strzykawką bo wtedy będzie najdokładniej, bo ta miarka na butelce z olejem nie jest tak wiarygodna, i trzeba czekać az ole spłynie ze ścianek. ja i tak leje bezposrednio z butelki z olejem, ale tylko ci mowie ze lepiej jest strzykawką :)

jeszcze zalerzy czy chcesz bardziej wyczynowe supermoto, czy takie niby supermoto jak własnie yamaha xt660 SM albo ktm duke.

odsyłam do tematu :arrow: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=14416