adam87

to co ty kupiles zablokowanego mtx'a? przez tyle lat przeszedl tylu wlascicieli i nikt go nie odblokował? nie wierze...

www.zychoffroad.pl

blisko w wawie masz sklep TNT, ceny są nawet dobre i jest na prawde duzy wybór. www.tnt-motocykle.pl pierwsze co kup to kask, tanie rękawice i buty - na jazde motorowerem po lesie to wystarczy. ja sie kiedys wywalilem na poprzednim motorze i nie mialem ani butów ani spodni. mialem tylko nakollanniki. nakolannik mi sie zsunął a motor mi przygniótł noge. skóra była rozcięta a do środka kapał rozgrzany olej :) w sumie nic mi sie nie stalo tylko chirurg musiał mi to skrobać przed zszywaniem bo krew nie chciała polecieć.

tylko zauważ co sie dzieje z twoimi rękami przy glebie jak ci sie zaklinują w handbarach.... :arrow: łamią sie w łokciach :) niestety nie wiem jaki to jest kas z odsuwaną do dołu szczęką, ale za 200zł na enduro kupisz kask OSBE ENDURA, poszukaj na allegro, ale nie kupuj drożej niż 210zł. kask jest niestety chu**wy, ale za 200 lepszego nie kupisz :)

no to stań przed lustrem w glanach, a potem w zajebistych czarnych kozakach z duzym obcasem i bedziesz wiedziala o co mi chodzi :)

no to juz chyba lepsze glany, chociaż glany "skracają" nogi i w ogóle dziewczyny w glanach są mnej kobiece. ale póki nie uzbierasz na porządne buty to jeździj w glanach bo adidasy odpadają.

nawet jak nie masz zasiegu to dzwonisz pod 112 i tam zawsze sie połączysz bo kozysta z nadajników innych sieci

obejrzyj dokładnie blok silnika, zwlaszcza przy zębatce zdawczej czy nie ma spawów. w tych silnikach czesto zdarza sie tak, ze przez nie kontrolowanie naciągu łańcucha, łańcuch spada i czesto rozwala blok silnika. sprawdz luzy na łozyskach kół - wymiana nie droga a bardzo wpływa na kontrole motocykla. sprawdz czy ma luzy na głowce ramy.

Dominik - nie musisz stosować takich patentów, to już nie te czasy. jak chcesz to ci moge tu kupić i podesłać za kilkanaście złotych taką szmacianą czapeczke scotta, z siatką na górze i z materiałem dookola głowy w który doskonale wsiąka pot i przy okazji trzyma kask żeby nie przekręcał sie na głowie. ja mialem ten sam problem że pot mnie szczypał w oczy ale kupiłem to w moim klubie i jest znacznie lepiej, zwłaszcza że mam tani kask z niewyjmowalbym środkiem i dzieki temu nie mam problemu z czyszczeniem kasku. dopisane: dokładnie kosztuje kosztuje 36zł, jak chcesz to zamów bezposrednio przez TNT tel.0227517295 dokładna nazwa - czapeczka SCOTT SWEATHEAD

do enduro najlepsze są neoprenowe "skarpety" Acerbisa, ja je miałem ale w koncu mi sie podarły i je wyrzucilem. nie kupilem z powrotem tych osłon bo po pierwsze kosztują 90zł a po drugie wole jeździc bez, i co jakiś czas po prostu przejechać szmatą żeby oczyscic zgarniacz z kurzu i błota. osłony sa dobre jeśli ma sie pewność że są szczelne, bo jeśli mają jakąs nieszczelność to nawet nie wiemy że dostaje sie tam coraz wiecej brudu, który nie ma jak wylecieć. http://predator.bikepics.com/pics/husqvarn...pics-132741.jpg - przykład użycia takich osłon w moim motorze

no telefon na pewno sie przydaje jak sie rozwalisz na ulicy, ale co powiesz osobie przez telefon, jak sam nie wiesz gdzie jestes, np 50km od domu, w środku lasu ?

czesto na torze spotykalem ludzi na exc 520 ktorych spokojnie objeżdżałem, bo nie umieli sobie poradzić z mocą. większosc uwagi skupiali na opanowaniu mocy zamiast na technice jazdy. jak ktos na prawde dobrze umie jezdzic, to niech kupi exc 520 bo tylko wtedy bedzie umiał wykorzystać tą moc, chociaż pewnie nie wiele jest takich osób w polsce.

no cóż ja też mam wr'ke tylko że husqvarne ale też mam zawieszenie na dźwigniach tak jak w yamasze i remont jego - wymiana wszystkich łożysk i tulei wyniósł mnie własnie okolo 150zł, no może 180zł, ale nie o to mi chodzi. chodzi mi o ewentualną wymianę sprezyny w takim amortyzatorze, która jest znacznie droższa od sprężyny w normalnym amortyzatorze, nie wykorzystującym systemu PDS lub podobnego. wiec zawieszenie PDS jest dobre przy okresowym serwisowaniu, bo wymiana łozyska trwa kilka minut, jednak kiedy nadejdzie konieczność wymiany sprężyny, bedzie trzeba bardzo duzo zapłacic.

na pewno nie wywalisz sie przy pierwszym skoku jeśli to będzie skok na twoje możliwości - czyli lekkie oderwanie sie od ziemi. przede wszystkim pamietaj zeby stanąć na nogach, mocno objąć kolanami bak i przesunąć sie do przodu. nie możesz odjąć gazu na najeździe, najlepiej wrzuc wyższy bieg i trzymaj gaz równo. jak ten "skok" ci wyjdzie to staraj sie skakać na coraz wyższych hopach, ale wtedy juz licz sie z tym że bedziesz prędzej czy później leżał :buttrock:

ja oglądałem od początku - najlepsze tricki to backflip spiderman - Nate Adams i 360 - Travis Pastrana. reszta zawodników nie miała tam nawet o co walczyć. poza tym wydaje mi sie ze Nate Adams w półfinale pojechał lepiej od Pastrany a dostał mniej punktów i to duzo mniej. no czekam aż na stadionie Legii odbędą sie podobne zawody, z tymi samymi zawodnikami :buttrock:

o dzieki strzałek za pomoc, ale troche za późno bo zaraz po napisaniu poprzedniego posta zorientowalem sie w koncu jak to zrobic :buttrock: ale i tak dzieki ze napisałeś.

mam do was pytanie - od dłuższego czasu zastanawiam sie jak zdjąć sprężynę w moim amortyzatorze. jest to ohlins 46 PRC i nie wiem czy mam sprężyne wyjąć górą czy dołem i czy musze potem oddać do ponownego napełniania gazem? http://www.ohlins.com/images/product_photo...l_mc_46prcq.jpg

do forumowiczów - dajcie spokój, przecież i tak chyba chłopak nie sprzeda motoru, ani nie zamknie go w garażu do 18stki po przeczytaniu waszych (mądrych) wypowiedzi do młodego - ja ci życze bezpiecznej jazdy i żebyś był zadowolony ze sprzęta, mnie tam ścigacze nie pociągają ale jak miałem 15 lat to jeszcze mnie jarały. i nie jeździj od razu na maxa tylko powoli sie oswajaj ze sprzętem i ucz sie najpierw techniki jazdy i wykorzystania mocy zanim odkręcisz na prostej i przede wszystkim pamiętaj o rodzicach i rodzinie - na pewno nie chcieliby żebyś na tym motorze skończył kariere motocyklową.

1 atm? przecież opona z takim ciśnieniem ugina sie pod naciskiem samego motoru. nie uszkodzi sie obręcz gdy wyląduje na kamieniu przy takim niskim ciśnieniu?

świetna cena, żałuj ze kupiles tą rs'ke, zmienisz zdanie jeszcze przed koncem sezonu

za ile ta husqvarna?

no możesz wstawic tuleje chyba za okolo 600zł ale wtedy żywotnośc sie skraca i moc spada, ale możesz wtedy robić szlify

no dokładnie, motory mają z czech dlatego nie są tak drogie i są dobrze utrzymane. Co z tego że masz 600km ale chyba lepiej raz przejechać te 600km i kupic dobry motor za dobrą cene niż kupić złom od sąsiada ;)

rzeczywiscie te starsze są droższe no ale Kawasaki KX 125 2000r 9000zł Husqvqrna 125 1998r. 6800zł KTM SX 125 2000r. 9000zł Yamaha YZ 125 2000r. 10000zł Husqvarna CR 125 2003r. 11000zł Honda CR 125 1999r. 9000zł Yamaha YZ 125 2002r. 11000zł Suzuki RM 125 1999r. 8000zł Chyba nastepny motor kupie od nich ;)

3500 za 11 letni motocykl to chyba normalna cena, zwłaszcza że jest to motocykl crossowy z którego już na zawodach użytku nie zrobisz więc nadaje sie tylko do użytku rekreacyjnego - to też wpływa na cene. poza tym te ceny które są na allegro to tylko pobożne życzenia sprzedawców ;) zwykle są 30%-40% zawyżone dlatego że mało jest ogólnie motorów do sprzedania w stosunku do samochodów i często sprzedający sam dyktuje cene. jak chcecie zobaczyć dobre ceny to sprawdźcie tą husqvarne cr 125 z 2003 roku na tej stronie http://www.motocross.prx.pl/sklep_polska.html