Skocz do zawartości

adam87

Forumowicze
  • Postów

    1761
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam87

  1. co do endurocrossu to tu jest film z zawodów na tym torze: http://www.endurocrossusa.com/Endurocross_large.mpg moim zdaniem to juz troche przekombinowane ;)
  2. no pewnie, w przyszlym sezonie bardzo chętnie. motor bede mial otowy jeszcze przed zimą a na wiosne to juz na pewno bedziemy mogli gdzies pojechac byleby tylko nie bylo tam asfaltu :buttrock:
  3. co ty gadasz, na moto nigdzie nie jest daleko. ja całą warszawe (od żoliborza do lasku kabackiego) przejeżdzalem w 30 minut na 50cc. a film zaj**cie zrobiony. wydaje sie jakbys leciał 3 razy szybciej niz w rzeczywistosci :buttrock: jak coś swojego nakręce to wysylam do ciebie do zmontowania :P jakos teraz na dniach kupuje małą kamerke wielkosci około 1cm na 1cm i bede kręcil z roznych ciekawych ujęć (np z tyłu na wachaczu, lub na przednim zacisku hamulcowym)
  4. kroolik kup drz400 jest to 400cc wiec moment ma, ale z kolei jest duzo łagodniejsza od 400cc konkurencji. a na asfalt tez sie nadaje, jesli trzeba gdzies podjechac. na tor ma tylko zawieche za miekką ale w tej aukcji masz z tyłu ohlinsa wiec pewnie nie bedzie problemu http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=33821235
  5. Łomianki na północ od Warszawy. Jadąc szosą gdańską w strone gdańska skręcamy na pierwszych swiatlach za Warszawą w ulicę Brukową i jedziemy nią do konca aż do wału i tor jest po drugiej stronie wału. Jeden tor jest płatny - 30zł chyba albo 20 za jednorazowy wjazd na tor (cały dzień). 300zł za pół roku, 500zł za cały rok. na tym torze ćwiczy klub i jest on stale wyrównywany i dochodzą nowe hopy. Jest większosc elementów które powinny sie znajdywac na torze motocrossowym. nie ma jedynie tarki (całe szczescie). drugi tor, kawałek dalej - to tor bezpłatny. nie jest już przez nikogo utrzymywany, ale mimo to jakos sie trzyma. hopy raczej słabo sie nadają do latania, za to są doskonale zrobione zakręty (bandy) a za tym torem jeszcze jest mała pętla na której znajdują sie dwa zakręty i dwie hopy. mozna cwiczyc na nich jazde po bandach jak i niskie skoki. teraz napisze troche wiecej o pierwszym torze. jego długosc to 1600metrów. nie ma maszyny startującej ale to nic. są dwie duże trumny, jedna ma okolo 25metrów (ja skacze 20 :buttrock: ) a druga nie wiem ile ma ale też cos koło tego. są dwie hopy podwójne, czyli takie że jak lot bedzie za krótki to wbijamy się w przeciwstok drugiej hopy, wiec trzeba najezdzac na nie z odpowiednio wysoką predkoscią. do tego jest 5 średnich i małych hop. kilka takich dziobaków zwalniających na prostych (teoretycznie zwalniających :P ) . niestety dużą wadą jest gliniaste podłoże toru. na wierzchu jest piach jednak pod tym glina wiec jak troche popada to nie da sie jezdzic bo woda sie utrzymuje na powierzchni. jednak ostatnio zrobili system odprowadzający wode do specjalnie wykopanych rowów (pare razy utopiono w nich motocykle). natomiast wszystkie hopy są z piachu wiec na nich jest raczej sucho bo woda w nie wsiąka.
  6. no pomysł bardzo dobry tylko niech nikt nie wrzuca postów typu: a slyszalem ze gdzies tam w gdańsku jest tor bo moj kolega kiedys widzial kilka crosow tam przejezdzających :buttrock: jak ktos juz podaje to niech pisze wlasnie dokładniejszą lokalizację i dojazd, ceny, i w miare możliwosci długośc toru.
  7. z zawieszeniem nic ci sie nie stanie jesli nie bedziesz lądował na plaskim tylko na zeskoku. poza tym na postojach, przed i po jeździe oglądaj lagi czy nie są brudne, bo jesli tak to zaraz moze sie ten bród dostac miedzy simmering a lage a w późniejszym czasie simmering moze juz pociec i zwykle jest do wymiany. najlepiej zaopatrzyc sie w jakies condomy na amortyzatory, wtedy raczej piach i bloto sie nie dostanie, ale jesli sie juz dostanie to bedzie bardzo ciezko je wyczyscic. ja nic nie zakładam na lagi ale za to bardzo dokładnie czyszcze. a przed każdą jazdą odpowietrzam zawieszenie. nie wiem czy jest cos takiego u ciebie, ale jesli jest to używaj tego. jak już ci pocieknie to staraj sie jak najmniej jeździc bo jesli jest za mało oleju to amortyzator sie zużywa i powstają luzy a to już jest porażka. wyreguluj zawieche i skacz tak zeby ci jak najmniej dobijało. jeśli jeździsz bez skakania to zawieszenie nie ma prawa dobić do konca. jeśli skaczesz to może dobić ale lepiej zeby nie dobijało za mocno. jesli chodzi o tylny amortyzator to staraj sie regularnie smarować układ łożysk w dźwigni wachacza. jeśli zauważysz luzy - wymień. ja w tym sezonie zmienialem juz dwa razy. tylny amortyzator jeszcze nigdy mi nie pociekł bo dbam o to zeby nie dostało sie do niego ani ziarenko piasku. sprawdź czy dobrze działa regulacja tłumienia. po ostrzejszej jeździe cylinderek z gazem powinien być gorący, jeśli nie jest to znaczy ze trzeba go napełnic gazem(25zł) lub uszczelnić.... jeśli w ogóle masz tam cos takiego jak tłumienie gazowe :buttrock: aha, jak ci lekko pociekną przednie lagi to nie oddawaj ich od razu do serwisu gdzie chcą 200zł za wymiane simmeringów, plus cena simmeringów i oleju. zwykle wystarczy tylko oczyscic simmeringi od środka. Dominik mnie tego nauczył :P no to tyle, jak bedziesz mial jakies problemy to pisz.
  8. ja spręzyne zmienilem sam bo nie lubie oddawać do robienia czegoś co sam moge zrobić w domu. ale to jeszcze zalerzy od sposobu zmieniania spręzyny. nie wiem jak jest u ciebie wiec moze lepiej to komuś zlecić. na amortyzatorach najlepiej sie znają ludzie z www.ptm.pl (na jegiellonskiej, naprzeciwko boldoru, po drugiej stronie ulicy, adres jest na stronie) tam mają wszystko co jest potrzebne do obsługi amortyzatorów wiec mozesz sie do nich zwrócic.
  9. no no też bym chciał miec takiego "parcha" :buttrock: na zmianę
  10. przy wyborze pamiętaj tylko że kradzione motocykle sie potem ciężko sprzedaje :buttrock:
  11. o rany sory :) chodzilo mi o to ze sie wbija w podłoze czyli w lód, slick tylko sie przykleja do podłoza czyli asfaltu :buttrock: wiadomo ze na asfalcie opona z kolcami nie ma przyczepnosci bo z asfaltem stykają sie tylko kolce które maja bardzo małą powierzchnie a do tego są z metalu a jak wiadomo metal sie asfaltu nie trzyma ;)
  12. no bo taka opona sie wbija w asfalt a nie tylko do niego przylega. a do tego za**cie wygląda.
  13. no bardzo dobrze ze kupiles enduro. niech wszyscy forumowicze pójdą w ślady szramera :)
  14. tu macie profesjonalne opony mitasa na lód/śnieg http://www.cgs.cz/design/produkty/pneu/434WINTEd.jpg -przód http://www.cgs.cz/design/produkty/pneu/744d.jpg -tył i na takich gumach mozna smigac, tylko pewnie kosztują z 500zł za sztuke.
  15. ale nie ma takiej homologacji, wiec wedlug prawa to raczej nie jest motocykl.
  16. no ok rame sie wzmocni to rozumiem. ale jaki jest sens zamieniac zawieszenie z motocykla szosowego na zawieszenie z motocykla szosowego? to ze ma skok wiekszy o 30 czy tam 40mm to myslisz ze to cos da? zawieszenie terenowe ma zupelnie inną charakterystyke. do motocrossu też zupelnie inne. poszukaj zawieszenia od cz, przynajmnije mają jakies tłumienie gazowe. a najlepiej po prostu kup cz.
  17. po co zmieniać od razu całe amortyzatory? wystarczy zmienić spręzyne i sprawdzić szczelność uszczelniaczy. ewentualnie wymienić uszczelniacze i mozna wlać gęściejszy olej. ja za sprezyne do swojego ohlinsa dałem 300zł wiec nie jest to duzo. wymiana uszczelniaczy to też około 300zł.
  18. zastanów sie jak chesz zrobic crossa na zawieszeniu od motocykla szosowego? :) to tak jakbys jeździł mz w terenie. z tanich crosowych amortyzatorów są amory od CZ. najlepszym rozwiązaniem by bylo kupic jakiegos crossa bez silnika albo już gotowego ze wstawionym silnikiem od jakiejs cz czy wsk.
  19. bo cross własnie jest czyms takim jak deska surfingowa, snowboard, rower czy deskorolka. cross to zabawka, jakiś pojazd silnikowy służący rekreacji, ale nie jest chyba motocyklem według polskiego prawa prawda?
  20. tak tylko zauważ że jak silnikowi brakuje paliwa to obroty nagle rosną, i wtedy juz sie całkiem konczy i silnik wykonuje jeszcze kilka obrotów. a co dopiero jak jedziesz dużą predkoscia i nagle ci sie konczy benzyna to wtedy bardzo łatwo zatrzec silnik. mi w husqvarnie nigdy sie nie skonczyla benzyna, zawsze na tor biore dodatkowo kanister z gotową mieszanką i jak już zobacze ze jest na rezerwie to wlewam całosc do baku i mam problem z głowy.
  21. jeśli masz rozgrzany silnik i tak zrobisz to może sie zatrzeć bo w tym momencie cylinder nie ma smarowania a tłok jest rozgrzany i jest taka możliwosc ze sie zatrze. mi to sie jeszcze nie zdarzyło ale znam taki przypadek.
  22. ale gdzie to bedzie mniejwiecej? na polnoc, poludnie, wschod czy zachod od warszawy? ja nie wiem czy z wami polatam bo już chcialem zakonczyc sezon i zacząć przygotowywać motor do nastepnego sezonu, ale moze sie skusze :)
  23. no tylko zauważ ze w cz fabrycznie nie ma nikasilu. a jeśli w aprilli jest fabrycznie to znaczy ze nie bez powodu tam go zastosowali. cz'tą nie przejedziesz tyle co aprillią z nikasilem.
  24. no a masz prawko zeby SE jezdzic 80cc lub 125?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...