fantom

Wydaje ci się. Licencjat to wyższe zawodowe, ale kogo to obchodzi. Czy tylko ja zdjęć nie widzę?

Zwróciliście uwagę jaki problem mają zawodnicy na wyścigach żeby podnieść sprzęta, a do 200kg to im jednak brakuje.

Wszystkie miejskie baseny są dotowane z publicznych pieniędzy, stąd ta cena. Tor Poznań jest monopolistą - ot i całe wytłumaczenie.

Pewnie tak samo śmiali się z niego w liceum, a teraz mogą mu skoczyć - http://www.visordown...scua/18748.html

Zaproszono również użytkowników innych marek czy tylko yamahy??

Repsol Honda Team 2013 :)

Poczytaj Lee Parksa to dowiesz się dlaczego się ośmieszasz. Mam w PDFie gdybyś był zainteresowany.

http://vimeo.com/45319987#at=0

Zajebiste są argumenty z kategorii "e tam, technika jazdy, doszkalanie, świadomość jest przereklamowana" w dziale "Szkoła jazdy". Takie dorabianie teorii do własnego lenistwa albo braku wiedzy. Albo racjonalizowanie nieracjonalnego podejścia - jak kto woli. Ciekawe jest też jak niewiele osób, przynajmniej tutaj, wiąże doskonalenie techniki z bezpieczeństwem. Odnośnie do jazdy samochodem - oczywiście, że można "doić" kierownicę na zakrętach, jeździć na glonojada z nosem w szybie, olać lusterka przy hamowaniu itd. i też jeździć "z punktu A do B", co nie znaczy że to mądre czy bezpieczne. Theodor, czytam z dużym zainteresowaniem :) Z pozdrowieniem, tom :)

Jeśli moto nie było zgruzowane to chyba normalne że dali ciała nie wypychając go z powrotem na tor. Szkoda Stonera, ale przynajmniej robi się ciekawie z punktacją. Podwójne slajdery pierwszy zaczął stosować Rossi na torach z przewagą zakrętów w jedną stronę. Jorge zobaczył, że to przydatny patent i skopiował temat od doświadczonego kolegi z teamu, jak to ma w zwyczaju ;) Ale trzeba mieć zimną głowę żeby tak równo jechać jak Pedrosa cały czas słysząc za plecami Stonera. Fajny wyścig.

Gdyby ktoś taki numer w pierwszym zakręcie wywinął w Moto2 to dopiero byłby stos maszyn w żwirze. Lorenzo wcale się nie dziwię, że go wk.rw złapał. Najtrafniej podsumował zajście Crutchlow - http://motormania.com.pl/sport/motogp/lorenzo-z-kontuzja-kostki-bautista-z-kara/

Chyba w przypadku kierowców turystycznych BMW i zagorzałych kibiców futbolu.

:lalag: A przy okazji zadowoliłeś również, a może przede wszystkim, amatorów lansu i mody odzieżowej. Tak szeroki target to marzenie każdego filmowca. To GoPro??

A tak na serio - tylko lans tam widzicie?

Przypominam, że nie tak dawno Ducati objeżdżało wszystkich ze Stonerem. Obstawiam, że Vale jest za ambitny żeby odpuścić rozwój Ducati. Udało mu się z Hondą i Yamahą, to niby dlaczego nie z Ducati. W końcu jak nie Vale to kto? :) Trzeba ich dogonić, a nie próbować ograniczać konkurentów żeby "wskrzesić ideę wyścigów". Gdzie jak nie w klasie GP ma być prowadzony "wyścig zbrojeń" za miliony?

Sikor, no chyba normalne, że przeciążenia są większe przy większych prędkościach. Widzę, że dyskusja zmierza w kierunku argumentów, że 100 km/h to nie 200, a drugi bieg to nie szósty, to co pozostaje jak nie ironia? Oczywiście, że nie ma racji, ŻE NIE DA się nauczyć pozycji do zakrętu i w zakręcie. Na parkingu się da, a na kartingu się nie da? Kolejny temat o oczywistościach jakich tu pełno.

Naprawdę?

Tu nie masz racji.

Fotek jeszcze nie widziałem. Jest szansa, że przez weekend ogarnę.

Ten gips to też taka ściema, żeby Mik szpitalowi procesu nie wytoczył, że zbyt małą troską go otoczyli ;) Songoku - święta prawda :lalag: Cenną lekcją jest też zachowywanie spokoju, gdy supermoto sieją terror.

Warto obejrzeć i jeden i drugi żeby potem nie pie... że motogp jest nudne... Tak m.in. bo fajnych rzeczy jest tam dużo.

Nie wszyscy.

Ktoś zrobił sekwencję fotek z tego incydentu - czekamy.

Wcale nie było tak dużo ludzi. Więcej było np. w piątek po Bożym Ciele. Wolniejszych łatwo się wyprzedzało, supermociaki przepuszczałem jak zwykle, więc podział byłby bez sensu - tutaj chłopaki mieli pecha. Fota jest zajebista - akurat na stronkę thepictureisunrelated haha. Zdrowia chłopcy.

Szkoły udostępniają kaski - dowiedz się czy tak jest też w twojej. Kurs możesz przejeździć w kasku szkoły, a potem kupić sobie własny.