fantom

Z testów wnioski będą tylko ogólne czyli że albo jest kiła albo że są perspektywy. Słabo pamiętam, ale po testach zaraz po przesiadce na duca Vale chyba jakoś nie narzekał specjalnie. Poza tym cała reszta stawki też będzie testować i pracować więc dopiero pierwsze wyścigi pokażą kto jest gdzie. Ten dokument o Stonerze świetny. Niesamowity facet, niesamowita rodzina. Wielkie mi uczynił pustki w domu moim, tym odejściem swoim.

Obstawiam, że idziesz tam w charakterze podejrzanego. Jeszcze nie odwołali instytucji domniemania niewinności, policja to nie sąd, a ich notatka to nie wyrok.

"Przy kilku okrążeniach do końca i tak dużej przewadze obserwowałem kibiców skandujących gdy przejżdżałem. Byłem bardzo dumny, że jestem Australijczykiem." :) A tak poważnie, to nie sądzę że lajcik. Jak Stoner cieniował ze względu na kłopoty ze zdrowiem to nikt w Ducati nie krył przed nim, że się rozglądają za nowym zawodnikiem, a gdy Rossi był już dostępny, nikt nie zrobił nic żeby go zatrzymać. Więc nie dziwne, że i Stoner ze swoim menedżerem podeszli do tematu strategicznie i bez sentymentów przygotowali się na przejście do hondy. Potem już w Hondzie Stoner opowiadał o czekaniu w Ducati na części przez pół roku, więc Włosi spieprzyli nie tylko strategię kadrową ale i inżynierską. Obstawiam, że ktoś w Ducati tak się podjarał wizją włoskiej legendy Rossiego na włoskiej legendzie Ducati, że przyćmiło im to zdrowy rozum i dlatego są dziś w czarnej dupie. Może i Stoner wygrywa dziś dzięki hondzie, ale wcześniej wygrywał pomimo Ducati :) Na to co mówią Rossi czy Burgess trzeba też brać poprawkę, że może nie chcą powiedzieć wszystkiego co wywnioskowali z danych Stonera na Ducati. Szydło z worka wyjdzie nie po testach, ale w pierwszych wyścigach w przyszłym sezonie. Ale wtedy znowu - pierwszym zawodnikiem zespołu będzie Lorenzo, więc Vale może nie mieć takiego wsparcia yamahy jak miał przed ducati.

Dokładnie. Tam jest tyle zmiennych, że sprowadzanie dyskusji wyłącznie do umiejętności zawodników to taka gadka o wyższości jednego komiksowego bohatera nad drugim. W którejś z ostatnich transmisji z BBC Sport było porównanie sposobu hamowania Crutchlowa i Doviego i co z tego wynika dla inżynierów i ustawień motocykla - tam jest mnóstwo niuansów i rzeczy, w które można nie trafić. Zwróćcie uwagę, że Stoner omawiając przygotowania albo same wyścigi zawsze mówi "my", nawet gdy omawia własną dyspozycję fizyczną. A na końcu tego wszystkiego jest jeszcze pech albo szczęście, bo nawet jak wszystko jest tip-top to albo ktoś wkręci koc w koło (Pedrosa), albo wywiezie cię z toru (Lorenzo) albo stanie się coś innego (Spies). To jest bardzo zastanawiające: Przecież Casey Stoner wygrywał na Ducati nie tylko wyścigi, ale i mistrzowski tytuł. Jak tego dokonał? Choć Rossi miał przez dwa lata nieograniczony dostęp do archiwalnej telemetrii Australijczyka, wczoraj powiedział szczerze: „Nie mam pojęcia, jak to robił. Wciąż tego nie rozumiem.”

No trudno jest mi to ogarnąć rozumem i właśnie jedynie udział tych najnowszych i najdroższych na świecie technologii w tym sporcie pozwala mi wierzyć, że to wszystko to nie jest jakiś fotomontaż. 260 w zakręcie po ryflach. W przyszłym roku na tę Stonerową maszynę wsiądzie Marquez i rozwali system razem z tymi rekordami starszych kolegów. Albo się spali w blokach jak Elias, bo i taka możliwość chyba jest. Szkoda, że yamaha nie oddała sprzęta Spiesa na te ostatnie rundy komuś z superbajków, jak Honda dla Rei. BTW - na czas pobytu w Australii firma Holden pożyczyła Stonerowi to:

Fajnie, że w darmowym kanale. Pewnie czytaliście, że Stoner w tym swoim zakręcie zrobił 262km/h. Właśnie dlatego kosmiczne technologie powinny być dostępne przynajmniej w jednej kategorii, żeby w kolejnych latach ktoś pojechał jeszcze szybciej. Kosmiczne technologie więc i kosmiczne pieniądze, więc nie ma co marudzić. Gdy Vale dostanie szybszego konia to będzie miał szansę uczynić motogp mniej nudnym. Może nawet zafunduje nam jeszcze kilka takich Katalonii 2009 :)

Sikor, naprawdę uważasz że sprawa jest zerojedynkowa i że cytat z książki jest zawsze nieprawdziwy a zjawisko pokazane na filmiku zachodzi zawsze?

Używanie gazu i hamulca w tym samym czasie.

Bardzo ciekawy artykuł - ci goście to niezłe cyborgi.

Oj, na priva nie, bo to "szkoła jazdy" jest przecież. "Your bike will fall into a corner when the throttle is closed (off-throttle), it will stand up out of the corner when the throttle is rolled open (on-throttle) and will hold a constant lean angle when the throttle is slightly cracked open (maintenance throttle)." To z linkowanej tu książki Sport Riding Techniques by Nick Ienatsch, 4. rozdział, Throttle steering. A wyjaśnienia niech piszą licznie tu reprezentowani zawodowi instruktorzy, z praktyką, uprawnieniami i w ogóle. Ja jeżdżę na zakładkę i z manewrami u mnie krucho, więc co ja tam wiem.

Zajebiste podejście przy omawianiu zjawisk fizycznych - powiedz jaki masz czas, a powiem ci czy masz rację. Ten dział to jest niezła beka od jakiegoś czasu.

Sikor, przemyśl temat, bo się mylisz. Piórko, masz zacięcie, dziewczyno :)

Chyba najpierw mu strzeliła opona a felga rozpadła się potem. Być może ważni panowie najpierw zrobili rozeznanie w komisji europejskiej i przed podpisaniem umów upewnili się, że problemów antymonopolowych mieć nie będą. Niedobrze, niedobrze.

Na świecie funkcjonują systemy, które wymuszają jazdę z przepisową prędkością - gdy jedziesz przepisowo masz zieloną falę, gdy przekraczasz prędkość - na skrzyżowaniu włącza się czerwone światło.

Po wyścigu mówił, że na trzecim kółku prawie się wyglebił i że w połowie czuł oddech Vale za plecami, więc tak hop siup wcale nie było, ale jego konsekwencja i powtarzalność jest imponująca. Rossi pokazał z jakiej jest gliny i co może się dziać jak wróci na yamahę. Co do Marqueza - Stoner powiedział, że jeśli to w ogóle jest możliwe, aby w pierwszym sezonie ktoś z moto2 wygrywał w GP to jest to właśnie Marquez. Stoner powiedział, że może wróci w Japonii, a już na pewno w Australii, gdzie wygrywał przez ostatnie pięć lat (cztery na Ducati :wink:)

racechrono

W hołdzie Marco Simoncelliemu: http://www.motogp.com/en/videos/free+videos#MotoGP+riders+pay+Tribute+to+Marco+Simoncelli

Niewiedza bywa błogosławieństwem ;) Jeszcze Schwantz: http://www.youtube.com/watch?v=huGexZrovco W ostatnim After the flag Crutchlow pyta pozostałych co zrobić by być szybszym :)

Dokładnie. Z tych śmiesznych tekstów ważnych panów dla mediów wynika, że chcą zrobić z niego kwiatek do kożucha. Aż taki stary to on nie jest i nie wraca po to, żeby się uśmiechać do kamery. Zwłaszcza, że ma ciśnienie na pobicie rekordu Agostiniego. Przyszły sezon może być bardzo ciekawy.

Gdybyś mierzył mogłoby ci wyjść co innego.

Ben Spies wyczerpał już limit pecha do tego stopnia, że teraz powinien wygrać wszystko co jest do wygrania.

Hejterzy Stonera mają inne zdanie :)

Akurat ci panowie nadają na tych samych falach: http://motormania.com.pl/newsy/colin-edwards-moj-motocykl-to-kupa-gona/ http://www.motogp.com/en/news/2011/phillip+island+preevent+stoner+edwards+spies Vale na twitterze: "zawsze bardzo miły mój przyjaciel Casey ah ah ah" :laugh: No ale to Stoner dostał łatkę whinera :)

A o czym ma polemizować z Colinem? Przecież obydwaj zgadzają się, że CRT to gówno.

Z cyklu "jeden pan o drugim panu" :) http://tensport.com.au/news/newsarticles/Motor-Racing-Stoner-launces-MotoGP-attack-on-Rossi.htm