vx800

Problemy są tylko z szerokimi używkami śrendicy 18 cali. Honda CB1000 BigOne ma z tyłu 170 ...R18. Taką gume można dostać praktycznie tylko nową. Jeśli chodzi o węższe laczki, to przednia w VXie jest 110/80/18. Nie ma żadnego problemu, żeby takie cuś kupić. na każdym bazarze duży wybór (w zeszłym roku na Łodzi kupowałem za 60 zetów). O tylne się nie dowiadywałem, bo nie miałem potrzeby, jednak kolega w XZ550 miał z tyłu 110...R18 i bez problemu kupował używki. Mogę luknąć na Łodzi w ten weekend, jak sytuacja wygląda teraz. PZDR

ojojojojojojoj czy ktos może zapisał sobie te foty? widziałem je, były super. teraz chcę je sobie zrzucic na kompa, a tu "not available" Greedy motherf9.&$* !!!! jak ktoś może, prosze o te foty na [email protected] dzięki.pozdr

GRATULACJE !!! Piekna maszyna. Naked, to naked. Nie ma nic piękniejszego. No i pojemność juz konkretna. Zapas mocy i momentu nie jest zły :lol: Udanego sezonu i bezawaryjnej eksploatacji. pzdr

loony, a co to za sprzęt :FZR400RR 600ccm??? Czyżby RR w symbolu oznaczało dodatkowe 200ccm??? A może silnik jest od czego innego??? Hę? PZDR

Wyglądają, jakby ktoś ich nie dokończył ... ceny też będą kosmiczne ... ogólnie: wrażenia negatywne (pewnie walory użytkowo-zabawowe również poniżej poziomu wyznaczanego przez popularną konkurencję, tak jak w przypadku Piegi) PZDR

Nie ma strachu, kupisz sobie Blade'a 2003 z przeceny :D . A co do "mienia" najlepszego produktu ... Honda już od lat nie jest najlepsza w klasie. Wątpię, żeby miało sie to zmienić w tym roku przy takiej konkurencji. Chociaż kto wie. Wizualnie nowy blade wydaje mi się mniej ostry i agresywny od 954. Trzeba jednak wyjśc z założenia, że to ma lepiej jeździć, a nie lepiej wyglądać ... chociaż nie dla wszystkich jest to takie proste :D PZDR

Też polecam GS: - w porównaniu z GN ... nie ma porównania. GS to normalny, dorosły, porządny sprzęcior. - popularny, szeroka rozpiętość rocznikowa (cenowa też), łatwo znaleźć wiele ofert, łatwo sprzedać - jest to naked, czyli ... ma wszystkiego po trochu. Można sie przekonać, czy lepszy będzie chopper, enduro, czy plastik jako następna maszyna. PZDR PS. Jeździłem dwoma (troszeczkę), bardzo pozytywnie oceniam ogólne wrażenia. Kolega z białego wypruł środek tłumika i moto pracuje z taką głębią, jakby miało co najmniej 1000ccm. Bardzo milusiński motocykl na początek.

ja tam bym to przemalował na klasyczna czerń ... w zasadzie każdy motocykl widzę tylko w kolorze czarnym.

Nooo, na paradzie w Łęczycy ładnie blokował ruch, żebyśmy mogli dumnie przejechać kawalkadą przez główne ulice ... wzór cnót :wink: , i do tego zaczął smalić lacza na skrzyżowaniu .... świętoszek :( , no ale parada, to parada, a normalna jazda to zupełnie inna historia. PZDR

Na takim czymś na 100% nie będą sie ścigać ani nasze dzieci, ani wnuki, ani .... tak dalej. To coś nadaje sie tylko do komiksu. Zobaczcie np. prześwit (zarówno boczny, jak i dolny), tym się nie da przechylać. Wydumka. Mi się nie podoba. Udziwnione na siłę. Ale to moje zdanie. PZDR

A mi się podoba. Ma trzy podstawowe zalety (które będzie miał mój kolejny sprzęt): - sportowy, z owiewkami - widlasty silnik koło litra pojemności (dwa gary) - jednomiejscowe nadwozie :twisted: PZDR

Superaszcze foty, troche dresiarskie, ale fajne (żaaaarcik :( ) Bomba, ja też chcę poskakać. Pozdrówka. fachura.

Jak Rossi nie przesiądzie się na jakąś słabszą maszynę (może Kawa??? :) ), tylko zostanie w Hondzie ... to następny sezon też będzie ciekawy dopiero od drugiego miejsca dalej .... koleś jest niesamowity. Fajnie skomentował po wyścigu: "nie wiedziałem, o co chodzi z tą tablicą z pitów "-10", po jakimś czasie do mnie dotarło - postanowiłem nadrobić te 10 sekund" 8O 8O 8O Hymn włoski już mi sie powoli nudzi :( PZDR

Też myślałem o Jaśku ... tylko, że za mało koników .... raczej wolę dozbierać troche szmalcu. Ale gieneralnie Junak doskonale sie nadaje na takie cuś. PZDR

pisze się Surtees. Rzeczywiście - wymiatacz. pzdr

Zgadzam sie, ładne to i z charakterem. A co do włoskiej ręki ... eee, nie koniecznie. Strauss był Austriakiem, więc możliwe, ze i w innych dziedzinach artystycznych rodacy Fuhrera są wybitni. Może przy tym będą bardziej dokładni, niż Włosi i nastanie nowa era w motocyklowym świecie ... kto wie. Początki są obiecujące. PZDR

Właśnie ostatnio wpadłem na pomysł. Zbieram na drugie moto. Wybór padł na XS650 Yamahy z rocznika około 1979 (żeby była starsza ode mnie :lol: ). Kupie taką maszynkę, a w zimie zrobię z niej takiego klasyka (Cafe Racera), że za każdym razem, jak na nią popatrzę, zsikam sie w portki zakładając orzeszek i gogle. Dzięki za komplement no_pain. PZDR

Nie chodzi o realną prędkość, tylko o "pierdolca", którego się wymaga od motocykla tego typu. Honda jest niezawodna, neutralna, perfekcyjna, bardzo równo oddaje moc. Jest za dobra. Nie ma w niej dzikości. Oczywiście to wszystko jest względne. Jeżeli 130 KM nie ma dzikości, to coś tu nie gra. A jednak. PZDR

Za to dysputa z Dominikiem ydaje sie ymierya w dobrzm kierunku (znaczy na temat). Nowy duke linią, stylem i geometrią bliższy jest Monsterowi, niż poprzedniemu KTM Duke i Duke II. Fakt, Duke i Duke II były funbike'ami zbudowanymi na bazie endurasów. Nie są to rasowe SM, ale mają zdecydowanie SM-owy charakter. Są wysokie, smukłe, ... Nowy duke jest bardziej masywny, na pewno ma mniejsze skoki zawieszeń i lepiej nadaje sie na szosę, niż jakiekolwiek SM. Do skakania raczej nie bedzie sie nadawał (chyba że w filmach, gdzie nawet R1200C nadaje się do ekwilibrystyki). Szukanie w nowym KTM DUKE'u supermoto jest jakieś dziiiwne. Skąd w ogóle ten pomysł? PZDR :) Wg. Katalogu Motorrad 2003, KTM za pomocą DUKE wchodzi na dotychczas nie odwiedzaną część rynku. o ile wiem, segment SM (amatorski i wyczynowy) KTM spenetrował bardzo dokładnie.

Kieeedyś, jak Spawacz sie dużo udzielał, szybko dostałbyś konkretne wypowiedzi. Teraz .... zobacz w albumie, kto uploadował Blade'y i ślij do gości maile, lub PW. PZDR Co do mnie, mam tylko informacje z drugiej ręki (od znajomych i z przeróżnych testów). moto podobno nie do zaje**nia, bardzo ładnie wykonane, dobrze sie prowadzi itd. O silniku słyszałem jednak, że nie ma tej wściekłości, co np. ZX9 (nawet najnowsza edycja Bladego) PZDR

Biaggi to przemądrzała ciota, która nie umie przegrywać. Nie wiem dlaczego mówią o nim "ulubieniec publiczności". Nie lubię go. Ulubieńcem mógł być w czasacgh swojej dominacji w 250, bo wtedy ciągle wygrywał, więc można było zobaczyć gouśmiechnietego. Na emeryturęęęę!!!!!

po kształcie ramy wnosząc, kiedyś było to jakieś sportowe jeździdełko. Może mieć fajny silnik, ale ... osiągi to chyba przeszłość. PZDR

.. ciekawe, czy da sie wyczuć różnicę w czasie jazdy .... w katalogu wygląda to tragicznie, a w rzeczywistości pewnie poprawia charakterystykę, chociaż ... to też tylko spekulacje. PZDR

Kiedyś spotkałem użytkownika, obejrzałem moto z bliska ... rozmawialiśmy (z kierowcą) na masę tematów, o W650 pamiętam tylko: - idzie 160 - pali nie wiele - prowadzi się bardzo poprawnie (nie wali się, nie prostuje) - nie nastręcza problemów. Oczywiście prowadzenie moto z rurową ramą to inna bajka, niż prowadzenie sportowca :) Sprzet fajny, chociaż jakiś taki chudy, z szeroką kierownicą ... może i ładny, ale nie tak, jak Bonneville. Na Bema w Wawie widziałem W650 przerobionego na wyścigówkę, końcówki kierownicy pod półką, owiewka w kształcie jaja, jednoosobowe nadwozie, zadupek lakierowany, miejsca na numery startowe - CUDO!!! PZDR

Nie konieczno! O ile pamietam, Foggy był mistrzem na Hondzie (w SBK), potem przesiadł sie na DUCATI i też wygrywał ... 4, czy 5 razy. Rossi jest wielki. PZDR