Spidi

Domyślam sie że będziesz szukał minimum 125tki ale za taką kase raczej żadnego wściekłego sprzeta z roczników od 2000 nie dostaniesz...nie jest to nie realne ale trudno znaleźc taką okazje! :roll:

Zdecydowanie na tor choć nie powiem że czasem sie nie wybiore do lasu na małą wycieczke bo to też piękna sprawa... Strzałek niestety tanie nie są a ja jestem tylko bidny studencina i wszystko co mam jeśli chodzi o motocykla zawdzięczam tylko sobie a rodzice dali mi i nie dadzą na te sprawy nawet złotówki(gdyby to był samochód to wygladałoby inaczej ale mają uraz do motorków po moim wypadku z przed dwóch lat i nie chca żebym jeździł). No ale jak mus to mus i kupić będzie trzeba bo bezpieczeństwo najważniejsze i ochraniacze też koniecznie muszą być jak najszybciej. Trzmajcie kciuki żeby sie wszystko ułożyło wg.planów i żebym do końca lutego stał sie szczęsliwym posiadaczem wypasionej crosóweczk i wreszcie mógł wyżyć sie w terenie. :D

hehe trener zna ten sprzet doskonale...nawet go pytać nie musze bo znam opinie- sprzęcik jest z pewnego źródła. Wygląda na to że musze sie dogadać z kolesiem żeby troszke mi go przytrzymał(najwyżej dam zaliczke mu jakąś) i jak tylko pogonie CBRke to go łykne. Planowałem kupić tańszy bo jeszcze musze kupić kompletny ubiór ale wychodzi na to że wydam wszystko na motor a ciuchy będe musiał kupić na jakieś raty albo sie troche zapożyczyć. Jeśli rzeczywiście warto to tak zrobie. :roll:

No tak mi powiedziano kilka razy zaznaczając że to nie jest zwykły SX tylko właśnie wypasiony SXS! Motorek jest po zawodniku ale narazie nie moge zdradzić czyj. Skoro tak mówisz że to taki drogi i wypasiony sprzet to chyba mocniej zaczne koło niego mocno chodzić bo wyglada na świetną okazje... :roll:

Chyba nie ma ale zapytam dla wszystkiego... Rozmawiałem z nim na ten temat troche i nie wspominał żey miał coś ciekawego do zaoferowania a jedynie mówił że jak coś znajde i będzie mi sie podobało to zanim kupie mam dać mu znać to oni sprawdzą tą maszynke i powiedzą czy warto(zresztą myśle że większość znają bez oglądania- wystarczyłoby powiedzieć czyja... :D ). Zapomniałem powiedzieć że w gre wchodzą oprócz wspomnianego KTM jeszcze Honda CR125 z 2001roku(którą już oglądałem i stan jest raczej bez zarzutu ale to jest łatwo do sprawdzenia) i Yamaha YZ 125 z 2001roku(z tym że akurat ta jest dalekoko odemnie i poza rozmową z właścicielem i jakimiś fotkami nic nie wiem...ale cena jest chyba najatrakcyjniejsza z teg towarzystwa).

Witam. Mam następujące pytanko do znawców marki KTM. Jak wiecie szukam jakiejś crosóweczki 125 z myślą o zawodach. Na nową mnie nie stać i szukam czegoś używanego. Dowiedziałem sie ostatnio od kolegi że jest do sprzedania KTM 125 SXS. I tutaj mam zagwozdke- nie wiem czy był taki model (że SX jest to wiem ale ten SXS??)? Podobno jest to normalny SXS z tym że ma fabrycznie tuningowane(nie wiem czy zupełnie inne czy tylko przerobione bo jeszcze go nie widziałem) zawieszenie z myślą o bardziej zaawansowanych użytkownikach chcących startować w zawodach. Motorek jest z 2002roku a cna jest wyjątkowo atrakcyjna(nawet jakby to był zwykły SX) ale zastanawiam sie ile w tym wszystkim prawdy i czy warto sie w to pakować... :roll: No i druga sprawa- słyszałem już od kilku osób opinie żeby broń boże nie kupić KTMa z przed rocznika 2001(oczywiście cąły czas mówie o crosówkach) bo mimo że dostęp i ceny częsci zamienncyh są podobne jak z japończykami ale gorzej z awaryjnością i dość mocno sie sypią. Jeden znajomy mówi że to nieprawda i że wszystkie roczniki od 98 w góre są spoko i można brać...no ale sam już nie wiem bo nie znam sie na KTMach. :roll: Dajcie znać jesli wiecie coś na ten temat.

Enduro gratuluje zakupu. Była już jazda próbna czy pogoda nie pozwala(w trójmieście cały dzień pada i jeszcze roztapia sie śniegi i pogoda jest nie do jazdy). A co z dotychczasowym sprzetem? Sprzedajesz cz już poszedł w ludzi?

No tą współprace widać w praktycznie każdym nowo wychodzącym modelu(obojętnie czy to terenówka czy plastik...) ale wygląda na to że chyba potencjalnym klientom wyjdzie to tylko na dobre. Jak to mówią co dwie głowy to nie jedna i wspólnie mogą naprawde zdziałać fajne rozwiązania do nowcy motocykli...

hehe jak to mawiają jak kocha towytrzyma....albo trzeba będzie kupić drugi motor. U mnie w CBRce z przodu jest wygodnie ale z tyłu już nieco gorzej i moja dziewczyna(dość wysoka- 176cm) narzeka na jazde z tyłu przez dłuższy czas ale wygląda na to że za jakiś czas będzie śmigała ZXRem 400 a potem jakąś 600tką. 8)

Dominik ale kupiłbyś 250 czy większego? Czyżby planowana przesiadka miała związek z sześciodniówką i chcesz wskoczyć do mniejszej klasy?? :roll: :D

Dokładnie- wszyscy to mówili że motorek na tulei sporo straci na mocy i jest to nieuniknione a co do szlifowania to rzeczywiście chyba jest niezbędne a to dodatkowy kłopot... :roll:

Niestey nie mam dokładnych danych wszystkich sprzetów terenowych z roku 2003 ale z roku 2004 właśnie po twoim poście przejrzałem dane i porównywałem odpowiedniki 2T i 4T danych marek czyli np. YZ 125 2T vs YZ250 4T i tak samo w mocniejszej klasie i właśnie patrzyłem na moce maxymalne i coprawda nie we wszystkich ale w większości wypadków 4T mają większą moc maxymalną(o momencie nie wspomne nawet). Róznice nie są wielkie i ale tak czy siak wydaje mi sie że na obecną chwile jeszcze 4T nie góruje zbyt mocno nad 2T i dużo zależy od kwestii indywidualnych preferencji i na upartego można równie szybko jechać zarówno 2T jak i 4T(mówie o sporcie wyczynowym).

hehe panowie... to już sie śmieszne zaczyna robić...rozumiem wasze nerwy ale to wygląda naprawde niezbyt ładnie a czytają to różni ludzie którzy wcale niekoniecznie oczekują tego po dziale enduro. To zdaje sie miał być post o fanach KTMa a zrobił sie o łące i o tym kto co o kim myśli...luzik chłopaki... :D :D

Ze streetami jest podobnie jak z wszystkimi innymi customami- jedni budują motocykl do podziwania który tak naprawde nigdy nie nawinie koła więcej jak kilkaset czy może max tysiąc kilometrów a są też tacy którzy budują piękny sprzęt ale nie żałują go potem sobie do jazdy... A w tej FZRce nie widze niczego co by w jakikolwiek sposób uniemożliwiało jazde! Nie ma tylko kierunków i lusterek ale wcale to nie oznacza żeby sie nie dało przez to nią jeździć- poprostu jest mniej wygodnie w ruchu ulicznym(np.miejskim) ale znacznie łatwiej w wykonywaniu wszelkich ewolucji no iwygląda lepiej bo ic nie psuje linii...

Słabek ale czemu sie tak bulwersujesz!? Złóśc urodzie szkodzi... Ja zauważyłem że ty klasywfikujesz motocykle wg.tego ile któy ma KM(w kilku tematach już to zauważyłem) ale pamiętaj że nie samymi końmi mechanicznymi człowek żyje i to ne jedyny czynnik mówiący o tym jak dobry czy nawet jak szybki jest dany sprzet. Ale dobra... twierdzisz że 2T mają wyższą moc maxymlaną!? hmm... to zerknij no w dane techniczne np. najnowszych crsówek na 2004 rok! W większości wypadków 4T mają wyższą moc maxymalną niż 2T!!!!

Dokładnie- era 4T w sportach enduro cross stopniowo coraxz mocniej będzie wypierać 2T. NIe sjet to tak gwałtowne jak było w Moto GP ale nieuniknione... Kilka lat temu nie było nawet mowy żeby ktoś kto poważnie bawi sie w motocyklowe sporty terenowe śmigał 4T bo były zbyt ciężkie i mimo przewagi w charakterystyce mocy dostawały lanie od dwusówów ale technika poszła bardzo mocno do przodu i wreszcie nadszedł czas keidy cztersówy mogą być równie lekkie jak dwusówy a charakterystykąoddawania mocy górują nad nimi. Mysle że za kilka lat w ogóle wsyzscy zapomną o dwutaktach w tym sporcie.

Ja będąc na twoim miejscu wybrałbym chyba zygzaka(ZZ-Ra). Dlaczego? Popsrostu ten motorek jest naprawde fajny- stu konna 600tka którą można całkiem dynamicznie śmigać ale przy tym bardzo wygodna na trasie(o niebo wygodniejsza niż GSXR) całkiem nieźle nadaje sie do turystyki i jest dużo ładniejszy. ZZR ma wygląd który jest dużo bardziej ponadczasowy niż poczciwy GSXR bo ten na obecną chwile wygląda bardzo staro. Kolejna sprawa- nie wiem jakie masz doświadczenie w jexdzie na motocyklach i co preferujesz ale GSXR to nieco bardziej wśceikła maszyna, lepiej nadająca sie do ostrej jazdy i wygłupów w stylu jazdy na jednym kole(co nie wcale znaczy że ZZRem sie nie da-da sie tylko to troche trudniejsze). Jeśłi jesteś poczatkjący to w ZZRa będzie ci sie łatwiej wjeździć bo jest łatwiejszy do opanowania i nie będzie cie tak zaskakiwał jak mógłby to zrobić GSXR. No i ostatnie- mam kilku znajomych mających ZZRy 600 i jeszcze więcej mających GSXR ale z rozmów z nimi i obserwacji wynika że ZZRy są mniej awaryjne i generalnie łatwiej trafić dobrą sztuke ZZRa niż GSXRa które najczęsciej mają wiele przygód za sobą...

Strzałek treningi na motrkach zaczynamy już w marcu więc zapraszam- pakuj sie z kumplem i przyjeżdżajcie to polatamy razem... ;) 8)

A mi sie bardzo podoba, naprawde pięknie zrobiony sprzet- w niczym nie przesadzony,zrobiony ze smakiem,w dobrym stylu i bardzo dopracowany... A seryjnie to była tragedia i wcale nie dziwie sie właścicielowi że tak ją przebudową bo z seryjnymi plastikami tez bym nie chciał nią jeździć a w wersji streetfighter prezentuje sie SUPER. Gratuluje...

Strzałek ja też sie strasznie ciesze że do niego trafiłem... Gadałem troche z ludźmi i wszyscy mówili że to chyba najbardziej wymagający trener motocrossu w polsce ale i cyba zarazem najlepszy i jak ktoś bardzo chce to może sie przy nim nauczyć naprawde dobrze jeździć. Coś w tym musi być... Ostatnimy czasy GAMK podupadł troszke ale z rozmów z ludźmi z klubu dowiedziałem sie że zawinił poprzedni prezes, naszczęście już go nie ma i od pewnego czasu jest stopniowo znowu coraz lepiej. Strzałek morze któregoś razu wpadne do waas do ostródy troszke polatać jak jakieś zawody tam będa u was... :roll: 8)

Zdecydowanie wybieram bramke numer dwa...idź na całość!!!!! :D ;) Serio- to chyba najlepszy wybór, thunder ace to motorek znacznie spokojniejszy a z kolei SRAD 600 po przesiadce z 9tki może okazac sie za słaby dlaciebie i będziesz nie zadowolony. :roll:

Ładna bestia...wcale ten biało czerwony nie wygląda źle, na żywo jest dużo lepsza a jak jeszcze pare drobiazgów zmienisz to w ogóle będzie lux :mrgreen: Jak dobra sztuka to bierz i nie mysl za długo! ;) :D

Pablo to o ktrej pisaem jest extra ale niestetz nie mam numeu do tego znajomka a zresztą nie wiem nawet czy jest na sprzedaż... Ale jak będe miał możliwość to spróbuje sie dowiedzieć i jakby co to dam ci znać.

Pablo a który rok tej Rki co sie nią interesujesz? Nie jest czasem z białegostoku bo tam mój znajomek(wołają na niego "Bolo") ma czerwono białą R1 z czerwoną szybą i maaaaasą polerki(rama wahacz koła...wszystko co sie dało wypolerować świeci sie jak lustro...). Ja bym brał Rke bo to naprawde rewelacyjna maszyna i wcale nieprawda że taka niewygodna na trasie-smiało można nią sie wybrać dalej, jeszcze nie słyszałem od kolegów którzy mają żeby jakoś wyjatkowo mocno narzekali po dłuższej trasie! NApewno ZX9 jest wygodniejsza ale Rka jest znośna a przy tym jaki potworek! :twisted: Wrzuć fotke jak masz...

...jednak z drugiej strony za 6tysi można trafić całkiem fajną sztuke soft-enduro 125, coprawda używaną ale...mysle że ta druga opcja mimo wszystko będzie nadal najpopularniejsza! Szkoda ze to motocykle takie drogie... w sumie to mogłyby już nie tanieć, a niech strace ale żebyśmy zaczęli zarabiać 4 razy tyle co teraz to byłoby po bólu! :roll: ech marzenia... ;)