-
Postów
183 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Cender
-
czolem, Dla zagorzalych milosnikow jedynej slusznej marki link do stronki na ktorej pokazane jest ze takze brytole nadaja sie do przerobek. http://www.bonnevilleamerica.com/photopost...&cat=500&page=1 IMHO jeden z piekniejszych bobberow jakie widzialem. Pozdrooffka, Cender
-
Bo niestety Rocket jezdzil na fabrycznych wydechach. Osobiscie nie znam ani jednego posiadacza RIII ktory zachowalby w swoim sprzecie oryginalne wydechy - wszyscy wymieniaja na off road pipes (tak to nazywa Triumph) z zestawem do wyeliminowania katalizatora - i wtedy to brzmi ladnie zeby nie powiedziec pieknie. A jak ktos chce posluchac to polecam http://www.thunderbike.co.nz/sales/rocketi...eos/rocket3.wmv prawie jak oryginalne offroady Triumpha. Moj palil 6-7l/100km w zaleznosci od przelotowej (120-160km/h) Fantazjujesz Waldi i tyle :icon_biggrin: Jezdziles? Ja zrobilem na swoim prawie 10kkm i RIII to jeden ze stabilniejszych sprzetow jakim jezdzilem, a co do przedniego zawieszenia tez nic nie bylo. Byla natomiast kampania wymiany uszczelniacza walu Kardana i to wszystko jesli chodzi o rzekoma awaryjnosc. Reasumujac - jak chcesz miec cos innego niz wszystkie V-ki, cos co katapultuje spod swiatel i zostawia wiekszosc 2OO w tyle, cos czym jazda po winklach sprawia mega frajde, cos czym dlugie trasy to bulka z maslem to wybierz Rocketa. I tyle. Ja swojego z bolem serca musialem sprzedac - ale przysieglem sobie ze jeszcze do niego wroce. Moge chodzic pieszo, lub jezdzic Trabantem (no offence :wink: ) ale powrot do RIII w planach i to juz niedlugo. Pozdrooffka, Cender (bez moto)
-
Coz Royal wyglada i niestety jest rownie zawodny jak motocykle z epoki. Klasykow jest wiecej: cala linia Triumpha "Modern Classics" - Bonneville, Scrambler, Thruxton - wygladaja jak zywcem wziete z lat 50-60-tych. Kawasaki ma model W650 ktory wyglada jak Bonneville - nawet ma kopniaka - uzywane mozna kupic w Niemczech za 4000 eur. I gwarantuje ci ze dluzej pojezdzisz na W650 czy Triumphie niz na Royalu.
-
A kto powiedzial ze cruiser to musi byc V2??? A taka F6C, Rocket III czyz to nie sa cruisery??? Nie lam sie stary jedz i baw sie dobrze - masz w dodatku moto jedyne w swoim rodzaju wiec glowa do gory.
-
Przy odrobinie szczescia zeszloroczne egzemplarze mozna kupic juz za 13K eur w Germanii - trzeba tylko dopilnowac czy mial wymieniona uszczelke w tylnej osi w ramach akcji serwisowej. IMHO biorac pod uwage co RIII potrafi, jak sie tym jezdzi i ile pali to naprawde jest warto o nim pomyslec. Fakt - inne jest toto niz wiekszosc motocykli, zaraz sie ortodoksi odezwa ze cruiser to tylko V2 a moim zdaniem wlasnie cale piekno takiego Triumpha polega na tym ze jest inny. Trudno go pomylic z czyms innym :clap: No i ten moment obrotowy :icon_exclaim: :biggrin: :cool:
-
Wydechy tailgunner - nareszcie cos innego
Cender opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Jak bylo to sorry. Mnie sie podoba - ciekawe jakby to brzmialo zamonontowane do Rocket'a ;) :flesje: :crossy: http://tailgunnerexhaust.com/performance.php Zdrooffka, Cender -
Ja polecam "Kopteri" w jezyku finskim :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
zdjecia z wypadku ( ciezarówka i motocykl )
Cender odpowiedział(a) na sarena gpz500 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nie masz wyobrazni i nie potrafisz sam dojść do odpowiednich wniosków:?: :banghead: To oglądaj sobie w domowym zaciszu. Zawsze się znajdzie jakiś kretyn co się pałuje takimi rzeczami i je rozsyła a potem się usprawiedliwia, że to dla dobra ogółu. ;) Idź się mały leczyć. Chore jest robienie prezentacji z takich zdjęć i ich rozprowadzanie. IMHO powinna być granica co się pokazuje tutaj. -
Napisano: "jestesmy tytulem eksluzywnym" - musza sie chlopaki jakos wyroznic. Customizing do tanich nie nalezy. I dobrze ze i takie pisma sie znajduja. Niech sie im wiedzie jak najlepiej
-
Postsowieci to raczej maja wszystko w d... - o ile masz dowod i zielona karte. Na Lotwie tez wymagaja aby pojazd mial PL'ke - albo na tablicy rej lub jesli masz stara to naklejke. Towarzystwo leasingowe powinno taki papier wystawic bez problemu - chyba ze jestes wpisany w dowod jako uzytkownik. Dokument powinien byc napisany w jezyku angielskim. Moze jest to dmuchanie na zimno ale finowie, bo to o nich w glownej mierze chodzi, potrafia byc upierdliwi do granic niemozliwosci.
-
Jesli kochacie drogi proste bez zakrtetu, chcecie ominac najpiekniejsze rejony Finlandii jadac zachodnim wybrzezem to prosze bardzo. Ja zrobilem obydiwe trasy - jadac 4 omalze nie zanudzilem sie na smierc . Naturlnie wybor nalezy do Was :-) Przeczytaj mojego posta z wczoraj w tym samym dziale - znajdziesz tez kilka innych ciekawych info nt. Suomi. pozdroofka,
-
Czolem, Poniewaz wyglada na to ze w tym roku dosc duzo osob kieruje sie na polnoc (Nordkapp, Finlandia, itp) postanowilem napisac tego posta - mam nadzieje ze przyda sie Wam w planowaniu wyjazdu. Dojazd do Finlandii: Najszybszym i najtanszym sposobem dojazdu do Finlandii jest jechanie przez republiki nadbaltyckie. Ja korzystam z tej trasy jak jezdze do Polski. Trasa w dobrym stanie, ruch maly - ale dopiero jak sie wyjedzie z Polski. Z Warszawy proponuje jechac nastepujaco Wwa - Lomza - Augustow - Suwalki - Budzisko. Tak wiec NIE jedzie sie przez obwod Kaliningradzki. Z Wwy do Tallinna jest 950 km. Katamaranem trzeba liczyc ok 13-15 godzin jazdy. Stacje benzynowe Lukoil, Statoil dosc gesto wiec nie ma problemu. Wszedzie akceptuja karty kredytowe (Maestro oraz Visa Electron jak zwykle sa problematyczne). Tutaj info nt. Via Baltica (mocno przestarzale) http://www.viabaltica.net/pl/indexpuola.html Jesli ktos chce podzielic dojazd do Tallinna na 2 etapy (polecam) to proponuje spac w Suwalkach w hotelu Dom Nauczyciela. Ceny od 100 zl w gore. Na tylach hotelu jest strzezony parking wiec mozna spac spokojnie. Link do hotelu tu http://www.domnauczyciela.suwalki.pl/ Na Litwie polecam kanjpe ok 10 km przed granica z Lotwa - taka chata z mini zoo. Bardzo fajne zarcie ze sensowna kase - jadac od Polski po prawej stronie jakies 50 km za Panevezys w kierunku granicy z Lotwa. Warto miec zielona karte (mimo ze nie jest wymagana). Sugeruje przestrzeganie ograniczen predkosci. Policji jest duzo i generalnie ciezko sie negocjuje. Jesli moto jest zarejestrowane na towarzystwo leasingowe, firme, kolege, dziadka, wujka itd konieczne jest posiadanie pisemnego upowaznienia w jezyku angielskim (np. wystawione przez PZMot lub przez wlasciciela) - w przeciwnym razie mozecie miec problemy na granicy w Finlandii. Z Tallinna do Helsinek mozna dostac sie na kilka sposobow: Szybkie promy - czas podrozy to 100 minut, cena z moto od ok 40 eur w jedna strone (niedz - czwartek taniej, piat -sob drozej) http://www-eng.njl.fi/ http://www.tallink.fi/en/index.html http://ext1.silja.com/?ChangeLang=english Normalne promy ok 3 godzin od 30 eur w jedna strone http://www.tallink.fi/en/index.html http://www.eckeroline.fi/en/ Druga opcja (warta zastanowienia dla osob z zachodniej PL) to prom Rostock - Hanko (www.superfast.com). Generalnie dosc drogo jesli bierze sie kabine natomiast jesli bierze sie fotel lotniczy jest calkiem znosnie. Plynie sie 21godzin (wiec naprawde szybko) Prom wyplywa o 9 rano lub 21.00 i przyplywa do Hanko nastepnego dnia o 6.00 lub 18.00. Do Rostock jest autostrada - omijamy Berlin obwodnica i walimy na polnoc. Zaleta to krotszy czas jazdy niz Via Baltica (7-8 godzin z Wwy) no i mozna sie zrelaksowac na promie. Campingi w Finlandii: http://www.camping.fi/template_page1.asp?l...g=3&s=528&sua=2 Standard generalnie bardzo dobry (wezly sanitarne, sauna, domki letniskowe, etc). Nastawienie do motocyklistow pozytywne wiec tutaj spoko. Jesli chodzi o mozliwosc rozbijania namiotow w lesie to jest to dozwolone ale nie wolno rozpalac ogniska Od 01.07.06 Finlandia bedzie przewodniczyc UE. Tak wiec moga byc problemy z dostaniem biletow na prom oraz moga byc bardziej dokladne kontrole na granicy. Tak wiec sugeruje wczesne rezerwowanie biletow. Dodatkowo sytaucje konmplikuje fakt ze lipiec jest miesiacem urlopow w Finlandii - a ci czesto podrozuja do Estonii. Na polnoc radze kierowac sie Helsinki-Kuopio-Kajaani-Pudasjarvi-Rovaniemi.Zdecydowanie ciekawsza trasa, lepsze widoki, de facto nie nadklada sie zbyt duzo. http://www.viamichelin.com/ dosc dokladnie opisuje jak jechac. Jazda na swiatlach obowiazkowa przez caly rok. Ograniczenia predkosci w FIN: Teren zabudowany 30/40/50 km/h - zalezy od rejonu. Warto pilnowac sie gdyz z glinami w Finlandii nie ma ZADNEJ dyskusji (nie radze probowac sugerowac jakiejkolwiek lapy) Drogi krjaowe: 80 lub 100 km/h Drogi szybkiego ruchu: 100 km/h Autostrady: 120 km/h Pogoda: www.foreca.com Kamery drogowe: http://www.tiehallinto.fi/alk/frames/kelik...erat-frame.html Cena PB95: 1.28 eur/l (16.03.06 o godz. 21.00 :-)) Siec stacji gesta. Warto tankowac sie na stacjach bezobslugowych (ABC, JET). Neste ma najwieksza siec ale tez najwyzsze ceny (co prawda roznica to 2-3 centy na litrze) Poniewaz mieszkam w Espoo jesli ktos z was mialby potrzebe przekimania w miare mozliwosci postaram sie to zorganizowac. Miejsce na moto jest - zamykany garaz wiec o to nie ma tez sie co martwic. Szczegoly proponuje omawiac na PW. To by bylo na tyle. Mam nadzieje ze na cos sie to Wam przyda. Jakby co walcie smialo z pytaniami. Pozdrooffka wszystkim,
-
Mozna zdecydowanie taniej - odradzam plyniecie do Szwecji i potem do Finlandii - IMHO nie ma sensu. Dluzej i drozej - wykorzystajcie ten czas na Norwegie. Lepiej bujnac sie via baltica do Tallinna i przeskoczyc za 40 eur (moto z kierowca) w 100 minut do Helsinek. Promy tutaj: www.njl.fi www.tallink.fi www.silja.fi www.eckero.fi Via baltica naprawde jest super. Nocowac proponuje w Suwalkachw Domu Nauczyciela. Generalnie to jest trasa ktora jezdze samochodem do Polski - moze troche nudna ale da sie przezyc. W samej Finlandii odradzam droge nr 4 na polnoc. Proponuje jechac przez Kuopio do Rovaniemi - czyli omijajac Oulu, itp. A skoro juz o wyprawie mowa - mieszkam w Espoo wiec ew. moge zaoferowac darmowe kimanie. PW i ustalimy szczegoly. Pozdrooffka,
-
-
Jak na Stonesow to tylko wypada Nortonem, Triumphem czy BSA :-)
-
-
Kto ma Triumpha??
Cender odpowiedział(a) na bart_b temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Takim stwierdzeniem dajesz tylko swiadectwo ze jestes niegodzien pracy w tak zacnej instytucji jak Triumph Motorcycle Ltd., - nie sra sie do wlasnego gniazda (w tym wypadku pracodawcy) A na powaznie - ja mialem 2 Triumphy: Speedmastera na ktorym zrobilem 27000 km bez zadnej usterki oraz Rocket III na ktorym zrobilem cos ok 10 000 km bez zadnej usterki. Zdecydowanie stwierdzam ze sa to niezawodne, wygodne a przede wszystkim inne motocykle niz masowka ktora sie widzi na drogach. Triumph nie byl i wg. oficjalnych danych kierownictwa nie bedzie procudenctem masowym. Plany to osiagniecie sprzedazy na poziome 150 000 szt i basta. Mam mnostwo znajomych ktorzy jezdza tutaj na Triumphie i uwiezcie mi ze wielu z nich mialo HD i przesiadlo sie wlasnie na Triumpha - bo sa mniej zawodne. Duzo opowiesci ze Triumphy to sie psuja, itd ma swoje korzenie w przeszlosci kiedy to faktycznie japonia byla the best. Te czasy juz sie skonczyly - nie wystarczy produkowac motocykle ktore sa jedynie kopiami - moto musi miec dusze a tego zaden inzynier nie skonstruuluje -
Co macie na glowach?
Cender odpowiedział(a) na ever temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Roof Boxer http://www.roof.fr/roofe/Ero5boxer.htm kupilem tu: www.helmetsandmore.de -
Koszty utrzymania tez sa inne. Uwierz mi ze z pensja 5000 PLN w Polsce bedzies zyl o wiele lepiej niz z pensja 2500 eur w Niemczech. Ceny mieszkan, samochodow, zywnosci, uslug sa calkowicie inne. Sila nabywcza pieniadza w Polsce wbrew pozorom jest naprawde duza. A bo ja gadatliwy jestem :lol: wiosne czuje albo co :mrgreen:
-
Wszedzie. Jak popatrzysz ile kosztuje srednio HD w Stanach, Europie czy Azji i porownasz to do cen np. japoncow to de facto za cene podstwowej Dyna mozesz kupic naprawde wypasiona Yamahe, Kawke czy Suzi. Taki przyklad z wlasnego podworka: Rocket III ktory bije VRoda pod kazdym wzgledem kosztuje w Stanach 16000 USD - za 16000 USD kupisz HD ktore ani nie wyglada ani nie jezdzi ani nie hamuje. I to mam na mysli. Oczywiscie wszystko zalezey od tego czy komus zalezy na marce. jesli chcesz smigac "legenda" wykreowana przez specow od marketingu - musisz placic. Jesli chcesz jezdzic czyms innym kupujesz np. Triumpha. Powiedzmy sobie szczerze - HD to maszyny o tandetnej jakosci wykonania sprzedaje sie na calym swiecie za ciezkie pieniadze. Powod? Marketingowcy wykreowali legende - super. Z marketingowego punktu widzenia. Czy kupie sobie kiedys HD? Moze. Po co? Po to by miec material na wlasnej konstrukcji cruisera a przede wszystkim silnik ktory ma zajebisty gang, wibruje jak jasna cholera i jest na nim napisane Made in USA with pride. Material ktory pozwoli mi na nieskonczony zasob czesci, mozliwosci przebudowania motocykla, zrobienia czegos co jest jedyne w swoim rodzaju. I tego nie oferuje zadna inna firma na swiecie. Na to wszystko potrzebna jest kasa i tyle. Tylko jak wrzuce tam Stage 3 jakiegos S&S, wymienie wydechy, hamulce, kola, siodla, przebuduje rame, pomaluje wszystko na nowo to co z tego HD mi zostanie? Dekle na silniku i emblematy na zbiorniku.
-
No jak na HD - bo wiekszosc sprzetow ma kosmiczne ceny
-
No ale nie ma co sie martwic HD wypuscil na sezon 2006 Street Boba. Fajna mininimalistyczna maszyna - zupelnie inna od pozostalych maszyn HD. Nawet tandetne wykonczenie :twisted: nie przeszkadza a wrecz pasuje do tego moto. Kurcze blade - jeszcze sie nawroce i Korone Brytyjska zdradze dla siagiegos Harleya. Never! :buttrock: Prosze tu jest nawet link: http://www.harley-davidson-finland.com/ind...mallisarja=Dyna Cena tax-free to 12 100 EUR - nie ma tragedii. Potem tylko drugie tyle zeby to jeszcze chcialo jezdzic, hamowac, prowadzic sie :banghead: :D ;)
-
A ja ci gwarantuje jakbys sie uparl to by ci Roni na zamowienie zrobil.