Skocz do zawartości

Cender

C.Y.C.
  • Postów

    183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cender

  1. jesli jest zarejestrowany musisz mieć dokumenty potwierdzające że jesteś właścicielem. Jeśli skuter jest na raty musisz mieć zaświadczenie z banku że pozwalają Ci go wywieżć. Zadnego cła nie musisz płacić. A to czy go przetransportujesz na przyczepce czy go przywieziesz samolotem nie ma żadnego zanczenia
  2. Trujesz - to jest szlaban przy biurowcu na Siennej i on działa na pilota. Uwierz mi - przepracowałem tam parę ładnych lat. Nie rozumiem jaki masz problem z przejeżdżaniem miedzy słupkami.
  3. Elou! No i po wypadziku :-) Miałem papier od właściciela napisany po polsku i angielsku podpisany i wystarczyło. Żadnych upoważnień notarialnych - nic. Na granicy rumuńsko-mołdawskiej bardziej interesowały ich sprzety niż papierki do nich i zawsze to samo pytanie "a skolko to kosztuje?" Generalnie wrazienia fajne oprocz tego ze Shadow C3 zdecydowanie nie nadaje sie na ichniejsze drogi. Pozdrooffka, Cender
  4. Plany motocyklowe: - customizacja Shadowki C3 (jak już ją spłacę) - powrót do Rocket'a III (jak się tego zasmakowało to nie warto sprzedawać) - HD - custom - Norton Commando Chyba styknie na razie Pozdro, Cender
  5. Elou, Jak w temacie - jedziemy z paroma kumplami na małą objazdówkę - z PL do Rumunii przez Słowację i Węgry i potem do domu przez Mołdawię i Ukrainę. Pytanko - będę śmigał na pożyczonym moto. Mam pisemne upowaznienie właściciela - czy to wystarczy? Czy trzeba mieć coś na jakimś oficjalnym druku? Słyszałem że Ukraincy wymagają notarialnego upoważnienia - prawda to czy bujdy. No i ostatnie pytanie - czy można się ewentualnie "dogadać" na granicy Naturalnie Zielona Karta, Ubezpieczenie OC też jest. Pozdro, Cender
  6. Podejrzewam ze Moto plaza nic to nie zdziala - panowie na hasło Dyno Jet zrobili takie oczy :biggrin: Nadzieja w tym ze Kędzior jutro pracuje i wyregulują mi to na hamowni ale mam przeczucie niestety nie bedzie pracował. Moge sam pokombinować ale żebym wiedzial które śrubki przykręcic/odkręcić - wiele gorzej być już nie może :) Pozdro, Cender
  7. Witam, Potrzebuję pilnej pomocy - mianowicie smigam C3 (rocznik '98) pozyczona od kumpla. Moto bylo w serwisie w Honda Plaza i wyczyszczono tam gazniki i zainstalowano Dyno Jet. Niestety po tym zabiegu zupelnie stracil dół, jest anemiczny, pracuje nierówno i gaśnie. Zupelna padaka :-( Podejrzewam że panowie spece w Honda Plaza wstawili nowe dysze ale nic nie wyregulowali w gaźnikach. Pytanie do Was - czy mogę jako totalny laik coś z tym zrobić i najważniejsze JAK? Bede wdzieczny za wszlekie info - planujemy wypad z kumplami w sobote i chcialbym zrobic cokolwiek by moto nadawało sie do jazdy. Dzieki, Cender
  8. Witam, Potrzebuję pilnej pomocy - mianowicie smigam C3 (rocznik '98) pozyczona od kumpla. Moto bylo w serwisie w Honda Plaza i wyczyszczono tam gazniki i zainstalowano Dyno Jet. Niestety po tym zabiegu zupelnie stracil dół, jest anemiczny, pracuje nierówno i gaśnie. Zupelna padaka :-( Podejrzewam że panowie spece w Honda Plaza wstawili nowe dysze ale nic nie wyregulowali w gaźnikach. Pytanie do Was - czy mogę jako totalny laik coś z tym zrobić i najważniejsze JAK? Bede wdzieczny za wszlekie info - planujemy wypad z kumplami w sobote i chcialbym zrobic cokolwiek by moto rowniej jezdxzilo. Dzieki, Cender
  9. Poproszę jeszcze raz to samo z małymi zmianami, a mianowicie: Rocket III Cardinal Red (no może być od biedy czarny) Fly screen Kat removal kit z nowym mappingiem wtrysku Offroadowe wydechy (mogą być od Triumpha lub Thunderbike'a) Niski sissy bar Gmole Nic dodać nic ująć. Pozdro, Cender
  10. Upload - moim zdaniem opinia, że moto o wadze ok 300 kg to masakra w mieście jest mocno przesadzone. Wszystko zależy od środka ciężkości. Ja swoim Rocketem III nie miałem najmniejszych problemów ze śmiganiem po mieście - po prostu środek cieżkości (nisko) powodował że motocykl się genialnie prowadził i nie było czuć jego masy. Z drugiej strony nie miałem sakw szerokiej kiery itd co by utrudniało przeciskanie się miedzy samochodami. Pozdro, Cender
  11. Czoelm, Wiem ze temat sprowadzania moto z karjow EU byl poruszany wiele razy ale mam pytnie jak wyglada procedura sprowadzenia nowego moto z zagranicy.Chodzi o zakup moto tax free na tzw. tablicach eksportowych z innego kraju EU. I teraz o ile sie orientuje w zawilosciach przepisow sprowadzenie bedzie wygladalo nastepujaco: Przyjezdzam sobie moto do PL, jade do wlasciwego UC i tam: - od ceny zakupu nalicza mi VAT (22%) ktory musze zaplacic - musze wykonac przeglad rejestracyjny koszt ok 140 - potem do Wydz Komunikacji i czekanie na tablice/ksiazke pojazdu Naturalnie wszystkie dokumenty powinny byc przetlumaczone przez tlumacza przysieglego. Czy cos pominalem? Pozdroofka, Cender
  12. Po pierwsze primo - ma moment jak lokomotywa ale zdlawiony na 3 pierwszych biegach Po drugie primo jest ciezki i dlugi Po trzecie primo - doswiadczalem tego momentu przez caly ubiegly sezon i uwierz mi ze to nie jest latwe dzwignac takiego kolosa, zamiast gumy byl wystrzal jak z lufy armaty i 30 metrowa czarna smuga na asfalcie :-) Trzeba byc mocnym w te klocki bo paradoksalnie latwiej postawic jakas mala maszynke niz takiego kolosa. Np. taki Arto Nyqvist (Fin ktory slynal z pokazow jazdy extreme na moto w latach 80-tych) powiedzial mi ze z tylnego kapcia musial spuscic molto luftu by nie miec taki efektow jak ja. Wot i wsio. Pozdro, Cender
  13. Wejdzcie na jego strone internetowa - tam jest wiecej fotek. Kurffa - jak go chce zobaczyc na zywo :buttrock: Cender
  14. Nie wymaga komentarza a jak bylo to sory. Pozdroofka, Cender (ex-pilot)
  15. Gratulacje Dzej Si :banghead: :flesje: :cool: Milego nawijania kilometrow, oby Ci (Wam) sluzyl jak najlepiej. Pozdro, Cender
  16. Nie wiem czy 18K PLN za Draga z 2000r to przesada, w szczegolnosci jak masz pewnosc co do zrodla, przebiegu, bezwypadkowosci itd. Ja tam wyznaje ze skapy dwa razy placi. A co do Draga 1100 to niby dlaczego jest lepszy? Bo ma wieksza pojemnosc? Takie troche bazarowe farmazony Kolega nam sprzedaje - no offence :biggrin:
  17. ojjjj - Mister wchodzisz na cienki lod tutaj - masz moto z pewnego zrodla, od kumpla z przelotem 8tys km, a zastanawiasz sie nad tym czy wziac inny bo ladnie wyglada, ehhh Stary. Bierz 1. i sie nie zastanawiaj. Pierwszy to okazja jakich malo (jesli jest tak jak napisales z tym przelotem i ze sprzedajacy to twoj kumpel) KUPUJ I NIE KOMBINUJ BO PRZEKOMBINUJESZ Pozdro, Cender
  18. Czolem, Z kilu powodow: - te co masz niewiele chronia - brzydkie - jak bedziesz mial szersze gmole na ktorych zamontujesz spacerowki bedzie ci po prostu wygodniej - zbiornik w XVS650 jest dosc szeroki Pozdro, Cender
  19. czolem, Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem podlog. Ja bym kupil inne gmole na przod oraz zamontowal spacerowki. To jest o wiele wygodniejsze rozwiazanie niz podlogi - ale to sprawu gustu rzecz jasna. Pozdro, cender
  20. No dobra - to i ja dodam swoje pare eurocentow :) Tej wiosny milaem przyjemnosc przejechac Dragiem kupionym od mojego przyjaciela z Wwy do Helsinek (czyli via Baltica). Z pelna odpowiedzialnoscia musze stwierdzic ze motocykl bardzo fajnie sie prowadzi, jest bardzo wygodny - walnalem jednego dnia traske ok 700 km i dupsko moje mialo sie calkiem dobrze. Co sie zas tyczy dynamiki - coz przesiadlem sie z triumpha Rocket III (DTW 2.3litra poj i 140KM). I bardzo mile sie zdziwilem. Fakt, musialem mieszac biegami w Dragu, faktycznie przyspieszenia nie byly takie jak na Rockecie ale nie bylo tragedii. Tak jak Maslak napisal - do 140-150km (de facto moja przelotowa) Drag zbieral sie bardzo przyzwoicie. Faktycznie pali wtedy dosc duzo, brak kontrolki paliwa dodaje smaczku - mnie de facto skonczylo sie paliwo na Litwie co skutkowalo kupnem najdrozszych 10 litrow benzyny w moim zyciu i utrata polskiej flagi z moto. :icon_eek: :buttrock: Ale to juz inna historia. IMHO bierz stary jesli masz zaufanie do kumpla, w szczegolnosci jesli moto ma relatywnie maly przelot a jak do niego znajdzie sie jeszcze ksiazka serwisowa to super. :crossy: Uwazam ze lepiej zaczac przygode motocyklowa na lzejszym moto i potem isc w gore. Na takim moto lepiej nauczysz sie odruchow, panowania w ekstremalnych sytuacjach, etc. Pojezdzisz pare latek, zmienisz pare razy i w koncu znajdziesz to czego szukalesz jak np. moja skromna osoba: zaczynalem od Virazki 535, potem Triumph speedmaster 800 przez 2 sezony, w zeszlym roku 2.3 litra szalenstwa na 2 kolach. Bierz - a jak nie wezmiesz to wyslij chociaz namiary na kumpla. Kto wie - moze ja kupie :bigrazz: Pozdro Cender
  21. Wlasnie to mialem na mysli Adam - 883 to jest motorynka w porownaniu z Bonnevillem lub Kawa. Ale Dziewul wlasnie to chcial kupic a nie 1200. Ja wybralbym Triumpha i na razie nic w nim nie robil poza wymiana wydechow. Silnik Triumpha ladnie sie zbiera, pracuje rowno no i ma typowy brytyjski gang. Kupowanie moto dla gangu to juz mocna przesada - ale jak wielu przede mna napisalo - Dziewul skoro chcesz kupic HD a tak mozna wywnioskowac z Twoich wypowiedzi to po co szukac usprawiedliwienia na Forum. Stac cie to kup. Nie ma w tym nic zlego. IMHO sportster to nie jest maszyna na ktora warto zwracac uwage - wolne, brzydkie, nie ma toto hamulcow, maly zbiornik, twarde siedzenie, a jakosc wykonczenia jak w traktorze. Jedyne fajne co jest w tym moto to skrzynia i naped pasem. Ale ten gang - aha musisz kupic sobie wydechy Screamin' Eagle coby ladnie brzmialo bo na fabrycznych pracuje jak kosiarka. A to juz kilka tysiecy extra. Co do Kawasaki - jako zagorzaly milosnik Triumpha moge tylko stwierdzic - fajna kopia i nic wiecej. Troche jak Drifter - wyglada jak Chief ale nigdy nim nie bedzie. Triumph to Triumph :notworthy: Pozdrooffka, Cender
  22. Mala korekta - autor pytal sie o HD Sportster 883 - a to jest wol nad woly. Oczywiscie mozna powiedziec ze zaden problem przerobic toto na 1200cm3. Ale to juz nie to samo
  23. Banda gawedziarzy kurffa mac. Jedziesz na Modlinska i bierzesz Bonnevilla na jazde probna, jedziesz do Liberatora i bierzesz HD na jazde probna, potem kawalek dalej na Al. Prymasa 1000 lecia masz salon Kawy. Przejedz sie tymi motocyklami i sam podejmij decyzje a nie polegaj na tym co przeczytales w jakims katalogu. Co do porownan Kawy i Triumpha - mialem 2 Triumphy: Speedmastera na ktorym nakrecilem 25kkm w 2 sezony i Rocket III - ani jeden ani drugi sie nie psul. A jak ci gangu brakuje to uwierz mi sa firmy ktore sprzedaja wydechy do Triumpha - zerknij na www.thunderbike.nz tam masz pare filmikow. Z drugiej strony rozumiem twoj dylemat - legenda (HD) czy cos oryginalnego? Ja powiedzialem sobie ze bede mial Triumpha i HD w garazu. Kiedy? Jak mnie bedzie na to stac. A co do Sportstera - coz smigalem paroma sztukami i stanowczo musze stwierdzic ze Sportster to zdecydowanie ostatnie moto ze stajni HD ktore chcialbym miec (no moze poza VRodem i Electra Glide - ) Polegaj stary na wlasnej ocenie - jak kupujesz buty to tez sie kumpli radzisz? Cender
  24. No z tym gangiem to zalezy co przerobisz. Mianowice Triumph America i Speedmaster maja zaplon co 270 stopni i gang dosc podobny do V2. Mnie osobiscie sie nie podoba takie rozwiazanie i wole gang Bonneville gdzie masz zaplon co 180stopni. Po prostu on brzmi jak 100% Angol. Ale coz - prawa rynku. A jak chcesz posluchac jak brzmia Triumphy to zajrzyj tu: http://www.bonnevilleamerica.com/audio_video.html oraz tu http://www.thunderbike.co.nz/sales/speedma...mastermfflr.htm Milego sluchania ;) Pozdro, Cender
×
×
  • Dodaj nową pozycję...