
Dex
C.Y.C.-
Postów
322 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Dex
-
Jacus, masz racje. Wszak ten "rekini pyszczek" sprawil, ze impulsywnie wymyslilem imie Twojego power cruisera. Pamietasz? hihi:)
-
Czy wypinać akumulator do ładowania?
Dex odpowiedział(a) na woody temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Panowie, ja jestem zwolennikiem wyciagania na okres zimowo - postojowy aku. W przypadku, kiedy to w garazu panuje zima temp. pokojowa, wystarczy ograniczyc sie do poodkrecania wszelkich kabelkow popodlaczanych do aku i okresowo go doladowywac. Ot i cala filozofia. -
Cm3, taka dziwna lampa jest tylko w kawasaki w wersji podstawowej. Luknij jaka jest w wersji classic, a wszystko bedzie jasne :) Jacku (Draco), przypominam, ze i vn 800, czyli moj Big dandy ma cos takiego w skrzyni, ze za cholere na postoju nie wrzucisz zadnego biegu niz z 1 na luz np. To baaaaaaaardzo duze udogodnienie.
-
Spoko majkelpl. Motocykl miales fajny. Mnie chodzilo tylko o zwrocenie uwagi na to iz jest dzial forum bardziej odpowiedni do umieszczonia Twojego posta :bigrazz:
-
No dobra majkelpl. ale dlaczego nie umiesciles swojego postu w dziale "gielda" ? Oj chlopie, chlopieeeeeee, nie po to forum jest tak rozbudowane tematowo, by spamowac byle w temac sie wciac. PS Jesli urazilem,sorka.
-
Nie moge sprzedac motocykla :(((
Dex odpowiedział(a) na zysio temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Panowie, jak juz wczesniej bylo wspomniane, duzo zalezy od odpowiedniej ekpozycji motocykla (dobrej jakosci foty itd.) Wiem to z autopsji bo sam zanabylem moto poprzez info na allegro. Obejrzalo sie, zadzwonilo, umowilo, przejechalo i zanabylo :icon_mrgreen: A swoja Prince po wypadku sprzedalem wlasciwie "z marszu" po miesiacu od zdarzenia, bo klient niejako sam sie zglosil, a ja wtedy nawet nie myslalem o sprzedazy :) -
A ja polecam wybebeszyc wydechy. Uzyskamy wtedy piekny basowy dzwiek rasowego vn. Polecam.
-
Piekny. Sam kiedys ujezdzalem draga stara, ale ten drag przerobiony na draga jest super :D
-
Jusza, prosze nie uogolniaj. Jezdzilem piec sezonow dragiem i w kontaktach z przedstawicielem - dealerem yamahy bylo spoko, a serwis wywiazywal sie. To raz. A dwa, to na yamasze swiat sie nie konczy. No ale kazda pliszka swoj ogonek chwali :buttrock:
-
Ładowanie akumulatora motocyklowego
Dex odpowiedział(a) na jusza temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Aku katamaranow maja rozne pojemnosci- to raz, a dwa, podobnie jak i w samochodach, w moto tez sa rozne wartosci Ah. A wracajac do meritum sprawy, to w wiekszosci motocykli sa aku zelowe, ktore PONOC wymagaja ladowania o wiele mniejszym pradem i tzw. impulsowo. Z autopsji wiem, ze normalnie mozna je ladowac zwyklymi prostownikami "samochodowymi" i nic sie im nie dzieje. Tak robie i ja i spoko. Prostownik jest automatyczny i obniza prad ladowania w miare naladowania aku. wiec rob tak jak dotad i nie przejmuj sie jakimis teoretycznymi dyrdymalami. -
Nie przesadzaj :banghead: Z autopsji wiem, ze nie sa tak dokladni. Wystarczy ze sa swiatla i juz.
-
Dżejsi, smigaj bez prawka i nie przejmuj sie niczym. Sezon jeszcze trwa :banghead:
-
No tak, iscie niefortunne porownanie. To tak jakby sie porownalo kaczke do gesi :banghead:
-
Dokladnie, bo nie ma wiekszego obciachu niz szukanie luzu na postoju na swiatlach np.
-
Zgadzam sie z przedmowcami, ze nic nie szkodzi. A wrecz POWINNO sie hamowac silnikiem. Nalezy jedynie pamietac o szprycy gazu przed zejsciem o bieg nizej np :icon_mrgreen:
-
Moim Dandusiem (vn rocznik 2000) w tym sezonie kole 15 kkm. Princa w zeszlym kole 20 kkm (drag 650 rocznik 2000).
-
Milek, wlasciciel salonu pewnie uruchomilpiecyk bez ssania i dlatego praca silnika byla kiepska. jan kalin, wskocz na strone http://www.vroc.org/ to wszystkiego sie dowiesz o miedzynarodaowym klubie vnowcow :) Poza tym, ja na swoim vn (jak juz wczesniej wspomnialem) SPOKOJNIE pieke 140, 150 km/h i wcale to nie jest walka z wiatrem jak napisales. A i przyjemnosc z zjazdy wystepuje rowniez przy predkosciach wyzszych niz wspomniane. Wystarczy miec odpowiednia szybe ktora daje komfort :) Pewnie, ze mozna pyrkac stowka jak po miescie - tez tak lubie, ale odkrecic tym sprzecikiem, to najwieksza przyjemnosc. Zgadzam sie co do bezawaryjnosci vn. W tym sezonie zrobilem Dandim jakies 14 tysiakow i nic sie nie wydarzylo.
-
Haha, Rafal, doceniam Twoje poczucie humoru. A tak przy okazji, to dla mnie przyjemnoscia jest i odkrecic i kulac sie spacerowo stowka. Spoko. PS Takimi maksymalnymi predkosciami da sie i gierkowka smigac, a ona w wiekszosci to droga ekspresowa:P
-
Wlasnie wrocilem z Lodzi. To ode mnie jakies 200 km palowania gierkowka i.................... brak "dzwieku" Znaczy, ze cosik sie przepalilo w wydechu lub wypadlo. No, zobaczymy jak piecyk wystygnie.
-
zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)
Dex odpowiedział(a) na bronx temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
I pamietaj o okresowym podladowniu aku. To nic, ze bedzie w domciu i ciepelku, ze nie bedzie eksploatowany. Nie pozostaw go samego sobie. Sprawnosc aku samoistnie maleje w stosunku 1 % na iles tam dni (czy cus takiego), wiec - tak jak wpomnialem - trzeba go podkarmiac, by na new sezon miec go w pelni zdrowego:) -
Rafal, duzo jezdze i tranzytowe 140 zapinam spokojnie, a i lubie pogonic piecyk na autobanie do 170 i tez spoko. Wcale wiatr nie zwiewa, nozki z przodu i trzymam sie kierownicy :banghead: Byc moze to zaleta dosc duzej szyby. Poza tym, jak wspomnial moj przedmowca, ta 800-tka zaskakuje i moca i wygladem. Czesto motocyklisci ze zdziwieniem w oczach przyjmuja moje wyjasnienia ze to "tylko" 805 cm3 myslac, ze to cos wiekszego jest.
-
Lemon, odradzam waldka. Lepiej zanabadz draga. To nie problem miec kawal ciezkiego zelastwa, lecz problemem moze sie okazac powolne manewrowanie na parkingu lub cofanie motocyklem. Liczmy sily na zamiary :banghead: A poza tym, REALNE osiagi draga nie odbiegaja od waldka, ktory cierpi na "przerost formy nad trescia" :biggrin: PS A moze pomysl o vn 800. Wymiataniem drag 1100 przy nim sie chowa :banghead:
-
Postaram sie opisac ta dalegliwosc. Otoz stalo sie to nagle. Stanalem na tankszteli, zatankowalem, uruchomilem silnik i...... no wlasnie - ten dzwiek. Nigdy go nie bylo do teraz. Ow dzwiek wydobywa sie tak jakby z przodu silnika a przypomina mi odglos szpilki lub agrafki wrzuconej do czegos metalowego i potrzasanej. Nie jest to stuk. Jak dodam gazu, jest, ujme jest, ale po chwili milknie. Mam takie odczucie jakby ktos wrzucil mi cos do wydechu, albo cos tam sie poluzowalo, chociaz wydechy sa wyprute. Jak przytkam reka dolny wydech, odglos zanika. Hmmm, co to moze byc? Pomozcie bo mnie szlak trafi. Dodam, ze piecyk chodzi ok i nie zauwazylem jakichkolwiek zmian w jego poprawnej pracy, czy tez spadku mocy. Moze ktos z forumowiczow ma jakies sugestie?
-
Szafir, mojego Dandiego juz tak odzianego w takie podnozki zanabylem. Sa solidne jak widac i dosc duze. Wygoda wielka, szczegolnie jak sie pokonuje jednym skokiem po 500 km :banghead: Jedynie g-molki bede musial sam zrobic, bo te w sprzedazy za cholere nie podejda.
-
Albo szukaj takich jakie sa u mnie: http://www.dexterxvs.com/urlop06.jpg http://www.dexterxvs.com/PICT4458.JPG