Skocz do zawartości

woody

Forumowicze
  • Postów

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O woody

  • Urodziny 09/03/1965

Osobiste

  • Motocykl
    virago 535
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    warmińsko-mazurskie

Osiągnięcia woody

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Hmm.. nie wiem czy we wszystkich jest tak samo.Ja mam Virażkę z 2000 roku i u mnie ta śruba jest na spodzie silnika ;) taka największa,14-stka chyba... Nie ma rady-musisz się położyć na glebie i zajrzeć.Jest owa śruba mniej więcej w środkowej części spodu (przekrój pionowy) na łączeniu obu połówek silnika.Jest największa.Powinieneś znaleźć bez problemu. Natomiast filtr oleju jest z prawej strony (jak siedzisz na moto).Tylko broń Boże nie odkręcaj całej pokrywy a tylko niewielką część w mniej więcej trójkątnym kształcie.Jest mocowana na 3 śruby imbusowe. Jak zechcesz- poślę Ci serwisówkę.Jest w PDF. Pozdrówko woody
  2. Dzięki. Zamieścił się temat,ale tekst już się mi odkleił :biggrin: Przytrzymałem Virażkę na ssaniu zbyt długo i kolanko wydechu zbrązowiało. Można to jakoś doczyścić,przepolerować? Chromowanie na razie pomińmy...
  3. Dziękuję wszystkim za opinie. Pozdrawiam. woody
  4. Dziura w bocznej klapie ??? Ostatnią prawdziwą dziurę jaką widziałem ,to była ta w mojej kieszeni,gdy wyszarpnąłem zwitek banknotów na zakup Virago :) . Po tym wyczynie ,jakiś dłuższy czas chyba ,nie będzie mnie stać na spoglądanie w żadne szparkodziurki hi hi... Serio -CiasnyB- jest jakiś wtyk?
  5. Eee,nie ...Tak zupełnie wystudzić silnik aż do wiosny to nie... Przepalanko będzie,ale tylko czasem.I krótkie przejażdżki wokół komina żeby olej w silniku rozprowadzić :)
  6. Dzięki . Pominę więc chyba to rozpinanie ... Upierdliwa czynność-mało miejsca ,ciasno z odkręcaniem śrubek.Przyjmuję,że paskudztwo wszelkie jakoś się przez odpowietrznik+ rurka wydostanie bez szwanku dla moto. Tylko wypowiedź Piotrusgsx o rzekomym podawaniu prądu na przewody wysokiego napięcia trochę mnie niepokoi - żart taki chyba :) woody O,pardon. Nie Piotrusa ,ale wypowiedź IG x o tym napięciu ....
  7. W garażu nie jest zimno :) Czyli nic nie powinno się w elektryce pokaszanić jeśli nie odepnę aku?
  8. Wybaczcie pytanie laika... Wiadomo,że poza sezonem należy co jakiś czas doładować akumulator.Czy koniecznie w Virago 535 należy każdorazowo odpinać klemy ,czy też można (przy wyłączonej stacyjce rzecz jasna) podłączyć do aku prostownik bez odłączania klem? Pozdrówko Woody
  9. Czarczi... sorki,ale mało na podłogę z krzesła nie spadłem :flesje: Dzięki Cobra-wilgoć z powietrza powiadasz... No inaczej być nie może... Pozdrówko woody
  10. Proszę o wyjaśnienie.Może to jakieś proste zjawisko fizyczne... Jak odpalam moto po jakichś 2 dniach od ostatniego jeżdżenia to z dolnego tłumika (taka sobie dziurka tam jest o średnicy ok 1 mm) kapie woda dopóki się maszyna nie nagrzeje.Taka plama ok 10 cm średnicy. Sądziłem,że woda w benzynie ,a ponieważ rezerwa była to zlałem wszystko do przezroczystego Peta,a tam może kropla lub dwie wody po wielokrotnym tankowaniu... Skąd ta woda się bierze w tłumiku ? Pozdrawiam woody :flesje:
  11. Cześć. Ja mam stosunkowo młodą virażkę (2001, garażowana,zadbana itd) i powiem Ci ,że od wiosny,gdy zrobi się cieplej,to ssanie nie jest u mnie potrzebne przy odpalaniu.Nie mam przepałów,ot 5-6 l/100 km w zależności od sposobu jazdy.Chyba więc nie masz problemu... Poczekaj może do jesieni.Mam latem to samo tzn jak włączę do oporu ssanie to gaśnie ( przypuszczam,że wtedy zalany).Włączam bez ssania,operuję manetką gazu ,dopóki się trochę nie zagrzeje. Potem już spoko poli równo na wolnych. Z licznikiem nie pomogę,bo hmm nie miałem takiego problemu :wink: Pozdrówko woody
  12. Dzięki za info. Zatem nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogodzić się z tym,że puka... Choć wolałbym słyszeć tylko sympatyczne dumdanie Virażki :) Ale... hmmm.. będę czuwał nad tym odgłosem :) Pozdrawiam Woody
  13. Dzięki za reakcję. Tak jest, stuka na niskich obrotach (na wolnych wyraźnie) .Czyli,że normalne tak? Nie katuję maszyny,ot przejażdżki za miasto po parędziesiąt kilometrów-poprzedni właściciel to nie wiem,ale raczej nie próbował stawiać na koło ;) Był rzeźnikiem,ale tylko z zawodu :( .Do pracy dojeżdżał. Jednak, to chyba nie może być normalne .Jak się wsłuchać, to bardziej u nasady kosza napierdala, czyli bliżej wału... Byłem z tym w serwisie Yamahy w Olsztynie,ale jak dojechałem to był gorący i bez stuków.Mechanik obejrzał,osłuchał i mówi, żeby do bańki nie brać. Fakt-może się trochę czepiam,ale co, perfekcjoniści z Japonii zaprojektowali żeby stukało?? Może ktoś jeszcze się odezwie? Pozdrówko Woody
  14. Witam. Proszę o radę mechanika/użytkowników. Virago 535 z 2000 r przebieg 12 tys km (pewny raczej).Po lekkim rozgrzaniu (5-10 min na jałowym) pojawia się stukanie z prawej strony silnika (od strony sprzęgła).Na zimnym tego nie ma.Nie jest to delikatne cykanie o którym czytałem,że normalne ,bo z kosza sprzęgłowego,tylko bardziej stukanie... Jak się bardzo rozgrzeje to raczej ustaje.Zwiększam obroty to milknie. Jak przyłożyć ucho :( do pokrywy gdzie jest sprzęgło to właśnie stamtąd stuki... Sprzęgło nie ciągnie ,normalnie wysprzęgla. Brakuje mi porównania ,jak to jest w innych takich maszynkach. Czyli ,czy to normalne? Czy tam jest jakieś łożysko? W serwisówce piszą,że wał pracuje na panewkach,ale w skrzyni biegów już parę łożysk jest.. Wałek główny, zdaje się, na łożyskach.Czy on pracuje stale nawet na jałowym biegu silnika? Czy już odkręcać pokrywę i zajrzeć do środka,czy można jeździć dopóki objawy nie będą wyraźniejsze? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Woody
  15. Witam. Mam (chyba) kłopot z hałasami z silnika. Mianowicie- na nie rozgrzanym silniku słychać stukania/cykania spod dekla gdzie pracuje sprzęgło (czyli prawa strona).Stukanie/cykanie zamienia się tylko w cykanie gdy wcisnę klamkę sprzęgła. Po mocnym rozgrzaniu jest tylko cichutkie cykanie ... Czy tam jest jakieś łożysko ,podobnie jak w samochodach (wyciskowe sprzęgła) które trzeba już wymienić ? Virago 535 2YL z 2000 r o przebiegu 12 tys km. Było tak ,od kiedy kupiłem ( w maju) i nic się nie zmienia,ale trochę pękam, czy już jakieś inwestycje niezbędne... Zawory OK,olej OK,świece OK -to co może hałasować? Pozdrówko woody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...