Skocz do zawartości

qunio

Forumowicze
  • Postów

    289
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez qunio

  1. Wiem że to dziwne, ale tak jest. Na zimnym jest cicho jak przejedę kawałek ostro zaczyna dzwonić - słychać go na wolnych i przy schodzeniu z obrotów centralnie z prawej strony - nie wiem co tam jeszcze by mogło wydawać taki dzwięk? Jak odczekam trochę i odpale znów jest cicho do nastepnej ostrej jazdy.
  2. Witam Śledziłem sprawe tego chałasu przez jakiś czas i wygląda to tak: jak jeżdżę agresywnie gaz hamulec na winklach z dużą ilością negłego zamykania gazu z wysokich obrotów i przegazówek przy redukcjach to potem po zatrzymaniu i lekkim przegazowaniu przy schodzeniu z obrotów ewidentnie słychac łańcuch rozrządu - słychać go też trochę jak sobię wolno jadę. Jak zgaszę silnik i chwlę odczekam to po odpaleniu znów jest cicho. Genralnie przy spokojnej jeździe nie słychać łacucha a jak dam do pieca to sie oddzywa - przynajmniej przez jakiś czas. Czy to normale i tak ma być? Czy możliwe jest że 5 km ostrej jazy tak wyciąga łańcuch rozrządu że później napinacz musi przeskoczyć o ząbek? Dlaczego od razu nie przeskoczy tylko dopiero po postoju i powtórnym odpaleniu?? Nie szukam dziury w całym, ale chciałbym sie dowiedzieć dlaczego tak sie dzieje i czy to aby bezpieczne :-) Z góry dzięki Panowie!
  3. Witam tarcze maja przebieg niecale 1000 km nie maje zadnego zuzycia. http://www.allegro.pl/item1003172796_tarcz...zr_zxr_gpz.html
  4. Witam na jakiś czas zrezygnowałem ze sprzedaży, ale teraz znów proza życia do mnie puka i musze go oddać (nie za darmo oczywiście ;)) Jeszcze raz polecam stan techniczny jak i wizualny sie nie zmienił przybyło tylko przebiegu o około 1000 km oraz została załozona nowa fajka z przewodem wysokiego napięcia. Motocykl opłacony! Więcej informacji pod numerem podanym w pierwszym post-cie. Pozdrawiam
  5. Power Commander to urządzenie typu plug-and-play, które wpina sie w standardowe wtyczki w danym motocyklu a co z tego wynika to to, że każdy PC jest wyposażony we wtyczki pod konkretny motocykl. Nie wiem czy jest mozliwa przeróbka wtyczki, ale napewno nie jest tak, że urządzeni pasuje do każdego motocykla. Z mapami nie ma problemów wszystkie wraz z kompletnym oprogramowaniem potrzebnym do ich wysłania do PC i modyfikacji są dostępne na ich stronie. Kabel do połącznie z komputerem to zwykłe b mini sam niedawno kupywałem. Oczywiście te mapy ze strony dają poprawe, ale nie maksimum osiągów - do tego potrzebna jest hamownia i jakiś chłop co wie jak sie do tego zabrać a nie wiem czy w Polsce jest takich ludzi pod dotatkiem - szczerze wątpie. Pozdrawiam
  6. Cześć akuratnie mam na zbyciu tarcze EBC Pro-lite prawie nówki przejechałem na nich na zx6r 95 niecałe 1000 km po czym sprzedałem motocykl na oryginałach - nie brały udziału w żadnym wypadku są w oryginalnych pudełkach nawet paragon gdzieś na nie mam który opiewa na sumę 1250 zł bo tyle mnie kosztowały oddam za 400 więc tanio bo mi leżą i tylko kurz zbierają. Są to naprawdę dobre tarcze bez jakichkolwiek luzów, są lżeszjsze od oryginałów i ładniejsze, że nie wspomnę, że w pełni pływające. Zresztą można na stronie EBC sobie poczytać. Ich symbol to MD 4008 LS. Moge wystawić na allegro. Jak coś to na priv! Pozdro
  7. Cześć stosuje się podkłądki dystansujące pod mocowanie amortyzatora w celu podniesienia tyłu w niektórych motocyklach - nie wiem czy u Ciebie jest to możliwe. Niektóre nawet maja fabryczną możliwość zmiany wysokośći ("rear ride height") . Charakterystyki pracy amortyzatora jako takiej taki zabieg nie zmienia, zmienia natomiast geometrie zawieszenia oraz dostępny prześwit - w uproszczniu motocykl będzie Ci szybciej reagował na przeciwskręt, szybciej skręcał i mniej tarł podnóżkami o asfalt jadąc na kolanie. Okupione to będzie zmniejszeniem stabilności, ale jak zmiana będzie nie wielka to pewnie nawet nie zauważysz a szybkoskętnośc napewno się poprawi. Podobny efekt uzyskuje sie wysuwając przody, ale nie wszystkie motocykla na to dobrze reagują na przykład w gsxr k1 którym jeżdzę lepiej jest jak lagi są ustawione fabrycznie. Na przeglądzię nie wiem czy ktoś to w ogóle zauważy i czy go to będzie interesowało - no chyba że chcesz ten tył jakoś dziwacznie zrobić. To tak w skrócie - proponuje poczytac o geometri zaiweszeń motocyklowych i ustawianiu zawieszeń. Pozdro
  8. Tak chyba jest z tymi napinaczami. Dzieki! Dzisiaj pojeździłem i wszsytko cicho jest teraz. Daruje sobie ten APE narazie. Sprzęt ma nalatane 46 tyś, ale nie jestem pewien czy te zegary sa akurat od tego egzemplarza bo jest odziany w osprzęt torowy i nie wiem czy poprzedni właściciel (Włoch) nie założył jakiś używanych na tor. Szerokości!
  9. OK dziękuję Panowie! Będę kontrolował sytuację nasłuchując uważnie :). Mam taką teorie żę teraz napinacz poprostu przeskoczył o ząbek i będzie spokój - mam nadzieję, że sie sprawdzi! Faktycznie są momenty że ten silnik pracuje jak w starym fire blade a czasem coś tam w nim zadzwoni,no ale jak jeden gość kiedyś napisał na forum gsxr -"niegdy nie słuchaj tego silnika!" Pozdrawiam
  10. To samo co K1 z tym wyjątkiem, że z roku 2000 a nie 2001. Pozdro
  11. Witam dzisiaj gdy wróciłem z jazdy usłyszałem lekkie dzwonienie po prawej stronie gdy silnik schodził z obrotów (motocykl mam niedługo nie wiem czy tak było wcześniej, ale chyba nie). Myślę sobie łańcuszek alibo napinacz. Poszedłem do domu postudiowałem serwisówkę i fora, poszedłem jeszcze raz odpalić sprzęt i tym razem wszystko cichuteńko żadnego dzwonienia. Poczekałem aż sie dobrze nagrzeje, przegazowałem kilka razy i dalej cicho. Co to mogło być? Czy ktoś ma podobne doświadczenia z takim gsxr'em? Chce tym sprzętem trochę polatać po torze i tak sie zastanawiam czy by nie założyć manualnego napinacza APE. Czy ktoś sie może orientuje gdzie to można w Polsce nabyć? Z tego co widze to do mojego fabrycznego napinacza idzie jeszcze przewód z olejem i nie wiem co bym miał z nim zrobić gdybym zainstalował mechaniczny napinacz, zaślepić jakoś? Ale główne pytanie odnosi się do tego dzwonienia, które ucichło i nie wiadomo czy powróci czy nie ;). Dzięki z góry za wszelkie sugestie Panowie! Pozdro
  12. Cześć ja mam jeden fajny a przynajmniej mi sie podoba Go fast or go home! Pozdro
  13. Ja używam do grzania opon suszarki do włosów dmucham se z 5 minut przed startem po całej oponie i jest ok ;) a tak poważnie to opona nagrzewa się gdy sie ugina dlatego w oponie o niższym ciśnieniu obserwuje się większy wzrost temperatury. Znawcy twierdzą żę lepsze efekty daje ostre hamowani i przyspieszania pare razy niż slalom - ale slalom jest ciekawszy i w ogóle fajniejszy! Pozdro
  14. Jest jeszcze jedna metoda odpowietrzenia pompy którą stosuje mianowicie ściągnąć zacisk wypompować tłoczek/tłoczki po czym wepchnąc je z powrotem do końca - płyn płynie w odwrotna stronę i wypycha powietrze z pompy. Zawsze to u mnie działało. Pozdro
  15. qunio

    Tylko profeska

    Chodzi mi o tylni zawias, przeszukuje aukcje, ale nic poza seryjnymi niewiadomego pochodzenia sie nie trafia - może ten jakoś zreanimuje - na nowy mnie nie stać. Pamiętam raz na stronie aw była lista badań jakie trzeba mieć myslałem że to jakieś obowiązkowe, ale skoro wystarczy lekarz sportowy to super! Dzięki! Pozdro
  16. qunio

    Tylko profeska

    hehehe jakbym siebie słyszał normalnie to całkiem zabawne uczucie. W 95% sie z Tobą zgadzam i myślę żę jesteś my w bardzo podobnej sytuacji. Róznimy sie tym, że ja na tym całym Torze Poznań byłem dwa lata temu czyli miałem wtedy 24 lata. W moim mieście spotkałem człowieka który mi pomógł z transportem na tor i pokazał mi co i jak, ale za wszystko musiałem zapłacić sam - chociaż miałem nakleiki pewnej firmy to niestety nie udało sie załatwić żadnej dotacji co tylko świadczy o tym jak jest trudno a rozczarowania czasem są ogromne, pracuje na etacie jako tłumacz nie zrabiam kokosów praktycznie wszystko pakuje w motocykle a co odkładam to też w celach motocyklowych - tym żyję! Moja pierwsza wizyta na torze zakończyła sie startem w Pretendencie co może za mądre nie było, ale jakoś sie udało. Nie zamierzam najeżdzać na nikogo kto tam jeździ bo jak wysiadłem z busa i usłyszałem sam ryk sprzętów kręconych do końca to już mi nogi zmiękły, po zobaczeniu jak goście dają i na jakich furach to w ogóle odechciało mi sie wjeżdzać na tor. Na ulicy zawsze byłem kozak - mam blisko na Słowacje i jazda na kolanie 150 km/h to w sezonie dla mnie praktycznie chleb powszedni, ale na pierwszym treningu z wielkim trudem wyprzedzałem młódź na cbr 125 i chiałem zdezerterować - to zupełnie inna bajka! wszystko jest inaczej trzeba całkowicie zmienić styl jazdy łącznie z tym jak sie siedzi na motocyklu, ale to długa historia. Grunt sie nie poddawać w tym sporcie pewnośc siebie to podstawa a tą pewnośc buduję sie wyprzedzając innych - gdy wyprzedzi sie kilka osób to człowiek oddzyskuje wiarę w siebie i jedzie coraz lepiej. W sumie zaliczyłem dwa wolne jeden kwalifikacyjny i wyścig w którym byłem 18 na 25 najlepszy czas 1.58.050 co w zeszłym roku było już smiesznym wynikiem na końcu stawki tak szybko rośnie poziom w Polsce. Ale jak na pierwszy raz to chyba bidy nie było ;). Całkowity koszt zamknął sie w ok 1500zł co jest prawie moim miesięcznym wynagrodzeniem. Nie licze tu opon które już miałem, podnośnika i slizgów na kolana które dośc szybko schodzą. Pojechałem tym co miałem czyli kawą zx6 całkowita seria http://www.flickr.com/photos/30016260@N05/...in/photostream/ z 95 roku z wieloma niedomaganiami - rozbicie sprzęta oznaczołoby dla mnie finansowa klęskę i wysadziło by mnie z siodła na długi czas. Startowałem na ulicznych oponach juz troche zużytych w całej stawce miałem najstarszy i najsłabszy motocykl i z tego co pomietam to nikt na szosowych oponach wtedy nie jechał. Doświadczenie warte tych i większych pieniędzy uwierz mi. Jak Ci szkoda tego motocykla to kup sobie tańszy - ja przynajmniej z takiego założnie wychodzę - z kórego rozbiciem będziesz mógł sie jakoś pogodzić. Tam większość mówi że ja to tylko tak dla przyjemności, ale jak gaśnie czerwone światło to każdy ciśnie ile wlezie ot taka ludzka natura a zwłasza chłopska - potrzbujemy rywalizacji i koniec. Teraz mam gsxr 750 k0 i duże nadzieje na starty w tym sezonie. Apropos nie miałby ktoś a zwłaszcza do kolegi Śliwa to pytanie kieruję jakiegoś amortyzatora przywoitego na zbyciu? I jeszcze tak przy okazji mógłby mi ktoś powiedzieć jakie badania lekarskie są teraz wymagane do startów bo nie mogę nigdzie znaleść a ten cały PZM z Bożej łaski mi nie raczy odpowiedzieć na to jakże prostę pytanie - wiem że ma byc EKG EEG i coś tam jeszcze . Z góry dzięki! Pany kochane warto na ten Poznań choć raz pojechać jak dla mnie to jest wypasiony obiekt normalnie no, ale niegdzie indziej nie byłem - może uda sie Brno w tym roku. :) Pozdro
  17. Ok tak chyba zrobie chociaż podoba mi sie przeźroczysty a oryginał jest chyba czarny. Pozdrawiam
  18. Ok. Dzięki! Może uda mi się znaleśc coś przeźroczystego. quirim jestes pewny czy to bezpieczne??? ;) Nie śmierdzi ta wilgoć płynem za bardzo na ale do cholery skąd sie to bierze? Jak wytre wieczorem to na rano już jest z powrotem a nie ma żadnych wycieków obok wężyka zreszta to wygląda jak mgiełka. Płyn tez mi nie ubywa w zbiorniku.
  19. Witam na rurcę która łączy zbiornik płynu hamulcowego i pompe przedniego hamulca wytraca mi się taka jakby kondensacja - jest to przeźroczysta nieoryginalna rurka i obawiam sie że to pocenie sie to płyn hamólcowy który jakoś sobie tam przecieka- czy to możliwe? Z jakiego materiału powinna być ta rurką żeby była odporna na przesączanie płynu i gdzie taką nabyć? Z góry dzięki za sugestie Pozdrawiam
  20. Cześć jeśli sam nie dasz rady a do N. Sącza masz nie daleko to polecam z czystym sumieniem CM Pazgan http://www.motocyklepazgan.pl/ Ceny za serwis mają naprawdę konkurencyjne serwisowałem tam wszystkie swoje sprzęty a było ich z 5 i jestem bardzo zadowolony. Jak tylko mi sie niechce samemu robić zawsze do nich podrzucam. Pozdro
  21. hehe most hillarious! Dzięki Panowie za wkład! własnie stałem sie posiadaczem używanych zacisków wraz z przewodami w cenie 90zł chyba nie drogo. Zaciski może sie na coś jeszcze sprzydadzą a balszki przłoże do siebie i bedzie tak jak fabryka chciała. W serwisie nie pytałem a to faktycznie czasem najlepsza opcja. Ps Blaszki w tym wypadku nie są zabezpieczeniem. Pozdrawiam
  22. hehe dlaczego? to dobry motocykl jest! i połer komendera mo! ;) tylko nie ma blaszek na zaciskach, klocki i tak trzymaja sie na czym innym - ale fakt właśnie chyba znalazłem całe zaciski i dla świętego spokoju kupie i przełoże te blaszki chociaż żadnych konkretnych argumentów dlaczego jazda bez nich jest zła nie usłyszałem. Pozdrawiam
  23. Tak oryginalkne tokico czterotłoczkowe chodzi mi o te blaszki które są na wierzchu zacisku przykręcone dwiema małymi śrubkami i powstrzymują klocki przet telepaniem :)
  24. Właśnie szukam może mi ktoś sprzeda same te blaszki - zobaczymy. Tak, jeździłem a poprzedni właściciel to sie nawet bez tych blaszek ścigał bo motocykl jest przygotowany na tor. Nie odczułem nic niepokojącego oprócz tego że jak przepycham motocykl przód tył to klocki robią "stuk" "stuk" i w czasie jazdy też czasem stukną, ale rzadko. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...