Skocz do zawartości

hiszpan

HALO Szczecin
  • Postów

    1143
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hiszpan

  1. olej do 2T ma dodatki powodujące: - dobre wymieszanie się z paliwem - nie rozwarstwianie się od paliwa - możliwie małe kopcenie - nie osadzanie sie nagaru Olej do 4T takich dodatków nie ma bo ich nie potrzebuje. Tak więc może się zdecydowanie gożej spalać, tworzyć nagar no i kopcić jak skunks no i co najważniejsze nikt nie da głowy jak zniesie to silnik.
  2. albo z bliżej nieznanych powodów dochodzi do spalania stukowego. ono także zazwyczaj pojawia sie dopiero podczas ostrego przyspieszania zwłaszcza od niskich obrotów. Na obrotach jałowych cisza, podczas normalnej jazdy cisza a przy otwarciu przepustnicy i ostrym przyspieszaniu wszystko w silniku dzwoni... pamietacie silnimi PF125p czy Poldka? Tam było to niemal normą... zwłaszcza na uwczesnych paliwach.
  3. tak takie oznaczenie jest podawane w calach. tak oznaczane sa opony diagonalne. coby sobie toto przeliczyć z grubsza na mm mnozysz przez 25,4.
  4. mam alarm i blokadę na tarczę. alarm kupiłem: www.ampio.pl zakładałem sam więc tylko ja wiem co jest gdzie założone i co jest poodcinane :D mam 2 czujniki: radarowy - reaguje na zbliżenie sie do pojazdu bliże niz odległość zadana i ostrzega "intruza" przechyłu - reaguje na postawienie moto z podstawki a nawet na mocniejsze puknięcie/bujnięcie. alarm ma immobiliser współpracujący ze stacyjką - próba obejścia stacyjki lub lej wyłamania wywołuje natychmiastowy alarm i uniemożliwia uruchomienie silnika. jedyną wada jaką znalazłem jest dość duży pobór prądu powodujący, że moto po ponad tygodniu stania czasami ma kłopoty z odpaleniem ale od kiedy to moto ma stać ponad tydzień? :D
  5. nie moja torba nie ma żadnych dziwnych kształtów dna. jest jak na fotkach ze strony Louisa. Ma proste płaskie dno. Dlaczego piszą że to Enduro diabli wiedzą... Ale mnie to nie interesowało. spodobała mi sie jakość i cena wiec kupiłem i jestem zadowolony. pozdrawiam!
  6. Enduro to nie moja działka ale... KLE to tak naprawdę stara sprawdzona konstrukcja. Dominator też od lat jest niemal nie zmieniony Transalp tez przez lata niemal się nie zmieniał. Tak wiec sa to konstrukcje sprawdzone, silniki nie sa wysilone wiec jeśli sie im nie pomoze to raczej sa nieśmiertelne. Co do turystyki to kanapa jest nie za bardzo bo to co sie sprawdza w terenie (wąska kanapa, wysoko środek ciężkości , miekkie zawieszenie z długim skokiem) raczej nie pomaga na drodze. Wygoda siedziska na długiej trasie prawdopodobnie daje w kość kierowcy i pasażerowi bo kanapa wąska. Jeśli planujesz turystykę w plenerze to jest to jednak propozycja godna uwagi. Nie jest to hard-enduro ale da sobie radę na leśnej drodze, a i na asfalcie jakoś sobie jedzie.
  7. Enduro to nie moja działka ale... KLE to tak naprawdę stara sprawdzona konstrukcja. Dominator też od lat jest niemal nie zmieniony Transalp tez przez lata niemal się nie zmieniał. Tak wiec sa to konstrukcje sprawdzone, silniki nie sa wysilone wiec jeśli sie im nie pomoze to raczej sa nieśmiertelne. Co do turystyki to kanapa jest nie za bardzo bo to co sie sprawdza w terenie (wąska kanapa, wysoko środek ciężkości , miekkie zawieszenie z długim skokiem) raczej nie pomaga na drodze. Wygoda siedziska na długiej trasie prawdopodobnie daje w kość kierowcy i pasażerowi bo kanapa wąska. Jeśli planujesz turystykę w plenerze to jest to jednak propozycja godna uwagi. Nie jest to hard-enduro ale da sobie radę na leśnej drodze, a i na asfalcie jakoś sobie jedzie.
  8. nie nie pamietam.... ale... na www.louis.de jest ta torba nadal w ofercie... sa 2 warianty. ceny : Bestellnr. Produktbezeichnung Preis in € Anzahl 10025327 TANKRUCKSACK MOTO-DETAIL *ENDURO* RIEMENBEF. 39,95 10025328 TANKRUCKSACK MOTO-DETAIL *ENDURO* MAGNETBEF. 44,95 boczne sakwy z kolei: 10025339 SATTELTASCHEN *SLOPE* MOTO-DETAIL-GEPRAEGT PAAR 39,95 te numery na początku to numery zamówieniowe. po wejściu na stronkę louisa pozwalają znaleźć artykół, opis, cenę fotki itp.
  9. u mnie w SV magnesy trzymają rewelacyjnie. Zawsze jednak mogę dodatkowo zamocować torbę paskiem za główkę ramy( ze względu na bezpieczeństwo wolę jednak aby torba spadła niż ma się dyndać na pasku i ewentualnie zaczepić o coś wytrącając moto z równowagi zablokować koło, kierownicę czy inne tego typu chece) dość dziwny kształt zbiornika w SV (od dołu) uniemożliwia dodatkowe zamocowanie tankbagu do zbiornika za pomocą dołączonych pasków z klamrami. Co do trzymania w innym moto to nie odpowiem bo nie wiem jak sie torba zachowa. Magnesy są jednak naprawdę dośc mocne. Dodatkowo jak trzymasz kierownicę to od przodu do ciebie dociska torbę pęd powietrza, ty nie pozwalasz jej spaść do tyłu i na boki więc torba jedynie mogła by odfrunąć do góry ale o to troszczy sie grawitacja. Wg mnie nie ma szans aby podczas jazdy torba spadła. testowałem jazdę z gratami podczas wyjazdów wakacyjnych. przy predkościach 120-160km/h nie miałem z nią żadnych kłopotów.
  10. derbik nie dożył remontu... poległ na polu chwały lub na rondzie jak kto woli. Pan w Peugeocie 405 myślał że ma pierwszeństwo ale go niemiał. w efekcie tej pomyłki derbi zjednoczył sie z Peugeotem. To spowodowało, że remont był finansowo nieuzasadniony. Szkoda całkowita, kilka tygodni w gipsie, odszkodowanie i zakup SV.
  11. z motodetail jest tankbag 2 warstwowy (prawdopodobnie w Louis) dolna warstwa jest z szelkami wiec po odpieciu od moto (na zbiorniku zostaje podkładka z magnesami) zakłada sie obie warstwy spiete ze sobą jak DUŻY plecak. Mam, urzywam, polecam. Torby na każdym "piętrze" mają mapnik, w komplecie jest dołączany pokrowiec wodoszczelny (też z okienkiem) i dodatkowe paski do mocowania do moto (sam magnes jednak utrzymuje torbę nawet przy dużych prędkościach i pochyłach). Z tankbagu byłem tak zadowolony, że na tegoroczne wyjazdy na targach w Berlinie kupiłem także sakwy boczne też z motodetail.
  12. kurczaki kiedyś widziałem enduro na bazie silnika i ramy od SV650. Na bazie SV1000 też pewnie by sie udało coś takiego wykonać. Nowa Sv1000+ koszty przeróbki chyba wyjdzie taniej niż 120000zł a na dodatek moc bedzie około 120 koników :D chyba otworzę taką montownię :D jeśli highland sie sprzedaje to i takie cuś sprzedam :mrgreen:
  13. pamietaj że jest: 1 ślisko 2 ślisko 3 ślisko ... 123556457546 ślisko tak więc spokojnie, powoli i bez gwałtownych ruchów czyli spokojnie i powoli :D niestety jest to jedyna zasada bezpiecznej jazdy. czasmi niestety kończysz hamowanie np na studzience lub pasach wymalowanych farbą chlorokuczukowa i wówczas nawet powoli jest za szybko... to samo tyczy zakrętów czy ruszania. reszta w 100% dokładnie jak pisali poprzednicy
  14. prawdą jest, że silnik 2T jeśli mu się zamknie przepustnice to dostaje tylko tyle mieszanki ile pochodzi z dyszy obrotów jałowych (stanowczo za mało jak na hamowanie silnikiem bo zazwyczaj kręci się on kilka razy szybciej niz na jałowych obrotach) w tym przypadku może to być stanowczo za mało do poprawnego smarowania. część rozwiązań 2T z tego co wiem ma jednak dozownik i ten jest napędzany właśnie bezpośrednio czy pośrednio z wału korbowego. im szybciej keci się wał tym więcej oleju podaje dozownik. tak więc nawet podczas długiego i intensywnego hamowania silnikiem dozownik czały czas podaje tyle oliwy ile trzeba. moje wnioski sa wiec następujące: - silnik 2T bez dozownika - hamowanie silnikiem może doprowadzić do przytarcia silnika. - silnik 2T z dozownikiem - nawet hamowanie silnikiem nie powinno doprowadzić do zatarcia silnika. nie jestem specem od 2T wiec mogę sie mylić jeśli tak poprawcie mnie. Jednak w posiadanym przezemnie kiedyś Derbi był dozownik i ten silnik znosił bez oporu hamowanie silnikiem, dożył bez remontu ponad 12000km.
  15. aha jeszcze tutaj jesat sporo na ten temat od strony praktycznej: http://www.put.poznan.pl/~rafal/technika/etylina.html 94, 95, 98, 98 super, 99 nitro, 99 absolut... Czy wiemy, co wlewac do baku? Czy dajac silnikowi do picia to, co w naszym mniemaniu jest lepsze, nie popelniamy bledu? Podobnie jak lejac do gardla denaturat, który zasadniczo "kopa" ma wiekszego, ale jego wplyw na organizm moze doprowadzic do nieciekawych efektów. Ponizej krotkie i klarowne wytlumaczenie podstawowych kwestii zwiazanych z liczbz oktanowa benzyny. Pozwala zrozumiec, dlaczego "wiecej" nie w kazdych warunkach oznacza "lepiej" Liczba oktanowa nie ma nic wspolnego z kalorycznscia benzyny. Liczba oktanowa jest teoretycznie liczona na podstawie wlasciwosci dwoch weglowodorow . Paliwo skladajace sie tylko z pierwszego z nich ma teoretycznie przyjeta liczbe oktanowa 0, a skladajace sie w 100% z drugiego ma liczbe oktanowa 100. Benzyna jest mieszanina roznych weglowodorow o wlasciwosciach gdzies pomiedzy jednym a drugim weglowodorem (obecnie raczej w okolicach tego drugiego). Liczba oktanowa danego paliwa moze tez byc wieksza od 100, jesli jego parametry przekraczaja te drugiego porownawczego weglowodoru. Liczba oktanowa oznacza glownie dwie wlasciwosci paliwa: temperature samozaplonu i predkosc spalania mieszanki (predkosc, z jaka plomien biegnie w mieszance), bo - o dziwo - benzyna w cylindrze nie wybucha (nie powinna, bo to jest dla silnika bardzo szkodliwe, o czym bedzie pozniej), tylko sie zapala od iskry i sferycznie sciana ognia biegnie od swiecy do brzegow cylindra (w sporym uproszczeniu). Predkosc, z jaka plomien biegnie, jest wlasnie bezposrednio zwiazana z liczba oktanowa benzyny. Predkosc, z jaka biegnie plomien w mieszance jest tez zwiazana z wieloma innymi czynnikami, na przyklad cisnieniem (stopniem kompresji). Im wyzsze cisnienie - tym szybsza predkosc spalania. Poza tym w pewnej temperaturze nastepuje samozaplon mieszanki. Im wyzsza liczba oktanowa mieszanki - tym wyzsza temperatura, i teraz dochodzimy do sedna. Podczas fazy sprezania cisnienie mieszanki rosnie. Rosnie automatycznie jej temperatura i jesli mamy mieszanke z benzyny o za niskiej liczbie oktanowej, to zanim wystapi iskra, mieszanka zapali sie sama. Wtedy dzieje sie tak fatalnie, ze ognisko zapalne wystepuje w wielu miejscach na raz (teoretycznie w calej mieszance jednoczesnie), zamiast w jednym miejscu, skad plomien rozprzestrzeni sie na cala przestrzen miedzy tlokiem a glowica. Efekty tego sa takie, ze spalanie nastepuje gwaltownie, i w duzo wyzszej temperaturze. Nazywa sie to spalaniem detonacyjnym albo stukowym i ma takie minusy, ze wypala dziury w tlokach, niszczy silnik. Dlatego nie nalezy stosowac benzyny o nizszej liczbie oktanowej, niz zalecana przez producenta. Ale to nie koniec; co sie natomiast dzieje, jesli wlejemy benzyne o wyzszej liczbie oktanowej ? Po pierwsze spalanie nastapi wolniej, a wiec nie spali sie cala benzyna; silnik bedzie mial mniejsza moc, poza tym niedopalone resztki benzyny beda sie odkladac w cylindrach, na tlokach i w ogole beda zdrowo syfic. Moc na pewno nie wzrosnie, raczej spadnie; wzrosnie za to spalanie i zuzycie silnika. Dlaczego w takim razie do mocniejszych silnikow leje sie leje sie benzyne o wyzszej liczbie oktanowej ? Bo moc silnika najlatwiej podniesc przez zwiekszenie stopnia kompresji, wtedy spalanie mieszanki nastepuje szybciej i przy benzynie o mniejszej liczbie oktanowej bedzie wystepowac spalanie detonacyjne. Reasumujac: Nalezy zawsze stosowac benzyne taka, jaka poleca producent silnika, chyba ze jest to silnik przez nas rasowany (wyzszy stopien kompresji). Jesli nie wiemy jaka producent benzyne poleca, to jest taka zasada, ze stosuje sie benzyne o najnizszej liczbie oktanowej, jaka nie powoduje pracy detonacyjnej. A teksty o tym, jak to ktos wlal do zwyklego, odprezonego silnika na benzyne 95 - jakas 99 super turbo, i jeszcze dorzucil jakies ekstra dodatki zwiekszajace liczbe oktanowa, i jego sprzet zaczal wygarniac jak maly odrzutowiec - mozna spokojnie wlozyc miedzy bajki. Wayne
  16. Liczba oktanowa Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. Liczba oktanowa - liczba określająca jakość benzyny jako paliwa silnikowego. Liczbę oktanową jest trudno precyzyjnie zdefiniować w jednym zdaniu. Aby dokładnie zrozumieć czym jest liczba oktanowa trzeba się zapoznać z tekstem poniżej. Benzyna napędza silnik poprzez kontrolowane spalanie się w jego cylindrach. Spalanie to przebiega w bardzo krótkich cyklach. W trakcie każdego cyklu zmieszana wcześniej z powietrzem benzyna musi ulec możliwie jak najbardziej całkowitemu spaleniu z określoną (dużą) szybkością. Gdy spalanie przebiega zbyt gwałtownie lub zbyt wolno silnik zaczyna się "krztusić" i "stukać". Proces spalania zależy od jego warunków, które zależą od konstrukcji silnika, ale jest też także zależny od składu chemicznego benzyny. Benzyna składa się zasadniczo z alifatycznych węglowodorów o liczbie atomów węgla od 7 do 10-12. Analizując spalanie poszczegónych węglowodorów z tego zakresu odkryto, że najlepiej spala się tzw. izooktan (2,5-dimetyloheksan) a najgorzej n-heptan. Mieszając tylko te dwa węglowodory można "symulować" zachowanie prawie wszystkich rodzajów benzyn. Liczbę oktanową benzyn ustala się poprzez porównanie parametrów pracy specjalnego, testowego silnika zasilanego analizowaną benzyną i paliwem uzyskanym przez zmieszanie izooktanu i heptanu. Gdy analizowana benzyna działa tak jak czysty izooktan, przyjmuje się, że ma ona liczbę oktanową równą 100, gdy działa tak jak n-heptan, przyjmuje się, że ma ona tę liczbę równą 0. W pośrednich zakresach analizowana benzyna ma taką liczbę oktanową jak procentowa ilość izooktanu w paliwie składającym się tylko z izooktanu i n-heptanu o takich samych własnościach. W praktyce pomiar taki wykonuje się przy pomocy wykalibrowanego silnika tesotwego, dla którego robi się raz wykres zależności liczby "stuków" na sekundę w funkcji składu mieszanki izooktan-heptan, a następnie wyznacza się liczbę oktanową na podstawie tego wykresu i zmierzonej liczby "stuków" na sekundę, które zdarzyły się przy pracy silnika napędzanego testowaną benzyną. Gdy testowana benzyna ma lepsze własności od czystego izooktanu, ekstrapoluje się wykres poza zakres 100% izooktanu. Powoduje to, że analizowana benzyna może mieć paradoksalnie liczbę oktanową wyższą niż 100. Jak widzisz z definicji wynika, że im wyzsza liczba oktanowa tym lepiej dla silnika spala sie paliwo. W starych silnikach o niskiej kompresji wystarczały paliwa o niskiej liczbie oktanowej. Wolnoobrotowy silnik o niskiej kompresji może pracować na paliwie np 86 oktanowym a wysokoobrotowy silnik o dużej kompresji potrzebuje zawsze paliwa o wyższej liczbie oktanowej np 98. Stąd tez wyczynowe silniki o duzym wysileniu i bardzo wysokiej kompresji aby nie pracowały spalając detonacyjnie paliwa potrzebuja np 100 czy nawet 110 oktanowe paliwo. dalej za encyklopedią: W celu poprawy własności benzyny jako paliwa do silników dodaje się niewielkie ilości (poniżej 1%) związków chemicznych poprawiających liczbę oktanową tych paliw. Od lat 30-tych XX-tego do połowy lat 80-tych najczęściej dodawnym w tym celu związkiem był tetraetyloołów (czteroetylek ołowiu). Jego spalanie powodowało jednak emisję do środowiska silnie toksycznych i rakotwórczych tlenków ołowiu. W związku z tym, w połowie lat 80-tych oparacowano nowe rodzaje benzyn - tzw. benzyny bezołowiowe. Do benzyn tych dodaje się kilka procent węglowodorów aromatycznych oraz eterów z grupami aromatycznymi. Dodatek tych związków poprawia skutecznie liczbę oktanową, ale związki te nie spalają się całkowicie w komorze silnika i dlatego muszą być "dopalane" na katalizatorach platynowych umieszczanych w układzie wydechowym samochodów. stąd tez mozliwe jest otrzymanie paliwa o LO powyżej 100 pozwalajacych na pracę bardzo wysilonych silników które na paliwie o LO np 86 prawdopodobnie po krótkiej pracy uległyby uszkodzeniu.
  17. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    witam! byliscie w ostatnia środe w garażu? ja niestety nie mogłem dotrzeć. Działo sie coś . ostatnio coś jakoś sezon na odwiedziny garażu coś nie może sie rozkręcić. kilka razy byłem około 21 i zastałem raptem kilka motocykli... czekamy na lato czy co?
  18. Sexi chyba za dużo stuffu wyjarał i teraz chłopak ma problemy z odróżnieniem rzeczywistości od narkozwidów. Ale co tam niech sobie żyje w swoim świecie drewnianych tłoków i etek kręconych na czerwonym polu non stop! :mrgreen:
  19. faktem jest że V2 potrafi miec apetyt smoka! U mnie jest co prawda tylko 650ccm ale średnio z baku znika paliwo w tempie 5,5-6,0l/100km. a w koncu 1000ccm musi się lepiej odżywiać :D więc zuzycie typu 8-9l/100km raczej nikogo nie powinno szokować :D
  20. jedno co mi sie w tym silniku podoba to samoregulatory luzów zaworowych i automatyczne ssanie :) pozatym przypomina mi to wybieg ze skuterem i innymi pierdziwkami sprzedawanymi pod marka Junak.
  21. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    witam! ponażekałem ostatnio na pogode no i proszę. zimno ale pieknie słonecznie. mam nadzieję że na weekend pogoda się utrzyma! do zobaczyska na trasie!
  22. No i nie zapomnij o sobie jako kierowcy na tak zapakowanej maszynie. Chciałbym to zobaczyć tutaj akurat masz rację... tankbag nieco zasłania zegary. widzę powiedzym sobie szczerze tylko 2/3 od góry. kontrolki jednak widzę i zakres prędkości mnie interesujący także. w koncu jednak nawet w UE jest to dopuszczone do stosowania i ma certyfikaty. zagrażać bezpieczeństwu nie może. a że niezbyt wygodne to fakt. fotki mogę zapodac jak tylko popstrykam :)
  23. mam prośbę, zupełnie poważnie. Czy mógłbyś mi na priva albo na forum wrzucić fotkę tankbaga zapakowanego w ten sposób na moto. Nie mogę sobie tego wyobrazić. 2 śpiwory, materac, namiot i drobiazgi.... u mnie to cały kufer Hmmm jak ma wygląfdać taka fotka? Musiałbym pokazać po kkolei jak pakuję śpiworki do tankbaga, potem jak wciskam materac :) Bo zapakowany tankbag to poprostu tankbag :D Cały pic polega na doborze odpowiednich śpiworów i mataraca :D śpiworki mamy po zapakowaniu do pokrowca wielkości +/- 17cm średnicy i +/- 32cm długości więc wpycham 2 do jednej części tankbaga w drugie piętro upycham materac (Chiński 2 osobowy z czegoś jak plastik pokryty welurkiem a nie gumowy) po złożeniu zajmuje prawie całą objetość kieszeni tankbaga. drobiazgi, kosmetyki, upychamy miedzy śpiworki i do kieszeni na przodzie tankbaga. Tak czy owak zobacze może uda mi sie pstryknąć kilka fotek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...