
hiszpan
HALO Szczecin-
Postów
1143 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez hiszpan
-
Suzuki SV 650 opinie
hiszpan odpowiedział(a) na Dyzio temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja poraz kolejny mogę moto spokojnie polecić. mam SV650S z 2000roku zrobiłem nia około 25000km i mogę o niej opowiadać tylko pozytywnie gdyż spełnia wszystkie moje oczekiwania. PZDR! -
kurde kurde kurde! wczoraj sie dowiedziałem, że czeka mnie na przyszłą niedzielę wyjadz... i diabli :twisted: wzięli plany weekendowe ;)
-
czy mozna kupic dobry motor za 3 tys
hiszpan odpowiedział(a) na mlody2 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja uważam że jeśli nowy motocykl kosztuje około 30.000PLN to za 3.000PLN trudno kupić coś w idealnym a nawet dobrym stanie. Prawdopodobieństwo konieczności wpakowania w taki sprzęt kolejnych 3.000PLN albo i więcej oceniam na spore. Niestety trudno kupić tanio i dobrze. Cena ustalona na sprzet przez sprzedajacego nie bierze sie przypadkowo... -
Jakie opony...? POMOCY !!!
hiszpan odpowiedział(a) na marnykrakow temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Zgadzam się z tą opinią... Szersza opona jest dla lanserów (patrzcie jakiego mam buta :) ) nic nie daje a nawet pogarsza prowadzenie się motocykla. Zobacz na stronce producenta opon np www.bridgestone.com jakie opony polecają do Twojej maszyny i takie kup. Jakbyś był zainteresowany to mam do sprzedania opony na przód 120/70 ZR17 i na tył 160/60 ZR17 właśnie Bridgestonea typu BT56 i BT57. Oponki uzywane w bardzo dobrym stanie cena za 1 szt 120zł + koszty wysyłki. PZDR! -
no i juz się zaczynam szykowac :) na wszelki wypadek kiełbase potrzymam do tego czasu w lodówce :) A tak na poważnie to zanosi sie naprawdę ciekawą imprezę o ile pogoda nie popsuje szyków jak to zrobiła ostatnio na Jasnych Błoniach :D No ale wtedy dalismy rade to i teraz nie powinno byc źle :) Do zobaczenia!
-
hejka! nareszcie zacząłem latać na codzień :) kurcze nawet do pracy chce mi sie jechac :) (z siedzeniem w pracy jest juz gorzej...) :D PZDR PS wypad nad jeziorko hmmm brzmi ciekawie :)
-
Jazda z pasazerem a zawieszenie
hiszpan odpowiedział(a) na zalmen3 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
pod lub nad tylną sprężyna masz (a przynajmniej sądzę, że powinien być - u mnie jest) element pozwalajacy na regulację wstepnego napiecia sprężyny przy pomocy klucza hakowego. Aby lepiej sie latało z pasażerem warto mocniej napiąć sprężynę i dzieki temu staje sie ona twardsza. Obracasz zatem element regulacyjny tak aby zcisnąć sprężynę. PZDR! -
Jak narazie spokój... Styki powymieniane na nowe poządnie zaizolowane i jak narazie kłopotów nie mam. Mam nadzieję że to juz po kłopocie... PZDR!
-
zobacz czy amorek nie posiada możliwości rozebrania i wymiany uszczelnień... prawdopodobnie zaczyna sie kończyć jakiś oring simmering i stąd te wycieki... PZDR!
-
jeden cylinder chodzi wolniej
hiszpan odpowiedział(a) na Wiśnia Pawel temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
niewiem jak ma VS ale pewne V2 dla poprawy pracy silnika mają różne parametry dla cylindra przedniego i tylnego. Różne są dysze paliwowe, czasami inne mapy zapłonu itp... To wszystko może powodować różną pracę obu cylindrów. W końcu przedni cylinder zazwyczaj jest lepiej chłodzony (mowa o wiatrołapach) a w związku z tym musi mieć nieco inne "nastawy" dla poprawnej pracy na ciepłym silniku. Może u Ciebuie tez tak jest? I właśnie te różnice powodują odmienna pracę. PZDR! -
widze ze opinie sa podzielone... co ciekawe chyba znalazłem powód kłopotów i był nim uszkodzony styk miedzy prądnicą a regulatorem i czasami przwdopodobnie przytrafiało sie zwarcie miedzy fazami prądnicy. zobaczymy czy to wszystko. jak narazie moto po przestaniu doby po ostatnich testach (kilka rozruchów, sporo pracy bez ładowania bo robiłem pomiary itp) odpaliło bez kłopotów... Tak więc przyszłość pokaże jak to będzie... Mam nadzieję że jest juz po wszystkim. PS akumlator nie ma jeszcze roku. A regulatory Hondy z tego co wiem także umierają od czasu do czasu czyli pozostanę przy Suzuki o ile cenowo Honda go nie przebije ( o ile oczywiści problem jest z winy regulatora). PZDR!
-
Nie mam doswiadczeń z ucieczka (nan wszystkie dokumenty i nie jeżdżę po pijaku wiec poco miałbym uciekać?) ale byłem naocznym świadkiem 3 pościgów za motocyklista... Raz zatrzymali motocyklistę poprzez zablokowanie drogi, raz chłopak na crossie uciekł po schodach i przez przelotkę miedzy budynkami a raz koleś uciekając wyciął dzwona i na tym zakończył sie poscig. w sumie 2:1 dla policjantów z tych ucieczek jakie widziałem...
-
temat wałkowany wielokrotnie. jeżdżąc bez uprawnień narażasz sie na mandat 500zł w razie kontroli i odcholowanie motocykla na parking. uciekając masz BARDZO DUŻE szanse na dzwon i wówczas zaczyna sie dopiero kołomyja. raz że wchodzi wówczas w grę ucieczka a dwa, że jakakolwiek stłuszka jest rozpatrywana jako Twoja wina bo nie miałeś prawa się poruszać tym motocyklem. W razie wypadku (ranni , zabici) prokurator ma dopiero pole do popisu. Wina zawsze będzie Twoja a kara za nawet nieumyślne spowodowanie śmierci, obrażeń czy kalectwa zawsze konczy sie to kara pozbawianie wolności czy poprostu więzieniem. Jako, że dopiero zaczynasz przygody z motocyklami to prawdopodobnie za daleko nie uciekniesz policji bo wczesniej czy później pojawi sie zakręt, drzewo, jakieś auto czy cokolwiek innego co zatrzyma Cie w miejscu. Zawsze odradzałem jazdy bez PJ i tym razem także to samo powiem Tobie. Zrób spokojnie PJ i wówczas legelnie spokojnie sobie lataj... w szczecinie co jakis czas zazwyczaj na wiosne jest Akcja Motocykl i wówczas czasami nawet 2 razy dziennie jestem kontrolowany. W Wawie pewnie jest tak samo... Aha pamietajże chłopaki w radiowozach coraz częsciej maja teraz dostep do danych z rejestru CEPiK czyli ewidencji pojazdów i kierowców. Wystarczy, że jadąc za Tobą przez komp/radio sprawdzą dane moto i właściciela i od razu wiedzą że właściciel nie posiada kat A czyli warto zatrzymać do kontroli. Jak pozaginasz tablice to z definicji cię zatrzymają za nieczytelne numery itd.. Warto?
-
do słuchania to sobie mozna kupić walkmana za kilkadziesiąt PLN... Moto ma ganiac i trudno wymagać by 50ccm 2T z jednym cylindrem grzmiało jak Ducati 998SPS czy MT01. Chłopak chce kupic sprzet by legalnie śmigać więc branie pod uwagę odgłosu jako główne kryterium wyboru jest chyba nieporozumieniem.
-
Overkill w moim pierwszym poście chyba dośc wyraźnie napisałem że podawana moc nie jest mocą zdławioną lecz typowa dla silników tego typu i tej pojemności. Zgaduję że Wektor jest spokrewniony z Hondą CB250 ( http://www.bikez.com/motorcycles/honda_cb_250_2003.php ) a ta ma tez raptem 18.50 HP (13.5 kW)) @ 8000 RPM i 18.00 Nm (1.8 kgf-m or 13.3 ft.lbs) @ 6500 RPM. Jak sam widzisz mimo, że to Japońska konstrukcja ma raptem 1,5kW wiecej. Nie spodziewaj się że Chińska/Koreańska kopia bedzie miała więcej mocy. Prawda jest taka, że z tego silnika nie wyczarujesz wiecej mocy bez drastycznego zmniejszenia trwałości. To tylko 250ccm chłodzone powietrzem więc nie ma co tu marzyć o mocy 30-40 koników... PZDR!
-
widziałem ten kontakt kilka razy i odnosze wrazenie, że kolizja była spowodowana przez Rossiego. Zwróćcie uwagę na to, jak przed winklem wystawia on nogę (nie jest to napewno element jazdy torowej - przypuszczam że jest to desperacka próba unikniecia kolizji lub np utrata panowania nad moto). Po tym moge sie domyślać że nie do końca panował on nad tym co sie dzieje z motocyklem i miał sporo szczęścia, że ta zabawa tak sie skończyła. PZDR!
-
jasne... obecnie 95km/h po tuningu 180km/h czyli silnik wygeneruje czterokrotnie wiekszą moc i bedzie kręcił sie do około 16000obr/min ;) a potem sie obudziłem... a szkoda taki piekny miałem sen... :)
-
Przedwczoraj latałem tak około 90 minut, a wczoraj próba odpalenia zakończyła się niepowodzeniem (silnik ledwo zakręcił góra 3-4 sekundy) ... Doładowałem akumlator z prostownika i silnik zagadał. Wnioski proste - kłopoty z ładowaniem. No to miernik w dłoń i co widzę? Na wolnych obrotach jest 14,5V po właczeniu wszystkich odbiorników spada do 13,8-14V czyli nadal nie jest źle. W manualu czytam jednak, że pomiar należy zrobic dla 5000obr/min. No to silnik na 5000obr/min i co widzę? wraz ze wzrostem obrotów silnika napiecie spada do 13,2-13,5V Nadal jest to niby w normie wzgledem manualki ale zasatnawia mnie to, że napiecie spada! Z podstaw elektromechaniki wynika że powinno byc inaczej... A tu na proszę... Zmierzyłem takze napiecia wychodzące bezpośrednio z alternatora i na wolnych jest około 21V a przy 5000obr/min blisko 82V czyli alternator "pompuje" OK. Czy wpływ na takie zafałszowanie mogło mieć nie pełne naładowanie akumlatora? Czy znowu mam kłopot z regulatorem napięcia? W sumie to po 32000km byłby to juz 2 niesprawny regulator :)
-
Polecam Derbi GPR50RR miałem przez 2 lata. Wersja otwarta potrafi napedzić sie do licznikowych 110km/h. Zrobiłem nim sporo km bezawaryjnie. Firma ma spore tradycje w sporcie. Obecnie na rynku jest 2ga generacja GPR. Ja miałem pierwszą w latach 2000-2002. www.derbi.com PZDR!
-
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...cial_s%26sa%3DN prawdopodobnie z tych 250 ccm raczej duzo wiecej nie wyczarujesz mocy niz podane 12kW czyli około 16,3 konika zwłaszcza, że jest to silnik 4T raczej nie pierwszej młodości (prawdopodobnie Chińska kopia jakiegoś Japońca z lat 70-80) chłodzony powietrzem. Obecnie ten silniczek "pompuje" ponad 65 koników z litra więc zgaduję ,że osiągniecie z niego 20 koników zamęczy go w sezon . PZDR!
-
dzisiaj postanowiłem wrócic do korzeni i posmarowałem łańcuch (po wczorajszej jeździe w deszczu był suchy jak pieprz) olejem przekładniowym. Po posmarowaniu odczekałem ze 30 minut i w trasę. Zrobiłem sobie 90 minutową wycieczkę po okolicy i po powrocie stwierdzam że: albo mam zły olej albo dałem go zbyt dużo felgę mam utytłaną wraz z bokiem opony muszę nad tym popracować bo łańcuch na 100% jest dokładniej nasmarowany niż sprayem. kto wie może także pomyślę o czymś w rodzaju automatycznego smarowania?
-
ciekawe malowanie kasków na streeta :)
hiszpan opublikował(a) temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
http://www.funpic.hu/en.picview.php?id=228...5&c=-1&s=dd&p=1 mi podoba sie pomysł a'la Star Wars :D PZDR! -
jako, że nie pada to zrobilem sobie wycieczke... W sumie około 90 km bo z domku przez Gryfino, Banie, Krajnik Dolny i znowu Gryfino. Niby za oknem 15C ale zmarzłem przez te prawie 90 minut. Ale i tak frajda była spora... Spokojna rekreacyjna wycieczka na poczatek sezonu to jest to... PZDR!
-
witam! dziękuje wszystkim którzy sie pojawili i zmokli razem ze mną :D Kriso współczuję przygody z amorem a z drugiej strony to dobrze, że skończyło się na wycieku a oliwa nie poszła na koło gdzieś na winklu :twisted: PZDR!
-
kiedy jest ta magiczna granica...
hiszpan odpowiedział(a) na IG?A temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
tak jak pisałem dobre opony (sportowe miekkie z dużą domieszką krzemionki o ile sie nie mylę) spokojnie dłuuuugo utrzymują motocykl ale zawesze MUSZĄ być rozgrzane. Zimne opony za nic w świecie nie chcą trzymać... Niestety producent opon zakłada ich optymalną temperaturę pracy i opony zimne (ale także przegżane) nie trzymają. Zazwyczaj na stronie producenta opony można zobaczyć do jakiej jazdy przeznaczona jest opona. Ja mam u siebie od długiego czasu Bridgestone'a BT57. Opony przeznaczone sa do szybkich jazd, są miękkie i dobrze trzymają się na zakrętach znowu o ile są rozgrzane. Na zimno łapią uślizgi ale pozwalają się bronić (moto nieco wężykuje ale jest przez cały czas dość przewidywalne). Ostatnia sprawa bieżnik... Jest on potrzebny TYLKO do odprowadzania wody. Na sucho opona nie potrzebuje bieżnika! Stąd zawodnicy na suchym torze latają spokojnie, pewnie i bardzo szybko na slickach czyli oponach zupełnie bez bieżnika. Takie opony mają największą mozliwą powierzchnię styku z asfaltem (bo każde naciecie zmniejsza styk w końcu powietrze sie nie trzyma drogi co jest chyba jasne?! ) . Minusem takich opon jest powstawanie zjawiska aquaplaningu czyli nieodprowadzanie wody spod opony w deszczu - robi sie warstwa wody miedzy oponą a asfaltem i przyczepność rastycznie spada. Zadaiem bieznikajest tą wodę odpompować z pod opony. Na oponach deszczowych z wieloma nacieciami odprowadzającymi wodę wykonanymi z bardzo miękkiej mieszanki i BARDZO szybko się nagrzewającymi mozna nawet w deszczu zejść na torze "na kolano". Na sucho opony te sie przegrzewają i z racji dużej ilości nacięć słabiej trzymają od zwykłych drogowych opon nie mówiąc o slickach. PZDR!