hiszpan

Nie marudzę' date=' tylko pracuję od piątku do niedzieli :ehz: pożegnamy się z wami na miejscu...[/quote'] Kolejni znajomi wyjeżdżający z Polski za pracą? Niedługo nikt tutaj nie zostanie...

Po pierwsze jak napisał Browarny wątpliwe jest abyś miał AC na to auto bo z tego co wiem ubezpieczyciele jako górna granice wieku w przypadku AC przyjmują 10 lat. Jeśli wypadek był nie z Twojej winy to odszkodowanie idzie z polisy OC sprawcy a nie z Twojego AC. No i sprawa trzecia jak sie kombinuje z rocznikiem auta to później tak jest: zazwyczaj prawda wychodzi na jaw i wówczas nie ma zlituj sie nikt nie wypłaci odszkodowania za auto z roku 92 jeśli było ono wyprodukowane w 85. Proste, logiczne i uczciwe.

ja tak przetestowałem zestaw do Alcatela. Niestety podczas jazdy w trasie z prędkością około 120km/h nie słyszałem dzwonienia, nie czułem wibry a o usłyszeniu rozmówcy także nie było mowy. Osoba dzwoniąca do mnie usłyszała tylko kilkakrotnie w słuchawce odgłosy tornada a ja po zatrzymaniu sie pod domem stwierdziłem po spisie połaczeń że "odebrałem" trzy połaczenia - niestety żadnego z nich w ogóle nie słyszałem. PZDR!

Cześć Wam! Niewiem jak Wy ale ja weekend spędziłem rewelacyjnie! Normalnie od piątku do końca niedzieli uśmiech nie schodził mi z paszczy ;) Normalnie wypocząłem jak nigdy. Troszkę polatałem, miło spędziłem czas ze znajomymi. W weekend przypadła także kolejna rocznica poznania się z moją połówką :D z tej okazji piątkowy wieczór upłynął bardzo miło. Normalnie ja chce zawsze takie weekendy :P PZDR!

Witam! No to sylwia nawywijałaś ;) normalnie pirat z Ciebie "pełną gębą" :twisted: Za takie przekroczenie to pewnie zdrowo sobie policzyli co? Ja ostatnio chyba miałem szczęście do policji. Zawsze kiedy ich widziałem jakoś nie chcieli niczego odemnie. Mam nadzieję że taka dobra passa bedzie trwała nadal. Niedźwiedź jak rozumieć twoją wypowiedż o końcu pracy za 49dni? Zostaniesz emerytem czy jak? :D Normalnie chyba za dobrze byś miał. :twisted: Gdzie to tak dobrze jest ja tez tak chcę! :P No dobra w końcu jest weekend nie czas na gadki o pracy. Pora na odpoczywanie :P PZDR!

Dla mnie sprawa jest prosta - nie ma prawka nie ma jazd. W innym przypadku zaczyna sie zabawa w ucieczki i czytanie/pisanie o tym jakto "policja zabija" ściganego motocyklistę. Poco to komu?

Jeśli w szczękowcu wiało to w każdym innym prawdopodobnie może być tylko gożej. Przeważnie szczękowce z racji otwieranego przodu są dość ciasno dopasowane go głowy. Integral aby dał się zdjąć musi być przy twarzy dalej odsunięty co powoduje, że raczej wieje w nim mocniej. O kaskach enduro czy otwartych nie ma co nawet pisać z wiadomych przyczyn. PZDR!

Witam po powrocie z Pyrlandii. Jeden dzien w biurze i nareszcie weekend :D oj przyda sie bo zaczynam być chyba przemęczony. Grunt jednak, że pogoda dopisuje bo na sobotę mam plana wyjazdowego wymagającego dobrej pogody. Niestety plan nie obejmuje dojazdu nad morze - ba powiem więcej znowu jadę na południe względem śledziowa. Chyba zaczynam lubić droge na Poznan :P od weekendu do weekendu pokonam ją przynajmniej częściowo trzeci raz :P PZDR!

Ombre normalnie a o której lecisz jutro do Wawy? Ja startuję z Dąbia o 7:33 i bedę okupował Poznań przez 2 dni jak sie uda to na piątek bedę w domku. Takie przynajmniej sa narazie plany... Ale w planach do końca tygodnia miałem być w biurze więc...

kurde już wnoszę o usprawiedliwienie mojej jutrzejszej nieobecności. Niesety poraz drugi w ostatnich dniach jadę do Poznania i znowu niestety nie na tor ;) co gorsza nawet nie koniem a pociągiem :P smutne ale prawdziwe... PZDR!

hehehe prawda w zimie zapewnie frekwencja wzrośnie :P co mozna robić jak za oknem pogoda pod psem a w garażu zamiast enduro stoi sprzęt drogowy? Po śniegu trudno latac na drogowych oponach na kostce pewnie było by łatwiej :P A propos urlopu to mam plana wybrać część z tegorocznej póli po targach bo narazie w pracy młyn jak diabli :twisted: Mam nadzieję że pogoda wytrzyma jeszcze kilka dni :P PZDR!

jak rejestrowałem swojego konia (SV650S) to miałem podobny problem mimo, że był on w oficjalnej sprzedaży od 3 lat. zakończyło sie na pyskówce z babą z okienka że za ich bur*el nie bedę płacił i jak chca to mogę conajwyżej dostarczyć im kopię ze świadectwa homologacji (dealer taką udostępnił mi w 5 minut za free). To pomogło. Dane mam wpisane dla SV mimo, że durnie upierały się że istnieje tylko VS :P Nie ma to jak kompetencja i wyposażenie pracowników :P

No dobra jak sie bawiliście w weekend? Gdzie sa fotki? :P Ja niestety przez weekend miałem troszke pracy. W domku pojawiłem sie wczoraj po 22. W Poznaniu za to koni latały całe stada :P niestety ja mogłem sobie tylko posłuchać :) No nic może humor mi sie poprawi jak dostane wypłatę za wrzesień :P PZDR!

100 lat, 100 lat dla Carioki!

No dobra pogoda zajżała do kalendaża... Niestety... Na weekend z Wami sie nie spotkam bo czeka mnie wyjazd do Poznania tak więc życzę miłego wyjazdu (o ile pogoda pozwoli bo zapowiadaja nieciekawie :D ) PZDR!

Witam! Po wczorajszym spotkaniu wiem jedno: fajne z Was ludziki :D i wreszcie znalazłem ten jeden powód dla którego warto pozostać w Szczecinie :D A juz myślałem że w tym mieście nie ma nic fajnego :D A jednak! :) Niedźwiedź co jest dlaczego sie nie pojawiłeś? Normalnie od razu zauważyłem Twoją nieobecność! :) Masz na to L4? PZDR!

pozostałe fotki z przyczyn czasowo/technicznych prawdopodobnie umieszczę na serwerze dzisiaj po pracy. Mam nadzieję że uda mi sie to dzisiaj zrobić zanim podjadę wieczorkiem na spotkanie (o ile to sie w ogóle uda). PZDR!

Niedźwiedź jak obiecałem tak zrobiłem... przynajmniej częściowo... fotki (tak około 1/3) znajdziecie na : http://www.socalsvriders.org/modules.php?s...=view_album.php na tej stronie jest też kilka :twisted: (dziesiąt) innych fotek z różnych wyjazdów :) miłego oglądania! PZDR!

Żurek sądzę że małe "ognisko" pod domem faceta na którym motocykliści by upiekli kilka kiełbasek dało by gostkowi do myślenia :twisted: a tak na poważnie to jak masz numery tego fi*ta to zawsze mozna złozyć doniesienie na komisariacie, Już na forum jeden z uczestników opowiadał jak to miał nieprzyjemności po tym jak przyblokował pana w autku a ten złożył skargę na Policji. Ty zawsze możesz zrobić dokładnie to samo. A jak być miał świadka to juz w ogóle sprawa była by dla gostka przechlapana. PZDR!

wracajac do pytania to jak juz wskazówka podczas jazdy dochodzi do czerwonego to oznacza to poważne kłopoty. zatrzymanie sie powoduje wzrost temperatury ze wzgledu na spadek przepływu powietrza przez chłodnice do zera a dalsza jazda także raczej nie pomoże skoro mimo, że sprzęt jechał to i tak zdązył sie "zagotować". Zazwyczaj takie historie dzieją sie przy trafionej pompie wody lub termostacie, w innym przypadku podcza jazdy powietrze opływające chłodnice odbiera na tyle dużą ilość ciepła, że silnik nie powinien się zgrzać. (Nie mówie tu o kręceniu silnika do odcinki podczas parady z prędkością 25-30km/h tylko o normalnej jeżdzie). Wentylator ma za zadanie wymusić przepływ powietrza na postoju ale nie sądzę, aby miał wiekszą wydajność niz przepływ powietrza przez chłodnicę podczas jazdy z prędkością 20km/h. PZDR!

Niedźwiedź fotki zapodam jak sie uda dzisiaj po powrocie z pracy do domku. Wówczas poinformuję o linku pod którym bedą dostępne :) PZDR!

hehehe z tego co zaobserwowałem do tej pory to nawet tak "leniwe" sprzęty jak VS1400 intruder pod mocno zdeterminowanym jeźdźcem idą na gume :) co prawda z pasażerem coby nie zrywać przyczepności ale idą :D a jaki to widok! PZDR!

witam! co do środy to sie jeszcze okaże ale zobaczymy :) a autorem słów był "Mrówa"? PZDR!

a ja zacytuję swoją niedawną wypowiedź na innym forum: Re: witam Autor: hiszpan25 Data: 08.09.05, 08:34 + dodaj do ulubionych wątków + odpowiedz cytując + odpowiedz -------------------------------------------------------------------------------- witam później niż zazwyczaj :( po drodze do pracy zostałem kontrolnie wyłowiony z ciągu pojazdów do kontroli drogowej :) chłopaki (motocykliści) byli bardzo pozytywnie nastawieni do wydechu (spodobał im sie bas SVki na przelotowym wydechu :D ) pogadaliśmy sobie chwile ale to wystarczyło aby nie dojechać do pracy na czas :) Co ciekawe nawet nie chcieli abym na czas kontroli wyłączył silnik :)pełne zaufanie :P hehehe! PZDR! -- SV650S '00 Corsa 1.4i '92

lub co bardziej prawdopodobne na kilka dni przed sprzedażą lego licznik cofnął sie w magiczny sposób o dobre 30-40.000km :twisted: