Skocz do zawartości

Marcin SF

Forumowicze
  • Postów

    1193
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin SF

  1. ja się przewaliłem na wolniejszą afryczkę, no ale jak mi się jakiś plasticzek przyśni no to koniecznie lytra trzeba, albo kymco sqter ;)
  2. gratulacje no i chyba nie powiem nic nowego: cierpliwości do kursantów, cierpliwych kursantów i niezmiennej nieustającej korby na jazdę i przekazywanie wiedzy :rolleyes:
  3. to stany oni tam tylko jadą na wprost, nie parkują :rolleyes:
  4. Zakładając, że ten co nie znał teorii po 2 latach ją poznał myślę, że ich poziom mógł by się zrównać po 4 latach, zakładając, że kierowca nr 1 by przestał jeździć, albo jeździł by 10 razy mniej od drugiego tylko po to by podtrzymać formę. Po pierwsze Kierowca 2 uczył by się znacznie wolniej, po 2 mógłby i zapewne wyrobił by sobie zestaw złych nawyków, a kierowca nr 1 ucząc się od razu dobrze uczył by się znacznie szybciej. A co do treningu bardzo młodych zawodników na przykład we włoszech. Oczywiście nie wtłoczysz im do głowy zasad przeciwskrętu, całej fizyki zachowania się motocykla i z jakich sił to wynika, ale tak się konstruuje ćwiczenia, żeby uczyli się właściwych rzeczy posiadając tylko niezbędne informacje pozwalające robić to właściwie i świadomie. Z resztą nie ma co wybiegać, aż do nauki zawodników. Ich się szkoli zupełnie inaczej. Co do powtarzania w kółko tych samych manewrów setki razy to jest to jedyna słuszna droga. Nie nauczysz się, nie zrozumiesz, nie wyczujesz perfekcyjnie zachowania twojego motocykla robiąc 1000 różnych winkli, ale robiąc 1000 razy ten sam winkiel :crossy: proponuję 2:27 (film wstawiony przez Piotrka RR) a jednak się da
  5. myślę, że w komplecie z rekawiczkami, grzane manetki będą tu zbędne :flesje:
  6. tydzień ma być całkiem ładny tylko sobota zapowiada się mroźnie, od -1 do -6 natomiast słonecznie :flesje:
  7. ja zawsze jadę gdzie mnie poniesie, zawsze zaczynam w mega błocku nad wisłą, raz poleciałem do strzeniówki, a potem przez magdalenkę, górę kalwarię do falenicy. Nie ma tam po drodze zbyt stromych podjazdów, ale raz wertepy raz piach raz kamienie można się wyszaleć. Ostatnio pojechałem prawie pod N.M. nad Pilicą. wzdłuż Wisły potem Pilicy do Warki, potem na drugą stronę i nad Pilicą przed siebie, na azymut. Za jednym i za drugim wyszło trochę ponad 150 km. traska tak na 5-6 godzin. Jak bym nie jechał sam to pewnie i szybciej by poszło. Jeżdzę praktycznie bez przerw. Tylko 5 minut na taknkowanie i lecimy dalej
  8. porównywanie suchych danych jest tu nie do końca trafne, ze względu na to, że Wajadro jest też dużo większe od Sztormika i nieco pakowniejsze. Oczywiście przekłada się to na poręczność przy mniejszych prędkościach, ale również na wygodę, pozycję za kierownicą i parę innych drobiazgów :clap:
  9. czerwone i tak są najszybsze, oczywiście nie felgi, a bandziorki :eek:
  10. no właśnie, człowieku czytaj dokładnie :) zlotu nie ma, ale na Białoruś jedziemy, wiza będzie potrzebna do tego jak niektórzy radza dobrze jest ją załatwić możliwie szybko. Nigdy na Białorusi nie byłem więc wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się jak wypełnić i mieć jakieś plecki w postaci zaproszenia :eek: czekam na instrukcje Kamadira Kulika
  11. olej zmieni gwałtowność ugięcia sprężyny mogło by pomóc, ale myślę, że jest to kwestia samego lądowania. Po prostu więcej gazu :eek:
  12. a przypadkiem nie dobija Ci zawieszenia jak spadasz z gumy?
  13. Marcin SF

    Ustawka na niedzielę

    w końcu coś co do mnie pasuje :buttrock: już kompletuję strój w borki ;)
  14. Marcin SF

    Ustawka na niedzielę

    w końcu mogę się pokazać z tej lepszej strony :buttrock:
  15. ale afryczką też pomykam. Właściwie zapomniałem, że miałem jeszcze szkolenie w Jachrance więc zapewne w ten weekend zrobiłem ponad 500, w tym, jak by nie liczyć deerkę to około 120-130 afryczką
  16. Marcin SF

    Ustawka na niedzielę

    taaa poszły na pw, ale o mnie ktoś zapomniał ;) . Może mi ktoś podesłać linkacza? ;)
  17. Marcin SF

    Ustawka na niedzielę

    ehhm nieśmiało zapytam, gdzie są fotki z innych aparatów, szczególnie te widlaste :biggrin: fstyd, że się wypowiadam w jeszcze nie lansowym stylu, czyli bez avatara :] Iprezka przednia, wypiłem nie dużo - 3 drinki ;) kiełbaska dobra, mięsko Aśkowe jeszcze lepsze (bez skojarzeń zboczuchy) droga na działkę i z działki po prostu marzenie, choć wszystko mnie do tej pory boli. Proponuję ustalić wypady w każdy pierwszy weekend miesiąca ;)
  18. http://moto.allegro.pl/item310926108_africa_twin_1995r_.html po 1 nie było wersji z ABS, po 2 nie ma zdjęcia, po 3 nie ma papierów, po 4 te motocykle nigdy nie były sprzedawane w USA.
  19. jak co łikendzik lajtowo prawie 400, ciągle zapominam podsumować ile km już w tym roku :icon_mrgreen:
  20. jak co łikendzik lajtowo prawie 400, ciągle zapominam podsumować ile km już w tym roku :icon_mrgreen:
  21. polecam bandita 600 n z sygnaturki i użycia opcji szukaj gdyż temat co na pierwsze moto przewijał się na forum 1000 razy :)
  22. seven fifty bazyliszkiem, ja wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale dawno się tak nie ubawiłem i myślę, że nie jestem jedyną osobą która uważa sevenke za jeden z piękniejszych nakedów z motocykli dostępnych za rozsądną cenę. http://www.bikepics.com/pictures/552565/
  23. Marcin SF

    Ustawka na niedzielę

    znając trochę twoją działkę z opowiadań, specjalnie umieściłem 3 opcję w postaci butelczyny, ale nie mów tego Klaudiuszowi, bo jeszcze pomyśli, że nie łączę się znim w bólu i nie będę protestował przeciwko przywiązaniu do kaloryfera :)
  24. Marcin SF

    Ustawka na niedzielę

    jak nie będzie Klaudiusza to ja w ramach protestu przywiążę się do kaloryfera, a jak byś nie miała na działce to do kominka, no w ostateczności przywiążę się do jakiejś butelczyny :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...