-
Postów
12230 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez qurim
-
Regulacja gaźników-trudna sprawa?
qurim odpowiedział(a) na jachuer5 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Poziom paliwa rzadko sam się zmienia, ustawienie iglicy tez samo się nie zmieni, a kontrola i czyszczenie to nie regulacja. :icon_mrgreen: Właśnie. Jakie obroty i dane? :D Jachuer - podłączasz wakuometry, ustawiasz prędkość silnika tak jak zaleca producent zegarów (jak samoróbka to wg. zaleceń producenta moto) i ustawiasz gaźniki tak aby wszytkie równo pracowały. Reguluje się to srubami na połączeniu dźwigni przepustnic między gaźnikami. W RF600R (4 cyl) miałem tak że trzeba było ustawić względem siebie parami cylindry 1-2, później 3-4 a później zgrać ze sobą obie pary gaźników środkową śrubą. W maszynach 2 cyl. synchro to dziecinada - podłączasz zegary/wskaźniki, pokręcisz jedną srubką to w lewo , to w prawo i koniec zabawy. ;) -
Nom. Ja w GS500 też mialem każda cyfrę na innym poziomie. A nie była kręcona nigdy. Myślę że częsci bębenka się zużywają (plastik) i tak wychodzi wtedy.
-
No niezłego CHIP`sa masz. Poczęstuj jakimis dobrymi fotkami, chętnie się przyjrzę. :icon_mrgreen: PS. Powiedzi lepiej skąd masz tą zieloną pompę ogrodową koło domu. Miałem taką sama na działce i ktoś mi gwizdnął w nocy. :D pozdro.
-
Niech zgadnę....fasolka w puszkasz z zieloną etykietą Heinz - 55p za puszkę lub 2 puszki za 1F w promocji? :flesje: Oszczędzałem na Harley`a więc musialem poznać smak lokalnych konserw. Bo polskie żarcie drogie....jakośc kosztuje. Hehe. :icon_biggrin: A parówek do tego nie zażywałeś? Przeca to Classic British Breakfast. Często to zażywałem ale w pracy nie mam dostępu do toalety więc unikałem tego na sniadanie. Ale nadaje się nawet w trasę bo ta fasolka to nawet zima prosto z puszki jest git. :flesje: No i Stella Artois do popicia. Lub Budwieser. Tyle borwaru co w UK to nigdy nie piłem. Wpada się do sklep i promocja stoi - 6 Heinekenów za piątala. Heh. Głupio kupić tylko 1 piFo jak za piątke można miec 6 razy więcej. :flesje: pozdro. A co do britonów to znajomy w PL sprowadził sobie ostatnio RR Silver Spirit czy jakis taki. Starszawy model ale pocisk fura. Myślę że chce go rejestrować na zabytek bo wtedy można obejść przepisy dotyczące kierownicy z prawej manki. Np. ten z aukcji poniżej nie jest zły. Za niecale 20k PLN trudno dostać lepszy komfort i prestiż. Dresiki w BMW popłaczą się jak staniesz obok nich na światłach. http://cgi.ebay.co.uk/1983-rolls-royce-sil...1QQcmdZViewItem
-
Wypnij kable z czujnika sprzęgła i próbuj palić moto. Później zetknij te 2 przewody razem i znowu próbuj. Wtedy się dowiesz co jest nie tak. To samo z czujnikiem stópki bocznej. Jak masz trefny któryś z czujników to zepnij te 2 przewody na krótki i po sprawie. Mialem keidyś problem z czujnikiem stopki w GS500 bo byla rozdymana na mocowaniu i luźno latała nie odbijając do końca czyli czasem silnik chodzil a jak leciałem po nierównościach to rozłączało zaplon gdy stopka sie bujała. Wyrwałem kable i związałem je na stałe.
-
Patrzyłem w avatar ale niewiele tam widzę. Wydaje mnie się że to ta "ładna" GS czyli starszy model z łezkowym bakiem. Pózniej wychodziły pasztety w formie 425/450 - miałem jednocześnie w garazu 425 i 450 i niczym się nie rózniły. Nawet obie tak samo nie chciały zapalić. :)
-
Wkręcać czy przytykać korek z bagnetem
qurim odpowiedział(a) na Luca temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Może i masz racje. Tak to jest jak się czyta bzdury na forach internotowych a później wierzysz w to. Tak czy inaczej nic się nie stanie jak sprawdzę na wkreconym. -
Przeróbka mocowania wałków rozrządu
qurim odpowiedział(a) na MłodyWilk22 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Trudno powiedzeć czy Helicoil lepiej sie stosuje na dobrych gwintach bo zwykle korzysta sie z nich gdy gwintu już nie ma. :) A z tymi szpilkami mądrze gadasz jezeli masz miejsce na swobodne wyciaganie wałków. W GSX600F mam regulacje śrubami więc o gwinty sie nie martwię a w HD mam hydrauliczne więc tez spoks. pzdr. -
Wystarczy? Z tego co wiem to nie możesz wsiadać na nic większego. :biggrin: Chcesz miec spokój to kup Simsona. Nie jest super, ale częsci tanie, łatwy w naprawie i wszędzie dostaniesz do niego klamoty. Bajka.
-
Zdobyłem kopalnię wiedzy i przykładów..
qurim odpowiedział(a) na qurim temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
Eeee. Takich sprzętów to w życiu nie widzieli w UK. Ale tu często budują na bazie BSA, Triumph, Norton itd. Narazie nie bardzo mam czas zajrzeć dokładnie ale w ostatnich numerach co miesiąc był dział "shed Head" gdzie krok po kroku było opisane i pokazane jak ze zwyklego moto (chyba Kawa GT550) zrobic oldskoolowego choppera. Zajrzę w sobotę bo już nie mogę sie doczekać oglądania tych gazet. -
Jak wyżej - jak chcesz latać w traski z plecakiem i bagażem to bierz większe moto. Wiekszy moment, wiekszy power, większy komfort itd. Zresztą na zachodnich drogach przyda sie dodatkowo kilka KM na autostradzie czy fajnej, kretej trasie. Mniejsze sprzety są idelane do lansu na miescie gdzie nawijasz 20km miesięcznie wokół bloku. Co nie znaczy ze są zle na trasę ale długa trasa wymaga jakiegoś komfortu. Kolega Deathraw ostatnio czesto smiga jako pasażer na DS1100 i z tego co wiem to nie zachwala moto z tej perspektywy. Weź pod uwagę też ładowność danego moto w danych technicznych. Jeżeli nie należysz do małych osób a plecaczek lubi zjeść czasem pizzę to większe moto jest zalecane. ;) No i dodatkowe akcesoria typu sakwy, szyby , oparca też robią masę i opór powietrza. Ja mam akurat HD Electrę więc nic większego gabarytowo nie mogę znaleźć. Ale młodej i tak zabraniam jeść pizzę co by się nie truła tym ścierwem. :biggrin: Tak własnie spojrzałem czym śmigasz - jakaś Vista 250. Czy to jest jeden z chińczyków? 250ccm? Jeśli tak to bierz nawet DS650 - po przesiadce z 250ccm DragStar urwie ci głowę przy starcie. :biggrin:
-
Suzuki GS500F nowy - na pierwsze moto
qurim odpowiedział(a) na Marcin1sport temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Cóż.....GS500 to lepsze rozwiązanie. Rozumiem że chcesz kupić moto "na zapas' czyli na kilka lat co by sie nie nudzilo ale wiedz ze klasa 500ccm to najważniejszy stopień w edukacji jeźdzca. Sam latałem maszynami 600ccm, później 1100 a po tym przesiadlem się na GS500 i odkrylem że dopiero teraz mogę nauczyć się rzeczy o których bym nie pomyślał na większym sprzęcie.Poprostu na dużym moto będziesz dłuuugo kaleczył jazdę zanim nauczysz się dobrze jeździć a na 500ccm każdego dnia będziesz zwiększął progress umiejetności. To mówilem Ja - kurier moto który nalatał na GS500 120kkm w ciągu 1 roku. Teraz kupiłem GSX600F na dojazdy do pracy (bo odpoczywam od kurierki) i już 3 dnia przytarlem podnóżek na zwykłym skrzyżowaniu tą oto 600-tką. No i sam się zdziwiłem bo nawet nie planowałem skladać sie mocno w ten skret, ot tak tylko jechałem sobie na luziku co by dojechac do domu. Wcześniej jak latałem pierwszy raz 600ccm po przesiadce z Jawy 350 to przez kilka miesięcy nie dałem rady przytrzeć nawet mocno wystającego buta na podnózku. Teraz to już odruch przycierania butów jest taki sam jak obowiązek włączania kierunkowskazów - podswiadomie. Wiedz też zę z klasy 500ccm współczesnych moto GS500 prowadzi się najlepiej. Oblatałem różne sprzety na kurierce - CB500 (tylne zawieszenie nie daje rady), CBF500 (wali się w zakręty), Kawa ER-5 (no comment). Na GS500 jak sie postarasz to na mokrym możesz wychodzić z ronda/skrzyżowania z kotrolowanym uslizgiem tylnego kola tzw. power sliding. W zakrętach na suchym nauczysz się wykręcać silnik do odcięcia w mocnym pochyleniu, omijac przeszkody w tym oto pochyleniu, hamować w pochyleniu czy korygowac tor jazdy. Na dużym sprzęcie możesz zrobić sobie kuku zanim nauczysz sie takich manewrów. Jeżeli w ogóle odważysz sie na nie bo CBR to kupa kosztownego plastiku i każdy błąd = kredyt w banku na nowe owiewki. :notworthy: pozdro. -
A już myślałem że kupiłeś moto w częsciach tzw. basket case lub kit bike. ;) Niezły pomysł na lakiererk, zeszlifuj farbę z rantów felg i przepoleruj je, moto zmieni swój image na lepszy o 200%. Gwarantuję Ci efekt. A zadanie nie jest trudne więc warte zachodu. Da się to zrobić w 3 godzinki. Tak wygląda moto z czarnymi kołami: http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/nik...myhw2zamg0y.jpg A tak po wypolerowaniu: http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/mvn...myam2kggnje.jpg Fotki mojej dawnej RF600R. Sam je polerowałem. pzdro. Ride Safe. :evil:
-
Nom. Mój znajomy wtopił 1500PLN za porządny remont Jawy. A że koleś jest piz*a to jeździ to mechanika nawet na zmianę oleju. Buhahahaha. Chyba bawi sie w profesjonalnego użytkownika motocykla. Jak masz trefny wał to lepiej założyć nowy bo regeneracja jest kosztowna - wał podwój, do tego te wstrętne łożysko na środku wału. A nowy wał to ok.400-600PLN. Ogólnie rozbiórka, naprawa i złożenie silnika w TS350 nie powinno zając więcej niz 1 dzień jesli nigdy tego nie robiłeś. Ja po 5 latach ze Zjawą 350 robiłem remont silnika w3 godziny włącznie z wyjęciem i włożeniem w ramę, odpaleniem i regulacją. :evil: Trening czyni mistrza. ;)
-
zdławiona honda cbf 500 (silnik taki jak w cb 500)
qurim odpowiedział(a) na ZWYROLL69 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Podstawowy dławik w CBF500 to inny uchwyt linek gazu przy gaźnikach który ogranicza otwarcie przepustnicy. Poza tym mogą być też kryzy w dolocie między gaźnikiem a głowcą oraz inne dysze. Nie dowiesz się dopóki nie sprawdzisz własnoręcznie. -
Jesteś pewien że to jest GS400 a nie 425 lub 450? W katalogach częsci w UK widzę że do GS400 są tylko roczniki 77-81. Póxniej wyszły 425 i 450 które są identyczne tylko pojemnośc inna i rorząd się różni. Luknij na bloku cylindrów powinna być wybita pojemność lub podaj pierwsze litery i cyfry z nr. silnika np. GS40X itp.
-
Wkręcać czy przytykać korek z bagnetem
qurim odpowiedział(a) na Luca temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Heh. W Suzuki GSXF mam okienko szklane do poziomu oleju więc się nei martwię. A w GS500 miałem bagnet, producent zalecał wkręcać go. Z kolei w HD poziom oleju w skrzyni biegów (silnik i sprzęgło osobne komory też) zaleca się wykręcic bagnet i położyć go tylko na otworze wlewowym i wtedy badać poziom. Ogólnie to każdy producent może zalecać inaczej wieć sprawdź w książce jak masz. -
prawidłowa redukcja biegów (wolny chopper)
qurim odpowiedział(a) na DanielJ temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nom. Jak wyżej - zamykanie przepustnicy w 2T = pozbawienie silnika smarowania, Poza tym 2T prawie wcale nie hamują silnikiem więc trzeba redukować bieg ok.2km przed planowanym stopem. No i ten halas- "...muuuuuuuu.......pirim, pim, pim, pim, pim...." Zeby nie zajechac silnika musisz trzymac gaz chociaz trochę otwarty a to jest h*j nie hamowanie silnikiem na półgazie - prawie nie hamuje a do tego tracisz cenne paliwo które można użyc do przyspieszania..... :icon_razz: -
Czy taka kurtka pasuje na choppera?
qurim odpowiedział(a) na exploted temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Rasista ! :D -
Zduńska Wola koło Lublina/Kraśnika? Jeżeli tak to pamiętam ze byla jakaś lipa z pociągami. Pospiech z Bydzi do Lublina a tam jazda spalinką na Kraśnik bo coś nie teges z normalnymi było. Ale wtedy byłem jeszze dzieckiem więc nie bardzo pamiętam. hehe.
-
Podjerzewam że trzeba zdjąć tą końcową nakładę i pod nią coś będzie. Zwykle dB Killer są mocowane 1 śrubą ale w klasycznych wydechach. Poszukaj na stronie producenta. PS. Cchesz to założyć do "jajka"? Ostatnio też kupiłem "jajco" ale 600 i kombinuję z wydechem co by tu założyć. :)
-
I tak już wiemy co Szpadi wybierze... :biggrin: :biggrin:
-
Wierz mi że GS500 potrafi czynić cuda. Latałem baaardzo dużo GSą na kurierce i wydaje mi się ze doprowadziłem ją do maximum możliwości - szorowane podnóżki, centralka, boczna stópka tez bo wisiała dość luźno itd. W GS500 dobre jest to że w nawet ostrym złożeniu możesz śmiało kręcić gaz prawie do odcięcia bez obawy o utratę przyczepności. A jeśli uda się straici przyczepność na tyle to świetna zabawa jest. Mnie to się udawało tylko na mokrej nawierzchni , wychodził wtedy fajny power-slide. Na suchym brakuje mocy aby zerwać grip więc spoks. Chyba ze masz czerstwe opony. GS500 to moto najłatwiej prowadzące się moto jakie znam w swoim życiu. Widzę że masz nowszą GS z klasyczną kierownicą co może utrudniać zabawę. Ja miałem starszą z pseudo-sportową kierą (a`la clip-on) i było git. Tak więc dochodząc do sedna sprawy - twoja GS potrafi więcej niż Ty. oczywiście nie napalaj się tym co pisałem bo możesz zrobić sobie krzywdę. Z czasem wyczujesz sprzęt i dasz radę ostro cisnąć tą GS`ą. Ja w sumie tęsknie za Gieesiną bardzo bo miły motorek był. Teraz mam GSX 600F 'jajko" do jazdy prywatnej i już w 3 dzień jazdy (w sumie ok.200 mil) zacząłem przycierać buty na rondzie w Londynie więc 120 tys km na GS500 w ciągu roku czegoś mnie nauczyło.
-
Czy taka kurtka pasuje na choppera?
qurim odpowiedział(a) na exploted temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Jesli ciuchy nie są w oczojebnych kolorach typu czerwono-niebiesko-żółto-kanarkowych to spoks. Te koloroy są zarezerwowane dla sportowych maszyn wiec do nich pasują. Nie pękaj, ta kurta z linku jest ok na choppera. A tak w ogóle to pytanie czy dany ciuch pasuje na choppera podpada mi pod lans - ot, tak że ktoś nie jest pewien czy będzie dobrze wyglądał. Jak jedziesz motocyklem to i tak przecież nie patrzysz na siebie samego więc co za róznica jaka kurtka. Moto jest do jeżdzenia a nie do wyglądania dobrze na nim. :buttrock: Ja osobiście mam kurtkę która używam na kurierce i mieście i jest sportowa, tekstylna , w kolorach błekitnym + biały + czarne detale + dziwne rysunki w stylu graffiti wiec typowo sportowa a jeżdzę w niej też na HD Electra i nie wnikam czy dobrze wyglądam bo jedzie sie tak samo. :icon_mrgreen: Buty tez sportowe Frank Thomas i rękawice też bo nie kupowałem osobnego ubioru na do pracy i osobnego do jazdy prywatnej. pozdro. -
Cfaniaki. mieszkają na południu to se mogą leciec na Słowację. Ja mam do granicy jakies 600km. ;) Bliżej mam na germańskie autobahny. Ale co to za frajda. Ale spoko - z domu do mojej babci mam 15km krętej drogi przez wioski. Ale znam każdy zakręt na pamięć bo od dziecka byłem wożony motorowerami i sanmochodami na tej trasie kilka razy w tygodniu, a jak dorwalem sie do moto to co dzień sam latałem tam przez 6 lat. Asfalcik naet spoko jest i ruch mały w niektorych godzinach.