-
Postów
12230 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez qurim
-
Witka! Jak to jest z tym napięciem? Przyjeżdża mi często na serwis Peugeot Trekker. Nagminnie przepala żarówki. Dziś się zabrałem i zacząłem mierzyć napięcia. Na terminalach przedniej żarówki podczas pracy silnika pokazuje mi 0.5-1V zależnie od obrotów. Na drugim terminalu to samo. A jak włożę żarówkę to normalnie świeci. :banghead: Ile V powinno tam być? 12V raczej, z tego co mój mały mózg mi podpowiada. :icon_mrgreen: A na terminalu tylnego światła prawie to samo jest, a na terminalu światła STOP po naciśnięciu hamulca pokazuje ~12V. Czy to wszystko może być przyczyną że żarówki się przepalają? Czy raczej powodem jest to że jakiś burak lata tym skuterem po polnych i wiejskich drogach? Bo w poprzedniej żarówce włókna były ewidentnie zerwane od wstrząsu, a tym razem przepalone wyraźnie.
-
A stary tłok masz? W sieci trudno coś znaleźć, próbowałem szukać. Jakbyś miał stary tłok na wzór to może coś bym znalazł u siebie w sklepie lub w hurtowniach.
-
MZ 250 TS 1978 po kapitalnym nie odpala.-pomocy
qurim odpowiedział(a) na arturoS temat w Mechanika Motocykli 2T
Za mała dysza, za niski poziom paliwa lub podnieś iglicę. Czyli rób od końca - najpierw podnieś iglicę, po tym zwiększ poziom (lub w ogóle go sprawdź, nowy gaźnik niekoniecznie będzie miał poziom dla Twojego silnika) a jak to nic nie da to tańcz z dyszami. Profilaktycznie sprawdź zapłon tak na wszelki W. -
Rozrząd Desmo ma już prawie 100 lat. Oczywiście Angol to wymyślił dawno, dawno temu, ale nie opatentował na czas i hołota podebrała pomysł. :icon_mrgreen: Kup aktualny numer miesięcznika Automobilista. Tam jest akurat cały art. na Desmo wraz z różnymi rozwiązaniami tego pomysłu. A jakie ma zalety dla zwykłego użytkownika motocykli takiego jak Ty, ja czy kogokolwiek na tym forum? A żadnych zalet nie ma. Za to ma wady, jak wyżej ktoś pisał - koszty wytworzenia, koszty utrzymania itp. Taki Desmo może przydaje się na torze wyścigowym lub do szpanu (w formie napisu na owiewkach "desmo") wśród kumpli a w praktyce nic nie zyskujesz na tym urządzeniu. Zresztą 1/3 ludzi którzy jeżdżą Ducatami zapewne nie ma pojęcia co to w ogóle jest Desmo w ich motocyklach, wiedzą tylko że fajnie się nazywa i dodaje "+10" do lansu. Tak jak 1/3 harleyofcóf nie wie ile cylindrów jest w silniku V2. Ale "+10" do lansu się należy. :icon_mrgreen: :banghead: :banghead:
-
Tego nawet ja jestem pewien. :biggrin: A lekarstwem na wyjącą skrzynię jest jej wymiana na całkowicie nową wraz z łożyskami. Droga zabawa.
-
Czy będzie u Nas zależy od importera. Ten nowy RE podobno spełnia Euro III więc nie powinno być problemu w EU. :clap: A nadal wygląda uroczo. :biggrin: W salonach w EU ma się pokazać podobno na początku 2009r. Wtedy się zobaczy jakie ceny będą. A tak wyglądał jego pierwowzór: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e32c757b492fe59.html
-
ku przestrodze: jakie miny widziałes na sprzedaż
qurim odpowiedział(a) na awful temat w Cruiser/Chopper
Kolejne IDEALNE Suzuki. :icon_mrgreen: http://www.allegro.pl/item762138118_suzuki...ro_polecam.html Treść: ">>>Witam<<< Mam do sprzedania idealne suzuki GSX 600 F 90r. 87KM.Bardzo dobry stan techniczny i wizualny, wyczyszczone gaźniki, nowe świece,przednia opona, klocki oraz wymieniony olej . Pierwsza rejestracja w kraju 2009-08-17, OC ważne cały rok!!!!!!!!!!! Jedyną wadą jest brak prawego lusterka poza tym wszystko na swoim miejscu. Motor można obejrzeć w Szubinie koło Bydgoszczy. W razie jakiś pytań proszę o kontakt pod nr 783522299 lub na e-maila [email protected] . " Szczery opis na podstawie badań organoleptycznych: "Totalny złom nie nadający się do jazdy opis :Bardzo dobry stan techniczny i wizualny niema nic wspólnego ze stanem faktycznym,owiewki malowane klejone na szybko widać już pęknięcia moto po ślizgu na prawą stronę klekoczący rozrząd słychać z daleka ,brak mocy chyba że pomyliłem 5 bieg z jedynką.Ogólnie ładnie wkręcał się na obroty ale jechać to nie chciało z 87 koni 80 już poległo zostało 7 żyjących porażka.......Zapomniałem dodać jechałem po dziurach ale wyczuwalne było ściąganie motorem na prawo na kierze czuć wibracje i jakby stukanie być może klocka nie wiem zrezygnowałem z kupna" :banghead: :banghead: -
Święte słowa. :notworthy:
-
:biggrin: Tak się kończy zabawa ze szprajem do mycia silników. Szczególnie jak na ciepło się bawimy. Weź ten szpraj, spryskaj jeszcze raz, odczekaj chwilę, spłucz po czym dobrze wszystko umyj dużą ilością ciepłej wody z dużą ilością detergentów, spłucz czystą i powinno być OK.
-
No tu muszę przyznać rację. Ale nie do końca. :biggrin: Polerka spawu oczywiście że jest dozwolona ale to jest zabieg czysto kosmetyczny. Bez wpływu na trwałość połączenia. Każda inna operacja "inwazyjna" na spawie jest niedozwolona. Tak byłem uczony w szkole, a na praktykach zajmowałem się ręcznym piłowaniem spawów na ramach rowerów które produkowaliśmy. Polska mentalność. :banghead: Jeśli ktoś musi obrabiać swoje spawy żeby się ich nie wstydzić to znaczy że nie potrafi spawać. :icon_mrgreen:
-
A może to TY jesteś zboczeńcem technicznym? Silniki składasz w białych rękawiczkach? Bo takich też znam. :banghead: Aaatam. Ślusarstwo to nie tylko napier***nie spawów pilnikiem (BTW spawów NIGDY się nie obrabia) i nie tylko cięcie arkusza blachy kątówką. Ślusarstwo może być precyzyjną robotą jeśli się wie co się robi i jak to robić. W szkole zawodowej piłując ręcznie obuch młotka mieliśmy ustalony limit dokładności 0,1mm. Obrabianie płytki na płycie traserskiej to okrutnie łatwa operacja. :banghead:
-
Nom. Ja w prawie każdym moto miałem wyjącą skrzynie nigdy nic się nie działo. GS500 miała wyjącą, RF600R też, Gixxef też wył. Harley też wyje, chociaż najmniej ze wszystkich.
-
Tia. Kretyni nie wpadli na pomysł że moto można czasem pochylić w łuku i wszystko git wtedy świeci. Zakręty robili "na kwadratowo". Buhaha. :banghead: A co do Jaskółek - w świeżym numerze Automobilisty jest dość obszerny artykuł nt. tych sprzętów. Tzn. pierwszej, rzadkiej odmiany Jaskółki i późniejszej, popularnej wersji która jest znana w PL. Polecam.
-
Nieeee. :icon_mrgreen: Blacha na przeciwwadze wału korbowego jest luźna i po zatrzymaniu silnik słychac jak robi jeszcze kilka obrotów sama. :biggrin: A silnik dzwoni bo do remontu. Jak nagrywałem ten klip to miała jeszcze zatkany tłumik więc silnik nie słychać a wszystko inne słychać. Jak wypaliłem wydech to nowe życie wstąpiło w WFM, szła jak burza i dość głośno gadała. :biggrin: Lukasz - no nie miałem wyboru, pierwszy raz sprzedałem moto z przymusu finansowego, zawsze szukałem innego wyjscia, innych opcji ale tamtym razem nie dałem rady. A jeszcze bardziej mi szkoda SHL którą też wtedy musiałem sprzedać, chociaż w częściach to jednak SHL to była, tak bliska memu sercu. Na szczęście trafiła w dobre ręce do gościa który ma całe podwórko zapchane PRL-owskimi motocyklami i zachowuje je na przyszłość. Ot, taki maniak-kolekcjoner. :biggrin:
-
Inna skrzynia tez bedzie wyla. Po co grzebac? :banghead:
-
Obrabiałeś szpachlówkę płytą chodnikową? :icon_mrgreen:
-
No ja też nie spotkałem takiej usterki. A ze szlifowanymi miałem do czynienia chociażby w Kawie ZR7 gdzie płytka ma średnicę mniejszą niż moneta 1gr. A szlifować trzeba było bo w jednym cylindrze był trefny tłok więc szlif robiony, wymienione i dotarte zawory. A producent nie przewidział płytek o wymiarze który potrzebowałem, najmniejszy wymiar był kilka dziesiątych mm większy niż potrzebowałem dla tego silnika. W GS500E też nic się nie działo po szlifowanych płytkach. Tylko że w tym silniku płytki są tak "finezyjne" że można je pilnikiem obrabiać. :biggrin: No ale w wyczynowych silnika to inna bajka. Tam wszystko jest odliczone do min. wymiarów, masy i takich tam. A szlifowanie jeszcze bardziej osłabia dany element, dodajmy do tego okrutne obciążenia, niefachowość montażu no i nieszczęście gotowe. :buttrock:
-
Co na początek do stuntu z małych pojemności??
qurim odpowiedział(a) na 104gad temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Pasować będą od tego co dopasujesz. Wszystko zależy od Twojego pomysłu i wykonania. Jak się uprzesz to nawet założysz mega-wielką zębatkę od Ogara i będzie szła na kole jak dzika. :biggrin: Ja bym Ci polecał WSK 3-biegową. Lekka a silnik niezniszczalny. Niewielkim nakładem pracy i kasy zrobisz w niej usprawnienia dzięki czemu zyskasz moc, zmienisz przełożenia i lecisz. WSK trudno zabić, kiedyś próbowałem celowo zabić WSK 125 i po kilku dniach się poddałem. Nawet na oleju słonecznikowym zamiast 2T jeździła, jeździła, jeździła....gumowała, zostawiała kilkumetrowe krechy na asfalcie itp. A silnik nie chciał umrzeć. :banghead: :banghead: -
Kompletna znieczulica samochodów
qurim odpowiedział(a) na damian123 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Też mam HD. Jak chcesz to też możesz mnie zaliczyć,yyyy...tzn. przejażdżkę Harrym. :biggrin: Całe to chamstwo jest zależne jakim sprzętem jedziecie. Jak latałem plastikami to była walka o przeżycie. Jak latam kredensem HD to konserwy zjeżdżają mi z drogi. :biggrin: Chociaż buraków i nie brakuje więc czasem spotykam pajaców, chociaż bardzo rzadko w porównaniu z tym co było na plastikach. -
Może to do mnie było? :icon_mrgreen: :buttrock:
-
No tatnio, tanio, bo nie miałem wyboru. Miałem 3 dni żeby zdobyć kasę. A teraz się w d... gryzę. Tak więc jeśli ktoś z Was chce kupić tą WFM to polecam. Silnik do remontu i belki ramy z przodu mają ślady spawania, nie jakieś pęknięcia lecz chyba tylko wzmocnienia ceowników to były robione przed silnikiem, reszta jest OK. A z książki chętnie skorzystam. :biggrin: Bo narazie mam tylko księgę do 1-ramowych WSK. :banghead:
-
Kompletna znieczulica samochodów
qurim odpowiedział(a) na damian123 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Aatam. Trza było któregoś samochodziarza sprowokować a jak się zatrzyma i wysiądzie to napier***ć!!! :buttrock: :buttrock: Te tempe chóje tylko tak można wychować. :buttrock: -
Witka! Można się dołączyć do Waszej piaskownicy? Bo chce potrollować a w pozostałych działach są tylko poważne dyskusje. :icon_mrgreen: Niech ktoś zmieni tytuł tematu na "Jak unikać niebezpieczeństw w pisowni polskiej". A tak już w temacie - ziomek na NSR miał za dużą prędkość i za mało pod kopułką. Ot, co było przyczyną wypadku. :banghead: :banghead: Rozgrzeszenie sms`em dostaje. A telefon jak telefon, niby nic tylko że w każdą niedzielę o 11.30 drze pizdę wniebogłosy i nawet rzucanie o ścianę nie pomoże. :buttrock: :icon_twisted: Jest tylko opcja przestawienia alarmu na sobotę na godz.17. :icon_mrgreen:
-
Kompresja w normie?
-
Membrany nie należą do tanich części, w żadnym moto. http://www.wemoto.com/bikes/Suzuki/GN_250_...ttor_Diaphragm/