-
Postów
1298 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Tobik
-
Grafet - dziekuje. Dotarło. Calośc wydaje się byc całkiem całkiem. Mozna sprobowac nastepnym razem przy kupnie moto.
-
A może to jakis pic na wode? Ale w razie czego poprosze na [email protected] :banghead:
-
Dorzuce 3 grosze jak zwykle. Na temat aku i ładowania mozna tutaj poczytac http://republika.pl/chudzikj/Technika/Bateria/bateria.htm
-
Kurcze dawno nie widziałem takiego pokazu umiejętności. Kopara na ziemi :D A co do naszych policjatow to zdarząją sie tacy co naprawde wyrastają ponad przeciętnośc, a pościg na drodze mimo iż takowy penie nie jest łatwy to na pewno łatwiejszy niż to co zobaczyłem na tym filmiku.
-
woj.Opolskie, wyjazdy na tor poznań na rundy MMP
Tobik odpowiedział(a) na Don_Corleone temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
O widze ,że ktos z Kluczborka jest. Witam!! Ja z Wołczyna - czyli rzut beretem. -
Co ja mam kupić ?? HELP
Tobik odpowiedział(a) na zenon165 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Czołem! To ja też dorzuce swoje 3 grosze. Na początku napisze, że ogolnie nie trawie dobrze stajni Kawasaki, ale GPZ to chyba jeden z nielicznych modeli na ktory z tej marki bym sie skusił. Moje typy to GS, Xj oraz GPZ. GS i GPZ są bardziej zbliżone gabarytem i sylwetka moim zdaniem. 2 gary, a nie cztery co znacza mniejsza koszta ekspoatacji. Znajomy ma GSa i to jest szok jak mało mu pali, jednak nie kupiłbym go dlatego że szybko sie znudzi, po roku pewnie bedziesz miał checi zmienic go na cos innego, wiekszego. GPZ ma większa moc i bardziej sportowy charakter i jak wybierałbym między GS , a GPZ to wziąłbym GPZ mimo wszystko. Choc GPZ ma chłodnice a GS nie. Dla jednego to plus dla innego minus. No bo to są dodatkowe koszty serwisu, ale chlodnica to nie przegrzeje sie sie silnik przynajmniej w korku w upalne dni. Jednak gdybym zestawił Xj i GPZ to wziołbym Xj. Pisałes ze masz 183 cm wzrostu, to całkiem wysoki jestes, na Xj bedziesz sie czuł wygodniej i lepiej wyglądał podejrzewam. Xj ma tylko chłodnice oleju z tego co pamiętam. Jest wieksza, lepiej sie nadaje do turystyki oraz jazdy z pasażerem, spalanie ma chyba rozsądne, przyspieszenie tez chyba w porządku. Brałbym Xj z tej trojki. -
Najwiekszy obciach jaki miałes na moto
Tobik odpowiedział(a) na Fidel5 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Opowiem co mi sie na VFR przydarzyło tego lata. Smigałem sobie po mieście i juz jechałem do domu. Wlatuje na taką długa prostą droge i cos przy przyspieszaniu przerywa, mysle kurde co jest grane,chyba ja musze przegonic na wyzszych obrotach.Zjechałem juz na ulice gdzie moja chata stoi, a z 200metrow dalej jest restauracja. I wjeżdzam na swoją ulice i pędzel pełen a tu nagle przerywa , przerywa i bach VFRka zgasła. Tocze sie tocze jeszcze pedem, miałem chyba z 80km/h jak zgasła i na wysokości restauracji wytraciłem ten pęd i auta jechały więc zjechalem w taką polną droge obok, naprzeciw restauracji. Wpakowałem sie tam w wielką kałuze, full błota,ochlapało mi spodnie. Patrze, a tu wesele przyjeżdza do restauracji, pełno aut i ludzi, znajomych, a ja siedze na moto w kałuzy i błocie, przłączam na rezerwe i ciezko ciezko , bo paliwo wessało nieźle.Ludzie sie patrzą o co biega , w koncu odpaliłem i wrociłem do domu. To samo miałem jak wpadłem do sasiedniego miasta, i korek przed głownym skrzyzowaniem, no to redukuje biegi (motocykl troche wyje) i efektownie sie przeciskam miedzy autami i w srodku korka mi zgasł bo koniec paliwa i na rezerwa trza przełączyc. I cofam motocykl do tyłu na parking od biedronki. Paliwo tez zassało , ze sie meczylem troszke zanim odpaliła. -
Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza
Tobik odpowiedział(a) na maruha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja wczoraj trzasnąłem 100KM , chciałem jechac w trase ale po 20Km zawrociłem, nie szło jechac tak wiało. Motocyklem jechałem cały czas pod kątem prawie 45 stopni zeby mogł prosto jecha, rzucało mną po całej drodze, jeszcze droga wiodła przez pola to wogole a ciezarowki za soba takie podmuchy ciągnęły ze głowa mała. Ubranie-pełen rynsztunek :( a mimo wszystko troszke zimno mi było. Za to spotkałem jakiegoś rzeźnika na chopperku w otwartym kaskiem i twarza nieosłoniętą, zaciśnięte warki i do przodu :clap: -
Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza
Tobik odpowiedział(a) na maruha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja dziś uderzam do Wrocławia się przejechac,mam nadzieje,ze spotkam jakies bratnie dusze po drodze. A we Wrocku często koło Heliosa stoi jakaś czarna Virago, to chyba Virago jest,z tramwaju cięzko dostrzec.Może to sprzęt kogoś z forum? Jakby ktoś widział dziś starą,czarną VFR na blachach OKL'u to nie strzelac ani nie rzucac pomidorami :buttrock: -
Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza
Tobik odpowiedział(a) na maruha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
10 grudzień - godzina około 13.55 , asfalt mokry, około 7 stopni, wieje wiatr dosyc silny,od czasu do czasu mżawka....wyjeżdzac?? ważą sie losy.. -
Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza
Tobik odpowiedział(a) na maruha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dziś nawinąłem 153 km. Do Turawy, potem do Opola. W Opolu miałem sie z paroma jednośladowcami, widzialem niebieskiego albo raczej granatowego Horneta, GSXRa 750 z jakims drugim scigiem sobie smigali, hmm jeszcze jakas mosiężna Kawa stąła na skrzyzowaniu ale nie wiem dokładnie jaki model, jak wracałem z opola to po drodze nawinął sie jakis chopper razem z Banditem chyba 600. Ludziska jeżdzą, az sie cieplej robi jak sie widzi jedno swiatełko :icon_twisted: -
Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza
Tobik odpowiedział(a) na maruha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Panowie i Panie ja tez nie odpuszczam, jest jakies 12 stopni mało wiatru,ciemne niebo ale jeździ sie da , więc w droge :icon_biggrin: -
Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?
Tobik odpowiedział(a) na d8-vid temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Hmmm na swojej VFR miałem ponad 190km/h wzkazowka zaczęła drgac i nie wiedziałem czy jest 200 czy nie bo byłem bardziej skupiony na tym co sie dzieje wokoło. Była ciezarowka przedemna wiec nie wiedziałem w koncu ile jechałem. Ale 190km/h było na pewno. Dopiero jak zaczałem hamowac to uswiadomiłem sobie ile jade. -
Witajcie braci motocyklowa. Pogoda dziś nie napawała optymizmem do podboi motocyklowych,ale odpaliłem sprzęta z zamiatem pośmigania. Na dworze klucha, całe rano padało, popołudniu przestało, było jakies 11-12 stopni, wiał wiatr nieziemski :P Z VFRki pościągałem wszystkie plastki tzn, boczki i boczne owiewki, bo gdzieniegdzie są pęknięcia i sobie to zrobie przez zime. Wiec takim ogłoconym sprzętem wyjechałem pokrązyc po miescie, po 20 minutach jazdy stwierdziłem , że to nie ma sensu, na drodze tyle mokrych liści, że nie widać asfaltu, motocykl lata po całej drodze, a ja niedoświaczony, więc wrociłem do domu. Na podworku wrzuciłem na luz, i słuchałem dźwieku silnika. Gdy przygazowałem tak do 5-6 tys obrotow to wskazowka lądowała około kreske, połtorej kreski poniżej 1 tys. i tak przez 2-3 sekundy i wracała na poziom rowny 1 tys obrotow. Silnik ciepły, zagrzany. Nie wiem, to chyba nie jest normalne? Wcześniej chyba tego nie zauważyłem. W ciemnym garazu sprobowałem to samo zrobic, i dalej spada kreske ponizej 1 tys. Właczyłem światła - przy przygazowce rozjaśniały sie światła i podswietlenie zegarow - czyli ładowanie jest. Czy mogłby ktos mi doradzić na ten temat? P.S. Może te pare linijek tekstu jest niepotrzebnych, bo nie opisuje problemu, ale chciałem napisać dokładnie wszystko co robiłem od początku do końca. Z gory dziekuje,pozdrawiam.
-
Uwielbiam takie relacje. Czyta się jednym tchem. Naprawdę, podziwiam Ciebie i gratuluje :P
-
Hmm ciekawe rzeczy tu prawicie. Ja natomiast wyznaje swoją własną filozofie. A polega ona na tym, że na samym zakręcie ani nie przychamowuje, ani nie daje gazu. Najczęsciej jak widze zakręt to hamuje przed nim zaraz, ale na samym zakręcie nie cuduje i pochylam motocykl ewentualnie.
-
co polecicie?
Tobik odpowiedział(a) na kubus temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie ma jak stary, dobry oklepany temat. Użyj opcji szukaj to znajdziesz kupe podobnych tematow. Do tak 100km to albo CB seven fifty, albo może VFR750 lub TDM850, zalezy w ktorym kierunku chcesz isc. -
Refleksje nad nastepnym moto
Tobik odpowiedział(a) na Tobik temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Myśle, że tak do 18 tys zł, żeby w 20tys zł zmiescic sie ze wszystkim. -
Refleksje nad nastepnym moto
Tobik odpowiedział(a) na Tobik temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
A ciekawe ciekawe. A gabarytowo jak wygląda? może ktoś porownac do VFR? -
Refleksje nad nastepnym moto
Tobik opublikował(a) temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Witam! Najpierw napisze o swoim doświadczeniu. Jest ono niewielkie. Uczylem sie jeździć na TZR 80, potem jeden sezon pośmigałem ETZ250 i rok przerwy. Potem jeździłem po drodze przez miesiąc CB750 z 81, a teraz niecały sezon smigam VFR750. Wybor VFR był przypadkiem, szukałem turystyka w sumie. Czaiłem sie na Diversion 900, ale były poza moim zasięgiem finansowym. Aż nagle się okazało, że jest w okolicy VFRka do sprzedania. Kupiłem ją, sprzęt mi podpasował, fakt że miałem na początku z nią problemy, bo rok stała nieuzywana, ale teraz po wszystkich regulacjach i wymianach smiga jak trzeba i cały czas mnie zaskakuje. Teraz już wiem, w ktorym kierunku chce iść. Szukam szybkiego turystyka, gabarytowo duzego, zeby nie był mniejszy od VFR. Najlepiej aby miał od 1 litra wzwyz pojemnosc. Napęd może być kazdy, łańcuchem nie gardze :) No i żeby był wygodny do jazdy w dwie osoby. Zastanawiałem się czy wtrysk i gaźnik, ale tu az takiej wagi nie przywiązuje do tego. O znalezieniu czegoś ze sztywnym rozrządem jak w VFR to chyba można juz zapomnieć, nie wiem czy robią jeszcze takie sprzęty? Myślałem na początku nad Hayabus'a, potem nad CBR 1100 XX. Hmm, raczej odrzucam stajnie Kawasaki, czym się pewnie naraze wielu ludziom tutaj, ale po prostu nie chce żadnej Kawy. Mam około 186cm wzrostu i jestem normalnej budowy. Przez glowe przechodził mi też Fazer 1000. Oczywiście do następnego moto bede sie przymierzał nie wczesniej jak za dobry rok lub dwa moze i trzy, ale chcialbym już mieć bardziej sprecyzowane to czego chciałbym. Więc zbieram informacje.Może wy cosik mi doradzicie. Wiem,że najlepiej usiąśc na sprzęcie i zobaczyc jak to jest, ale przez te 2 lub 3 lata mysle ze bede miał okazje do obczajenia tego co mnie interesuje. pozdrawiam :icon_mrgreen: -
Słyszałem to samo z ust paru ludzi. Ktoś mi własnie też mowił o tym, że jak w paliwie jest za duzo wody to po prostu dymi i tyle. Jakos paliwa też tu odgrywa wazną rolę. Piszesz, że poziom płynu chłodniczego jest w porządku w chłodnicy to odpada uszczelka pod głowica i sama głowica, czyli chyba najgorszy scenariusz.
-
Pare postow temu pisał Zbyhu o temperaturze i wg mnie ma racje. Gdyby to była uszczelka, to wywalałoby Ci płyn chłodniczy ze zbiorniczka. Sprawdź poziom płynu chłodniczego nie w zbiorniczku, lecz w chłodnicy. Potem jak go nie ma w chłodnicy to dolej do prawidłowego poziomu i pośmigaj troche. jeśli Ci wywali płyn to znaczy ,że uszczelka. jednak jak dymi już to kto wie czy nie głowica to może być. Z mniej radykalnych pomysł to moze zmienic miejsce tankowania. Woda z tłumikow często jest spowodowana jakoscią paliwa.
-
Aha. O to biega. Czyli wygląda na to, ze to jest taki legalny handlarz. Bo wielu tak robi, że sprowadza sprzety i ty kupujesz od niemca, a nie od handlarza. W ten sposob handlarz, pośrednik unika wielu papierkowych spraw. Skoro jednak twoj handlarz prowadzi działalność to musi sie tym zająć.
-
Ja tam bym odradzał szalenie w Czechach, słyszałem że jak tam Cie złapią to przerąbane , takie mandaty że se można nowe moto kupić.
-
Ad. Pyt. 1. Na przeglądzie styknie Ci dowod rejstracyjny włoski. Ad. Pyt. 2. W wydziale komunikacji będą żądać: Vat-25, dowodu rejstracyjnego włoskiego+wymeldowanie tego pojazdu, przeglądu zerowego,umowa kupna-sprzedazy, tłumaczenia tych dokumentow, znaczki skarbowych i potwierdzenia opłaty chyba koło 200zł, ktora robi sie w kasie urzędu jesli takową posiada najlepiej Ad. Pyt. 3. Nie wiem, ale najlepiej motocykl ubezpieczać w PZU, mają chyba najbardziej znosne stawki. Wiem,że jest tez jakaz zniższa za ubezpieczanie sprzętu kupionego w UE, czy cos w tym rodzaju, ja tak miałem. Ale nie rozumiem dlaczego nie możesz uzyskać tego VAT-25.