Tobik

Czy któryś z Was nie jechał ze mną i kumplem na Wild Starze na Częstochowe? Bo podczepiło sie do nas jakies enduro wyjeżdzające od Sypki ze stacji benzynowej.

Witam kolego! Szwagier mojej dobrej kumpeli ze studiów przetransportował do Irlandii Honde NTV. Nie wiem jak wygladają formalnosci i tak dalej, do kogo trza sie zwrócić, ale wiem ze całośc wyszła mu 1000zł około.

No to kijowo:) A ktoś moze się orientuje jak wygląda dojazd pod ten gród? od strony Kochłowic? dalej te kamyczki, ze moto sie ślizga?? Chyba lepiej drugą stroną jechać przez tamę.

Hmmm ja wyjeżdzam z kumpelą koło 17 dopiero, uderzamy na Byczyne cosik wszamać i potem na gród. To może spodkamy się już na miejscu ? bedziemy tam na koło 20, przed 20. O 20.30 jest ta walka cała. Zastanawiam się czy bedzie gdzies tam motór wcisnąć, pewnie bedzie ludzi od zaje*****.

Ja z powodów finansowych nie wale w trase, jade dziś Byczyna i ten gród rycerski , jakies walki tam mają byc dzis. Biore szpadel i sam bede uczestniczył w walkach:D

Hmmm temat już lepiej zakończyć :icon_mrgreen: ale dorzuce jeszcze pare groszy. Rozumiem ,że pieniądze są przeznaczone na szlachetny cel, bo jakże mogłoby być inaczej. Zawsze są na szlachetny cel. Ale przecież była też taca prawde. Więc jak było załóżmy 10 tys motocykli? nie wiem moze tyle było, każdy wrzucił po złotówce to tez troche zostało.

Witam! Ja tam się gówno znam, ale być może jeśli z mechanicznych rzeczy jest wszystko w porządku to moze warto właście sie zainteresować elektroniką.

Witam! Moim skromnym zdaniem znaczek był za drogi. Zdaję sobie sprawy, że zaraz znajdą się głosy,że skoro miałem pieniądze na motocykl i na paliwo żeby przyjechać na Częstochowe to 20zł na znaczek to pikuś. Ale nie jestem sknerą, po prostu troche musiałem pieniązków uzbierać , żeby pojechać i tak dalej. Milionów człowiek nie uzbiera.

A przecież są jeszcze te "genialne" środki w sklepach na uczelnianie chłodnic? próbował ktoś tego? ponoć to hała i zatyka układ :/

Hmm jest jakaś mapka dojazdowa? może udałoby mi się depnąć na jeden dzień bez noclegu. A w Karkonoszach dokładnie gdzie to bedzie? :D Moja VFR 20 lat ma, 88 rocznik więc sie kwalifikuje ponioekąd:d

Ciebie też nawiedziła? Ona była the beściak, takimi textami sypała że sie w pale nie mieści. :)

Było piknie:)) Z forum widziałem Dawida tylko :biggrin: A propo , Dawid znaleźliście faziego?:)) Chłopak jest dobry :D

Zapodaj linka jakiegoś to se poczytam:) A to że nie było napisane , że robił remont to nie znaczy że go nie było.

Ta pogoda jutrzejsza to cosik mnie sie to źle wróży:// Oby tylko nie padało bo to chała będzie jak nic. Jestem nastawiony, że jade ale jak wstane rano i będzie padało to nie jade. :crossy:

O faken, jak się w ogóle czyta te wykresy?

Jestem optymistą, ale nie bylbym taki pewien tej pogody, bo jak narazie w każdej pogodzie jaką dzisiaj widzę to jutro ma padać :lalag:

Panowie macie jakieś wieści na temat jutrzejszej pogody? Bo cosik mi mówi , że będzie padało. Nie chce krakać ale :lalag:

Witam! Ostatnio jakies choróbstwo mnie dręczy, ale do niedzieli chyba ozdrowieje jakos. W Wołczynie panuje lekki chaos, bo nie wiadomo jeszcze kto jedzie i tak dalej. Ale na oko z 6-7 maszyn poleci z samego wołka. Problem w tym, że jechanie w dużej grupie to jest naprawde kupa, bo non stoper żąglerka biegami jest i wolno sie bedzie jechało, podejrzewam ze koło 80km/h. Ja mam tył zajęty, więc nikogo juz nie wezme. Tak naprawde to dojechanie na Częstochowe w grupie 30-40 maszyn to niezła męczarnia.

Hmm ten temat mnie zaciekawił. A konkretnie róznice miedzy V a R. Ale wiadomo są rózne Vki i rózne rzędkówki. Panuje ogólna opinia, że V jest trwalsza niż tak samo użytkowana rzękówka. Lecz czym jest to uzasadnione? To nie wiem w sumie. Może chodzi o rodzaj rozrządu?

Odgrzebałem ten temat z archiwum. Topic jest słuszny. Jak tu wierzyć sprzedającym. Ja kupiłem VFR z 1988roku z 92tys km przebiegu z niemcowni. Brałem pod uwagę to ,że mogła być kręcona. Cóż takie życie. Ale mój tata jest ciekawym przypadkiem, jest pedantem samochodowym. Ma skode Fabie z 2001 roku z przebiegiem 74 tys km, wszystkie przeglady w autoryzowanym punkcie skody, pieczatki i tak dalej, masakra, w serwisie powiedzieli mu że gosc przyjechał fabią na przeglad dzien wczesniej, a miał auto 2 letnie i klocki bardziej zuzyte niz u mojego ojca gdzie przez 4 lata klocki lepiej wygladały. W ogóle to w aucie pyłka nie ma. Zdarzają sie uczciwi ludzie, ale i tak społeczeństwo jest zepsute pod tym wzgledem.

Ciekawy temat. A co powiedzie na Wild Stara? 1600 pojemnosc, niedużo KM, żeberka na cylindrach i chłodzenie powietrzem. Ten motocykl chyba nie ma chłodnicy oleju?

Czyli jak sie wsadzi nowy silnik ale innej marki lub inna pojemnosc to trzeba powiadamiac o zmianie ubezpieczyciela, stacje diagnostyczna i tak dalej. A jak sie wymienia na identyczny silnik jaki sie miało to wszystko jest git.

Brylu, jeszcze nie wiem na 100% czy bede na Częstochowe uderzał,ale raczej tak. W Namysłowie śmiga jeszcze Dzidek na Fireblade. Jestem z nim w grupie na studiach. Z Wołczyna bedzie jechała pewnie ekipa połączona z ekipą Byczyńską.

Hmm gdzie można się w takie coś zaopatrzyć? w żadnym sklepie tego nie widziałem.

Ferfet to Ty? Przeca Ty masz 2 kwasówy zamiast tłumików :icon_question: