Bartek.M

Jeżeli chodzi o osiągi to warto się bawić, chociaz nie wiem jakie są twojej maszyny. Te kawy miały oprócz kombinacji z walcem membrany miały także rozmaite zestawy dysz, w zależności od kraju docelowej sprzedaży a także różne średnice gardzieli:) Kupić gaźniki od wersji otwartej to kupić używki 20 letnie czyli ryzyko sparciałych membran.

Ano były blokowane gaźnikami. Z tego co znalazłem w necie to chodziło o takie coś gażnik. A jaki masz problem z moto? Nie licz że słaby silnik to wina zblokowanego gaźnika, czasem wystarczy tylko czyszczenie i synchro a może się okazać, że winna jest dziurawa membrana.

Osobiście słyszałem o chowaniu aku w torbie termoizilacyjnej, takiej z biedro czy innego lidla ale nie praktykowałem takiego zabiegu. W handlu są dostępne toby termiczne na aku, próbował ktoś?

A możesz sprecyzować o co ci chodzi? łańcuszek jest napinany automatycznie jeżeli masz na myśli montaż napinacza to: odkręcasz śrubę z przodu napinacza o kilka obrotów, wciskasz pręt napinacza do środka napinacza, łapiesz go wykręconą śrubką, montujesz napinacz na cylindrach, po dokręceniu śrub mocujących odkręcasz śrubkę trzymającą pręt napinacza, dokręcasz śrubkę i gotowe. Przejrzyj temat kilka stron wcześniej, była mowa o membranach. Ogólnie temat membran wygląda tak albo membrany albo szukanie na allegro używanych gaźników.

http://www.e-wspolnota.com/Lukow/Wydarzeni..._ZDJECIA_-1254/

A nie wyrzuca oleju odmą? Trochę mi to pachnie pękniętym/ymi pierścieniami. Ostatnio przerobiłem ten temat. Na niższych biegach przyspieszał normalnie a na wyższych coś go trzymało, brakło mocy. Kombinowałem z gaźnikami ale wyszły popękane pierścienie.Możliwe jest jeszcze przedmuch spod uszczelki głowicy, obejrzyj czy nie ma wycieków między głowicą a cylindrem. Dociągnij śruby mocujące głowicę. Kiedyś motocykl zaczął mi strasznie głośno strzelać przy dodawaniu gazu, słychać było syczenie, myślałem że to nieszczelność przy wydechu. Okazało się że są przedmuchy spod głowicy, uszczelka ułożyła się i trzeba było dokręcić śruby głowicy. Aha kompresję miałem w granicach normy:)

Regulacja poziomu paliwa - zalewanie świecy - dostaje za dużo paliwa, takie jest moje zdanie. Gaźniki czyszczone?regulowane? poza tym 8 tyś obrotów to chyba niezły wynik jak na twina, to nie rzędówka i nie kręci wysoko. Najpierw ustaw poziom paliwa a potem reguluj. Jak z wchodzeniem/schodzeniem z obrotów - płynnie czy łapie czkawkę ew. opornie schodzi z obrotów?

Fajnego masz mechanika, moim zdaniem lekarstwem jest podziękowanie temu panu za współpracę i znalezienie innego. Spalanie 10 l w 400 ccm. to porażka. Czyszczenie i synchro gaźników to podstawa, jaki masz kolor świec? Lecisz po kolei - kranik-jak leci paliwko, gaźniki- czyszczenie, poziom i synchhro, filtr wymieniłeś, regulacja zaworów. Nie jestem pewien co do gaźników ale w starych CB jest coś takiego jak air-cut który źle poskładany lub uszkodzony powoduje problemy z paleniem. Można tak gdybać na odległość, zmień mechanika to powinno pomóc.

Że 60 to drogo? Raczej standardowa cena za wjazd, inflacja zrobiła swoje a organizuje się zloty nie tylko dla zabawy ale i po to żeby klub miał jakąś kasę na swoje cele. Zapewnione to co zawsze zajebista atmosfera i klimat.

Pewne fakty zagrają Acid Drinkers i Proletaryat, wjazd jakieś 60 PLN, parada do Radzynia Podl.

Miałem podobny problem w swoim KZ a przyczyną był glut siedzący w jednej z dysz, która schowana jest w gaźniku. Ale jak piszesz gaźniki czyszczone. Kiedys załatwił mnie tak filtr paliwa który odmówił współpracy i się zatkał ale objawiło się to niskim poziomem paliwa w komorach. Stawiałbym na zapchaną dyszę.

Nom fajny klasyk, sam mam "szosową" wersję 440 a tego jeszcze mniej widać. Któregoś pięknego dnia przy tankowaniu pan z obsługi długo oglądał moje moto i w końcu pyta "Panie to Jawa?" Ja mu na to, że to Kawa :biggrin: kolo dalej drąży temat i zapytuje czy to aby nie dwusuw...

filtr Śruba nr.1 spust oleju z silnika, śruba nr.2 trzyma filtr oleju, oczywiście znajdują się one od spodu silnika:) Coś jeszcze wyjaśnić?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1831896 takiego cudaka dawno nie widziałem:) ale karabinu nie ma mimo full wojskowego wyposażenia

Po prostu podobają mi się takie małe motocykle. Oczywiście moto ma także jeździć a nie tylko pokrywać się kurzem :icon_biggrin: Jeśli szukasz weterana a jesteś słusznego wzrostu to polecam Honde CB 750, mam kolegę mierzącego ponad 180 cm, który posiadał takowe moto i pasowało do jego rozmiarów idealnie.

Prawdę mówisz, żebym miał jakąś extra kasę to chętnie przygarnąłbym takie maleństwo. Nawet żeby stało, tylko żeby na nie patrzeć :bigrazz:

Małe, skośnookie motocykielki mają jakiś nieodparty urok : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1497240 http://moto.allegro.pl/item723177318_yamah...edyna_taka.html http://moto.allegro.pl/item715189287_honda...50_j_xl_50.html http://moto.allegro.pl/item726221403_suzuki_a_100.html ten jest z pierwszej połowy lat 70-tych

Widzę że leży ci chopper, powiem tak to twoje pierwsze moto? Jak tak to bierz Honde, mimo mniejszej pojemności to Honda czyli dobry silnik :buttrock: poza tym nie pchaj się na starcie w moto do rejestracji bo może, ale nie musi, wyjść że czegoś brakuje z papierów i kiszka. W naszym pięknym kraju chopperki są w cenie i mimo ich wieku niełatwo jest kupić coś tanio. Za 3 tyś jest mały wybór albo chińczyk albo dosyć wiekowe moto. W tym przedziale cenowym masz do wyboru albo Yamahę XS, Honda CB albo właśnie LTD 440. Możesz poczekać, poszukać czegoś innego albo popytać o kogoś kto ściąga motorki w twojej okolicy i przez niego polować na okazję.

Nie będę pisał czy warto kupić czy nie, zależy po co ci moto i ile masz kasy na ten cel. Nie jest to nowe moto i może mieć różne dolegliwości a awarie mogą częściej się zdarzać niż w nowszych sztukach. Wybór należy do ciebie. Co do moto które chcesz kupić to wygląda na dosyć kompletny i zadbany model. Nieoryginalne ma tłumiki i malowany zbiornik. Co do silników tych moto to nie spodziewaj się przebiegu 100 tyś km. bez remontu, to nie CB czy XJ, górna granica żywotności dla układu tłoki-pierścienie to 50 tyś. Na pewno są sztuki o większym przebiegu ale wyjątek potwierdza regułę. Naprawy są kosztowne bo o części silnikowe ciężko jak o mięso za komuny :icon_biggrin: Oceniając silnik nie przejmuj się "waleniem" spod dekla sprzęgła, ten typ tak ma, sprzęgło napędzane jest łańcuchem tak jak w WSK czy Jawie a łańcuch nie ma napinacza i po prostu hałasuje. Skup się na stanie pierścieni tłokowych. Mierzenie ciśnienia może oszukać, ja miałem niezły spręż a pierścienie zjechane. Z głowicy do puszki filtra idzie gumowa rura odmy, obejrzyj dokładnie okolicę jej wejścia do airboxu czy nie wycieka stamtąd olej, ściągnij rurę po rozgrzaniu silnika czy nie wycieka z niej olej - to są objawy padniętych pierścieni - przedmuchy. Silnik jest ogólnie głośny ale to normalne przy chłodzeniu powietrzem i wałkach wyrównoważających, ma dużo łańcuchów i one hałasują. Ogólnie moto jest przyjemne w prowadzeniu, mimo pojemności dosyć dynamiczne, mało pali, proste w obsłudze i naprawie i idealnie nadaje się na pierwszego japońca.

Parę ślicznotek : http://moto.allegro.pl/item703284690_honda...sx_ktm_exc.html http://moto.allegro.pl/item706928905_slicz...i_kz200_a6.html http://moto.allegro.pl/item703132800_honda...sztuke_75r.html Ta sztuka może być dobrą bazą na CR http://moto.allegro.pl/item702553657_yamah...azja_pilne.html , już ma akcesoryjne podnóżki i kombinowaną kierę a i cena nie odstrasza, poza tym to xj :buttrock:

No właśnie o zabawki mi chodzi a dokładniej o zabawkowe modele motocykli. Czytamy ze zrozumieniem...

Witam, jakiś czas temu oglądałem w tv reportaż o kolekcjonerze zabawek z Krakowa. Człowiek zbiera zabawki od ponad 30 lat i chciałby stworzyć muzeum aby je prezentować, jednakże rajcy miejscy nie widzą potrzeby tworzenia takiego przybytku. Tyle o nim, podczas filmu prezentowano część zbiorów tego pasjonata i wśród nich moją uwagę przykuł model WFM-ki Osy. Tu pojawia się moje pytanie czy w PRL-u faktycznie produkowano takowe modele a jeśli tak to czy tylko była to Osa czy także inne motocykle? Szukałem w necie jakichś informacji na ten temat ale na nic nie natrafiłem. Model wyglądał na porządnie zbudowaną replikę a nie nędzną namiastkę. Może to czyjaś wariacja na temat ale wyglądało to na wierne odwzorowanie oryginału. Pozdro Bartek

http://odsiebie.com/pokaz/4049388---84cf.html piosenka

Jedna uwaga, spytaj kolesia jakie kontrolki są na tym obrotomierzu. Były dwa rodzaje na jednych idących np. do ltd była lampka oleju i hamulca, na innych lampka hamulca i długich świateł,taki ja mam w swoim Z 440 :icon_biggrin:

Sprawdź aukcje aukcja na ostatnim zdjęciu widać zegary w pudełku.