DZIADU

HEH... on nawet próbowal skręcić jakąś tekturę aby mi spłoliera przyprawić :biggrin:

O żesz ty w mordę, mały pecyniarzu!! Ale czy mam rację, iż pomysłodawcą oraz dawcą izolacji był ten bambus od TRXa?? :icon_mrgreen:

Gwoli ścisłości, tablica zstała stjóninkowana przez pewnych dwóch zgryźliwych tetryków, dla ścisłości dodam, że jeden jeździ na gejowsko-kolorowej esfałce a drugi na udającym fałkę daleko wschodnim wynalazku zwanym TRX :buttrock:

Wyjazd z Borek --> Bunkier w Konewce i powrót do Warszawy kanałami. Chyba zaprzestanęjeździć głównymi trasami, za duzo tam bydła i bogdanów w lanosach nie potrafiących jeździć w trasie :crossy: Tak poza tym było tak jak powinno być w Borkach, gratisowo przywiozłem kilka siniaków i chrypę, która nie chce przejsć mimo 14 godz snu. Mam nadzieję, że nikt nie obraził się za mój opie*dol za brutalne wyrwanie mnie ze snu, prosze zrozumież, że to było po prostu BRUTALNE. Towarzystwo dopisało, pograliśmy pośpiewaliśmy, popilismy, ze stołu spadliśmy (musiałem wyglądać jak Marilyn Monroe na łyżwach), nie było tygrysa oraz debili więc zajebiście :) Mam nadzieję, że przyszłoroczne Borki nie będą gorsze od ostatnich, czego sobie oraz wam drodzy uczestnicy życzę :bigrazz:

Jak to o co?? o pieniądze!! :buttrock:

Niniejszym objawiam nowinę, iz w dniu dzisiejszym ja i okropna zouza zamierzamy się z lekka zbetonić.

W związku z napływającymi wnioskami o powtórkę i pewnymi nieśmiałymi planami (moimi i Aśki) zapraszamy do 2OO w piątek 22.09.06 również ok godz. 20.00.

To było się przywitać ładnie a nie gapić na koszulkę :buttrock: Po bajzlu przechadzałem się niezmiennie wciąż z tą samą okropną zouzą znaną na niniejszym forum jako Aśka (ta od różowej czcionki). Oczywiście na bajzlu nie yjżalem niczego interesujacego poza śliczną czarną Inasumą, ktora już była sprzedana :/

W bajkersach zaliczyć klasyczną najebkę a rano kefirek i na bajzel bydłowozem, na bajzlu kolejnych pare browarów, moze ktoś się trafi do obicia ryja... :icon_mrgreen: Miklas, nie zrzędź bo od zrzędzenia są Dzady, organizuj sobie jakoś czas aby jutro przytransportować do bajkersów swoje owłosione dupsko :notworthy:

W rzeczy samej dawno nie było czegoś takiego jak forumowy browar/grill itp. Z mojej strony propozycja jest następująca: Piątek 15.09.06 godz ~ 20.00 forumowy ochlej u bajkersów (obecnie Rock cafe?) ul. Racławicka ileś tam (nigdy nie pamiętam) na miejscu jest grill więc ciepłe zarcie też będzie można sobie zaaplikować, w razie czego blisko jest świetna pizzeria z której dowożą placki do knajpy :icon_mrgreen: Co wy na to?

Cipanowie cipanie :D Ci panowie to straszne beje są i hałsują przepotwornie :notworthy:

A cycki?? a cycki??? ;)

Przedmówcy dobrze zauważyli, sprzęt wisi ileś już czasu, na fotkach wygląda ładnie i sam któregoś dnia zastanawiałem się czy nie podjechać i nie obejrzeć ale cena straszna. Ładną fałeferę można dorwać trochę taniej i z młodszego rocznika.

Koledzy dojadą indywidualnie i niewykluczone, że indywidualnie zorganizują sobie hałsa. Tak czy inaczej bedzie im potrzebna drobna pomoc więc skoro nie ma nikogo przeciw to dajemy sygnał żeby wpadali :icon_mrgreen:

Visuz, a pamiętasz to: http://www.rotten.com/ ?? :)

Nie sądze żeby to było złośliwe, najzwyczajniej w świecie nie przewidział, że zrobi Ci gratisowy prysznic. Mnie też nie raz się to przytrafiło, najważniejsze by nie dostać po oczach, nigdy do nikogo nie miałem o to pretensji. Sam najcześciej używam spryskiwacza gdy rozpoczynam jazdę potem juz nie ruszam, choć w trasie, gdy permanentnie przybywa na szybie robali też pryskam w czasie jazdy nie zastanawiając się czy ktoś zamną wpadnie w chmurkę.

A nie myślałeś o troszkę starszym ale z odrobię wyższej półki motocyklem, ze sprawdzonym dopracowanym oraz niezawodnym silnikiem?? Ja myślę, to CB 1000 Big One :)

Jedno miejsce jeszcze wolne, w moim aucie palić nie wolno a pierdzieć wolno tylko mi, reszta dupę wystawia za okno :)

Mogę przywieźć Yamahę AX 1070 + Tonsile Voyagery 350 oczywiscie wasze bo zwojego zestawu nie ruszę :biggrin: A tak na poważnie mogę przewieźć sprzęt grający, moje pokładowe audio w tym roku oferuje jedynie radio gdyż podajnik do kaset zjebała pewna szanowna zouza, ktorą niektórzy z was znają :)

No ja jeszcze poza drobną zabawą (macanki cacanki a całusom radość) nic konkretnego na motocyklu nie robiłem ale któż to wie... Na przyszły sezon ostrzę sobie zęby na duży i dwuosobowy motocykl :)

Skoro już wspomniałeś Olsenie o Parku... to może w środę byśmy skoczyli na małe co nie co? :)

Obrazki dla ludzi o mocnych nerwach, kolejny cykl pod tytułem "włączcie wyobraźnię" http://www.chcizit.cz/

Dobra, spokój dzieciaki bo zaraz kija wezmę i oboje po karkach zdzielę!! :icon_mrgreen:

Jeśli nie uda Ci się załatwić transportu w obie strony, to mamy jeszcze 1 wolne miejsce w katamaranie, w rozbiciu na 4 osoby paliwko wyjdzie jeszcze taniej :bigrazz:

Wydaje mi sie, że jak każdy zacznie indywidualnie zamawiać domki to może powstać niezły chaos pomiędzy tym co będzie zamówione a co opłacone oraz okaże się, że nie będziemy skupieni w kilku/kilkunastu domkach sąsiadujących a rozstrzelą nas tam gdzie będzie im wygodnie.