Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Moj bliski przyjaciel jezdzi na Intruzie i czasami troche nim pojezdze dla sprawdzenia czego naprawde nigdy bym nie kupil i dlaczego. Po przesiadce z mojego `sportowego - turystyka` ( SUZ.GS 1150 ) najbardziej denerwujace sa `kozie rogi` z calym tym ciezkim przodem + brak hamulca + miekkosc przodu, choc kolega jezdzacy na nim stale dobrze sobie daje rade i czasem ze mna 170 potrafi pomykac. Delikatne luki nie sa problemem, ciasne zakrety tak. Poza tym przerdzewial mu od srodka zbiornik paliwa w 5 letnim motocyklu - ale to trucker i nie ma czasu duzo jezdzic. Jakakolwiek robota przy gaznikach i zaworach to kupa rozbierania, mimo ze wydaje sie ze wszystko jest na wierzchu. Po zmianie wydechow na Cobra ( wiekszy przelot ) natychmiast zrobil sie za ubogi i postrzeliwuje przy odjeciu gazu - musze mu zrobic gazniki zeby to ustalo. Tyle moich wrazen. Adam M.
  2. W Niemczech, tak samo jak w Kanadzie jest wiele sklepow handlujacych lozyskami i asortyment maja nieprawdopodobny ( bylem w kilku ) a ceny sa przystepne. Jedyne lozyska, ktore trzeba kupic u Hondy to lozyska wachacza - chociaz tez najpierw wydlubalbym stare i pokazal w sklepie czy tego gdzies nie maja. Firmy motocyklowe wala straszne ceny za swoje podzespoly i np te lozyska wachacza, ktore powinny kosztowac grosze - sa w cenie chyba $ 20 za sztuke. Ja mialem taki wake up call z rozrusznikiem za ktory Suzuki wola ponad $ 500, ale mozesz go kupic od producenta ( Nippon Denso ) za $ 200. Adam M.
  3. Nie grzebalem. Ale napisz dlaczego chcesz zmienic poziom - normalnie jest to ostatnia rzecz jaka sie rusza w gazniku. Adam M.
  4. No ja tez zrobilem nastepne 600 km i wszystko bez zmian jesli chodzi o olej silnikowy, natomiast poscily mi uszczelniacze w lagach, ktorych nie chcialo mi sie wymienic podczas zimy. Niby niewielkie pocenie na razie, ale widoczne. Skrzynia na rozgrzanym syntetyku chodzi niemozliwie - lekkie podciagniecie gazu i zmiana - klamki sprzegla dotykam juz chyba tylko z przyzwyczajenia. To samo zejscie w dol - cwiczylem to wczoraj zaciekle w dlugich korkach dojezdzajac do Toronto. Adam M.
  5. Daj se spokuj chlopie, lepiej wsadz se silnik malucha do hulajnogi, a rama jak jest cala i w dobrym stanie to lepiej ja sprzedac komus kto Junaka chce odbudowac. Adam M.
  6. Jaki nowszy ? Przeciez to te same silniki o roznych pojemnosciach tzn jednowalkowy pedzony paskiem - nowy silnik ma chyba tylko M4. Adam M.
  7. Oczywiscie ze nie - chociaz sa bardzo podobne wewnetrznie. Ten GSX (83 - 87 ) ma silnik chlodzony powietrzem a nie olejem jak pozniejsze ( 88 - teraz ). Jego silnik to ostatnia wersja silnika serii GS, te nowsze oparte sa na silniku GSXR. Adam M.
  8. No twoje moto przyszlo chyba bezposrednio z Niemiec, wiec ktos o nie dbal i wymienial czesci kiedy sie psuly - dlatego lekko ci to przeszlo, z egzemplarzem `polskim` moze byc gorzej. Dlatego mowie, kupno max 4000 i trzymac 2000 minimum w zapasie - jezeli nie chca sprzedac za tyle to po prostu trzeba kupic cos innego. Albo kupowac z Ebay.de. Adam M.
  9. Zalezy ktore byly popularne, ta konkretnie seria GSX popularna nie byla, jak nie wierzysz to sprobuj znalezc jakies dane. Juz w 85r Suzuki wprowadzilo GSXR 750 i to zabilo sprzedaz tych GSX. Ja mam takiego, tylko 1150 EF z 84r. W ukladzie ladowania leci regler i zaraz potem stator. Jedno sie przewija, drugie wymienia na Honde, albo cokolwwiek innego. Adam M.
  10. A po co ci to ? Najpierw kup, a potem szukaj danych. Ogolnie moto trzeba kupic z fabrycznym manualem, sprzedano ich nieduzo i ani Haynes, ani Clymer nie zrobily do niego `taniego` manuala. Oryginal to $60 + przesylka. Ogolnie moto jest swietne, ale ma juz 20 lat i polskie egzemplarze nie byly pieszczone. Dla sprostowania ta druga generacja GSX ma wal na panewkach i wzwiazku z tym wydajniejsza pompe oleju. Jesli instalacja nie byla przerabiana to ma pewnie padniete ladowanie baterii - trzeba kupowac z miernikiem i sprawdzic. Naprawa nie jest b.droga ani skomplikowana, ale jesli kupujesz stara japonie to lepiej miec te 3000 zl na natychmiastowe naprawy w zapasie:))). W swoim czasie ten motocykl nie byl duzo gorszy w normalnych warunkach od GSXR 7.5 ( na szosie nie na torze ), ale zeby to osiagnac to trzeba go miec w pierwszorzednym stanie. Nie podejrzewam aby ten konkretny egzemplarz byl na takim poziomie. Adam M.
  11. Lozyska powinny byc wyjete a otwory zabezpieczone ( przez warsztat lakierujacy ) w kazdym razie tak to u mnie wyglada. Po malowaniu ja wlozylbym nowe - wyjmowanie nie wpluwa dodatnio na ich stan. Poza tym sa to tanie lozyska metryczne do dostania w kazdym sklepie z lozyskami. Adam M.
  12. You are missing a point. Chcialem to rozwinac, ale po co strzepic jezyk ? Przeciez tu kazdy 16 latek rodzi sie Rossim i nabywa wystarczajacych umiejetnosci na Rometach, Ogarach i innych motorynkach. Jak mowimy na preclach - pozwolmy dzialac selekcji naturalnej. Adam M.
  13. Mimo, nie pieprz sie z tym tylko zloz rowerowy licznik - o wiele dokladniejszy. Adam M.
  14. Brakiem szacunku mowisz... A pamietasz takie przyslowie " kto sieje wiatr zbiera burze " ? Moze nie, bo amerykanskie, ale czesto sie sprawdza.... Adam M.
  15. Znaczy co jak dziala ??? Stanik - bardzo trzezwe i prawdziwe spojrzenie, dlatego uwazam ze zawsze lepiej kupic cos latwego do sprzedania na poczatek, zeby w praniu wyszlo co sie komu naprawde podoba. Wiekszosc moich kolegow z precli zaczynajacych od chopperow jezdzi teraz na sportach i enduro. Znaczy tych co lubia jezdzic. Adam M.
  16. Tiaaaa, ale o co chodzi ? Czy czegos chcesz sie dowiedziec, czy o czyms chcesz nam powiedziec ? `Pneumatyczne zawieszenie` to pomysl z lat 80tych polegajacy na wspomozeniu dzialania sprezyn cisnieniem wpompowanego w lagi powietrza. Nowe dziala jako tako, ale na dluzsza mete to dupa blada - oringi siadaja, powietrze ucieka i to nierowno z obu lag, wiec mozna sie niezle naciac. 3 lata temu zrezygnowalem z takiego w swoim moto, a zeszlej zimy wywalilem je calkiem przechodzac na wczesnego GSXR. Dziwie sie wogole ze myslisz o zawieszeniu w czoperze - on ma wygladac, a ze po 20 km tylek ci odpada to juz nikogo nie powinno obchodzic ;))) W wypadku twojego choppera o wiele lepszym wyjsciem sa Gold Valves Emulators - moge ci cos o nich napisac jutro w nocy. Adam M.
  17. Nie, to nie tak kochaneczku - szuka sie konkretnej `sztuki` ( wszystko jedno jaka marka i model ) byle byla w jak najlepszym stanie. A male enduro robi ci dobrze pod kilkoma wzgledami: - najlepsze do jazdy po polskich drogach, - tanie, - tanie w utrzymaniu, - gleby malo bola ( fizycznie i finansowo ) - najlatwiejsze do nauki jazdy i wyrobienia sobie wlasciwych nawykow. No ale moze do tej wiedzy trzeba dorosnac, bo na razie to malo popularne rozwiazanie wsrod poczatkujacych. Raczej ten twoj przyklad `Z rowera Wigry na Buse` jest duzo bardziej popularny. Adam M.
  18. Dream on. Kup sobie Walneck`a i zobacz jakie sa ceny sprzedawanych WLek - taniej kupisz w Polsce. Adam M.
  19. Jak masz bicie, to masz i shimmy, opony to glowna przyczyna tego klopotu. Adam M.
  20. Ja troche zmodyfikowal bym rade dana przez Kondona co do jazdy jako plecak. O ile wiem Draco jezdzi Intruderem wiec masz troche inaczej i latwiej niz plecaki na scigach. W miare sedesowa pozycja i trzymac sie najlepiej udami motocykla, a nie wyciskac kierujacemy wszystkie `soki` z brzucha. Moja zona, ktora niespecjalnie kocha moto, ale czasem ze mna jezdzi ( sila uczucia ) opanowala ten sposob swietnie i stala sie bezproblemowym plecaczkiem. Trzyma sie glownie motocykla, ale nie zadnych uchwytow tylko udami sciska podstawe kanapy a rekami tylko amortyzuje przyspieszenia i hamowania, trzymajac mnie lekko w pasie. Zniknelo zarowno niebezpieczenstwo zgubienia jej w czasie przyspieszania jak i walenie kaskiem w kask przy hamowaniu. Polecam. 2 sprawa - kask to pierwszy krok, ale jesli zamierzacie stale jezdzic to koniecznie zakup ubranie. Przeszczepy skory w razie szlifu to kiepska propozycja dla kobiety. Adam M.
  21. Najtansze co mozecie zrobic to dorobic twardsza sprezyne, jezeli amor jeszcze ma tlumienie. Adam M.
  22. Koledzy tutaj wypisali kupe rzeczy o roznych motocyklach, ale w twojej sytuacji naprawde rozsadny zakup to male enduro ( powiedzmy do 350 ccm ). Najmniejsze koszty, najlatwiej nauczyc sie dobrze jezdzic - w miescie, na dziurawych ulicach bedziesz lepszy od tych wszystkich 4 cylindrowek i bedziesz mial czas zeby zastanowic sie co naprawde ci pasuje. Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...