Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Przede wszystkim musisz znalezc symbol twoich gaznikow - wtedy dopiero bedzie mozna powiedziec jakie wymiary i rozmiary dysz do nich pasuja. A to tlumaczenie: Jezeli gazniki byly zdjete z moto w celu sprawdzenia rozmiarow dysz to w tym samym czasie trzeba sprawdzic ustawienie plywakow. Jest malo prawdopodobne, aby plywaki raz dobrze ustawione zmienily jakos to ustawienie, chyba ze zaworek plywakowy czy jego gniazdo sie zuzyja. Trzeba to wowczas sprawdzic i ew. wymienic. Aby zmierzyc ustawienie plywakow zdejmujemy pokrywy komor plywakowych i tak obracamu caly zespol gaznikow aby plywak zamknal zawor plywakowy pod wplywem sily ciezkosci, ale by jednoczesnie nie scisnal sprezynki tego zaworu. Mierzymy wowczas suwmiarka odleglosc miedzy powierzchnia uszczelki komory plywakowej a dnem plywaka ( najdalszy od uszczelki punkt na obwodzie okraglego plywaka ). Wlasciwy wymiar znajduje sie w danych o gazniku. Jezeli trzeba ten wymiar zmienic to robimy to doginajac lekko jezyk plywaka. Powtarzamy procedure dla reszty gaznikow. Adam M.
  2. Wydaje mi sie ze zmierzenie poziomu sposobem Idaho bedzie tutaj trudne - trzeba by sobie maly przyrzadzik zmontowac, aby to zrobic. Jezeli masz serwisowke to co tam pisza o mierzeniu poziomu ? W wielu motocyklach oprocz poziomu podaja ustawienie plywaka przy zamknietym zaworze w stosunku do krawedzi komory plywakowej gaznika i to jest prostsze bo mozesz zmierzyc to suwmiarka i juz. Powinienes miec jakis rysunek dotyczacy mierzenia poziomu. Od poziomu trzeba zaczac bo wplywa on na wszystkie pozostale systemy gaznika. Jako niefachowiec jedyne co mozesz sprawdzic to czy zaworki iglicowe nie maja progu ( te ktore zamyka i otwiera plywak ), czy iglice montowane do przepustnic podcisnieniowych nie maja progu na stozku albo wyzej, czy same przepustnice nie maja przetarc czy dziurek i czy dysze, oraz male przeloty w samym gazniku sa drozne. Jezeli masz wersje moto amerykanska i sruby skladu mieszanki na wolnych obrotach sa zablokowane zatyczkami to radze jednak wykrecic zatyczki robiac delikatnie otwor mlaym wiertlem i nie za gleboko a potem wykrecic ta srube ( zapisujac ilosc obrotow na ktora byla wykrecona ) i przemyc uklad wolnych obrotow, bo z powodu malych srednic przelotow to on najczesciej sie zapycha. Droznosc dysz sprawdzamy wlosem konskim np ze szczotki do zamiatania mocowanym w uchwycie zrobionym z drewienka, lub kilku zapalek. Najbezpieczniej jest robic tylko jeden gaznik na raz, zeby nie pomieszac czesci i nie zdejmowac korpusow gaznikow z listwy laczacej. Oczywiscie trzeba go zdjac jezeli jest b.brudny i trzeba zanurzyc caly korpus w carb cleanerze - wowczas trzeba usunac z niego wszystkie elementy gumowe, rowniez te z urzadzenia rozruchowego. Adam M.
  3. Napiecie ladowania musi byc okolo 14 V, aby akumulator nie ulegal rozladowaniu. Przyjmuje sie ze zakres od 13.5 do 14.5 jest wlasciwy, ale z doswiadczenia wiem ze 13.5 jest do zaakceptowania tylko na wolnych obrotach. Instrukcja fabryczna Suzuki podaje wartosci od 14 do 15.5V przy 5 tys obr, Haynes Kawasaki 15V / 4 tys obr, Haynes Hondy 25A przy 5 tys obr. Jest z czego wybierac :D)) Adam M.
  4. 12.5 na wolnych i 13.5 na 5k obrotach to za malo. Liczy sie napiecie przy wlaczonych wszystkich odbiornikach. Powinno byc dokladnie o jeden volt wiecej. Jezeli masz kostke laczaca 3 zolte przewody miedzy altkiem i reglerem to sprawdz w jakim jest stanie, czy laczniki metalowe w srodku nie sa zasniedziale ( bialy pyl ) jak sa to oczysc. Sprawdz rowniez mase reglera - jak jest kiepska to tez sa klopoty. Adam M.
  5. Nawet chcialem odpowiedziec na preclach, gdzie 13ft zadal to pytanie, ale cos ostatnio z czasem krucho i odpuscilem. Inni `starzy` preclowicze widze ze leja na zadajacych takie pytania uwazajac widocznie ze niech sie nowi ucza na wlasnych bledach. A tutaj w gruncie rzeczy Piotr powiedzial wszystko. Zeby wam uswiadomic skale problemu to powiem tylko ze nie udalo sie do tej pory znalezc dobrych zamiennikow rzemieslniczych na pierscienie do Junaka, co tu mowic o starej Kawie. Zdarzaly sie np produkty kryte chromem ozdobnym ( wytwornia Motus ), ktory w sposob blyskawiczny zalatwil kilka Junakowych silnikow. Niestety musze powtorzyc jeszcze raz ze kupujac stara japonie musimy byc przygotowani finansowo na ceny czesci zamiennych na poziomie czesci do nowych japonczykow, niewielka cena samego moto nie ma tu nic do rzeczy. Jezeli nie stac nas na to to lepiej zostac przy MZ, czy Jawie bo w gruncie rzeczy bedzie to wiecej jazdy a mniej nerwow. Japonia ma to do siebie ze najlepiej jezdzi na oryginalnych czesciach - zdecydowanie sie na remont na rzemieslniczych zamiennikach to otwarcie puszki Pandory z problemami i w jakims tam czasie strata motocykla. Adam M.
  6. W tego typu przypadkach ( wezykowanie ) opony to moj pierwszy `podejrzany` :D)) Adam M.
  7. Mam nadzieje ze woda nazwales plyn chlodzacy - woda nie ma racji bytu w silniku motocyklowym z powodu zagrozen jakie niesie jej uzycie ( korozja, zamarzanie ). To ze musisz dolac plynu do chlodnicy nie jest jeszcze niczym szczegolnym, czesc chlodnicy moze byc zanieczyszczona i plyn wolniej te czesc wypelnia. Jedyna mozliwosc ubytku plynu z ukladu chlodzacego to ( oprocz wycieku na zewnatrz ) dostanie sie go do wnetrza silnika co objawi sie prawie natychmiast grzaniem silnika i bialym dymem z wydechow, olej w tym wypadku bedzie wygladal jak jasna spieniona emulsja nie majaca wiele wlasnosci smarnych. Adam M.
  8. Ciezarki kierownicy sluza do wygaszania drgan przenoszonych z silnika na kierownice motocykla i nie maja nic wspolnego z shimmi czy wezykowaniem, Dominik - niestety musisz poszukac innej przyczyny takiego zachowania motocykla. Wiem cos o tym bo moj GS jesli chodzi o rozne rodzaje wibracji to moze smialo startowac o prymat np z HD. Obecnie mam zalozone bardzo ciezkie i duze odwazniki aftermarket, ktore b.ladnie dzialaja i zwiekszaja moj komfort jazdy - bez nich dluzsze przejazdy byly b.meczace. Adam M.
  9. Mozliwe ze to sprezyna, ale najpierw zdjalbym pokrywke zbiornika pompy i sprawdzil droznosc otworka wyrownujacego cisnienie. to bardzo maly otworek obok tego duzego, ktory laczy zbiorniczek z reszta pompy. Trzeba do tej operacji oproznic zbiorniczek z plynu - najlepiej strzykawka, pilnujac zeby plyn zostal na powierzchni tego duzego otworu i nie wpuscil powietrza do pompy. Sam otworek potraktowac wlosem ze szczotki do zamiatania lub b.cienkim drucikiem. Jezeli jest zanieczyszczony to w pompie buduje sie powoli cisnienie wplywajac na zaciskanie klockow. Jezeli to nie pomoze to czeka cie rozbiorka pompy, do czego niezbedne sa szczypce do wyjmowania pierscieni zegera. Adam M.
  10. Ta owczesna `szybka` przekladnia to byl dyfwe 9 / 35, czyli to co Niemcy uzywali do kombinacji z lekkimi wozkami i solo - i bylo to szybkie w porownaniu do wozkowej 8 ki. Oryginalnie taka przekladnia czysto solowa wystepowala w R 66 produkowanym przed sama wojna i w czasie wojny jako motocykl dla kurierow. Jeden z kolegow kupil taka R 66 od mego sasiada i zaczelismy kopiowac te przekladnie chyba w Starachowicach w polowie lat 70 tych. Oryginalna Sahara ( R75) osiagala 26 KM przy obrotach 4000 / min i sprezaniu okolo 6. Silnik ktory mialem w Kasce byl ostro podciagniety - mial wyzsze sprezanie ( tloki wypukle BSA ) powiekszone zawory ssace z tego samego motocykla, powiekszone i wypolerowane kanaly ssace i wieksze gazniki, walek rozrzadu przerobiony z R 69 S i stoczone kolo zamachowe - stracil sporo z wielkiego momentu obrotowego, ale krecil co najmniej 2 tys obrotow wiecej. Na tym przelozeniu 130 - 140 to byla moja normalna szybkosc podrozna na trasie np Wwa - Lublin, czy Wwa - Gdansk, trzeba wziac pod uwage ze natezenie ruchu bylo o wiele mniejsze niz teraz, bo hamulce nie byly rewelacyjne. Efektem ubocznym byla koniecznosc remontow walu korbowego co sezon - zaprojektowane dla wolniejszych obrotow smarowanie nie wyrabialo, poza tym oleje byly fatalne. Jezeli chodzi o problem `wyroznienia sie z tlumu` to polecam bardzo fajne BMki z lat 60 / 70 tych, angliki z lat 60 tych i pozniejsze ( dla zaawansowanych mechanikow z gotowka ) i stara japonie - kazdy z tych motocykli, doprowadzony do wlasciwego stanu technicznie i wizualnie spowoduje ze bedziesz zauwazony na ulicy ( nie tylko w Polsce ) i da ci o wiele wiecej przyjemnosci z jazdy niz samochodowy silnik w motocyklowej ramie. Adam M.
  11. Moja Kaska z silnikiem BMW R75 ( sahara) chodzila na tym dyfrze szybciej - podejrzewam ze byla znacznie lzejsza. A jezeli chodzi o prostowanie rak w lokciach to moj samochod to robi bez zadnych problemow ;))) tak ze nie uznaje tego za oznake jakiegos specjalnego przyspieszenia. Lepiej zmierz stoperem w ile sekund osiaga setke ;))) Adam M.
  12. Pomysl bardzo dobry, tylko wowczas musisz rowniez zmienic zembatki. Ja zrobilem ta konwersje w swoim i nie narzekam. Aha i jako lancuch nie kupuj raczej Irys`a mimo dobrej ceny ;))) Adam M.
  13. No mozesz bryknac do Berlina... Adam M.
  14. Nie miales dobrego polaczenia, przekaznik dostawal za malo pradu i dlatego wydawal ten odglos. Z doswiadczenia wiem ze przewody rozruchowe marnej klasy potrafia zardzewiec wewnatrz i nie przewodzic pradu. Dopuki kupowalem takie za $15 to rdzewialy po roku wiec w koncu kupilem za $ 80 i mam spokoj - nie rdzewieja wogole. Naladuj aku i z niego zapalaj, a przewody sprawdz - jestem pewien ze to ich wina. Adam M.
  15. To znaczy ktora ? Bo jezeli ta ktora jest miedzy lozyskami to jest to tylko dystans miedzy nimi i nic nie musisz tam robic. Jezeli chodzi o tuleje wew. lozysk po ktorych chadza igly to juz inna sprawa. Adam M. PS Sprawdz czy oslony przeciwkurzowe sa w obrym stanie ( te ktore siedza na lozyskach od zewnetrznej strony ).
  16. No tak XJR jest ladna i to jej glowna przewga nad TDM. Ja tez mam ciezkiego parowoza o osiagach i pojemnosci XJR i w miescie na tym moto sie czlowiek po prostu meczy, mimo ze to Ameryka wiec ulice glownie proste i krzyzuja sie pod katem prostym. Ulice sa rowniez mocno wyboiste ( choc nie tak jak w Wwie ) i w warunkach pytajacego - glownie miasto i od czasu do czasu trasa np w 2 osoby zawsze bym wybral TDM. A nawet bym sie powaznie zastanawial nad takim wynalazkiem jak BMW 650 CS, gdyby nie jej cena. Adam M.
  17. No ja w swoim parowozie ( 84 Suzuki GS 1150 EFE) wymienilem przednie zawieszenie, hamulce i oba kola ( GSXR ), mam rozwiert na 1185 ccm i tloki WISECO na sprezanie 10.5 : 1. Wyzej przeplywowy filtr UNI, ale wydech oryginalny. Oczywiscie stalflexy przod. W planach : 1 etap. Wzmocniony kosz sprzegla APE, Wal centrowany, spawany, wywazony dynamicznie Falicon, Szpilki silnika h. d. APE Zewnetrzne smarowanie glowicy APE Zmiana modulu na Dyna 2000 z cewkami ( 30 k Volt w porownaniu z 10 - 12 oryginalu ). 2 etap. Zmiana kol zebatych pompy oleju na GSX 750 ( zwieksza wydatek pompy ). Szpilki cylindrow i glowicy h.d. APE Przerobka glowicy w APE na street / mild strip ( lepsze walki, mocniejsze sprezyny zaworowe, tytanowe wkladki sprezyn, podstawowy porting glowicy - bardziej wyrownanie niedokladnosci kanalow niz powiekszanie przelotow, szlif gniazd na specjalnej maszynie zapewniajacej idealna osiowosc wszystkich gniazd razem z wymiana prowadnic na brazowe i uszczelniaczy ). Adam M.
  18. Ha, ha to podobnie oddaje moc jak moj 20 letni EFE, choc nie powiedzialbym ze na moim ponizej 7 tys wieje nuda. Cale nieporozumienie wyniklo przeze mnie, bo zle zrozumialem ze Nika pisze o Kawie a nie o Yamasze. Tak ze moj komentarz odnosil sie do wykresu mocy i momentu Kawy. Co do Buella to nowsze modele sa o wiele lepiej przygotowane silnikowo od starszych, tzn rozumiem to tak ze lepiej znosza wysokie obroty w dluzszym czasie, ale z natury swej jest to silnik dlugoskokowy i wolnoobrotowy dlatego raczej obawiam sie o jego odpornosc w czasie wyscigu. Dla mnie Buell bedzie kompletny gdy wreszcie w nadwozie Lightning ( XB12S ) wstawia silnik VRoda - wowczas bedzie to wreszcie jechalo. Adam M.
  19. Nie powiedzialbym, ze dostaje kopa od 7 tys - ponizej tez niewiele mu brakuje - dosc rowna krzywa mocy i momentu w odroznieniu od Suzuki i Yamahy. Jesli chodzi o Buella to bardziej jestem ciekaw czy skonczy wyscig, niz o osiagi. Adam M.
  20. Na pewno zrobi dobrze - przeciez to Damiana konik. Oczywiscie jak beda mieli czas... Adam M.
  21. Mnie tak wpadlo do glowy ze ty sie sam oszukujesz. Zastosowales uklad hamulca przedniego z MZ w Jawie i to pociaga za soba pewne konsekwencje, czyli twoje problemy z hamowaniem przodem polegaja czesciowo na cieknacej pompie, a czesciowo na wiekszym ciezarze moto niz oryginalny ( do ktorego ta pompe zaprojektowano ). Jest to chyba logiczne, nieprawda ? Czyli ty jestes wlasnie osoba, ktora powinna bez gadania kupic japonska pompe, najlepiej od ukladu jednotarczowego ( GS500, VT500 / 750, EN500, stary GPZ500 ) bo tylko ona zapewni ci dobre hamowanie. Poniewaz srednice kierownic sa ( prawie ) znormalizowane nie ma znaczenia ktora z nich kupisz - wszustko bedzie jednakowo dobrze pracowac. Pisze o pompie z ukladu jednotarczowego, bo pompa od dwutarczowki ma jeszcze wiekszy wydatek i przy kiepskiej jakosci oponach, na ktorych jezdza Jawy moze powodowac zbyt latwe blokowanie przodu. Adam M.
  22. Do sql: Nie wiem jak inne firmy ale Vince & Hines podaje w `instrukcji obslugi` ktore z tlumikow w jego ofercie wymagaja przestrojenia gaznikow. Ja zwykle przed takim zakupem dzwonie do firmy ktora wyprodukaowala tlumik i pytam jakie sa ich zalecenia i doswiadczenia z danym modelem. Zwykle sa bardzo pomocni. Do Manka: Mass flow sensor w ukladzie Suzuki jest odpowiedzialny za mierzenie ilosci wplywajacego do ukladu powietrza i na tej podstawie komputer reguluje dawke wtrysku. Do Ziggy: Zamiast zawracac ludziom glowe obejrzyj jaki kolor maja twoje swiece przy okazji przegladu. Jak sa bezowe to wszystko OK, gorzej jak biale. Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...