Adam M.

Niekoniecznie, jako ze rozne sa tloki, cylindry i glowice. W swojej BSA bylem zmuszony planowac i cylinder i glowice ( czyli warsztat musial przeleciec obie powierzchnie styku zeby je wyrownac ) bo ktos za mocno przykrecal jedno do drugiego. W nowoczesnych motocyklach nie sadze zeby bylo to potrzebne, bo wiekszosc silnikow sklada sie uzywajac kluczy dynamometrycznych. :). Czyli warsztat robiac szlif cylindra nie bedzie robil nic ponad szlif i honowanie, no chyba zeby na oko bylo widac np wypalona uszczelke pod glowica i sciezke ktora spaliny zrobily w materiale glowicy.

Tylko stator z problemami albo rozmagnetyzowany rotor. Tzn jezeli rotor jest na magnesach stalych a nie jest sam elektromagnesem

Najwazniejsze ze wlascicielowi sie podoba.

Zeby sie ubezpieczyc na wszystkie strony to zacznij od luzow zaworowych, potem sprezanie w dymiacym cylindrze w porownaiu do reszty, wreszcie ustawienie wolnych, ktore w starym motocyklu moze byc rozne dla kazdego cylindra. No i sprawdzenie jeszcze raz tego zaworka, bo to typowy objaw dla przelewajacego jednego cylindra - niechec do trzymania wolnych, a na wyzszych juz spokojnie przepala wszystko.

Spowrotem sie udaj do tego warsztatu ktory czyscil gaznik bo spieprzyli robote. Albo ustawili poziom za wysoko, albo zaworek komory plywakowej nie domykal przeplywu paliwa ktore zalewa silnik, ale nie na tyle zeby go calkowicie zalac. Przy okazji moga spawdzic problem z iskra, tu mozliwosci tez jest troche. Po tych problemach z paliwem olej tez warto wymienic.

A skad my to mamy wiedziec? 🙂 Mozliwosci jest multum.

Strasznie malo. Moze uda ci sie wysunac te wsowki na tyle zeby silnik zapalil ale zeby zlapac woltaz koncowkami miernika i sprawdzic napiecie na wysokich obrotoach. Moja stara BSA dawala ponad 30V zmiennego na takim jednofazowym altku przy tych 3 / 4 tys obrotow.

OK, dzieki za wpis o wynikach naprawy.

A jak wyglada swieca? Wykrec, zrob zdjecie i wklej w temacie, moze to tylko jej problem. Zdjecie zob tak zeby bylo widac elektrody i wnetrze z porcelanka.

3 mozliwosci podane przez Grizzli wyczerpuja sprawe. Mozna jeszcze uscislic i zadac pytanie kiedy najwiecej dymi, przy odpaleniu, wejsciu na obroty czy zejsciu z obrotow? Jesli to silnik z sucha miska olejowa to jeszcze moze byc sprawa zbyt duzej ilosci oleju w ukladzie.

A przy zlych z kawalkami plastiku plywajacymi w misce olejowej? W warsztacie na pewno 5 minut, tu mam wrazenie ze pytajacy nie ma pojecia za bardzo co zrobic.

Boje sie ze czeka cie wizyta w warsztacie, tak dlugo trwajacy samozaplon swiadczy o jakims problemie silnika.

Do sewisu z tym uszkodzeniem.

Czy gaznik regulowany byl na goracym silniku?

Nie musisz wstawiac filmu, polecialy kola zebate i silnik do rozbiorki a skrzynia do wymiany.

Kto robil ten remont silnika?

Jezeli masz r-k z tej wymiany oleju to OK, ale jesli nie to olej tez proponuje sprawdzic. Jesli gasnie na zimnym silniku to jest to problem wtrysku a raczej czujnika odpowiedzialnego za pomiar temperatury.

Koszt duzy, bo naprawy wymagaja sprzegla klowe tych kol zebatych / lub zakup nowych kol + zakup wodzika + bebenka prowadzacego wodziki, wszystkie te 3 elementy moga byc uszkodzone w najgorszym scenariuszu.

Najlepiej oryginalny.

Bedzie to samo. Masz zatkany lub tylko przytkany maly otworek w pompie wyrownujacy cisnienie miedzy pompa a zbiornikiem, powinien byc tuz obok duzego otworu laczacego pompe ze zbiornikiem. No chyba ze to pompa radialna, to tam nie wiem gdzie dokladnie ten otworek sie znajduje.

No i przy pierwszym deszczu / sniegu zabawa sie konczy. W czasach kiedy pracowalismy mielismy na naszej drodze takie ulubione miejsce gdzie bylo skrzyzowanie ze swiatlami a za nim od razu wiadukt z dosc ostrym wzniesieniem. Zawsze ciekawe bylo obserwowac co robia wlasciciele samochodow z napedem na tyl na tym wjezdzie wczesnie rano, gdy jeszcze nie bylo tam soli. Zreszta przy ostrzejszych sniezycach zadna sol nie pomagala. To samo zreszta dzialo sie przy wczesno porannej drodze do pracy - kiedys jadac zwyklym Sable o malo nie wyfrunalem z autostrady kilka pieter nizej przy 80 km/godz. Chyba wkrotce potem kupilismy pierwsza Legacy.

Kup uzywany kranik Bandita, jest chyba wystarczajaco popularny zeby go sprzedawano.

To zrob ten sam pomiar po zapaleniu silnika na wolnych i powiedzmy 3 tys obr.

To na jakim silniku jezdzisz teraz? Bo tez na oryginal nie wyglada.

A w tych starych trupach ktorymi jezdze jest taki wynalazek pod tytulem oslony harmonijkowe na lagi i pod nimi uszczelniacze trzymaja sie jak zloto. Tez oczywiscie nie smaruje uszczelniaczy specjalnym smarem, ale lagi skladam i wowczas uszczelniacze zwilzam olejem. Mysle ze takie oslony w MX / Cross tez zdaja egzamin lepiej niz najlepszy smar do uszczelniaczy pylowych.