Adam M.

Nie pisz takich bzdur bo czytac hadko. ZAWSZE nalezy przede wszystkim hamowac, bo bedac na kolach masz nie tylko o wiele wiekszy wspolczynnik przyczepnosci niz lecac na czesciach plastikowych / metalowych po asfalcie ( nie wierzysz to sobie sprawdz ), poza tym masz jeszcze mozliwosc kontrolowania swego toru jazdy. Lecac po szosie z szybkoscia 60 lm/h nie masz zadnej kontroli nad niczym + mozesz trafic pod samochod / motocykl wlasny, ten w ktory probujesz nie przywalic + w cos jadacego z przeciwka. Mozliwosci jest sporo. Hamujesz do konca, albo do momentu gdy gdy probujesz ominac przeszkode stosujac przeciwskret, czy stosujac jakiekolwiek inne wyjscie z sytuacji np wyparzenie w pole. Adam M.

Jak za zboze. Zadzwon do Elserwisu i sie zapytaj ile chca za naprawe - to byla wlasciwa rada. No chyba ze nie masz tego modulu, to co innego. Adam M.

Wystarczy przechylic ale dosc mocno. Adam M.

No i w serii GS kardanowej ( taki jak ma sebazas ) mozna z pewnymi trudnosciami ale jednak przelozyc dyfry miedzy modelami 850 / 1000 / 1100 uzyskujac wieksza predkosc max, albo wieksze przyspieszenia. Przy niewielkiej popularnosci tych motocykli na polskim rynku nikt tego nie robi, ale w Ameryce znajomi z listy GS robili takie przekladki. Adam M.

Gratulancje :flesje: Adam M.

No to rzeczywiscie bedzie troche cienko z tym kolnierzem, byla scianka 3mm, bedzie 2. Adam M.

Tyle ze tulejowanie bloku nie rozwiaze problemow zuzytych tlokow i pierscieni w tym GSXR. Adam M.

To juz oczywiscie nie bylo by to. Jak wsiadziesz do tego Jaga i raz przycisniesz ruszajac z miejsca bokiem w pelnym poslizgu, to juz jestes zgubiony :flesje: Zadne 1.9 TDI ci tego nie da i od razu jest to w 100% jasne. Podobne odczucie przezylem w czasie pierwszej jazdy moim 3.8S - wysiadlem i wymamrotalem "przeciez to jest Honda na 4 kolach". Samochod szedl za gazem jak motocykl, a to bylo tylko 220 KM. Do tego skompilowane zapachy starego lakierowanego drzewa i skory Conolly - nagle znalazlem sie w innym swiecie niz PRL ;) Adam M.

Przede wszystkim nie wiem dlaczego nazwal to sprzedajacy Tritonem - ja tam widze silnik Nortona, lub BSA A10 w ramie Nortona. Poza tym wyglada to na napredce sklecony zestaw do odbudowy i na oko nie budzi specjalnego zaufania :D No cene wyjsciowa ma nizsza niz BSA i to chyba jedyna zaleta, ciekawym czy to jezdzi i jezeli jezdzi to jak ? Obejrzyj zdjecia Dobrze zrobionego Tritona w pierwszym poscie tego watku, czy widzisz jakas roznice ? Adam M.

Qurim, juz ci pisalem - jak chcesz wydac duzo pieniedzy to kup sobie takiego. Jak myslisz dlaczego ceny sa niskie ??? Bo utrzymanie takiego samochodu nawet z niezla pensja w W. Brytanii to zabojstwo dla kieszeni :) Adam M.

Po prostu duzo pali ten silnik i juz. Wankel ma wieksza wydajnosc z litra, ale to kosztuje. Aha, nie spodziewaj sie ze w Stanach bedzie cie stac na jazde tym samochodem. Adam M.

A jaka jest srednica otworu na cylinder w karterze kaski ? Adam M.

Stary cykl artykulow pana Andrzeja pisany dla Swiata Motocykli w poczatkach lat 90 tych. Dalej bardzo ciekawie sie czyta, a opinie glupich smarkaczy zamieszczone ponizej jak zwykle smiesza. Adam M.

Nie padlo tylko w wieku dojrzalym jak ja i Piotrek. Cos mi sie zdaje ze poprzedni wlasciciel tego Intruza rade Adamejro zastosowal w praktyce, a teraz nowy wlasciciel i my ma o czym myslec :) Adam M.

No to co za problem zrobic szlif ??? Nie ma to zadnego zwiazku z tulejowaniem, potrzebne sa nowe tloki, pierscieniei sworznie. Jezeli myslisz ze na tulejowaniu pod wymiar "0" oszczedzisz to raczej sie mylisz - moze to byc dosc kosztowna pomylka. Radze ci sie zastanowic nad manewrem jaki zrobilem remontujac mego GS 1150 - komplet kutych tlokow z WISECO z pierscieniami, sworzniami i uszczelkami kosztowal mnie $ 650, o wiele mniej niz fabryczne, a silnik chodzi do dzisiaj bardzo ladnie. Adam M.

Nie znam GS500, ale sadze ze ma podobne do mojego gazniki Mikuni, gdzie poziom jest podawany w mm ponizej plaszczyzny przeciecia gaznika, czyli tam gdzie mocujesz komore do korpusu. U ciebie jest powyzej. Adam M.

Greg, moto ma 16 lat i przebieg 32 tys mil, czyli jakies 50 tys km ??? Chyba po prostu juz swoje przejechal i trzeba troche przy nim popracowac. Mozesz na razie przejsc na SAE20W50, puki go nie odstawisz na zime, a zima silnik na stol i robimy. Adam M.

Tak jest, przede wszystkim kostka laczaca alternator z reglerem ( zgrzanie, zesztywniale przewody i utlenianie samego plastiku ) a poza tym masa reglere, masa na silniku i na ramie. Wszystkie musza byc sprawdzone i w 100% sprawne. Adam M.

Jezeli to plywajacy zacisk, to trzeba go odkrecic od lagi, wyjac klocki i prowadnice po ktorych sie porusza, oczyscic i przesmarowac. Sprawdzic oslonki gumowe czy nie popekane i wszystko. Adam M.

No, ale tego ostatniego tez latwo nie naprawie :P Adam M.

Bardzo mozliwe ze motocykl nie znajdzie kupca i strace cale 41zl czyli koszt jego wystawienia na Allegro :icon_razz: Jednak nie zgadzam sie ze cena jest za wysoka, wprost przeciwnie uwazam ze jest za niska i uwzglednia stosunkowo b niski zysk sprzedajacego ( biorac pod uwage ze koszt transportu wliczony jest w cene ). W gruncie rzeczy skalkulowana jest po kosztach tzn zakupu moto i jego remontu. Motocykl nie jest "pocietym weteranem" tylko zabytkiem z epoki tej samej co "old school choppers" i jako taki jest widziany tu w Ameryce. Jest wystawiony na sprzedaz rowniez w lokalnej prasie i internecie, chociaz w mojej opinii jest to troche przedwczesne - wiosna zainteresowanie bedzie wieksze. Wystawienie go na Allegro jest swoistym balonem probnym, dla sprawdzenia czy jest jakiekolwiek zainteresowanie tego typu motocyklami w Polsce, a cena wynika z jakosci remontu - nie moge sobie pozwolic na sprzedanie w Polsce czegos co nie bedzie w 100 % niezawodne, ryzykuje swoja reputacje - jedyne co ze mnie w "starym kraju" pozostalo. Cena "kup teraz" to okolo $ 10 tys CDN, koszt zakupu jednocylindrowki BSA GoldStar, czy twego WLD w stanie "prosto ze stodoly". Tak ze trzeba to widziec w pewnej perspektywie - jezeli niektorych stac na zakupy Sokolow po 100 tys, to moze sie skusza na bobbera za 25 tys. To sa sadze ostatnie lata gdzie brytyjskie twiny sa relatywnie tanie na swiatowym rynku i zakup takiego motocykla jest rowniez pewna inwestycja. Ich ceny na pewno nie beda juz nizsze :( Adam M. PS. Piotrek, zdjec z Jedlinska mam dosc duzo, tyle ze dotycza one konkretnych, interesujacych mnie wowczas motocykli, czy tez moich owczesnych znajomych.

Dla ciebie chlopcze Subaru Legacy to "wynalazek" ??? Moja spokojnie dobija do 400 tys przebiegu i mam ochote jeszcze 200 tys przejezdzic, to ze silnik jak dzwon to normalka, ale jezdze na oryginalnych amorach i wydechu - czy myslisz ze jakakolwiek Mazda cos takiego jest w stanie osiagnac ? Tak czesci sa kosmicznie drogie i nie ma za wiele zamiennikow, ale samochod sie po prostu nie psuje. To jest model 95 zrobiony w 94r, czyli stuknelo jej 13 lat. W tym czasie mialem 2 awarie - padl alternator i rozwulkanizowalo sie kolo napedu pasa napedzajacego osprzet silnika - to wszystko. To ze wyglad ci sie nie podoba, to male piwo - na wygladzie sie nie jezdzi. Poza tym wyroznia sie z reszty japonczykow i niektorzy to lubia. Samochod jest niezwykle pakowny ( mam wersje wagon ), dosc wygodny i bardzo dobrze wyposazony. Prowadzi sie lepiej niz samochody o 2 klasy drozsze, nie mowiac o jezdzie w ciezkich warunkach i w okresie zimowym. Jego jedyna dla mnie wada jest spory ciezar i zwiazane z tym spore zuzycie paliwa, poza tym jest za slabo wytlumiony w porownaniu do np BMW. Nowa wersja Legacy GT to samochod na poziomie BMW 330 XI, tylko znacznie mniej zawodny. No i oczywiscie nowy nie jest tani, choc dalej tanszy od BMW. Adam M.

Nie ma rady, silnik na stol, specjalnie jak na wiosne chcesz gdzies jechac. Adam M.

Masz serwisowke ??? Bez tego nie radze zaczynac. Adam M.

Czyszczenie czyszczeniu nie rowne, w twoim przypadku wydal bym pieniadze na myjke. Adam M.