Adam M.

Dokup, najtaniej i najbezpieczniej wymienic calosc - sztyca pasuje do lozysk.

Odpusc napiecie wstepne sprezyny, ale nie za bardzo zeby nie stracicv kontroli zawieszenia.

To zapchany uklad wolnych obrotow w ktoryms z gaznikow. W starym Suzuki nie warto wyjezdzac paliwa do konca :) Poczekaj spokojnie i daj do oczyszczenia.

Niby gdzie ??? Dominik napisal jak jest - jezeli jestes kompletnym dyletantem to lepiej skorzystac z serwisu, bo nawet robiac ta prosta regulacje mozna kilka rzeczy spieprzyc. No i nie widze w jego odpowiedzi zadnego braku kultury i kompetencji. Jak jestes zielony w temacie i koniecznie chcesz to robic samemu, to wlasnie zaczal bym od zdjecia pokrywy bo wowczas zarowno ustawienie krzywek jest widoczne jak i do srub regulacji dostep jest o wiele lepszy. A jezeli chodzi o to co mozna spieprzyc to napisz jakie wg ciebie odczucie przesuwania listka szczelinomierza podpowiada osiagniecie dobrego luzu i jak regulowac po 2 zawory ssace i wydechowe jednym szczelinomierzem zeby wynik byl jednakowy dla obu ???

Nie, cisnienie w tylnej oponie i lozyska wahacza. Wezykowanie spowodowane za silnie skrecona glowka ramy natychmiast rzuca sie w oczy i jest bardzo charakterystyczne - czuc ze to glowka.

Sprawdzales to plastigage ? Jaki luz powinien tam byc ?

Wyjezdzam na tydzien wiec i na forum mnie nioe bedzie do przyszlego weekendu. Czesc wszystkim.

Z kazdego mnoto mozesz zrobic cafe racera, przeciez to styl jak streetfighter. Natomiast mam duze watpliwosci czy moto zrobione w tym stylu bedzie akurat dobre do jezdzenia w miescie. http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...ichBclubman.jpg To np fabryczny cafe racer z lat 60 tych - BSA Lightning Clubmann.

Jezeli masz w miare nowy motocykl to nie ma problemu, bo wszystko jeszcze jest przesmarowane. Ja jednakze wymienialem w swoim starym Suzuki gdzie nikt nie zagladal przez 15 lat i walczylem z tym tydzien - lekka rdza przylapala os wahacza w tulejach i byl nie do wybicia. Rozkrecenie wszystkiego trwalo godzine, dwie, potem przez tydzien zalewalem roznymi srodkami smarnymi i walilem coraz wiekszymi mlotami az w koncu poszlo. Tak ze radze jednak tam zajrzec i wszystko elegancko wysmarowac, nie tylko lozyska ale oske i tuleje, zeby zabezpieczyc przed rdza.

Cos dziwnie ten pomiar wyglada, jestes pewien ze to bylo napiecie zmienne a nie cos innego ?

Nie sadze zeby kolo sie konczylo, raczej tuleja na ktorej chodzi ma luz i dlatego wyje. Moze tak pochodzic wyjac dosc dlugo :)

Cos te czyszenia gaznikow to nic nie pomagaja - kto i jak to robil ? Zacznij od sprawdzenia luzow zworowych i jezeli tam jest OK to trzeba wrocic do gaznika. Czy masz moze filtr paliwa na przewodzie paliwowym ?

Jerzyk7, wbij w wyszukiwarke slowo olej i bedziesz mial czytania na kilka dni w tym duzo moich wypocin. Na razie mozesz uwierzyc mi na slowo ze polsyntetyk to mieszanina mineralnego z syntetykiem + zestawy dodatkow. Baba gdzie ty znowu wylapales 30% ostrzezen ???:)

Musisz znalezc na necie schemat elektryczny, bez tego nie sadze zeby ktos ci pomogl.

Zawsze ktos tu jakas bzdure umiesci, wazne zeby samemu troche myslec. Co to wg ciebie jest olej polsyntetyczny, czasem nie jest to mieszanina syntetyka z mineralnym ??? :)

Za wysoki prad ladowania moze byc rowniez spowodowany brakiem kontaktu jednego z kabelkow reglera. Wiekszosc motocyklowych alternatorow nie ma szczotek ani pierscieni ( samowzbudne na magnesacyh stalych ), wiec brak ladowania zwykle jest skutkiem uszkodzenia statora lub reglera.

Sprawdz dokladnie ustawienie rozrzadu, to raz. To co zrobiles z gaznikami to nie bylo zadne czyszczenie tylko smiech na sali. Nie zdaza sie zeby gazniki zapchaly sie w okolicach dysz glownych, bo sa one po prostu na to za duze. ( otwory dysz ) Podczas czyszczenia przede wszystkim powinny byc oczyszczone uklady wolnych obrotow i przejscia, bo jesli sa zatkane to nigdy nie wejdziesz na wyzsze obroty. Jezeli taki zabieg uwazasz za "wyczyszczenie", to podejrzewam ze z innymi czynnosciami wymienionymi w twoim poscie jako "zrobione" moga byc problemy.

Wozek pomalowany i pochromowany ladnie, ale z tymi chromowanymi pierscieniami to przesadziles. Powinien byc max jeden, gorny a i tak nie jestem pewien czy nie bedzie za twardy do w miare miekkiej ruskiej tulei i nie spowoduje jej przyspieszonego zuzycia. Poza tym jakiej to produkcji pierscienie, bo z polskich rzemieslniczych to chrom lubil sobie spasc i zrobic kaszane w silniku.

Jak byly czyszczone te gazniki ??? Sprobuj pojechac z otwartym wlewem paliwa.

Zajrzyj do Panoramy Firm i podzwon po zakladach mechanicznych robiacych silniki samochodowe. Oni powinni miec urzadzenia do zbadania szczelnosci glowicy. Albo od razu kupuj dobra uzywke - w podroz troche bal bym sie wybrac na twojej.

Pomiary na chodzacym silniku robiles ze swiatlami, czy bez nich ? Sprawdz czy na pewno wszystkie kabelki reglera sa wlasciwie polaczone, i czy zaden nie jest luzny.

Zacznij od sprawdzenia luzow zaworowych.

No od serwisowki i schematu musisz zaczac, bo inaczej ciezko cos sprawdzic. Tyle ze my ci tego nie zalatwimy a sam to musisz zrobic. Wejdz do tematu o serwisowkach i spytaj sie czy mozna twoja sciagnac.

To nie sprawa regulacji tylko oczyszczenia gaznika.

Nie, dlugo stal i jeden z zaworow nie domykal sie, trzeba dac mu w rure i dobrze przewietrzyc i powinno wrocic do normy.