Adam M.

Znalazlem filmik w sieci pokazujacy czyszczenie i rozbiorke i skladanie takiego gaznika. Jesli zrobiles to tak jak na filmie to jest niewystarczajace czyszczenie jakiegokolwiek gaznika. Czyszczacy korzysta z kompletu naprawczego, wiec w twoim wypadku moze byc ze uszczelki srub regulacji wolnych obrotow i ustawienia przepustnicy sa stare i puszczaja powietrze, ale glowny problem to otworki znajdujace sie korpusie gaznika dokladnie pod przepustnica i widoczne po jej wyjeciu. Sa co najmniej 2 ( a moze ich byc wiecej i sa wylotem ukladu wolnych i przejscia na wyzsze obroty. Podstawowa sprawa jest sprawdzenie czy one sa drozne ( maja b.mala srednice ) i czy kanaliki do nich prowadzace sa rowniez drozne od dyszy wolnych do ich wylotu. Ja sprawdzam to w moich gaznikach Amal ( ktore sa dosc podobne ) strzelajac w otwor dyszy wolnych sprayem do czyszczenia czesci sprawdzajac jednoczesnie czy chmurki sprayu pojawia sie z obu otworkow pod przepustnica. Potem strzelam tym spary'em od strony sruby regulacyjnej zatykajac otwor dysy wolnych obrotow, dla sprawdzenia droznosci w obu kierunkach. Co i tobie radze zrobic.

Andrzej pisze ze szef mowi ( i tu juz moga byc przeklamania ) ze aku bylo zelowe. Jesli rzeczywiscie takie bylo to nie byl to rowniez AGM i nie dziwota ze dlugo nie pozyl, bo typowe zelowki nie wytrzymuja nieprawidlowego ladowania

No tak cena jest dalej dosc odstraszajaca.

Z mojego doswiadczenia zle wyczyszczony uklad wolnych obrotow. Czy masz tam Delorto, czy cos innego?

To samo raportowal kolega majacy li on w swoim BSA. Trzymal pojemnosc cala zime bez ladowania.

Baterie AGM jezdza od lat w moich starych brytolach z lat 60 / 70 tych i daja rade, kolega mial malego Lipo w swojej BSA i bardzo mu sie podobala bo nie tracila pojemnosci po staniu przez zime, po prostu wiosna odpalal i jezdzil, a w motocyklu nie mial kierunkow i rozrusznika wiec mala pojemnosc wystarczala. Uzywac teraz normalnych kwasiakow to po prostu masochizm. 🙂

Nie mysle zeby dalo sie to odczuc w pracy silnika, z mego doswiadczenia ciezsze waly korbowe lepeiej absorbowaly wibracje silnika.

1. Tak linka jest za dluga, albo pancerz za krotki, czyli trzeba dokupic wlasciwa 2. No chyba nie jest. 3. Czy gasnie bedac na tych 7 tysiacach obrotow? 4. Dlaczego sadzisz ze jest zablokowana? 5. Jakims olejem do 2 suwow, moze nie Miksolem. Tak do skrzyni biegow jest inny olej SAE 80 / 90. 6. Nie ma zadnego znaczenia, jesli chodzi o producenta oleju - sa na podobnym poziomie.

Co to znaczy spalilo???

What about a question in proper American English, or proper Polish?

Malo prawdopodobne, sprzeglo odsrodkowe nie dizala jesli obroty silnika sa wyzsze od obrotow rozrusznika, chyba ze to ono sie rozlecialo.

Jakis osprzet moze go blokowac np mechanizm zmniejszajacy drgania ( jesli jest ) czy moze sypnelo sie lozysko walu. Trzeba rozebrac reszte silnika zeby sie dowiedziec.

Rozumiem ze robili ja za moich mlodych czasow czyli w latach 70 / 80 tych. Dla mnie zawsze byla to brudna i smierdzaca czesc jazdy na 2 suwie, dlatego nigdy nawet nie rozwazalem zakupu takiego motocykla ( Drugi powod to brak momentu z dolu obrotow ). Dozownik zrobiono po to zeby usprawnic ta czesc posiadania 2 suwa i zabezpieczyc go od pomylek wlascicieli podczas przygotowania mieszanki. Jest czescia zamienna, ktora w razie awarii mozna spokojnie dokupic i wymienic. Wiec dlaczego tego nie zrobic???

Tym bardziej ciekawy jest powod dlaczego tak sie dzieje?

Hamulca recznego i noznego.

Zostaje tylko uklad ssania w gazniku do oceny i przejrzenia - w zaleznosci jak jest skonstruowany moze uszkodzone sa tloczki, moze do konca nie zamyka tego ssania, z jakiegos pwoodu mieszanka jest zby uboga zeby zapalic z kopniaka.

Co stoi na przeszkodzie zeby kupic dobry dzialajacy dozownik i zamontowac na miejsce zepsutego?

Predzej znajdziesz kogos na weteranskich grupach na fejsie, mozliwe ze jest nawet grupa Pannonii albo motocykli z demoludow.

Jaki to stopien sprezania tego silnika i jakiego paliwa uzywasz? W jaki sposob czysciles gaznik?

Nie bardzo rozumiem, rozlozyles silnik i co? Pomierzyles luzy pierscieni na zamkach obu cylindrow, luzy tlokow w cylindrach, luzy zaworow w prowadnicach zaworowych? W jakim stanie jest lozysko korbowe walu? Czy czasem rura wydechowa tylnego cylindra nie jest luzna w swoim wejsciu do glowicy? Czy tlumiki sa puste i czy filtr powietrza jest w swoim fabrycznym pudle?

Prawdopodobnie gaznik wymaga dokladnego czyszczenia w myjce ultradzwiekowej. Kiedys mialem taki przypadek w Suzuki ze jeden z zaworkow iglicowych blokowal sie w swoim prowadzeniu i i raz nie zamykal a raz nie otwieral dopuki nie stuknalem trzonkiem mlotka w caly zespol gaznikow i objawy byly podobne - po kapieli w myjce jak reka odjal. Nie mowiac o tym ze stary i zaniedbany gaznik bedzie mial przypchane kanaliki ukladu wolnych, nie tylko dysze co spowoduje wolniejszy przeplyw mieszanki i inne dziwne objawy.

Jezeli byla tam srubka spustowa paliwa z gaznika, to mogl po prostu przeciekac przez jej uszczelke, ale to nie jest pewne. Musisz najpierw dokladnie zlokalizowac wyciek, dopiero to moze pomoc w jego likwidacji. Zalozenie "na pale" zestawu naprawczego moze niczego nie rozwiazac.

Rozrusznik nie wplywa na ustawienie rozrzadu, wiec ustawic trzeba go tak jak wersje bez rozrusznika - znak T na rotorze ma sie odnosic do znakow na zebatkach walka rozrzafu ustawionych poziomo i rowno z linia przeciecia glowicy.

Moze trzeba zaczac od tego co bylo nie tak z oryginalnym gaznikiem?

Zalozyles gaznik o przelocie prawie 100% wiekszym niz oryginal, pytanie po co? Podejrewam ze dysza 105 to rozmiar dyszy glownej, ktora nie ma wplywu na jazde motocykla oprocz szybkosci blisko maksymalnej, podstawowa sprawa t rozmiar dyszy iglicy i ksztalt samej iglicy o czym nie masz pojecia. Trzeba bylo naprawic cieknacy oryginal, albo kupic nowy gaznik pasujacy do silnika.